Skocz do zawartości

Dragon's Dogma 2


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj więcej pograłem, zmiana wokacji na postaci i głównym pawnie bo wleciały max poziomy, wybrałem się na dłuższe zwiedzanie celem właśnie levelowania nowych, trafiłem na większe dungeony, pięknie się grało, za to właśnie lubiłem 1. Wszystkie 4 postacie na granicy heavy load zapchane lootem i matami do upgrade, trzeba powoli wracać no ale dalej ścieżka przede mną, no i doszedłem do 

Spoiler

sfinksa 

 

:obama:

Opublikowano
23 minuty temu, messer88 napisał:

Wczoraj więcej pograłem, zmiana wokacji na postaci i głównym pawnie bo wleciały max poziomy, wybrałem się na dłuższe zwiedzanie celem właśnie levelowania nowych, trafiłem na większe dungeony, pięknie się grało, za to właśnie lubiłem 1. Wszystkie 4 postacie na granicy heavy load zapchane lootem i matami do upgrade, trzeba powoli wracać no ale dalej ścieżka przede mną, no i doszedłem do 

  Pokaż ukrytą zawartość

sfinksa 

 

:obama:

Zdecydowanie gra zaczyna się wolno, ale jak już człowiek pozna mechaniki i oldschoolowy design, to jest wczujka na maksa, jak w DD1 :). 

  • Plusik 1
Opublikowano

Czyli tak w skrócie jeżeli podobała mi się jedynka(podobała się bardzo) to śmiało mogę brać dwójkę ? Nie ma tragedii na ps5 ? A jak coś będzie nie tak to wystarczy uśmiercić mieszkańców i fpsy pójdą w górę ? ;) 

Opublikowano

Jak Ci się podobała to bierz dwójkę. Działanie musisz sam ocenić, dla jednego będzie źle, mnie gra wciągnęła jak właśnie jedynka swego czasu i przestałem zwracać uwagę.  

 

Napewno nie uświadczyłem tutaj dropów i ścinek jak w Banishers ogrywanym na XSX. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Dla mnie cały czas  stabilne 7/10 i nic więcej. Oj, po Rebirth brakuje ciekawszych aktywności, brakuje bardzo. Do tego te nieoskryptowane sekwencje, kiedy nagle z dupy atakują cię całe grupki przeciwników. Na początku to jest ok, ale później gracz dochodzi do wniosku, że jest tego za DUŻO i że przeszkadzają w eksploracji. Chciałem sobie na szybko śmignąć Uberem z miasta do miasta, of course pojawił się cyklop na drodze (już chyba z milionowy raz), który rozjebał cały wóz w rzazgi. Kurde, no kiepsko, ale patrzę na mapę i widzę, że nie jest aż tak daleko do celu to ruszę z buta. Ledwo zrobiłem dwa kroki, a już napadły mnie wilki, po zabiciu których dosłownie 5 sekund później zostałem zaatakowany przez gobliny, a następnie przez gryfa i jeszcze na końcu te latające gówienka, które rzucają sleep... przegięcie. Nie wiem po co forsowali aż tyle tych starć, zwłaszcza że większość z nich wygląda bardzo podobnie. O tyle dobrze, że dzięki temu szybko się leveluje, mam już 30 poziom i koszę wszystko elegancko. 

 

Opublikowano

Warrior za wolny jednak, zdecydowanie nie mój playstyle. Pójdę chyba w thiefa lub sorca, ten drugi czytałem, że może lewitować to żaden box nie będzie ciężko dostępny.

Opublikowano

Ta druga część mapy jakaś ładniejsza i lepiej działa (tzn. w dużym mieście tak nie stutteruje, jak w tym pierwszym kapitolu, zakładam, że na konsolach podobnie).

 

Polecam zrobić sidequest z rzeźbiarzem, dobry queścik i fajne nagrody :). 

 

Opublikowano

Może i gra mocno siedzi na procku ale tyle naczytałem się na temat złej optymalizacji tymczasem gram już tyle godzin i gra nie zaliczyła ani jednego crasha. 

Opublikowano
Teraz, GearsUp napisał:

Może i gra mocno siedzi na procku ale tyle naczytałem się na temat złej optymalizacji tymczasem gram już tyle godzin i gra nie zaliczyła ani jednego crasha. 

Rownież bez problemów. 26h na PC, zero crashy, jedyne bugi to problemy z AI pionków i przenikanie się materiałów, nic wielkiego imo. 

Opublikowano

Skończone

Spoiler

spacer.png

 

Jednak Thief > Spearhand.

