Alone in the Dark

[Josh 5 019]

Skoro dwójka jest taka dziwna jak piszesz to wątpię, że pójdą w tym kierunku, chyba że wyrzucą te wszystkie brednie i zrobią z tego poważniejszy horror. Ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się odświeżenie Czwórki, jakby nie patrzeć to jest najbardziej znana i chyba też najbardziej lubiana odsłona serii. Lub też prawpodobne jest zrobienie całkowicie nowej odsłony, ale w stylu tej najnowszej. Że nie zrobią nic to wątpię, skoro seria przetrwała Illumination, to nic już jej nie zabije 

 

Cytat

Josh pisał o nowszej części raczej

Tak, chodziło mi oczywiście o Daymare 1994. Tam dużo poprawili, na pewno sterowanie i walka są lepsze niż w pierwszej części, a sama przygoda bardziej skondesowana i bez udziwnień. 

 

Cytat

Musisz się zdecydować na jedną wersję wydarzeń.

 

 

Moje oczekiwania wobec tej gry były bardzo mocno sprecyzowane od samego początku: liczyłem po prostu na udany survival horror, z co najwyżej znośną walką, przeciętną grafiką i niezbyt długim czasem zabawy, ale za to z gęstym klimatem, dobrymi zagadami i fajnymi lokacjami. Taką gierkę, którą mógłbym postawić na tej samej półce co Tormented Souls, You Will Die here Tonight, Daymare 1994 albo Song of Horror, czyli w szeregu budżetowych horrorów dla koneserów gatunku. Wyszło trochę słabiej od wymienionych tytułów, głównie przez to, że gra jest nieco sprana z klimatu i ma momentami nieprzyjemną woń produkcji Bloobera (tymi dwiema rzeczami mnie zawiodła). Ale to i tak nie jest tragicznie, to nie jest szorowanie po dnie jak w przypadku AitD5 / llumination i przy odpowiednim nastawieniu idzie w to miarę przyjemnie pograć.

[Dr.Czekolada 4 494]

Nie widzę tam nic z Bloobera. Mi klimat tego reboota jak najbardziej pasuje, bo ma własną tożsamość w porównaniu do jakiś plagiatów Resi. W Alone 2 i 3 odsunęli się od Lovecrafta. Też mi się wydaję, że czwórka byłaby najrozsądniejszym krokiem albo coś kompletnie nowego, byle nie dziwolągi jak 2008.

[Schranz1985 696]

Ja liczę że to będą klimaty ala sinking city.
Dla mnie mega wyborna gierka, walka nie jest dla mnie kluczowym elementem.

Jedna z niewielu recek.
Przejdę FF rebirth to biorę odrazu.

Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

[Gość Nyu]

To nie są klimaty Sinking City, a jeżeli, to rzadko. Obie produkcje mają w sobie dna Lovecrafta, ale SC jest dużo bardziej na poważnie, a AitD to trochę opera mydlana, Twin Peaks, tylko że w latach 1920. 

 

e; a, misunderstood 

Edytowane 1 kwietnia 2024 przez Nyu

[Szermac 2 929]

Ukończyłem. Podobało mi się, świetna historyjka, pod koniec nawet bardzo świetna, miło się zaskoczyłem  Czuć, że pisał to typo od Amnezji i Somy. Do tego super postacie, fajny voice-acting, udźwiękowienie i muza, ekstra projekty lokacji (oprócz uliczek z niewidzialnymi ścianami). Zagadki takie se (Tormented Souls niedoścignione), walka-no lepiej jakby jej nie było i gra byłaby po prostu kolejnym Lovecraft opowiadaniem, bo to jej akurat wyszło. Sporadyczne bugi, postać blokująca się na obiektach itp:. Czuć trochę zmarnowany potencjał. O ile te wszystkie rzeczy, które są na plus są spoko, tak czuć, że mogłyby być jeszcze lepiej wykorzystane. Bo całość to dość chałupnicza robota. -6/10,  polecanko dla fanów grozy i groteski 

[Josh 5 019]

Fabuła ok, najbardziej zaskoczyła mnie

Spoiler

masakra na samym końcu, ludzie miażdżeni i rozrywani na kawałki przez Enta z Władcy pierścieni 

Przez całą grę bardzo spokojnie, kameralnie, praktycznie bez gore, a później coś takiego 

[KrYcHu_89 2 446]

Wreszcie zakupiłem tego kasztana, mood na horrorki idealny, pioruny strzelają, trzeba odpalić AiD :). 

[KrYcHu_89 2 446]

Qrde strasznie mi się podoba ta gra .

 

Dziwne, że nikt na forum w nią nie gra, prócz kilku początkowych adopterów . 

 

Jestem już w ch4 i bardzo mi się podoba struktura tej gry, zwiedzanie domku, potem jakaś przerwa na paranormal activity poza domkiem i znowu, zagadeczki nie trudne, ale ciekawe, zbieranie przedmiotów i ten Twin Peaksowy klimat, muzyczka i postacie, historia ciekawa.

 

Jedynie strzelanie i to uciekanie za potworami to jest totalna porażka, ale więcej takich przedstawicieli tego gatunku poproszę. Jest KLIMACIK. 

[Gość Nyu]

AitD1 + Twin Peaks + RE2make + twórcy z pasją + mało pieniążków = Alone in the Dark (2023)

[Dr.Czekolada 4 494]

Co to znaczy adopter?

[KrYcHu_89 2 446]

Godzinę temu, Nyu napisał(a):

AitD1 + Twin Peaks + RE2make + twórcy z pasją + mało pieniążków = Alone in the Dark (2023)

Mogliby wrzucać kilka rocznie takich gierek, tak jak robili swego czasu Antologie Dark Pictures, nie obraziłbym się, ale już słyszałem, że sprzedaż słaba i ogólnie raczej dupa będzie, a nie kolejne części szybko xD. Cenę mogliby dać na premierę 169 zł, zamiast 259 zł, to więcej ludzi by się skusiło na taką niżej sytuowaną, budżetową grę. 

