Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 17 kwietnia Opublikowano 17 kwietnia Powiedziałbym, że jakieś Spoiler 4-5 godzin do napisów końcowych. 1 Cytuj
sph! 841 Opublikowano 17 kwietnia Opublikowano 17 kwietnia Rebirth srebirth, tu wreszcie wersja warta uwagi: https://cdromance.org/psx-iso/final-fantasy-vii-sephiroth-mod-hack/ 1 Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 17 kwietnia Opublikowano 17 kwietnia Jestem na początku 13 rozdziału - ile do końca? Zakładając, że idę tylko główną ścieżką i nie robię totalnie nic innego. Muszę się przygotować psychicznie bo serio odechciało mi się w to grać, a żal nie skończyć... Mam 115h i jestem po podobnych maratonach czasowych z Personą 3 i Cyberpunkiem, ale tylko w FF mam totalny przesyt i muszę się zmusić aby skończyć.No jak na 115h masz 15h story a reszta mniej lub bardziej fajne zapychacze to tak jest.Ja mam 80h i w sumie to bym wymienił ze 3 fajne momenty gdzie coś się w miarę działo.O remake mówili że gra rozciągnięta ale tutaj to podnieśli do kwadratu.Zrobiłem Cosmo Canyon ostatnio te minigierki gears and gambit.Żeby to rozkminic samemu to się traci masę czasu, i zrobisz je i się cieszysz że może w końcu story a tu gra radośnie oznajmia że dostępne są wersje hard.I weź siedź znowu kilka h nad kolejnym badziewiem.No rzyg straszny.Czy je robię? Nie, bo są opcjonalne ale jestem strasznie zmęczony konstrukcja tej gry.To się powinno zamykać w 60 no może max 80h ze względu na większe mapki.Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać 2 Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 17 kwietnia Opublikowano 17 kwietnia Chlopaki jak mam 11 rozdzial i 40 lvl to moge spokojnie cisnac fabule do konca czy jednak side questy jeszcze zeby podleveleowac i sie nie wkurzać ze walki na styk itd? Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 17 kwietnia Opublikowano 17 kwietnia Godzinę temu, Schranz1985 napisał: No jak na 115h masz 15h story a reszta mniej lub bardziej fajne zapychacze to tak jest. Ja mam 80h i w sumie to bym wymienił ze 3 fajne momenty gdzie coś się w miarę działo. O remake mówili że gra rozciągnięta ale tutaj to podnieśli do kwadratu. Zrobiłem Cosmo Canyon ostatnio te minigierki gears and gambit. Żeby to rozkminic samemu to się traci masę czasu, i zrobisz je i się cieszysz że może w końcu story a tu gra radośnie oznajmia że dostępne są wersje hard. I weź siedź znowu kilka h nad kolejnym badziewiem. No rzyg straszny. Czy je robię? Nie, bo są opcjonalne ale jestem strasznie zmęczony konstrukcja tej gry. To się powinno zamykać w 60 no może max 80h ze względu na większe mapki. Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać Ja właśnie robiłem praktycznie wszystko co było do zrobienia i to mi w ostatecznym rozrachunku wyszło bokiem. Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 17 kwietnia Opublikowano 17 kwietnia Ja jebe. Ta czesc z caith sithem. Strasznie obrzydziło mi to granie na dzis. Najgorsza postac i muszę się męczyć z jakimś gownami. 1 Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia W dniu 17.04.2024 o 09:56, Dr.Czekolada napisał: Powiedziałbym, że jakieś Pokaż ukrytą zawartość 4-5 godzin do napisów końcowych. Ej coś Ci się pomyliło... Jestem w połowie 13 rozdziału a już minęło z 5h, na szczęście jest w miarę okej. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia 5 minut temu, michu86- napisał: Ej coś Ci się pomyliło... Jestem w połowie 13 rozdziału a już minęło z 5h, na szczęście jest w miarę okej. Nie wiem. Każdy gra swoim tempem. Mi przejście gry na dynamic z lizaniem większości pobocznych rzeczy (olałem tylko 12 chapter i od razu poleciałem na GS) zajęło około 111 h. Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia Kolega skończył dość szybko, ja to nie wiem czy w ogóle skończę xDWysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia To nie kończ. Sprzedaj i zajmij się czymś innym. To tylko gra, żaden obowiązek Nie wiem po co się męczyć jak coś nie sprawia przyjemności. 