Skocz do zawartości

Final Fantasy VII Rebirth


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mam ból dupy jak mi spadają klatki ze 120 a co dopiero granie w grę akcji w 30 klatkach. To się nie godzi w 2024. Co prawda to jak ta gra wygląda w performance to woła o pomstę do nieba przez to mleko na ekranie ale jak się usiądzie 4-5 metrów od ekranu to jest lepiej xD Bardzo wątpie, że pełna wersja cokolwiek zmieni w rozdzielczości i z tym FSRem.

 

 

Opublikowano
Teraz, Rooofie napisał:

Ja mam ból dupy jak mi spadają klatki ze 120 a co dopiero granie w grę akcji w 30 klatkach. To się nie godzi w 2024. Co prawda to jak ta gra wygląda w performance to woła o pomstę do nieba przez to mleko na ekranie ale jak się usiądzie 4-5 metrów od ekranu to jest lepiej xD Bardzo wątpie, że pełna wersja cokolwiek zmieni w rozdzielczości i z tym FSRem.

 

 

Nie ufasz Youtuberom :D? 

Opublikowano

Będzie, co będzie. I tak nic nie zmienimy. Ja pomimo mleka i tak będę grał w Performance, bo naprawdę dzieje się tu tyle, że płynność bierze jednak górę, nie tylko od strony samej rozgrywki.

 

Najważniejsze, że gra mimo wszystko prezentuje się świetnie stylistycznie. Ja nie siedzę z nosem w ekranie licząc piksele, tylko podziwiałem widoki, animacje fauny i flory, pracę kamery. Pod tym względem gra jest piękna, a nostalgia tylko wrażenie potęguje. W Remaku nie było tak wielu szalonych widoków, gdyż niemal wszystko rozgrywało się w Midgar. Tutaj aż ciarki przechodzą na samą myśl, ile oryginalnych lokacji będziemy zwiedzać w odnowionej formie.

 

A tak zmieniając temat na jakże poważny wątek - planujecie podczas gry "romansować" z jakąś konkretną postacią, pod kątem słynnej scenki w Gold Saucer, czy dialogi wybierać "naturalnie" i zobaczyć co z tego wyjdzie?

 

Mnie kusi, żeby wpadła dla zabawy scena z Barretem. Chyba, że jednak naturalnie wypadnie Tifa.

Opublikowano

No i elegancka waleczka, nie to co walenie w joystick przy walce srejkonów w XVI i liczenie efektów cząsteczkowych w 720p. Dosłownie jak grałem w nocy to niemal zasypiałem z padem w łapach.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ograłem demo, które mi się całkiem podobało. Nie grałem nigdy w oryginał, ani w VII Remake, więc zacząłem od niego. Ogólnie gra mi się podobała, nawet bardzo aż do rozdziału 9. Wtedy wjechał Hell House, a później dobił mnie rozdział 11 z jakimiś duchami. Totalnie nie lubię takich motywów, więc gra poleciała z dysku. Czy w Rebirth też będą tego typu rzeczy ? 

Opublikowano
Godzinę temu, funditto napisał:

Ograłem demo, które mi się całkiem podobało. Nie grałem nigdy w oryginał, ani w VII Remake, więc zacząłem od niego. Ogólnie gra mi się podobała, nawet bardzo aż do rozdziału 9. Wtedy wjechał Hell House, a później dobił mnie rozdział 11 z jakimiś duchami. Totalnie nie lubię takich motywów, więc gra poleciała z dysku. Czy w Rebirth też będą tego typu rzeczy ? 

Tak

  • Dzięki 1
Opublikowano

Śmiać się zawsze będę z tego gadania że patch musi być, na pewno poprawią, demo było sprzed 5 lat z alfa wersji, na pewno żaden developer by nam tego nie zrobił, itd.

 

Ale w tym przypadku brzmi realnie że COŚ zrobią, skoro badania ulubionych tutaj ekspertów wykazały, że gra renderuje się w całkiem wysokiej rozdzielczości (i niezbyt dynamicznej - ogólnie 1440), więc tzw. "efekt góvna rozmazanego" wydaje się kwestią tylko efektów, które mają niską rozdzielczość.

Realnie, na pewno jakiś powód Square-Enix miało, by to zrobić, więc nie znaczy, że będzie tak czysto "ładniej", ale może niektórych zadowoli.

 

Na pewno gra jest robiona kompromisowo jako open world, widać już teraz że im większe lokacje odwiedzamy, tym więcej typowej open-world "magii" żeby to na czym się typowo skupia wzrok wyglądało lepiej (jak zdąży), a wiele rzeczy ma mniej detali niż typowo w korytarzach Remake'u. To się raczej nie może zmienić znacząco na plus, ale anti-aliasing może być inny, zobaczymy.

 

 

 

Nie jest łatwo robić gry, co widać po wiecznym jęczeniu gejmerów na piksele. Mamy 2024 rok, a ile dużych gier wyszło na PS5? Pięć? Wliczam God of Wara, Horizona itd. FF VII Remake wyszedł chwilę przed np. Last of Us 2, a co zrobili twórcy Last of Us 2 przez te lata, do końca nie wiadomo. Podobnie z Cuszimą, która też wyszła w tym okresie. W zeszłym roku Sony wydało jedną większą grę, Spider-mana 2, który opiera się mocno na poprzedniku. W dzisiejszych czasach, zrobienie tak dużej gry jak Rebirth w 4 lata wydaje się niemal zadaniem partyzanckim he he .