 

Aktorów jak dla mnie tez nie muszą robić aż takich z Hollywoodu, racze niepotrzebnie wydane pieniądze :). 

31 minut temu, Dr.Czekolada napisał(a):

Co to znaczy adopter?

Edytowane 6 czerwca 2024 przez KrYcHu_89

[messer88 6 727]

Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Dziwne, że nikt na forum w nią nie gra

 

Lato to nie sezon na takie gierki jak dla mnie, czekam na jesień. Chociaż czasem kusi włączyć bo czeka na dysku. 

[Josh 5 019]

Mogliby od razu zrobić remake AitD4, pewnie przyciągnąłby więcej graczy. Tylko tam jednak skala gry jest większa, bardziej rozbudowane miejscówki, więcej akcji, więc możliwe że by ich to przerosło, a już na pewno przerosłoby budżet gdyby chcieli zatrudnić Keanu Reevesa do roli Edwarda.

[pawelgr5 1 568]

Oj taki remake AitD4 na silniku RE1HD bym zagrał  Wiadomo, że pełen remake TPP w stylu REmaku 2 czy tam 4 byłby najlepszy, ale taki klasyczek z tank controls by mi też mocarnie siadł. 

[Dr.Czekolada 4 494]

2 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):

 

Nie wiem jesteś w Polsce to mów po polsku, a nie w jakiś genre'ach

 

Ja bym powiedział, że dziwne że dopiero teraz ogrywasz. Raczej dla twórców już za późno.

[KrYcHu_89 2 446]

2 minuty temu, Dr.Czekolada napisał(a):

Nie wiem jesteś w Polsce to mów po polsku, a nie w jakiś genre'ach

 

Ja bym powiedział, że dziwne że dopiero teraz ogrywasz. Raczej dla twórców już za późno.

W zasadzie to prawda, kupiłem na PS Store przy -30% w czerwcu, tymczasem Embracer dał im 11 dni od premiery do końca roku fiskalnego na spełnienie oczekiwań, no cóż, Embracer się nie pierdoli, więc wiadomo, jak może być .

[Wredny 9 791]

Ja kupiłem na premierę, więc jestem rozgrzeszony... Ale wciąz nie grałem jeszcze - leży w folii 

[GSPdibbler 175]

Ja ograłem na premierę, po przejściu poszła w obieg. Ostatecznie przeszedłem za 30zl  Tak się wspiera twórców. A gierka, bardzo fajnie weszła, lubię takie tytuły że staroszkolnym sznytem.

[KrYcHu_89 2 446]

Przeszedłem wczoraj w równe 10h, przyzwoity horror i świetnia gra, jeżeli bierzemy pod uwagę groteskowość podejścia do tego gatunku. Zakończenie nie powiem, że zaskoczyło, ale było w punkt. chyba lepiej się nie dało :).

 

Przypomniały mi się oldskulowe horrory jak Nocturne, czy Blair Witch Project, bo akurat serie Alone in The Dark jakoś omijałem, ale chyba będę musiał kiedyś nadrobić. Super mi się zwiedzało, przyzwoite zagadeczki, nawet ten Residentowy boss nie był tak tragiczny, jak reszta "strzelania". 

 

Ostatecznie dla mnie bardzo mocne 7/10 i żałuję, że nie wziąłem na premierę w pudle, tylko cyfrę z PSN -30%. Mam nadzieje, że jednak Embracer jeszcze jakiś projekt z nimi zrobi, a jak nie chcą to może niech wystawią ich na sprzedaż komuś bardziej kompetentnemu, bo ta seria na to zasługuje, więcej takich gier, a co do AA teraz zabieram się za Banishers . 

[KrYcHu_89 2 446]

 

21 godzin temu, pawelgr5 napisał(a):

Oj taki remake AitD4 na silniku RE1HD bym zagrał  Wiadomo, że pełen remake TPP w stylu REmaku 2 czy tam 4 byłby najlepszy, ale taki klasyczek z tank controls by mi też mocarnie siadł. 

Btw fajne były te sceny ze statyczną kamerą w grze, mogliby zrobić, jak wspominałeś remake starszych części na tym samym silniku z tą kamerką, nie trzeba za dużo zmieniać w reszcie mechanik i samego silnika :). 

Edytowane 7 czerwca 2024 przez KrYcHu_89

[Dr.Czekolada 4 494]

2 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Zakończenie nie powiem, że zaskoczyło, ale było w punkt. chyba lepiej się nie dało :).

W grze w sumie są

Spoiler

4 zakończenia. Po 1 unikalnym dla każdej postaci.

Pewnie odnosisz się do defaultowego, ale w gierce więcej się dzieje niż się wydaje.

[KrYcHu_89 2 446]

1 godzinę temu, Dr.Czekolada napisał(a):

W grze w sumie są

  Pokaż ukrytą zawartość

4 zakończenia. Po 1 unikalnym dla każdej postaci.

Pewnie odnosisz się do defaultowego, ale w gierce więcej się dzieje niż się wydaje.

Tak, miałem ten "główny" ending.

Grałem Emily. 

[KrYcHu_89 2 446]

 

 

No cóż, można było to przewidzieć. Szkoda, dobry był ten Alone. 

[Gość Nyu]

Papa, marko, na kolejne lata. 

[pawelgr5 1 568]

Eh najgorsze ze te kurwy z Embracera mają też prawa do Soul Reavera  Coś miało się z tym dziać ale teraz nie mam juz zadnej nadzieji.