1 2 Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia 47 minut temu, Dr.Czekolada napisał: To nie kończ. Sprzedaj i zajmij się czymś innym. To tylko gra, żaden obowiązek Nie wiem po co się męczyć jak coś nie sprawia przyjemności. Niektórzy forumowicze mają wyraźne problemy z work life balance, jeszcze dodatkowo gry też traktują jak żmudna praca xD. 5 godzin temu, Dr.Czekolada napisał: Nie wiem. Każdy gra swoim tempem. Mi przejście gry na dynamic z lizaniem większości pobocznych rzeczy (olałem tylko 12 chapter i od razu poleciałem na GS) zajęło około 111 h. Ja tez podobno, natomiast ch13 i finał to wiadomo, dużo zależy od tego, czy zginiesz i jak Ci idzie eksploracja tego dungeona przed finałem. Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia To ja już wiem czemu u mnie jest dłużej. Dziś sprawdziłem galerię i już natrzaskałem ponad 700 zdjęć piękne mają te pyszczki. W żadnej innej grze nawet do 100 nie dochodzę. 1 Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia 4 minuty temu, michu86- napisał: To ja już wiem czemu u mnie jest dłużej. Dziś sprawdziłem galerię i już natrzaskałem ponad 700 zdjęć piękne mają te pyszczki. W żadnej innej grze nawet do 100 nie dochodzę. No to rzeczywiście niewiadoma czemu xD 1 Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia Już prawie koniec... Zaszedłem do miejsca, które w oryginalne zrobiło na mnie największe wrażenie (ta muzyka...!). Pan Sephiroth już mnie zaprasza. Sprawdzam konsole, jest 60% rozdziału 14. Wiem, że czas i miejsce jest odpowiednie. Jednak jeszcze nie wiem co się stanie, jak się stanie. Ale broda już drży. Wyłączyłem konsole na dziś, muszę to zostawić na jutro. Miałem potrzebę obejrzenia materiałów z FF7 na YT, wszystko sobie poprzypominalem, jak to było XX lat temu. Przejebane. I jeszcze mi się przypomniało dzieło o nazwie Advent Children. Które oglądałem kilka razy... Ale bardzo dawno temu, odpaliłem końcówkę - ja pier... Bóg zapłać, za takie gry, filmy na podstawie gier. 1 1 Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 19 kwietnia Opublikowano 19 kwietnia 4 minuty temu, michu86- napisał: Już prawie koniec... Zaszedłem do miejsca, które w oryginalne zrobiło na mnie największe wrażenie (ta muzyka...!). Pan Sephiroth już mnie zaprasza. Sprawdzam konsole, jest 60% rozdziału 14. Wiem, że czas i miejsce jest odpowiednie. Jednak jeszcze nie wiem co się stanie, jak się stanie. Ale broda już drży. Wyłączyłem konsole na dziś, muszę to zostawić na jutro. Miałem potrzebę obejrzenia materiałów z FF7 na YT, wszystko sobie poprzypominalem, jak to było XX lat temu. Przejebane. I jeszcze mi się przypomniało dzieło o nazwie Advent Children. Które oglądałem kilka razy... Ale bardzo dawno temu, odpaliłem końcówkę - ja pier... Bóg zapłać, za takie gry, filmy na podstawie gier. Tez kończyłem finał o 2:00, ale było warto :D. Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 20 kwietnia Opublikowano 20 kwietnia (edytowane) Muzyka w Rebirth jest świetna wiadomo. Ale w oryginale była bardziej surowa i jak słucham teraz "Listen to the cries of the planet" to mam ciarki, to jest jednocześnie smutne, przygnębiające, niespokojne, niepokojące, głębokie no po prostu genialne. Wchodzisz do miejscówki i wiesz, że coś się wydarzy... Lubię takie budowanie klimatu muzyką a w starych finalach było dużo tego. Uematsu to jest geniusz. Lunatic pandora z 8 też była taką poschizowaną nutą. Edytowane 20 kwietnia przez michu86- 1 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 20 kwietnia Opublikowano 20 kwietnia Czekałem na przeróbkę tego utworu najbardziej, i też tego trochę żałowałem. Ciekawe że sporo dodali, i ogólnie fajnego, ale też sporo stracono z najsłynniejszych godzin FF7. Wiele innych sekcji gry jest dużo wierniejszych. Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 20 kwietnia Opublikowano 20 kwietnia 3 godziny temu, ogqozo napisał: Czekałem na przeróbkę tego utworu najbardziej, i też tego trochę żałowałem. Ciekawe że sporo dodali, i ogólnie fajnego, ale też sporo stracono z najsłynniejszych godzin FF7. Wiele innych sekcji gry jest dużo wierniejszych. Pełna zgoda. Boli jednak, że rozdział 14 aż tak spłaszcza forgotten capital. To była jedna z najbardziej kluczowych miejscówek. I tu mam duży niedosyt. Bo poza rozwleczoną finałową walką prawie nic tutaj nie ma. Wielka szkoda. W oryginalne ten etap na mnie zrobił ogromne wrażenie. Cytuj
