Skocz do zawartości

Final Fantasy VII Rebirth


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skoro mają sklejone story i gotowe fundamenty to nie powinno to trwać dłużej niż 3 lata. może nawet w nieco ponad 2 lata się wyrobią w wersji turbo optymistycznej. rebirth robili 4 lata so....

Opublikowano (edytowane)

Jeśli Rebirth robili przez 4 lata to skąd wniosek, że kontynuacje zrobią szybciej skoro tworzenie gier z roku na rok się wydłuża?

Edytowane przez Rooofie
Opublikowano
1 minutę temu, Rooofie napisał:

Jeśli Rebirth robili przez 4 lata to skąd wniosek, że kontynuacje zrobią szybciej skoro tworzenie gier z roku na rok się wydłuża?

3cia część raczej nie będzie większa (takie byly zalozenia), raczej nie przejdą też na nowe konsole, ani na nowy Unreal Engine, ciężko też zakładać, aby znowu była pandemia itp.

 

Myślę, że 2027 jest realne. 

  • This 1
Opublikowano

Demko w trakcie ogrywania, 3 godziny na liczniku i muszę przyznać, jest intensywnie. Iskry się sypią niemal jak w XVI. W trybie grafiki nie jestem w stanie dostrzec akcji na ekranie, muszę włączać tryb wydajności, żeby móc lepiej kontrolować przebieg walk. Całe szczęście, że jakość nie siada aż tak mocno jak w XVI, zdaje się że zmienia się tylko rozdzielczość. Klimat jest niesamowity, grafika niby ładna, ale miejscami też mega archaiczna o dziwo. Animacje podczas zwiedzania świata to poziom PS2, nie wiem o co chodzi, może chcieli maksymalnie zbliżyć się do oryginału... mam wrażenie, że wiele elementów poza walką jest niedopracowanych, ale całokształt podjarał mnie tak bardzo, że albo kupię digital Twin Pack, albo poleci zamówienie na pudełko cz. 1 i później cz. 2. Szykuje się dla mnie godna przerwa między grami z uniwersum Yakuzy.

Opublikowano

No tak ale to ma już wyglądać lepiej 21 w 2 demku.
Chwała im że ogarniają i chcę im się 2 demka wypuścić.
I raczej nie ma sensu ściemniać bo i tak zaraz będą analizy DF i będzie wiadomo w jakich rozdziałach śmiga tryb performance.
A teraz zobaczymy na DD, brak demka i tanie bajki o odblokowanym framerejcie.
W ogóle w stosunku do 16 to tu widać że działają z tematem.

jestem pixelem



Opublikowano

Ja tam pretensji do jakości obrazu nie mam, ok, może jest zbyt miękko w trybie wydajności, ale lepiej niż w XVI. Gra w moim odczuciu ma problem mega słabej geometrii we wnętrzach. Outdoor wygląda zacnie. Przyczepiłem się też animacji, ale tego raczej nie naprawią łatką. Obsługa odkurzacza mako to totalna żenada, nie wiem jak coś takiego można było wypluć w 2024 roku w topowej AAA produkcji.

  • Lubię! 1
Opublikowano

To jest FF, tru japońszczyzna wolę takie wysrywy niż te pseudo poważne (pipi)i z 16.
Drugie demko zaraz wjeżdża mam nadzieję że będzie zupełnie inne od 1.
Właśnie takie bardziej radosne, szalone, kolorowe, z lekko otwartym światem i swobodą.


jestem pixelem



  • Plusik 1
Opublikowano

Co do FF16 to kur'wa czemu to nie mogłobyć coś klimatem ala Vagrant Story (jezu tęsknię)? Tylko zwykłe średniowiecze. FF ma być trochę dziwny z nutą japońską, a nie jakimiś męczybułami. Kur'wa jakby to to chocobu jeździł na kocie to może by mi powieka drgnęła, a takto - normalna gierka, żadne fanaberie.

