A nie było przypadkiem wcześniej reakcji haha wiadomo kogo. Sprawdzałem rano meta no i w sumie się zgodze bo konkurencja to niezbyt mocna w tym roku

1 minutę temu, Pupcio napisał:

A nie było przypadkiem wcześniej reakcji haha wiadomo kogo.

była, od wiadomo kogo. Pewnie się przestraszył bo ktoś zauważył jego stronniczość

A, no może.

 

Co ja poradzę, że gra wzięła mnie tak z zaskoczenia. 

Świetna gra. Bawiłem się zdecydowanie lepiej niż w takim Psychonautus 2, gdzie gameplay mnie miejscami mocno męczył. 

 

Więc oficjalnie: Tinykin > Psychonautus 2

Co ty opowiadasz  nie no dla mnie psychonauts równa z ziemią tinykina ale tak na dobrą sprawę to zupełnie różne gry, czuć jakiś vibe podobny no ale gameplayowo to inne twory.

 

Ale Śmiganie na mydełku jak boss> jazda na jakiejś c0rwa kulce 

To trochę porównanie jabłek do pomarańczy. Psychonatus 2 jest znacznie bardziej bogatszy gameplaywo i mieści sobie znacznie więcej pomysłów i patentów. Tinykin to gra mniejszego kalibru i po prostu uboższa pod każdym względem. Co nie oznacza, że ktoś może się lepiej bawić przy tego typu mniejszej produkcji

Po prostu platformówkowo lepiej mi siadła dużo prostszy w założeniach TinyKin - w takich grach lubię skananko i zbieractwo bez jakiejś szczególnej otoczki fabularnej, bo wybija mnie mocno ze skupienia się na samym mięsku.

 

Nie zrozumcie mnie źle. Psychonauci 2 to ciągle super gierka, ale jako czysty platformer to mam problem ze postawieniem tej gry w jakiejkolwiek topce.

Jezu trzymajcie mnie, brakuje mi 6 pyłkow na drugiej mapie (czyli pewnie jedna wieksza kulka) i nigdzie nie moge tego znalezc. Kutasiarski dev  Znowu pewnie bedzie jak z psychonauts 2, ze wszystko znajde w mękach, a po kilku miesiacach wrzuca jakis wykrywacz ulatwiacz.

Skończone spoko gierka, krótka, prosta, idealna do chillowania przy konsoli. W maxowanie się nie bawiłem

6 minut temu, ASX napisał:

W maxowanie się nie bawiłem

To samo. Cisnę tylko by przechodzić kolejne levele i świetnie się bawię

Wczoraj skończyłem Zakończenie z jednej strony intryguje, a z drugiej nawet trochę wzrusza. Otwarte na sequel. Zostały mi tylko 2 osiągnięcia, za pyłki na klatce schodowej i duszki, więc pewnie wycisnę 100%.

 

Gorąco polecam!

Został mi ostatni obszar. Jutro go zaczne i machne calaczka. W tym levelu z akwarium zmarnowałem ze dwie dodatkowe godziny na poszukiwanie ostatnich pyłków  Najgorzej, ze brakowało mi pylkow, ktore pojawiaja sie po rozwaleniu glutów na ladzie w obozie... Ja pierdole, tam byly chyba 3, jeden duzy i dwa male i tych malych nie rozwalilem.

No i jest 100%

 

Zauważyliście, że ta maska co wisi na korytarzu co jakiś czas otwiera swoje prawe oko?

No ja na 99.9% bo wygląda, ze brakuje mi jednego czerwonego gluta na mapie Lands of Ambrose...

Perełka z gamepassa 

Całość zajęła 9h według xboka, a w grze licznik pokazuje godzinę mniej. Potrzebowałem takiej lajtowej gierki, ze sie tylko biega i zbiera.

W kuchni brakuje mi 10 pyłków i za wuja nie  wiem gdzie są.

Aczek za szukanie mrówek zombie też jest?

47 minut temu, nieobchodzimnieto napisał:

W kuchni brakuje mi 10 pyłków i za wuja nie  wiem gdzie są.

Aczek za szukanie mrówek zombie też jest?

 

Jest, ale to akurat banalne do zrobienia.

 

Radzę zacząć od przeszperania podłogi, jakieś nogi krzeseł, podwinięte dywany, książki na bokach i obejść wszystko co stoi czy gdzieś szczeliny nie ma.

 

Mi zaskakująco łatwo przyszło dozbieranie pojedynczych pyłków na wszystkich planszach.

Dobra gierka, krótka na dwa wieczory, przyjemny gameplay w którym z nikim nie walczymy a daje sporo funu.

 

8/10

 

 

Dla mnie Tinykin to jest małe dzieło sztuki.

Gra pozbawiona wad a dająca tyle funu, że ja pierdzielę.

 

Szkoda, że dziś ją chyba skończę

 

9/10

W dniu 11.10.2022 o 23:05, Masorz napisał:

Dla mnie Tinykin to jest małe dzieło sztuki.

Gra pozbawiona wad a dająca tyle funu, że ja pierdzielę.

 

Szkoda, że dziś ją chyba skończę

 

9/10

Ma jedną wadę, klatki na dwywanie. Reszta pełna zgoda.

 

gram i ja.  obecnie w foliana heights. zasuwanie na mydełku mega przyjemne. relaksująca gra, ale ilość pyłków trochę przytłacza. ale fajne, fajne.

ilość pyłków nie jest za duża, 90% naturalnie eksplorując zdobywasz

Da się jakimś łatwym sposobem wyczaić gdzie pozostał niezdobyty pyłek? Skończyłem grę, ale tylko jedną lokację wymaksowałem, w pozostałych brakuje mi kilkunastu pyłków no i już nie wiem gdzie szukać.

Nie da się.