Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny

[grzybiarz 10 310]

28 minut temu, Homelander napisał(a):

Ostatni post w temacie LBP3 był w 2016 roku. Ponad 8 lat temu. Tyle Was ta giereczka obchodzi. No ale płacz, bo usuwają grę, która absolutnie i kompletnie nikogo nie obchodzi

Prawda ale gdyby to była tylko jedna gra a tych gier jest coraz więcej. 

[drozdu7 2 872]

Hmm przynajmniej dają znać wcześniej i jeśli sobie zakupisz to będziesz normalnie miał dostęp.

Takie rzeczy będą się zdarzać i tyle. Na obronę cyfry powiem że przecież fizyczne wersje również znikają z oficjalnej sprzedaży i zostaje jakiś Janusz na olx 

[SlimShady 3 434]

To jest po to, żeby zrobić miejsce na serwerze dla LBP4.

[krzysiek923 1 711]

34 minuty temu, Pupcio napisał(a):

Zajebisty argument nie ma co xD Niech Rockstar usunie max payne'a 3 bo na forum psxextreme też nikt nie napisał o nim słowa od 8 lat w temacie!!1

to tylko gregz, on lubi pokazać jaki jest cyniczny i ponad resztą tych nieogarniętych

[Ukukuki 7 101]

Fizyk się zepsuje a zatoka jest wieczna, Arrrrrr!

[Homelander 2 209]

2 hours ago, Pupcio said:

Zajebisty argument nie ma co xD Niech Rockstar usunie max payne'a 3 bo na forum psxextreme też nikt nie napisał o nim słowa od 8 lat w temacie!!1

 

Na Steamie zawsze kilkaset osób gra, a jak jest promka to nawet powyżej 1000 grubo. W tej chwili prawie 300. Za to Hellblade 2 mogą usunąć bez bólu, gra 19 osób lol

[oFi 2 490]

Lbp3 to akurat najgorsza część z całej trylogii więc wywalone totalnie.

 

 

Przypominam, że cyfra to tylko wypożyczenie licencji według ustawy konsumenckiej więc jak chcecie mieć gry na wyłączność to tylko płyta.

 

Z PC sprawa ma się trochę inaczej, bo jak nie ma na steamie to się zazwyczaj znajdzie na gogu albo na łajbie pirackiej.

[Homelander 2 209]

2 minutes ago, oFi said:

 

Przypominam, że cyfra to tylko wypożyczenie licencji według ustawy konsumenckiej więc jak chcecie mieć gry na wyłączność to tylko płyta.

 

Teoretycznie płyta to też wypożyczenie licencji, a właścicielem jesteś nośnika

[ASX 14 714]

3 minuty temu, oFi napisał(a):

Przypominam, że cyfra to tylko wypożyczenie licencji według ustawy konsumenckiej więc jak chcecie mieć gry na wyłączność to tylko płyta.

Tak patrząc legalistycznie, to płyta wg tej samej umowy licencyjnej też nie daje własności 

[krzysiek923 1 711]

dokładnie tak, płyta to tylko nośnik, gra na płycie podlega licencji, tak samo jak cyfra

 

a tak swoją drogą... udzielana jest licencja, ale nigdzie nie jest ujęte jak długo. ciekawe jak to jest prawnie unormowane, w jakich okolicznościach i po jakim czasie mają prawo ją odebrać

Edytowane 9 października przez krzysiek923

[drozdu7 2 872]

Pewnie gdyby bardzo się zaparł jakiś gigant to i płyta byłaby bezużyteczna.

 

Tak jak mówię, brak możliwości kupna będzie dotykał kolejnych gier (np kolejne Forzy). Ale możesz ją sobie kupić i będziesz miał.

Gorzej jak zaczną znikać z biblioteki gry zakupione już, ze względu na jakąś piosenkę czy coś. To wtedy jasna sprawa.

 

Moim zdaniem dopóki nie zajmą się tym poważne organy i nie powstaną konkretne akty prawne to może być różnie 

[_Red_ 12 061]

1 minutę temu, drozdu7 napisał(a):

Pewnie gdyby bardzo się zaparł jakiś gigant to i płyta byłaby bezużyteczna

 

To tak z concordem nie jest?

