Szykuje się kolejna perełka wydawnicza od Devolver Digital.

Premiera 2 czerwca na Nintendo Switch i PC (Steam, GOG). Na obu platformach jest dostępne demko, które mnie całkowicie kupiło.

 

Niektórzy opisują ten tytuł jako połączenie gry karcianej ze skradanką i visual novel.  Jakkolwiek dziwnie to brzmi, coś w tym jest. I znakomicie ze sobą działa.

 

Nie wiem na ile różnorodna i interesująca na dłuższą metę będzie pełna wersja, ale demko uczy nas kilku z bodaj 23 umiejętności i każde z nich są fajnie przemyślane, rozwiązane i na swój sposób unikalne. 

Zaczynamy od nalewania komuś wina, podglądania jakich kart ma najwięcej w talii i sygnalizowaniu tego naszemu sojusznikowi poprzez odpowiedni sposób wycierania stołu. Później inna postać pokazuje nam np. jak tasować karty żeby zawsze wylosować dokładnie taką jaką ktoś wybrał i zapamiętał. Następnie mamy skill dzięki któremu kolega ze stołu wie jaka jest najmocniejsza karta w ręku przeciwnika - przykładowo podnosząc swoją kartę do góry przed położeniem jej na stół podpowiadamy, że ma asa, a wcześniej zaciskając wszystkie palce dajemy dodatkowo znać, że to karo. 

Trzeba przy tym zachować czujność i robić wszystko stosunkowo szybko i pewnie, żeby nikt nas nie nakrył. Jeden z poziomów trudności odznacza się permadeath, więc nasze kantowanie może dość drastycznie się skończyć.

 

Warto zainteresować się tą grą, szczególnie że cena jest równie zachęcająca - 68 zł.

 

 

 

 

 

Edytowane 12 maja 20222 l przez Bigby

O, nie wiedziałem, że jest temat. Gra porusza w zasadzie bardzo rzadki temat w grach, oby historia była interesująca i te mini gry nie nużyły.

W końcu, po jakichś dwóch latach podekscytowanych zapowiedzi, wyjdzie. Jeden z najbardziej hype'owanych "indyków" ostatnich lat, chociaż nadal nie wiem do końca, co konkretnie jest takiego zarąbistego. Ale podobno najlepsza skradanka jaka wyszła itd. Czy gra będzie miała nogi, żeby utrzymać te oczekiwania? I dobrze wyważony poziom trudności, bo widzę że śmierć jest dość łatwa i kosztuje dużo, bo trzeba oglądać te same scenki?

 

Wychodzi na moje urodziny, ale z robieniem prezentów poczekam na recenzje czy pełna gra nie zawodzi. 

Biorąc pod uwagę jakim zainteresowaniem cieszą się tematy z tą grą na różnych forach, to raczej daleko jej do miana "jednego z najbardziej hype'owanych indyków ostatnich lat".

Potwierdzam. Ja np. pierwszy raz zobaczyłem ten tytuł, dzięki założonemu tu tematowi, a wcześniej o nim nie słyszałem. Chyba, że był na jakiejś indigala pośród setek innych tytułów, wśród których został zasypany. Pobrałem demko z ciekawości i zobaczymy czy podejdzie, bo z pokerem jestem na bakier. No chyba, że jakieś inne gry karciane też są w użyciu.

wyglada ciekawie, ale za duzo indykow w gamepassie, zeby jeszcze pchac sie w to za 7 dych. na jakims deep sale sie sprawdzi.

Ten jest lepszy od tych z GP. 

To powinno raczej trafić do działu Switcha 

Chyba, że gierki na tę konsolę traktujemy inaczej i wersja PC z automatu oznacza multiplatformę 

Tam to w ogóle temat by zniknął w otchłań. Stąd ten dział. 

Jednak rozczarowanie, recenzje dość mieszane.

 

"Jeśli nie robisz dokładnie tego, jak cię poinstruowano, ten minimalny margines błędu robi się frustrujący" - Slant. To potwierdza nieco wrażenia z dema, że gra należy do tego grona gierek, które są jak ciągły samouczek (mam wrażenie, że sukces pewnych gier Rockstar wywołał tę falę, ale mniejsza z tym...) i w praktyce staje się odgrywaniem kolejnych mini-gierek. 

 

Podjary oprawą na tyle, że pewnie zagram prędzej czy później, no ale hype'owi nie sprostali coś.

W dniu 15.05.2022 o 19:31, Bigby napisał:

Ten jest lepszy od tych z GP. 

czyli próbowałeś mnie oszukać! Gamepass keeps on winning

9 minut temu, 20inchDT napisał:

czyli próbowałeś mnie oszukać! Gamepass keeps on winning

 

Haters gonna hate. Nie ma żadnego rozczarowania.