 

Ogólnie, pierwsza połowa gry to zachwyt i miód. Potem zaczęła się powtarzalność, ciągle ci sami przeciwnicy gdzie 50% to gobliny i lizardy.

Fabuła taka se, rozczarowało to, że część postaci która pojawia się w trailerach jest w grze łącznie przez jakieś 5 minut i nara. Końcówka też rozczarowała,

Spoiler

aż musiałem na yt obejrzeć jeszcze raz bo myślałem że jakąś cutscenkę pominąłem przez przypadek bo nagle walczysz z Fake Arisenem i jego pionkami a potem nagle się urywa i już więcej nie słyszymy o tej postaci xD

Endgame o ile koncepcyjnie jest spoko to wykonanie jest słabe. Nie ma żadnego bossa na miarę Ur-Dragona czy też randomowego lootu w stylu BBI z pierwszej Dogmy. Najlepszy gear kupujesz w sklepiku (xD) a waluty dostajesz tyle że na luzie starcza na gear dla Ciebie i pionka. A i najlepsze, endgame to taki timed quest, masz 7 dni i koniec. Nic więcej, tylko NG+.

 

Nie wiem co tu się zadziało, przecież wiedzieli co się podoba fanom a co nie. Aktualnie, po skończeniu endgame'u nie widzę sensu żeby grać dalej. W NG+ nie wzrasta exp z tego co widziałem, cyklop padł na kilka hitów. 

 

Może jeszcze się wróci kiedyś jak wpadnie jakiś dodatek i poprawią endgame. 

 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Opublikowano
9 minut temu, SebaSan1981 napisał:

Czyli gamingowo dwójka jest uboższa niż jedynka? 

Akurat podchodzę świeżo po ponownym przejściu DDDA bo było za 15zł na steamie. Zdecydowanie uboższa niż jedynka. Na plus jest oczywiście cały open world i to co się tu czasem odjaniepawla bo faktycznie, każde wyjście z miasta to jest jednak przygoda i co chwilę się coś dzieje.

  • Dzięki 1
Opublikowano
47 minut temu, easye napisał:

Nie kuje w oczy stara grafa w 1dynce? Bo też się zastanawiam czy nie nadrobić.

 

Na małym ekranie mega spoko- Switch, SD, Rog- na tym grałem. 

Opublikowano

 

10 godzin temu, wojnar napisał:

Skończone

  Pokaż ukrytą zawartość

spacer.png

 

Jednak Thief > Spearhand.

 

Ogólnie, pierwsza połowa gry to zachwyt i miód. Potem zaczęła się powtarzalność, ciągle ci sami przeciwnicy gdzie 50% to gobliny i lizardy.

Fabuła taka se, rozczarowało to, że część postaci która pojawia się w trailerach jest w grze łącznie przez jakieś 5 minut i nara. Końcówka też rozczarowała,

  Pokaż ukrytą zawartość

aż musiałem na yt obejrzeć jeszcze raz bo myślałem że jakąś cutscenkę pominąłem przez przypadek bo nagle walczysz z Fake Arisenem i jego pionkami a potem nagle się urywa i już więcej nie słyszymy o tej postaci xD

Endgame o ile koncepcyjnie jest spoko to wykonanie jest słabe. Nie ma żadnego bossa na miarę Ur-Dragona czy też randomowego lootu w stylu BBI z pierwszej Dogmy. Najlepszy gear kupujesz w sklepiku (xD) a waluty dostajesz tyle że na luzie starcza na gear dla Ciebie i pionka. A i najlepsze, endgame to taki timed quest, masz 7 dni i koniec. Nic więcej, tylko NG+.

 

Nie wiem co tu się zadziało, przecież wiedzieli co się podoba fanom a co nie. Aktualnie, po skończeniu endgame'u nie widzę sensu żeby grać dalej. W NG+ nie wzrasta exp z tego co widziałem, cyklop padł na kilka hitów. 

 

Może jeszcze się wróci kiedyś jak wpadnie jakiś dodatek i poprawią endgame. 

 

Warto sprostować, że w sklepie w grze, bo sklepik to zabrzmiało, jak te słynne mikrotransakcje :D. 

Opublikowano
11 godzin temu, wojnar napisał:

Skończone

  Pokaż ukrytą zawartość

spacer.png

 

Jednak Thief > Spearhand.

 

Ogólnie, pierwsza połowa gry to zachwyt i miód. Potem zaczęła się powtarzalność, ciągle ci sami przeciwnicy gdzie 50% to gobliny i lizardy.

