Homelander 2 097 Opublikowano 4 września 2022 Opublikowano 4 września 2022 1 hour ago, ogqozo said: Szczerze to pierwsza podjara serią Last of Us, którą jestem w stanie jakoś zrozumieć. Gra dobra bo fajnie się rozsmarowują na ścianie. Rzadko widziałem to wspomniane, a może właśnie tak jest. No jeżeli z tego posta to właśnie zrozumiałeś to niech tak będzie Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 4 września 2022 Opublikowano 4 września 2022 Nie będę na pewno w tej cenie brał TLOU P1, ale zachęciło mnie to do ogrania znowu klasycznego TLOU Remaster z PS+ Collection. Nadal to ładnie wygląda i gra więc personalnie nie bardzo widzę sens bulic 350 zł na remake. Zastanawiam sie czy będzie kiedykolwiek jakieś TLOU 1.5 - w grze mamy przecież gap 20 lat, od cholery przygód Joela można by jeszcze rozpisać w tym timelinie. Minus tylko taki, że bez Ellie, no ale ona ma już wystarczająco dużo historii. 2 Cytuj
Boomcio 4 089 Opublikowano 4 września 2022 Opublikowano 4 września 2022 Też bym ograł w najnowszej wersji, bo poprzednie zrobione, nawet za cenę uzyskanych przez to na forum minusów (-). Cytuj
Moldar 2 249 Opublikowano 4 września 2022 Opublikowano 4 września 2022 @_Red_ Prequel mógłby być naprawdę dobry, znając mniej więcej przeszłość Joela. Cytuj
nero2082 791 Opublikowano 4 września 2022 Opublikowano 4 września 2022 8 godzin temu, Homelander napisał: Filmik trwa 6 minut, proponuję obejrzeć pokazuje różnicę pomiędzy PS4 a PS5 https://youtu.be/uU9jTOJ6_Bo fajne ale nie 329zł-fajne 2 Cytuj
Ma_niek 860 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 Może Ci gracze jednak nie dadzą się tak golić. Cytuj
Czoperrr 5 158 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 13 hours ago, _Red_ said: Nie będę na pewno w tej cenie brał TLOU P1, ale zachęciło mnie to do ogrania znowu klasycznego TLOU Remaster z PS+ Collection. Nadal to ładnie wygląda i gra więc personalnie nie bardzo widzę sens bulic 350 zł na remake. Zastanawiam sie czy będzie kiedykolwiek jakieś TLOU 1.5 - w grze mamy przecież gap 20 lat, od cholery przygód Joela można by jeszcze rozpisać w tym timelinie. Minus tylko taki, że bez Ellie, no ale ona ma już wystarczająco dużo historii. Dokładnie, wydarzenia pomiędzy wstępem jedynki, a właściwą grą ma potencjał na świetną historię. Cytuj
Badus 276 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 (edytowane) Jest tutaj ktoś, kto przysiądzie do TLoU i Part 1 będzie to dopiero jego dziewicze wejście w serię? Ciekawi mnie taka perspektywa. Edytowane 5 września 2022 przez Badus Cytuj
SebaSan1981 3 612 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 Ja jestem. Nie grałem ani w jedynkę ani w dwójkę. Co ciekawe egzemplarz z PS3 jaki mam, nadal jest w oryginalnej folii. Tak samo jak obie części na PS4 - nie rozdziewiczone i niegrane. Kiedyś przyjdzie na nie czas Cytuj
Boomcio 4 089 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 Gdzieś ty sie synek uchowoł? Cytuj
SebaSan1981 3 612 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 Masakrowałem ESO i Everybody's Golfa w tym czasie. Cytuj
MEVEK 3 576 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 3 godziny temu, Ma_niek napisał: Może Ci gracze jednak nie dadzą się tak golić. Jest nadzieja na plaskiego dickmanowi Cytuj
Ma_niek 860 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 Baba mudzin wojownik. Pewnie się zgadza Cytuj
GSPdibbler 174 Opublikowano 5 września 2022 Opublikowano 5 września 2022 3 godziny temu, Ma_niek napisał: Baba mudzin wojownik. Pewnie się zgadza Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Cytuj