michu86- 394 Opublikowano 20 kwietnia Opublikowano 20 kwietnia Jako, że tylko w tej grze miałem aż taką potrzebę robienia zrzutów jak w żadnej innej (około 1000 zrobiłem...) postanowiłem się podzielić kilkoma wg mnie ładnymi ujęciami. Wybaczcie, że post pod postem ale sytuacja tego wymaga... Świetne z tego tapety powychodziły Spoiler 4 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 20 kwietnia Opublikowano 20 kwietnia Też nawaliłem tysiąc, ale takich randomowych, a nie takich pięknych jak prawdziwy fotograf, wow Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 21 kwietnia Opublikowano 21 kwietnia Ja jestem na etapie Nibelheimu i już troszkę dopadło znużenie. W Cosmo Canyon porobiłem sporo pobocznych i tu po wejściu do następnej lokacji jak zobaczyłem znowu to samo to zapisałem i wyłączyłem. Tak jak ktoś wcześniej napisał wszystko ratuje tu fajny klimat, postacie, muzyka. Mini gierki fajne ale czasem też już ich dostać zwłaszcza w momencie jak chce pociągnąć trochę głównego wątku a tu dostaje jakąś pseudo strategie i zasypują mnie tutorialami. Cytuj
agst 131 Opublikowano 21 kwietnia Opublikowano 21 kwietnia Ja właśnie wczoraj skończyłem wszystkie VR, na liczniku mam 199h i już czekam co przyniesie hard. Brutale 4-6 plus bonds sprawiły dużo kłopotów, ale koniec końców się udalo. Ostatni legendary jest łatwy, bo Spoiler Sephiroth jest op w cholere. Mega gra i jak pisałem zastanawiam się jak hard wypadnie pod względem wyzwania, bo oczywiście zaczynam już za chwilę, bo ciągle mi malo po prawie 200h. Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. _Red_ 12 023 Opublikowano 21 kwietnia Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 21 kwietnia Mieliście kiedys tak, że patrząc w krótkim odstępie czasu na: - pluszowego krokodyla swojego dziecka - sweterek i buty (również dziecka) - stary lampion rdzewiejący na balkonie - nóż kuchenny to po połączeniu zwojów w mózgu wiedzieliscie, ze to oznacza już tylko: Spoiler COSPLAY TONBERREGO? 2 6 10 Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 21 kwietnia Opublikowano 21 kwietnia Czasem mam wrażenie że ta gra próbuje być wszystkim tylko nie jrpg.Po świetnym remake który był story driven I trzymał niemal cały czas za mordę tu mam jakiś festiwal zapychaczy.Na 1 mapce Chocobo się wspina na 2 skaczę, na 3 lata, co będzie po nibelheim?Kolejna mapka za(pipi)ana gównem do odchaczenia I nurkowanie Chocobo?Trochę cisnę bekę ale jest to irytujące.Tak jak ktoś wyżej napisał, wychodzisz na nową mapkę i masz takie omg znów ten (pipi) content do odchaczenia.Save, quit I może na raty jakoś to zmęczę w skali tygodnia xD.Gdzie w tym wszystkim jest story? W dupie.90h na liczniku i robię teraz ten fragment cat Sitha ....No jprdl, serio?To by było spoko w 30 godzinie jak poznajemy go jako nową postać ale na tym etapie?To już powinno się siedzieć jak na bombie i walić story.Kolejny obesrany zapychacz, godzinę czasu chodzisz i rzucasz skrzyneczkami.Pacing tej gry to jakiś dramat, typ co to projektował do zwolnienia z miejsca.Mam nadzieję że w part 3 jakoś to wypośrodkuja .Choć już takiego hajpu na pewno nie będzie.Też powiem szczerze że gra jest zbyt radosna i cukierkowa, szkoda oryginał był dosyć ciężki i mroczny.Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać Cytuj
bartiz 1 619 Opublikowano 21 kwietnia Opublikowano 21 kwietnia (edytowane) Też właśnie zrobiłem fragment z Cait Sithem i mocno wymęczył, chujowo się nim walczy plus jakieś rzucanie skrzynek w ogóle zaorał bym tego co wymyślił wszędzie te powolne wspinanie, pchanie skrzyń, wciskanie przycisków, ciągnięcie kabli i chuj wie co xD (a śmiali się z TLOU i noszenie drabiny) no zmęczenie materiału. Przejść przejdę ale pacing w tej grze leży i kwiczy. Edytowane 21 kwietnia przez bartiz 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.