Godzinę temu, LiŚciu napisał:

Bo to forum nazywa się PSX jak konsola która zmieniła oblicze gamingu konsolowego. Gdyby nie PSX to by nie było tego forum więc albo w to wchodzisz albo wychodzisz.

Heil stejszon!!!11!raz

Szarak jest utożsamiany z wprowadzaniem gier 3d na salony, a to był największy przeskok jaki kiedykolwiek spotkał branżę i zapewne spotka. Do tego narodziny wielu kultowych i często długotrwałych serii. No i różnorodność gatunków, ich narodziny, a przynajmniej udane przeniesienie ich w trójwymiar. Płyta CD, która pozwoliła do gier wsadzić kozackie CGI, muzykę i przenieść gaming na wyższy poziom. No nie wiem, co się tutaj nie zgadza.  No chyba tylko to, że nie nazywa się Xbox.

Ej moje serduszko jest zielone ale Psxa obrażać nie pozwolę. 

 

2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Z przyjemnością. Przynajmniej gra ciągle ewoluuje, a nie reskin od trzech generacji. nie pozdrawiam sekty sousiarskiej, nie zmieniajcie się xdd

BB reskin, tymczasem assassins creed z samurajem gra generacji

Niestety mamy 2022 portfolio playstation to ubisofty a sama marka jest w tarapatach od kiedy rządzi nią alkoholik a wy macie 40 lat. Obudźcie się chłopaki!

Idąc tą logiką proszę nie obrażać nigdy przenigdy Nintendo, bo gdyby oni nie wypięli się na Sony to nigdy nie byłoby PSXa i forumka. I tak możemy sobie cofać się w czasie, wynajdować co od czego zależało, co bez czego by nie powstało i niczego nie będzie wolno szkalować.

 

A PSX wiadomo, że klasa i przełom w branży, a kto twierdzi inaczej temu dwie dynie i Risitas

Nie licząc nacisku - mam dzieję, w jak najdalszej przyszłości - na gry posługi, robienia niepotrzebnych rimejków, kupienia bungie za krocie i brania kasy za śmieszne upgrajdy gier to:

 

Godzinę temu, Bzduras napisał:

Idąc tą logiką proszę nie obrażać nigdy przenigdy Nintendo, bo gdyby oni nie wypięli się na Sony to nigdy nie byłoby PSXa i forumka.

No chociaz raz cos tym czerwonym wyszlo.

Chyba nie grałeś w najnowszą zelde młody 

Godzinę temu, Bzduras napisał:

Idąc tą logiką proszę nie obrażać nigdy przenigdy Nintendo, bo gdyby oni nie wypięli się na Sony to nigdy nie byłoby PSXa i forumka. I tak możemy sobie cofać się w czasie, wynajdować co od czego zależało, co bez czego by nie powstało i niczego nie będzie wolno szkalować.

tą logiką można iść dalej, gdyby nie sony i jakiś random na walentynkowym spotkaniu i bólu dupy Billa o japońskie korpo to nie było by Xboxa

 

 

 

dobra koniec, bo dupy pękać zaczynają mocno o kawałki plastiku i wiedząc że tak zamknięta grupa jaką jest forum będzie miała swoich ulubieńców

 

@Kmiot masz tu moda chyba co nie? Czasami warto ukryć co poniektóre posty bo za daleko może to zajść

7 minut temu, Figuś napisał:

@Kmiot masz tu moda chyba co nie? Czasami warto ukryć co poniektóre posty bo za daleko może to zajść

 

Godzinę temu, Figuś napisał:

@Kmiot masz tu moda chyba co nie? Czasami warto ukryć co poniektóre posty bo za daleko może to zajść

Mam, ale tylko w zakresie zamykania/przenoszenia/ukrywania tematów i takie tam organizacyjne.

Nad postami innych użytkowników nie mam władzy (tylko podziel/połącz/rekomenduj) i tak naprawdę nie chcę mieć.

Soulsowcy się podpalają ale napisz w temacie halo ze ssIe pałkę to zaraz obrona Częstochowy. Ok. 

chłopie, to było kilka godzin temu, odpuść xddd

Niestety mozi nie siedzisz w upalną sobotę cały dzień przed kompem na forum, przegapiłeś możliwość odpowiedzi, xdd

Komboje2 vs drewniak3 to dla mnie finał. 