Homelander 2 097 Opublikowano 6 września 2022 Opublikowano 6 września 2022 Jestem po prologu dwójki (który mimo znania szczegółów nadal kopie dupsko, znając je widzimy kupę innych smaczków) i chciałbym zrobić kilka technicznych porównań. Przede wszystkim jeżeli ktoś powie, że Part 1 to taka dwójka tylko, że z fabułą jedynki to jest w głębokim błędzie. Oprawa Part 1 to zupełnie inny, wyższy poziom. Szczegółowość otoczenia, detale - to wszystko w Part 1 wygląda o wiele lepiej. To samo z postaciami. Pomijam już ubrania, ich odwzorowanie materiału i detale - tutaj Part 2 nawet nie ma z czym startować do Part 1, ale twarze i animacje. To co w Part 2 zapamiętałem jako absolutnie doskonałe okazuje się momentami wręcz sztuczne. To jest niesamowite, że potrafili to poprawić. Wszystko to w Part 1 jest bardziej naturalne, jeszcze bardziej szczegółowe. Aż dostaję ciarek jak pomyślę o tym co Naughty Dog przygotuje w nowym tytule. Dalej, Dual Sens. Wcześniej pisałem, że nie zwracam uwagi, pewnie zwrócę jak mi zabraknie. No i brakuje w chuj. Bez tych trigerrów strzelanie jest takie... sztuczne? Chodzi to wszystko lekko i wymagało dłuższej chwili żebym nie odczuwał dyskomfortu. To samo z wibracjami. Chętnie zapłaciłbym te 10$ za update wprowadzający Dual Sensa (plus kilka innych rzeczy). Polecam po przejściu Part 1 odpalić od razu Part 2 i zobaczyć ile się zmieniło. Pamięć to fascynująca rzecz, ale w tym przypadku może być zawodna. Oczywiście nadal nie usprawiedliwia to w oczach niezainteresowanych ceny 350zł. Niezależnie kto i co by napisał to nadal będzie wyciąganie kasy. Poczekajcie aż stanieje i bierzcie, będziecie zachwyceni. A jak będziecie twierdzić, że przecież to tak samo wygląda jak Remaster, albo Part 2 to po prostu po kilku godzinach w Part 1 odpalcie te pozostałe gry. Ciekawy jestem reakcji Cytuj
Rtooj 1 634 Opublikowano 6 września 2022 Opublikowano 6 września 2022 No to teraz by należało wydać dwójkę na PS5. 1 1 Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 6 września 2022 Opublikowano 6 września 2022 A potem te ich nowe Baba Mudzin jako cross gen i tak sie robi pieniadze Cytuj
Paolo1986 754 Opublikowano 6 września 2022 Opublikowano 6 września 2022 (edytowane) Jak stanieje przynajmniej o połowę, to zacznę się zastanawiać nad kupnem, a jak będzie poniżej 100 zł, to przestanę Edytowane 6 września 2022 przez Paolo1986 1 Cytuj
KrYcHu_89 2 304 Opublikowano 6 września 2022 Opublikowano 6 września 2022 4 godziny temu, Homelander napisał: Jestem po prologu dwójki (który mimo znania szczegółów nadal kopie dupsko, znając je widzimy kupę innych smaczków) i chciałbym zrobić kilka technicznych porównań. Przede wszystkim jeżeli ktoś powie, że Part 1 to taka dwójka tylko, że z fabułą jedynki to jest w głębokim błędzie. Oprawa Part 1 to zupełnie inny, wyższy poziom. Szczegółowość otoczenia, detale - to wszystko w Part 1 wygląda o wiele lepiej. To samo z postaciami. Pomijam już ubrania, ich odwzorowanie materiału i detale - tutaj Part 2 nawet nie ma z czym startować do Part 1, ale twarze i animacje. To co w Part 2 zapamiętałem jako absolutnie doskonałe okazuje się momentami wręcz sztuczne. To jest niesamowite, że potrafili to poprawić. Wszystko to w Part 1 jest bardziej naturalne, jeszcze bardziej szczegółowe. Aż dostaję ciarek jak pomyślę o tym co Naughty Dog przygotuje w nowym tytule. Dalej, Dual Sens. Wcześniej pisałem, że nie zwracam