KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca 5 minut temu, michu86- napisał: O ja jebie też będę z psem bo nim dużo nawałem z Cloduem na dystans. Bez sensu, że to ma wpływ. Po zakończeniu gry można sobie w opcjach gry zobaczyć dokładne procenty i co wpływało na te procenty. Cytuj
Fafensky 145 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca 18 minutes ago, michu86- said: O ja jebie też będę z psem bo nim dużo nawałem z Cloduem na dystans. Bez sensu, że to ma wpływ. Z tego co zauważyłem u siebie to nalicza się to chyba tylko przy pierwszy użyciu jakiegoś wspólnego skilla. Jest komunikat, że 'relationship changed' i przy kolejnych użyciach tego samego skilla/ability komunikatu już nie ma. Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca 40 minut temu, KrYcHu_89 napisał: Po zakończeniu gry można sobie w opcjach gry zobaczyć dokładne procenty i co wpływało na te procenty. Ale po zakończeniu to ja już będę po randce z psem ;/ Cytuj
Rooofie 157 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca 36 minut temu, michu86- napisał: Ale po zakończeniu to ja już będę po randce z psem ;/ Ja sam nie dowierzałem co się stało i czy na pewno ten segment tak miał wyglądać xD Dopiero jak zweryfikowałem na YT czy wszyscy mieli podobnie doznałem szoku 1 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca Byłem przekonany, że wypadnie Tifa ale wystarczyła jedna głupia scena w Nibel i wypadło na Aerith Możliwe, że spamowanie synergii dużo pomogło. Cytuj
Fafensky 145 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca Tbh też mi Red wypadł mimo, że miał u mnie taki sam poziom buźki jak Tifa z tym, że u niego wpadł mi wcześniej. Podejrzewałem, że może to nastąpić i zasejwowałem w odpowiednim momencie, jak mi kurwa kundel zapukał to od razu load game i na całe szczęście miałem kilka niezrobionych side questów, które affectowały Tifę. Zrobiłem jeden taki quest, wróciłem do hotelu i tym razem Tifka, pizza z dagrasso i konzwalony. Wolę być simpem niz furasem #zyciefaceta #zazdrosckobiet 1 Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca Ale w sumie już lepszy pies niż Chadley... 1 Cytuj
WisnieR 2 738 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca Miałem odstawić grę ale nie mogę. Dziś poszły summony na wyspie. Zrobiłem biuld pod Plasma Discharge. Na wyspie Odyn i Alexander za pierwszym razem poszli, Bahamut z Tytanem za drugim podejściem, a najdłużej jednak się męczyłem z Kujata i Phoenix. Nie chciało mi się materii zmieniać więc liczyłem na Tife, jakbym wrzucił jakieś na Clouda to raz dwa by stagger wszedł ślę na samą myśl o żonglowaniu materiami aż mnie skręca. https://youtu.be/hkiquLG-Sw8?si=N51Xf0b8PM3EHE45 1 Cytuj
iks 80 Opublikowano 27 marca Opublikowano 27 marca 15 godzin temu, WisnieR napisał: Ja się poddaje, z jednej strony gra jest genialna i nie chce jej wyciągać z czytnika, walka to sam miód, ale jak zobaczyłem rulers of the outer worlds, to ja dziękuję za godzinę tłuczenia, po to by na końcu mnie odyn zmiótł z planszy. Robię ostatni quest party animal, wyspę i chyba kończę na tym moja przygodę z tą grą. Nie mam już po prostu czasu na zabawę cały dzień w jedno wyzwanie. Teraz byłem cały miesiąc bezrobotny to i tak miałem mnóstwo czasu, żeby grę tak szybko przejść, ale 170h w sumie to ja grałem na konsoli w całym 2023, więc 200h na platyne jest chyba poza moim zasięgiem. Co by nie mówić developerzy dowieźli jeśli chodzi o side content i wyzwania. Nawet bez przechodzenia na hard, to wymaksowanie ten gry jest ogromnym wyzwaniem. Standardowym buildem Rulers rzeczywiście zajmuje godzinę, jedna polecam poszukać na youtube, są buildy które są banalne w użyciu i szybko załatwiają sprawę, mi udało się ogarnąć ten challenge w trochę poniżej 8 minut. Mowa o tym buildzie: https://www.youtube.com/watch?v=poNYBocU2d8 Cytuj