Opublikowano
Godzinę temu, Basior napisał:

Co do FF16 to kur'wa czemu to nie mogłobyć coś klimatem ala Vagrant Story (jezu tęsknię)? Tylko zwykłe średniowiecze. FF ma być trochę dziwny z nutą japońską, a nie jakimiś męczybułami. Kur'wa jakby to to chocobu jeździł na kocie to może by mi powieka drgnęła, a takto - normalna gierka, żadne fanaberie.

Bo już popełnili taką grę i nazywała się FF 12. Wzięli Yoshidę, bo wyciągnął FF 14 z bagna, a chłop miał swoją wizję.

Opublikowano
36 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Bo już popełnili taką grę i nazywała się FF 12. Wzięli Yoshidę, bo wyciągnął FF 14 z bagna, a chłop miał swoją wizję.

FF 12 był systemem rewelacyjny, klimatem świata, historią też. Ale był zwalony Vaaaaaaaaanem i Pomelo (heh). To byli tak nieprzystający bohaterowie, że aż szczypało. Pozostała czwórka to byli bohaterowie, chcoiaż też średnie interaakcje mieli.

Poziomu VS nie miał w żadnej mierze, jego dziwności. 

Opublikowano

Zarówno 10 i 12 miało wiele niedociągnięć. 10tka to korytarzówka ale z wyrazistymi postaciami, 12stka półotwarty świat z masą sekretów ale też powtarzalnych subquestów i systemem który po dobrym ustawieniu gambitów praktycznie nie wymagał ingerencji gracza. No i w 12tce świetnie wyglądający, malowniczy świat został kompletnie niewykorzystany bo ciekawych postaci/questów to tam się nie spotykało, no i w 12tce jest jeden z najgorszych dungenów jaki spotkałem w gierkach ever (Great Crystal).

  • This 2
Opublikowano
1 hour ago, łom said:

Zarówno 10 i 12 miało wiele niedociągnięć. 10tka to korytarzówka ale z wyrazistymi postaciami, 12stka półotwarty świat z masą sekretów ale też powtarzalnych subquestów i systemem który po dobrym ustawieniu gambitów praktycznie nie wymagał ingerencji gracza. No i w 12tce świetnie wyglądający, malowniczy świat został kompletnie niewykorzystany bo ciekawych postaci/questów to tam się nie spotykało, no i w 12tce jest jeden z najgorszych dungenów jaki spotkałem w gierkach ever (Great Crystal).

great crystal i tam wczesniej bylo jeszcze jedno miejsce, nie pamietam nazwy, w takich ciemnosciach sie latalo. tam bylo w ch. stworow co nakladaly po 10 statusow (te morbole, czy tam marlboro). ile razy ja tam zdechlem to nie mam pytan.

  • Haha 1
Opublikowano

Ja grałem na PS4 Pro z SSDekiem więc loadingi to nie był problem, bardziej monotonność i powtarzalność assetów otoczenia bolała, a great crystal z ctrl+c, ctrl+v dosłownie jednego pomieszczenia w żółtym bełcie dookoła to to jakiś trolling był. @Ölschmitz  jakąś miejscówkę z marlborami też pamiętam tylko że chyba tam była mapa a w great crystal nawet tego nie było tylko jakieś durne oznaczenia kolejnych pomieszczeń.

Opublikowano
25 minutes ago, łom said:

Ja grałem na PS4 Pro z SSDekiem więc loadingi to nie był problem, bardziej monotonność i powtarzalność assetów otoczenia bolała, a great crystal z ctrl+c, ctrl+v dosłownie jednego pomieszczenia w żółtym bełcie dookoła to to jakiś trolling był. @Ölschmitz  jakąś miejscówkę z marlborami też pamiętam tylko że chyba tam była mapa a w great crystal nawet tego nie było tylko jakieś durne oznaczenia kolejnych pomieszczeń.

nie no nie kwestionuje, ze crystal to najgorsza lokacja w grze. po prostu tamta tez mi zostala w glowie. ale tez przyznam, ze te gambity to troche hit or miss. ostatnie walki bez dotykania pada praktycznie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...