uwagi, pewnie zwrócę jak mi zabraknie. No i brakuje w chuj. Bez tych trigerrów strzelanie jest takie... sztuczne? Chodzi to wszystko lekko i wymagało dłuższej chwili żebym nie odczuwał dyskomfortu. To samo z wibracjami. Chętnie zapłaciłbym te 10$ za update wprowadzający Dual Sensa (plus kilka innych rzeczy). Polecam po przejściu Part 1 odpalić od razu Part 2 i zobaczyć ile się zmieniło. Pamięć to fascynująca rzecz, ale w tym przypadku może być zawodna. Oczywiście nadal nie usprawiedliwia to w oczach niezainteresowanych ceny 350zł. Niezależnie kto i co by napisał to nadal będzie wyciąganie kasy. Poczekajcie aż stanieje i bierzcie, będziecie zachwyceni. A jak będziecie twierdzić, że przecież to tak samo wygląda jak Remaster, albo Part 2 to po prostu po kilku godzinach w Part 1 odpalcie te pozostałe gry. Ciekawy jestem reakcji Dokładnie Part1 wygląda jeszcze lepiej niż dwójka i to znacznie. Jestem juz w połowie gry i to jest prawdziwy graficzny masakrator, pewnie mogli sobie pozwolić na więcej w tym aspekcie dzięki jednak mniejszym, bardziej zamkniętym obszarom, przede wszystkim te wszystkie "particles" efekty niszczą, wybuchy, dym, odłamki itp. Polecam grać jak najbliżej telewizora w tę grę:). Dwójka pewnie też mogłaby zostać podbita do tego poziomu, upgrade 10 USD do PS5 aż się prosi za te nowe ficzery haptycze, podbicie efektów graficznych itp. Cytuj
MEVEK 3 576 Opublikowano 6 września 2022 Opublikowano 6 września 2022 Pewnie tez przeniosa, pytanie kiedy. Cytuj
KrYcHu_89 2 304 Opublikowano 13 września 2022 Opublikowano 13 września 2022 Gra ukończona, niepopularna opinia: genialny remake. Znakomicie przeprojektowany system strzelania, naprawdę czuć, że każda broń działa inaczej, najlepiej zaimplementowana haptyka na PS5 i najlepsza oprawa graficzna jaka powstała, polecam grać bliżej TV niż zazwyczaj . Mam ochotę wskoczyć od razu w Part 2 po raz 3ci :D. W dalszym ciągu jednak, już po tym graficznym i gameplayowym liftingu uważam, że Part 2 to lepsza gra, ale jedynka również super wytrzymuje próbę czasu, mimo pewnych archaizmów w konstrukcji (wiadomo rdzeń tej gry siedzi w PS3, poziomy dalej tak samo małe, niewielka otwartość poziomów w porównaniu do Part II i ograniczone mechanizmy gameplayowe (brak dodge i prone). Polecam ograć, przynajmniej jak stanieje/pojawi się w plusie jak ktoś już grał w podstawki PS3/PS4. To też pierwsza gra, którą ukończyłem w zmienionych wersjach na każdej z 3ch konsol Sony PS3/PS4/PS5 xD, zawsze 1 raz i wcale nie żałuję, bo to każda wersja dawała coś ekstra od siebie. Liczę jednak, że na tym koniec: Frakcje i Part3, zostawcie już te remastery i rimejki ND... :). 1 Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 13 września 2022 Opublikowano 13 września 2022 Ja z przyjemnością kończę etap zimowy w remaster z PS+ i nadal jest to dobra produkcja. Zwarta i gęsta historia, dużo etapów no i jak dla mnie super, że to korytarzyk. Spacerek, dialog, pifpaf. Pewnie remake part 1 bym zagrał, ale z ciekawości bardziej, porównać mechanizmy. Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Sylvan Wielki 4 627 Opublikowano 13 września 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 13 września 2022 No dobrze. The Last of Us Part I ukończyłem dwukrotnie zdobywając przy tym swoje platynowe trofeum nr 180, zatem kilka słów o grze. To nie jest tak, że Part I nie otrzymało żadnych dodatków względem oryginału. Całe to bogactwo opcji znane z Part II zostało tu przeniesione i mamy do dyspozycji ogrom modyfikatorów rozgrywki. Dodatkowo gra otrzymała sporo bonusów - zmiana dźwięków, różnego typu filtry graficzne (pikselowa grafika, zaświaty, gdzie postaci wyglądają jak zombie i tak dalej), a także sporo skórek postaci, grafiki koncepcyjne i tym podobne. Ja w trybie multi w wersji na PS3 oraz remasterze na PS4 nie spędziłem nawet 8min. nieszczególnie zatem za nim tęsknię, traktując tę pozycje jako doświadczenie dla pojedynczego gracza, niemniej tu sprawa jest oczywista. Jeżeli coś było w pierwowzorze, to być powinno w odrestaurowanej wersji - jak w rimejku Demon's Souls - i to niespecjalnie podlega dyskusji. Przejdźmy do mięsa. Part I prezentuje się obłędnie. To zdecydowanie jedna z najlepiej wykonanych gier w jakie można zagrać. W ostatnich latach ukończyłem ogrom tytułów na różnych platformach i uwierzcie, to graficzny top. Nie ma opcji, by pomylić ją z remasterem z 2014r. Różnica kilku klas. Wykonanie postaci nie ma sobie równych. Ostatni raz tak kapitalnie wymodelowanymi postaciami zachwycałem się 3 lata temu przy okazji piątego DMC. Coś niesamowitego. Ich mimika jest fenomenalna. Dusząc, a następnie pozbawiając życia swoich oponentów grający niemal może poczuć się jak jakiś zwyrodnialec pokroju Jeffreya Dahmera tudzież Dennisa Radera, bowiem z podziwem ogląda się te wszystkie niesamowicie szczegółowo oddane egzekucje. Przeciwnicy zajadle walczą, wciekając się na swoją niemoc, a następnie uciekają z nich resztki sił i energii, a przedstawiono to wprost szokująco. Już na PS3 tła zachwycały swoim bogactwem detali. To nieprawdopodobne, że tak przyłożono się do odwzorowania wielu pomieszczeń, do których tak po prawdzie nie trzeba wchodzić, w których nie znajdziemy też ani surowców, ani znajdźiek. Remaster na PS4 z miejsca stał się jedną z ładniejszych gier w 2014r. W Part I jest podobnie. Tytuł w tym aspekcie budzi podziw nie tylko oferując ogrom detali, ale także imponuje efektami cząsteczkowymi i grą świateł. Stylistycznie całość też wypada na medal. Animacja w grze, to istne mistrzostwo świata. Kto grał w TLoU II wie czego może się spodziewać. Przywiązanie do detali jest tak niewiarygodnie, że polecam włączyć spowolnienie czasu w kilku momentach i zobaczyć przykładowo jak reaguje przeciwnik na zadawane przez nas obrażenia. Do wyboru mamy 4k w 30 k/s, bądź 1440p w 60 k/s. Tradycyjnie sprawdziłem obie opcje i tę pierwszą można włączyć tylko po to, by przekonać się jak nie należy grać. Rzecz jasna obraz jest nieco ostrzejszy, ale niedopuszczane jest poświecenie takiej animacji i komfortu z tego tytułu. Pozdrawiam osoby, które twierdzą, że nie ma różnicy pomiędzy 30, a 60 klatek. Part I to nie tylko prześliczna gra, ale też tytuł, który wręcz doskonale brzmi. I tu taka ciekawostka. W oryginalnej wersji językowej podczas jednej z konwersacji pada nazwisko Fischera, które zostało u nas zamienione na Kasparow. Zapewne wiąże się to z tym, że Bobby, to szalenie popularny w USA arcymistrz szachowy, znany między innymi z meczu stulecia (w którym był niezwykle roszczeniowy), ale u nas większą popularnością cieszy się Garry (zapewne jest też bardziej znany szerszej widowni niż sam Magnus Carlsen). Jeżeli chodzi o samą rozrywkę, to stare, kapitalne TLoU. Jeżeli ktoś nie miał przyjemności ograć - prawdopodobnie będzie zachwycony. Jeśli ktoś już grał, to oceni indywidualnie. Ja pomimo, że przeszedłem tę grę na PS3 i PS4, to i tak bawiłem się wybornie. Galeria: Spoiler 19 6 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.