WisnieR 2 738 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Standardowym buildem Rulers rzeczywiście zajmuje godzinę, jedna polecam poszukać na youtube, są buildy które są banalne w użyciu i szybko załatwiają sprawę, mi udało się ogarnąć ten challenge w trochę poniżej 8 minut. Mowa o tym buildzie: Nie no to nie wygląda jak granie. Chyba spróbuję jednak normalnie to zrobić. Cytuj
YETI 10 998 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Ja właśnie jestem po wizycie w wiosce Barreta. Wszystko tu zagrało idealnie, bardzo fajna końcówka, walka z bossem, towarzyszącą temu muzyka, cutsenka, czy cała końcowa sekwencja. PS. Aktor podkładający głos pod Cait Sitha idealnie pasuje. Przebił nawet Barreta. Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Mnie się w wątku Barreta nie podobało, że Spoiler Dyne został rozstrzelany, zamiast zrobić samobójczy skok jak w oryginale. Mocniej uderzał. Cytuj
wet_willy 2 163 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Zdecydowanie lepiej napisany watek Dyne niz w oryginale jedna z zmian bardzo na plus 1 Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca (edytowane) Wyczyściłem cały Cosmo Canyon, 82h. Powiem Wam, że odczuwam pierwsze zmęczenie materiału. No gra się dobrze, ale tak bez szału... A jak jeszcze zobaczyłem minigierkę podobną do fort condor to już mocno się rozczarowałem. Dobrze, że na normalu, stawiając wszystko na palę i korzystając z autogambitow da się to przejść za 1 razem. Nie wiem czy miałem szczęście czy nie, wszystkie tutoriale skipowalem. Edytowane 28 marca przez michu86- Cytuj
WisnieR 2 738 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Robię brutalne wyzwania... Jezu utknąłem na jednym i aż się boję zaczynać legendarnych. Cały build opiera się o Clouda z Plasmatic Discharge i Aerith z Quake. Na dzień dobry leci Quakera, nabijająca dość spory stagger, a potem wlatuje Cloud i czyści, ale niektóre walki to jest kosmos bo HP postaci zbijają w minute... Cytuj
agst 131 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Ja mam 115h, jestem znowu w GS, czyściłem prawie wszystko i cały czas gra się wybornie, i czekam na wieczór aż znowu odpale konsole. Niesamowita gra. Cytuj
Donatello1991 1 424 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca A co to nie wpada żaden trofik za finał QB? Cytuj
_Red_ 12 023 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Poddaje sie. Nie umiem trafić pudełkiem do celu tą pluszową gurwą w podziemiach Shinra Manor. 90h i zablokowany przez kolejna mini gierkę wymyślona z dupy Rzucilem chyba 30 pudełek i ciagle odbijam od krawędzi tej ruchomej maszyny. I to opcja z lewą galka, bo celowanie touchpadem to chyba jakiś kretyn wymyślił. Cytuj
WisnieR 2 738 Opublikowano 28 marca Opublikowano 28 marca Daje sobie spokój z wyzwaniami. Cały wieczór męczyłem się z jednym i tak nie poszło... Trzeba mieć wymaksowane materię i chyba dużo szczęścia, żeby weszło to co próbuje.Szkoda mi po prostu czasu już. Cudowna to była przygoda, GOTY 2024 i w ogóle lepiej mi się w te odsłonę grało niż w każdą inną odsłonę na przestrzeni tych 25 lat.Wspaniała ekipa, czekam na finał tej historii. 