Skocz do zawartości

Star Wars Jedi Survivor


20inchDT

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pomimo, ze technicznie chciałoby się więcej to gra jest mega przyjemna. Po prostu ten gameplay w połączeniu z dźwiękami miecza świetlnego chyba nie może się nie podobać fanowi SW.

  • Plusik 1
Opublikowano

Mi tam nie brakuje, bo w końcu Cal musi się ukrywać, więc inny zestaw garderoby jest fabularnie uzasadniony.
Cieszy natomiast odejście od tych poncho na rzecz naprawdę fajnych wdzianek.

Opublikowano

Ta gra jest bardzo dobra tylko nie powinna być wydana w takim stanie. Ale wg mnie warto ograć. Mało w niej soulsow dużo więcej fajnej eksploracji. Zasadniczo jak komuś pasuje jedynka to imo dwójka jest po prostu lepsza. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Jedynka to było zabugowane 7/10 - sympatyczna gierka, bardzo miłe zaskoczenie, ale im dłużej się grało, tym więcej dziwnych baboli wychodziło i czuć było, że EA poganiało Respawn, byle tylko gierkę zgrać z premierą filmu w kinach.
Dwójka mimo tych dziwnych decyzji technicznych (wymuszony RT bez możliwości wyłączenia) to zdecydowanie lepsza gra pod każdym względem, ale niestety (przypuszczam, że znów przez EA, choć nie wiem - Motive jakoś Dead Space mogło dowieźć bez błędów i technicznego zjebania) słusznie pojechana za stan techniczny.

Opublikowano

Pograłem trochę i ja, ale napiszę póki co tylko o grafice - tryb 60 FPS jak najbardziej grywalny ( przynajmniej prolog i pierwszy świat), a co bardziej zaskakujące wygląda moim zdaniem naprawdę ładnie. Pamiętam jak w temacie latały screeny gdzie Cal wygląda jak guwno rozmazane, a jest naprawdę ok, myślałem, że będzie poziom Fallout 4 przed aktualizacją ma fps booscie tymczasem na ekranie wszystko jest wyraźne i ostre.

Opublikowano
  W dniu 28.04.2024 o 20:42, Wredny napisał(a):

Motive jakoś Dead Space mogło dowieźć bez błędów i technicznego zjebania

Rozwiń  

 

Działało spoko ale panie tam było miejscami chyba mniej od 720p np winda jedna, tyle że pacz wleciał błyskawicznie, gdzie do Jedi to się czekało długo na wywalenie tego RT. 

Opublikowano

Dla fanów SW must have. Ograne obie części, nie zauważyłem błędów , artefaktow graficznych, glichy itp. Genralnie skupiam sie na graniu, a nie liczeniu klatek, na sekunde. Gierkę ogrywałem po jakimś czasie od premiery, więc nie jestem w stanie powiedzieć jak wyglądała na starcie, ale teraz szczerze polecam. Bardzo przyjemnie spędzony czas. Czekam na kontynuację.

  • Plusik 1
  • beka z typa 1
Opublikowano
  W dniu 29.04.2024 o 11:26, Bielik napisał(a):

Pograłem trochę i ja, ale napiszę póki co tylko o grafice - tryb 60 FPS jak najbardziej grywalny ( przynajmniej prolog i pierwszy świat), a co bardziej zaskakujące wygląda moim zdaniem naprawdę ładnie. Pamiętam jak w temacie latały screeny gdzie Cal wygląda jak guwno rozmazane, a jest naprawdę ok, myślałem, że będzie poziom Fallout 4 przed aktualizacją ma fps booscie tymczasem na ekranie wszystko jest wyraźne i ostre.

Rozwiń  

No ja im więcej gram, tym bardziej jestem...zachwycony! Brakowało mi trochę takiego action-adventure w tej generacji. Gra jest dla mnie grywalna wyłącznie w trybie wydajności ( w tym trybie jakościowym  dla mnie tytuł jest niegrywalny) ale grafika wciąż daje radę. Mam wrażenie, że jest prościej niż w jedynce i niektóre rozwiązania gameplayowe to mi się kojarzą z ostatnim Ratchetem ale to tylko na plus. Klimat Star Wars oddany genialnie, muzyka i udźwiękowienie to absolutny top. Jak mnie nie znudzi to chyba będzie moja dotychczasowa topka generacji jeżeli chodzi o tytuły TPP obok Death Space (ah to znienawidzone EA...)

  • Plusik 1
Opublikowano
  W dniu 29.04.2024 o 18:19, messer88 napisał(a):

A ja to tak po zastanowieniu się wolę chyba część pierwszą przez jej mniejszy rozmiar. W 2 fajnie się grało oczywiście ale jakoś z 1 więcej pamiętam. 

Rozwiń  

No jedynka od początku miała bardzo wciągającą fabułę. Tutaj póki co historia nie wciąga ale może z czasem będzie lepiej.

Opublikowano

Historia z dwójki fajniejsza, no i zdecydowanie lepsze postacie - ogólnie cała dwójka to spora poprawa. Gdyby tylko ch#jki nie zjebały technicznych aspektów to byłaby jedna z lepszych gier action adventure tej generacji.