Fabuła taka se, rozczarowało to, że część postaci która pojawia się w trailerach jest w grze łącznie przez jakieś 5 minut i nara. Końcówka też rozczarowała,

  Pokaż ukrytą zawartość

aż musiałem na yt obejrzeć jeszcze raz bo myślałem że jakąś cutscenkę pominąłem przez przypadek bo nagle walczysz z Fake Arisenem i jego pionkami a potem nagle się urywa i już więcej nie słyszymy o tej postaci xD

Endgame o ile koncepcyjnie jest spoko to wykonanie jest słabe. Nie ma żadnego bossa na miarę Ur-Dragona czy też randomowego lootu w stylu BBI z pierwszej Dogmy. Najlepszy gear kupujesz w sklepiku (xD) a waluty dostajesz tyle że na luzie starcza na gear dla Ciebie i pionka. A i najlepsze, endgame to taki timed quest, masz 7 dni i koniec. Nic więcej, tylko NG+.

 

Nie wiem co tu się zadziało, przecież wiedzieli co się podoba fanom a co nie. Aktualnie, po skończeniu endgame'u nie widzę sensu żeby grać dalej. W NG+ nie wzrasta exp z tego co widziałem, cyklop padł na kilka hitów. 

 

Może jeszcze się wróci kiedyś jak wpadnie jakiś dodatek i poprawią endgame. 

 

No to tylko pokazuje, że Itsuno ma dryg do systemu walki, bossów, ale coś już nie pyklo przy okazji dmc5, gdzie cała reszta leżała. Tu jeszcze gorzej bo zrobił reboot dd1 który jest uboższy pod każdym względem niż pierwowzór.

 

Ja odpadłem, poczekam na optymalizację i dlc. Ogólnie to zawód generacji.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, XM. napisał:

No to tylko pokazuje, że Itsuno ma dryg do systemu walki, bossów, ale coś już nie pyklo przy okazji dmc5, gdzie cała reszta leżała. Tu jeszcze gorzej bo zrobił reboot dd1 który jest uboższy pod każdym względem niż pierwowzór.

 

Ja odpadłem, poczekam na optymalizację i dlc. Ogólnie to zawód generacji.

5 lat klepania gry, całkowicie nowa technologia, która pozwala tworzyć niesamowite, pełne życia i ciekawych atrakcji światy, a oni wypuścili coś, co sprawia wrażenie demka pierwszego DD... Itsuno, ty już mnie nie denerwuj i skup się lepiej na DMC.

 

Framerate mi nie przeszkadza, jestem bardzo odporny na takie rzeczy, ale cała reszta gry na czele z eksploracją, walką i questami to nawet nie jest poziom gier z PS3. Jeszcze gorzej, że gierka wyszła chwilę po FFVII, które wszystkie te rzeczy robi o wiele lepiej. Nie powiem, że crap, bo jakiś pierwiastek grywalności w tym jest i tylko dlatego cisnę do końca (chociaż mam w tej chwili większą ochotę odpalić pierwszą część), ale serio, nie rozumiem tak wysokich ocen dla tej gry i jakichś tekstów odnośnie GOTY. 

 

 

Edytowane przez Josh
Opublikowano
57 minut temu, Josh napisał:

5 lat klepania gry, całkowicie nowa technologia, która pozwala tworzyć niesamowite, pełne życia i ciekawych atrakcji światy, a oni wypuścili coś, co sprawia wrażenie demka pierwszego DD... Itsuno, ty już mnie nie denerwuj i skup się lepiej na DMC.

 

Framerate mi nie przeszkadza, jestem bardzo odporny na takie rzeczy, ale cała reszta gry na czele z eksploracją, walką i questami to nawet nie jest poziom gier z PS3. Jeszcze gorzej, że gierka wyszła chwilę po FFVII, które wszystkie te rzeczy robi o wiele lepiej. Nie powiem, że crap, bo jakiś pierwiastek grywalności w tym jest i tylko dlatego cisnę do końca (chociaż mam w tej chwili większą ochotę odpalić pierwszą część), ale serio, nie rozumiem tak wysokich ocen dla tej gry i jakichś tekstów odnośnie GOTY. 

 

 

No już bez przesady z tym demkiem, tym bardziej, że DD1 tak naprawdę pokazało pazury dopiero w wersji Dark Arisen. Niemniej jednak czegoś tutaj brakuje, w drugiej części gry też widzę jakoś mniej questów, no ewidentnie DLC będą...

To jest DD 1.5, ale też 0.7 :/. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...