2 Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 29 marca Opublikowano 29 marca Rebirth to nie tylko gra generacji, to gra-generacja. Jest tu tak dużo tak dobrych scen, cytatów, motywów, widoczków, że zanim człowiek skończy, to już zapomniał początek w sumie, można być tak grać tylko w to - inne gry nie są już potrzebne. Różnorakie kapitalne detale i nie tylko detale w tej grze można wymieniać i wymieniać, trudno będzie grać teraz w coś innego. Gdybym miał 14 lat, nie wiem, ile razy bym to przechodził, może przez lata nie dostałbym innej gry i miałbym tylko tę i powtarzał cały scenariusz na pamięć, jak niegdyś do szósteczki (trójeczki wtedy). W przerwach bym robił jakieś tam inne rzeczy poza graniem. I by mi to zupełnie pasowało. Jak patrzę wstecz to aż trudno uwierzyć, ile tu się działo w jednej grze. Wiele rozdziałów jest praktycznie jak osobna solidna opowieść, która ma tyle highlightów, ile nie widziałem w żadnej zachodniej produkcji. Różne rzeczy, które mi niezbyt pasują, można by oczywiście wymieniać bez końca. Ale co tu mówić, dla fana takich gierek, nie było takiego połączenia jakości, ilości i różnorodności. Wiele osób grając w pierwszego FF7 czy MGS-a mogło sobie wyobrażać taką grę w przyszłości kiedy gry będą wyglądać jak filmy i "wszystko" będzie możliwe. Ponadto można by pisać tomy o tym, jak niesamowicie wzbogacono oryginał. Liczba rzeczy które dodali tak, że można powiedzieć "wow, teraz to ma sens" pod względem postaci, l o r e, emocji, połączenia różnych momentów opowieści, przedstawienia na ekranie, żartów, historii za wszystkim, estetyki, jest po prostu szokująca. Nie było takiego projektu w historii gier i teraz każdy, kto ma jakąś swoją ulubioną grę z przeszłości, może tylko marzyć o tym, jak wyglądałaby ona potraktowana w ten sposób. 3 1 Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 29 marca Opublikowano 29 marca Ja mam już 60h i latam po gongadzie ale nie podzielam tych zachwytów.Owszem nadal gra jest bdb są momenty że łapię mega vibe I mówię wow to jest FF7 jakiego chciałem ale równie często łapie się na tym że po h ziewam I gram na raty żeby gra nie męczyła.Mój największy zarzut to skala świata i minigierki.Moim zdaniem można by śmiało zmniejszyć te lokację o połowę i zagęścić atrakcji.No bez kitu ktoś stwierdził no mamy duże mapki ale czym je zapełnić?Nawalimy minigierek jakieś walki, znaczniki,skrzynki ,ławki Chocobo i inne bzdety i jakoś to będzie xD.Szczerze jaką funkcję pełnią te przystanki Chocobo?Żadną, jest na mapie masa pkt gdzie można się teleportować.Tak samo można przywołać Chocobo w każdym momencie.Ale już np nie mogę się fast travelowac z Corel do np gongaga bo nie i już xD.Bzdura straszna.Ktoś tu pisał o rozbudowanym wątku Barret Dyne i faktycznie fajnie to wypada.Niektóre questy też całkiem spoko i z pomysłem więc jest sporo lepiej niż w 16.Mimo wszystko tak jak uwielbiam 7 i remake tak nie ma mowy o goty dla rebirth.I też mam wrażenie że przez te dłużyzny i słabsze momenty replayability będzie na niskim poziomie.Ja już momentami niechętnie odpalam tą grę a co dopiero 2 raz przechodzić.Chociaż z 2 strony ten hard jednak może być w końcu wyzwaniem i będzie fun z masterowania systemu walki, materii, i postaci.Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać 1 Cytuj
_Red_ 12 023 Opublikowano 29 marca Opublikowano 29 marca Ten klub w Costa to jakos przy end game sie odblokuje, czy ochroniarz będzie cała gre mnie spławiał? Google nic mi nie znajduje po slowach kluczowych "Costa Club Duel". Cytuj
wet_willy 2 163 Opublikowano 29 marca Opublikowano 29 marca Dla mnie to tak jak i Remake Hard to takie gowno obesrane no fun allowed Dojebac HP i Damage na pale i wywalic Itemy i MP. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.