Co się martwisz, co się smucisz, ze wsi jesteś, na wieś wrócisz. W 9 generacji spróbujesz jeszcze raz, ale i tak nie będzie łatwo, bo już dzisiaj nominuje remake The Last of Us Part I.

Pierwsza epicka przygoda jaką przeżyłem i z którą rozpocząłem 5 generację. Nie mogłem zagłosować inaczej jak na MGSa.

 

I tyle w temacie.

Czysty S E K S 

Pierwsza zestawienie gier, nad którym się zastanawiałam, gdzie oddać głos. Dwie gry życia. 

Godzinę temu, Mejm napisał:

 

I tyle w temacie.

 

Dałeś niepełny experience z włączenia tej gry. Prawdziwe ciareczki zaczynają się dopiero później.

 

 

Nawet przeskakiwanie po opcjach to są ciareczki  

No i do tego

 

 

23 godziny temu, Czoperrr napisał:

The Last of Us jako pretendent do gry wszechczasów ?

Możliwe.

 

Odstawiając heheszki na bok, to jako gra Tlou jest pod każdym względem lepsze niż mgs, ale to plebiscyt popularności.

Edytowane 24 lipca 20222 l przez aph

Niektórzy to nawet chcą grać w gierkę bez tego

 

 

I takie osobniki powinny mieć prawny zakaz gierkowania, albo chociaż pisania na forum, hehe

27 minut temu, aph napisał:

Możliwe.

 

Odstawiając heheszki na bok, to jako gra Tlou jest pod każdym względem lepsze niż mgs, ale to plebiscyt popularności.

I MGS i TLoU w swoich czasach to były mega gierki i teraz też są. Mało tego, nie da się porównać gry z '98 a '13. Skok technologiczny pod względem grafiki i gameplayu to przepaść jak rów Mariański. Czy TLoU w '98 było by tak znakomite, rozwinięte gameplayowo? Wątpię. Fabularnie kto wie? Czy MGS w '13 byłoby lepsze niż w '98? Nie mam wątpliwości.

Edytowane 24 lipca 20222 l przez mitra

W czasie gdy Pan wielki Kojima przecierał szklaki dla drickmanów to naughty dog robiło gry o zbieraniu jabłek jakimś c0rwa lisem więc okażcie trochę szacunku 

 

TLOU? Generyczna historyjka w ładnym opakowaniu z zaledwie dobrym gameplayem, bezpieczny produkt dla mas.
MGS? Świetna, oryginalna historia pełna kultowych momentów i postaci, genialny ost, nowatorskie rozwiązania, ważny krok ewolucyjny w historii gamingu.

 

MGS to po prostu gra dla ludzi ze zmysłem artystycznym, którzy potrafią docenić bardziej zawiłe i oryginalne podejście do tworzenia gier, TLOU to taki bezpieczniak dla przeciętnego Kowalskiego. Taki asasynek, tylko dla singleplayerowcow i solidniej wykonany 

I dla ludzi z fetyszem na córki  Wezyr ciągle lata i gada o córkach a to w tlou a to w nierze więc chyba chłopak lubi te klimaty

Nie piszcie spoilerów z serii TLOU bo Wezyr już rok przechodzi dwójkę i jeszcze jest w prologu

ej! proszę się nie nabijać, jestem już spokojnie w połowie

 

Spoiler

chwilę po pierwszym spotkaniu z Serafitami

 

zaś gierka cymesik oczywiście, chociaż na razie nie tak jak jedynka

Btw. w finale dwie gry, które wygrały swoje generacje. I w sumie bardzo dobrze, nie ma takiej patoli jak w piłkarskiej Lidze Mistrzów, że finał gra trzecia drużyna z jakiegoś kraju vs druga z innego

Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

chwilę po pierwszym spotkaniu z Serafitami

 

 

Spoiler

Moze z 25 procent

 

Edytowane 24 lipca 20222 l przez LiŚciu

Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

zaś gierka cymesik oczywiście, chociaż na razie nie tak jak jedynka

Wielu mogłoby powiedzieć, że dalej będzie tylko gorzej. Mi tam się ogólnie tytuł mocno podobał, ale bym wywalił kilka rozdziałów. Skończyłem dwa razy czyli więcej niż jedynkę, którą skończyłem raz i jedynie zacząłem drugie podejście. Ogra się remake jak będzie w Plusie.

Chyba na razie nie doszedłem do tego słynnego wątku LPG, a to co co zobaczyłem do tej pory to kompletny lajcik w tej kwestii. Gra to klasyczne Naughty Dog - absolutnie wyśmienita w swoich mechanikach, animacjach, szczegółach, smaczkach, narracji i technikaliach. Narzekałem do niedawna na nadmiar walki, ale @SlimShady powiedział, że większość z nich jest totalnie opcjonalna co w sumie nadaje grze przystępności i nie ograniczej jej do killroomów.

 

Tak czy inaczej, zdecydowanie jedni z moich ulubionych devów.

Są TĘCZOWE PASY??

LPG trigger

Pamiętam jak był płacz, że pieski trzeba zabijać, otóż nie trzeba, no może jednego gdzieś tam w QTE.

Tęczy jest pełno w znajdźkach, na pasach, na wiszących szmatach flagach. Bądź czujny, nie daj sobie wmówić, że to nic takiego. No i będzie coś absolutnie strasznego i niesmacznego, czyli dwie główne postaci żeńskie będą sobie nawzajem myć cipki pod prysznicem. To nie jest spoiler jakby co, bo po pierwsze gra ma 2 lata, a po drugie było o tym w każdej recenzji, możliwe, że nawet na odwrocie pudełka.

 

Dina ma kinol jak kutas diabła więc już trochę podchodzi pod hetero 

Nie przeszkadzały mi w tej grze wtręty lgbt czy kutasy u lasek tylko totalny debilizm głównych bohaterów i odrażający w swoich wyborach i zachowaniu Marcus Fenix. Do tego te nudne wątki religijne, bleeeh

Edytowane 24 lipca 20222 l przez izon

No debile straszne - nagle zapomnieli całe szkolenie wojskowe jakie wcześniej przeszli