Serduszko kazało zagłosować na wiedźmaka. Niestety strasznie emocjonale podejście wzięło górę.

Te pierwsze chwile gdy patrzysz na smagane wiatrem drzewa.. ehh cudowna, cudowna przygoda i tyle. Nawet te wasze zasrane mapki nie zrobią z tego typowego ubigame, bo jeden poboczny quest rozsadza nawet fabularne tytuły. 

 

Ale rozum podpowiada, Rdr2 to najwybitniejszy przedstawiciel gamingu ever. Świat który stworzono do dziś jest niedoścignionym wzorem. Z każdą ukończoną grą utwierdzam się w przekonaniu że to co wykonano w 2018r. jest czymś nieosiągalnym. 

Olbrzymia, długa gra. Piękna przygoda, historia która zasysa momentalnie.. 

Powiem szczerze że jak ktoś chce porównywać to z jakimiś spiderkami, tsuszimami, Cyberpunkami czy dying light 2 to śmiać się chce...no to nie jest ten poziom niestety, bo jest tylko jeden prawdziwie zbudowany świat 

10 godzin temu, drozdu7 napisał:

 

 

Ale rozum podpowiada, Rdr2 to najwybitniejszy przedstawiciel gamingu ever. Świat który stworzono do dziś jest niedoścignionym wzorem. Z każdą ukończoną grą utwierdzam się w przekonaniu że to co wykonano w 2018r. jest czymś nieosiągalnym. 

 

 

To jakiś trollink? Gra się ciągnie jak flaki z olejem. Walka to slow mo w gdzie sciągasz przeciwnika jeden za drugim. Questy to bieganie od pkt do pkt. Graficznie owszem - nieziemesko ale równie dobrze można sobie western odpalić i mieć podobne doświadczenie chcąc poznać fabułe. Gameplayowo ta gra jest słaba, tylko ładnie i wygląda i można posłuchać dialogów bo nie są z du.py. Odczucia podobne jak kiedyś w Heavy Rain.

Przecież pięknie napisałem xd muszę zapamiętać żeby nie wchodzić najebanym na forum

Liściu nie musisz wypisywać tych głupot, wiedźmin prowadzi 

3 godziny temu, Pupcio napisał:

Liściu nie musisz wypisywać tych głupot, wiedźmin prowadzi 

Wiedzmin wcale nie lepszy pod tym względem o którym napisałem wiec trzymaj lejce pupcio. Odniosłem się do tego postu o tym ze to niby „najwybitniejszy przedstawiciel”

Dla mnie również RDR 2 vs Wiedźmin 3, to powinien być finał (nawet przez chwilkę sobie ubzdurałem, że drabinka jest tak ułożona, że będzie możliwość takiego finału) i jak kolega wyżej napisał jest to pojedynek rozum vs serce. Krótko mówiąc obie gry wybitne, ale RDR dla mnie wygrywa swoim wykonaniem przywiązaniem do detali, Rockstar zadbało o wiele więcej małych animacji (których REDom nie chciało się projektować) i ładunkiem emocjonalnym, który niesie fabuła. Wieśkowi nic nie umniejszam, stoi tuż za RDR, ma świetny, bardzo rozbudowany świat i postacie, questy, nawet te poboczne mają swoją historię i głębię, aż chce się je wykonywać, do tego jeszcze dwa genialne dodatki. Ale jakoś właśnie przez to większe dopracowanie i dbałość o szczegóły sprawiają, że RDR 2 w połączeniu z fabułą, postaciami, mechanikami i światem to gra kompletna, najlepsza w jaką grałem.

 

Konsekwentnie głosuję przeciwko Bloodborne, ze względu że to nie moja bajka. Nie spodziewałem się, że aż tak jest to dobra gra, szanuję.

Jeżeli tak to się skonczy to w finale będzie mocny dylemat. Ostatecznie nie wierze ze cokolwiek miałoby szanse z W3 i geralt spokojnie sobie to wygra.

Pustkę w serduszku po przejściu mialem tylko jednym tytule na poprzedniej generacji. Zwycięzca byl oczywisty juz na samym początku. 

Będzie nudny finał. Jakiś dobry tytuł może jeszcze miałby szansę z W3, a tak to pastwienie się na soulsiakiem.