@izon skoro brakowało Ci takiej gierki to bierz Stellar Blade, bo pod wieloma względami te gry są do siebie bardzo podobne (tyle, że SB jest nienaganne technicznie).

  • Lubię! 1
Opublikowano

Powolutku idę do przodu i nadal uważam, że tytuł ma w sobie jakąś magię. Nie wkurza mnie tu nawet wszędobylski i często do niczego niepotrzebny loot. W takim Hogwart Legacy kurwica mnie strzalała znajdując kolejny bezsensowny szalik, a tutaj nawet otwieranie skrzyneczek z częściami do miecza, które nic nie dają wstrzykuje pewną dozę dopaminy. Nie ma też linijek dialogów o niczym, tylko rozmowy są krótkie i treściwe, przerywniki filmowe rzadkie i zajebiste, a gra skupia się na eksploracji i fantastycznych pojedynkach mieczem świetlnym. Wracam do grania!

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Największym minusem jest beznadziejny system walki. Nie wiem jak oni to zrobili, ale jest gorzej niż w jedynce. Gra jest w rozkroku i z jednej chciałaby by byc flashy slasherkiem jak gow, a z drugiej bardziej metodycznymi soulsami. Animacje ataków są długie, a jedynie dual wield pozwala na cancelowanie. Nie wiem kto wpadł na ten kretynski pomysł, przez ktory gra polega na zadaniu 1-2 ciosów i czekaniu na atak przeciwnika i reagowaniu poprzez parry/dodge w zależnosci czy atak jest blokowalny. Nie ma szans na klepanie jakiegoś dłuższego combo, bo konczy sie to wzięciem na morde ataków. Wrogowie atakują szybko, niektore animacje sa tak krotkie, ze nie ma czasu na zareagowanie. Przez to ataki majace dłuższy windup są do dupy, bo łatwo je przerwac. Co ciekawe u przeciwnkow to tak nie dziala i jak sobie charguja "czerwony" atak to nic nie da ich klepanie, bo i tak w ciebie wejdzie. Ilosc i rodzaj przeciwnkow zupełnie nieprzemyślana. Probujesz parrowac dwoch melee typow, a tu ci 3 laserami jeszcze wjezdza co konczy sie skakaniem jak małpa. Moce jedi są bezuzyteczne, bo wiekszosc jest na nie odporna. Nawet nie widze sensu ich uzywac.

 

Śmieszne sa graficzne glitche. Miałem filmik na statku, greeze siedzi w kokpicie i gada, kamera na Cala, a z tylu przy kuchni widac... greeza.

Edytowane przez Beelzeboss
  • This 1
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kupiłem kilka miesięcy temu, ale zacząłem gra dopiero teraz i powiem wam, że z jednej strony żałuję że tak długo zwlekałem bo gra jest fantastyczna, ale z drugiej cieszę się że bo pamiętam jakie byly problemy techniczne na premierę, a teraz to całkiem dopracowana gierka, choć okazjonalne spadki płynności dalej się zdarzają, a czasy wczytywania dalej są irytujące dlugie

  • Plusik 1
Opublikowano

Czy gra działa już dobrze na PS5? Włączyłem na XSS w GP i się nie da grać. Od samego początku płynność w przedziale 15-60 fps. Jak na PS5 jest lepiej to zapłacę za EAPlay albo nawet kupię pudełko bo mimo, że nie jestem fanem SW to jedynka była bardzo fajną grą i z chęcią ograłbym dwójkę.

Opublikowano

Ograłem niedawno na PS5 w trybie płynności i spadki miałem dosłownie w kilku miejscach tylko, a tak to śmigało bardzo ładnie. Jedynie widać przy przejściu do cut-scenek, że zmienia się klatkarz.

Opublikowano
  W dniu 15.06.2024 o 11:33, Michu_M napisał(a):

Czy gra działa już dobrze na PS5? Włączyłem na XSS w GP i się nie da grać. Od samego początku płynność w przedziale 15-60 fps. Jak na PS5 jest lepiej to zapłacę za EAPlay albo nawet kupię pudełko bo mimo, że nie jestem fanem SW to jedynka była bardzo fajną grą i z chęcią ograłbym dwójkę.

Rozwiń  

Pewno na PS5 też jest ok, bo na XSX śmiga już bardzo fajnie.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Udało się wreszcie ukończyć kontynuację przygód Cala. Całościowo można określić tytuł standardowym bigger, better, more badass. Nie wiem ile godzin ostatecznie wyszło, ale pod koniec czułem już nieco zmęczenie tym systemem walki, a ogrywałem tytuł na średnim poziomie trudności. Fajnie, że jest tyle styli walki, ale z drugiej strony dla mnie dwuręczny był kompletnie niepraktyczny, cały czas chodziłem z combo ostrza w obu rękach + złączone w miecz Maula xd Kompletnie nie czuć mocy w mocy, najlepiej się sprawdzało pchnięcie przy skarpach by wrogowie od razu ginęli, cała reszta zaś mocno meh. Fabuła dość sztampowa, ale cieszy rozwój protagonisty, już nie jest krystalicznie czysta pacynką. Ciekawe czy gra sprzedała się na tyle by zobaczyć finał tej historii.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...