 

  • This 2
Opublikowano (edytowane)

Skośnie dowożą zajebiste Yakuzy, Finale i inne Dogmy, Residenty czy Eldeny, jakby to była generacja PS2, skośne znalazły złoty środek. 

 

Jestem pod wrażeniem tego, jak twórcy Dogmy i Finala zareagowali na plotki i wrażenia z wersji preview i demo, bo jak ktoś nie czytał w Dogmie również ma być sporo usprawnień na wersję konsolowe, w tym tryb z wyższym klatkażem. 

Edytowane przez KrYcHu_89
Opublikowano

Ogłoszenie jeszcze wiele konkretnie nie mówi. Na pewno będzie masa jęczenia na tę grę. Square-Enix nie wymyśliło nagle magii akurat w ostatnich miesiącach. Ostrzejszy anti-aliasing jest możliwy, ale też wszystkiego bynajmniej nie zmieni z rzeczy, które będą krytykowane. Square-Enix ma swoje podejście do tego co znaczy ładna gra. Mi się ogólnie podoba bardziej niż "standard" (jak pisałem, bardziej mnie rozwala że nie potrafią ciągle zrobić naprawdę przekonującego sterowania), innym nie.

 

Po premierze pokemonów IX, jednej z najbardziej ojęczanych gier ever, oczywiście też twórcy ogłosili, że poprawią wydajność w patchu, jak to chyba każdy zawsze robi. Po kilku miesiącach, ostatecznie zresztą w pewnym sensie to się stało, kosztem cięć - zwłaszcza w tym ile pojawia się pokemonów i postaci na ekranie naraz, ponadto "zoptymalizowano" zasięg doczytywania, proste tricki i faktycznie klatek więcej, no ale coś za coś, a ponadto gra na pewno jest nadal bardzo daleko od zadowolenia któregokolwiek liczyciela klatek, może skoczyła z 1% na 1,5% zadowolenia.

 

Samo ogłoszenie, że będzie patch i poprawi, wydaje mi się standardem branży. Co potem się dzieje to bardzo różnie bywa.

Opublikowano
1 minutę temu, ogqozo napisał:

Ogłoszenie jeszcze wiele konkretnie nie mówi. Na pewno będzie masa jęczenia na tę grę. Square-Enix nie wymyśliło nagle magii akurat w ostatnich miesiącach. Ostrzejszy anti-aliasing jest możliwy, ale też wszystkiego bynajmniej nie zmieni z rzeczy, które będą krytykowane. Square-Enix ma swoje podejście do tego co znaczy ładna gra. Mi się ogólnie podoba bardziej niż "standard" (jak pisałem, bardziej mnie rozwala że nie potrafią ciągle zrobić naprawdę przekonującego sterowania), innym nie.

 

Po premierze pokemonów IX, jednej z najbardziej ojęczanych gier ever, oczywiście też twórcy ogłosili, że poprawią wydajność w patchu, jak to chyba każdy zawsze robi. Po kilku miesiącach, ostatecznie zresztą w pewnym sensie to się stało, kosztem cięć - zwłaszcza w tym ile pojawia się pokemonów i postaci na ekranie naraz, ponadto "zoptymalizowano" zasięg doczytywania, proste tricki i faktycznie klatek więcej, no ale coś za coś, a ponadto gra na pewno jest nadal bardzo daleko od zadowolenia któregokolwiek liczyciela klatek, może skoczyła z 1% na 1,5% zadowolenia.

 

Samo ogłoszenie, że będzie patch i poprawi, wydaje mi się standardem branży. Co potem się dzieje to bardzo różnie bywa.

No i tak są dla mnie kozakami, bo robią demo z usprawnieniami graficznymi, co raczej standardem w branży nie jest. 

No, ale jak wyjdzie, że dalej kupa, no to sami sobie kręcą te lody takimi wypowiedziami na twittach :dunno:.

Opublikowano

Ja sobie cudów nie obiecuję, ale z ciekawości obadam te zmiany 21/02, mimo że miałem odpuścić to demo.

 

Generalnie wali mnie to jak finalnie będzie to wyglądać graficznie, to i tak będzie moje GOTG podobnie jak pierwsza część (chyba że coś mocno spyerdolą fabularnie), także tego.

Opublikowano

Nie da się ukryć, że oryginał pobudzał w wyobraźnię ;)

 

Mnie jedynie w demku zawiodła eksploracja - droga do reaktora to była smętna nuda.

Opublikowano

Ah, niedługo znów się zamienię w 16-letniego szczyla który ciął w Finalka bez memorki (bo kasy brakło), fartem zgarnąłem zeio nut do golden chocobo a weapona położyłem też na mega farcie death spellem (już nie pamiętam czy odynem czy czymś innym, jakieś losowanie było jak w black jacku). Tyle wspomnień, teraz przeżyję to jeszcze raz  26 lat później

  • Plusik 1
  • Lubię! 2
  • This 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...