[krzysiek923 1 711]

no ale jest jakiś zapis typu "w każdej chwili może zostać ci odebrana" czy nie? bo jak nie ma to nie mają prawa jej odebrać, umowa nie zawiera terminu, więc udzielają jej bezterminowo, póki nie złamiesz zapisów licencji/umowy użytkownika

[Homelander 2 209]

36 minutes ago, krzysiek923 said:

no ale jest jakiś zapis typu "w każdej chwili może zostać ci odebrana" czy nie? bo jak nie ma to nie mają prawa jej odebrać, umowa nie zawiera terminu, więc udzielają jej bezterminowo, póki nie złamiesz zapisów licencji/umowy użytkownika

 

Jak instalujesz czy odpalasz grę to masz ściany tekstu z umową licencyjną. Poczytaj jak temat Cię interesuje zamiast klikać akceptuj bez czytania. I daj znać.

[SlimShady 3 434]

W praktyce tylko fizyk daje własność, którą możesz rozporządzać w ten, czy inny sposób.

Może nie jesteś właścicielem programu bloodborne, ale jesteś właścicielem nośnika z bloodbornem na płycie, więc dlatego masz sytuacje, że gra działa dwa dni, always online i nie masz nic do gadania, jeżeli tak postanowią.

No to są takie prawnicze myczki, niby nie, a jednak tak, dlatego always online, wszelkie drmy, nawet konsolowe przy pierwszej instalacji trzeba wyplenić, ale wygląda że nie idzie w tę stronę.

Na starych pudłach(z PS3?), można znaleźć zapis maczkiem, że nie możesz pożyczyć nawet, ale bądźmy poważni, i tak ludzi wystarczająco za mordę trzymają,  i nikt, nigdy nie miał z tego tytułu problemów, to jest na zasadzie kartki, że szatniarz nie odpowiada za płaszcz, albo po wyjściu ze sklepu możesz wypierdalać i nie przysługuje ci żadne prawo do niczego, bo tak nakleili na szybkę(Uoik lubi to).

Jak są umowy z muzykami, a wytwórniami, gdzie są jakieś niewolnicze zapisy, to w normalnym sądzie nikt tego nie przybije nawet jeśli się pod tym podpisałeś(czyli tak jak te potwierdzenia przed uruchomieniem gry).

[Chewie 176]

Godzinę temu, krzysiek923 napisał(a):

dokładnie tak, płyta to tylko nośnik, gra na płycie podlega licencji, tak samo jak cyfra

 

a tak swoją drogą... udzielana jest licencja, ale nigdzie nie jest ujęte jak długo. ciekawe jak to jest prawnie unormowane, w jakich okolicznościach i po jakim czasie mają prawo ją odebrać

Chyba nie przyjdą ci do domu i nie zabiorą płyty.

[Homelander 2 209]

11 minutes ago, Chewie said:

Chyba nie przyjdą ci do domu i nie zabiorą płyty.

 

No nie zabiorą. Tylko zrobią z niej podstawkę pod kufel z piwem. 

[Pupcio 18 603]

Odłączasz internet w konsoli i nie zrobią. Znaczy kiedyś pewnie zrobią bo konsolorze dali się zapędzić w kozi róg już dawno temu. Przypominam, chłopy płacą haracz za granie przez internet xDDDD 

[Homelander 2 209]

3 minutes ago, Pupcio said:

Odłączasz internet w konsoli i nie zrobią. Znaczy kiedyś pewnie zrobią bo konsolorze dali się zapędzić w kozi róg już dawno temu. Przypominam, chłopy płacą haracz za granie przez internet xDDDD 

 

No to będziesz grał w takiego Cyberpunka czy inne gry w wersji 1.0. Ogromna większość gier bez patchy to zabugowane i niegrywalne kupska. Czy się to komuś podoba czy nie. 

 

Serio, nie rozumiem tego całego oburzenia z tytułu wycofywania gier ze sprzedaży. Kogo obchodzi jakieś The Crew czy LBP3. Nic te tytuły nie wnoszą ani do historii ani do teraźniejszości. Jak dla kogoś LBP3 to gra dzieciństwa to niech sobie kupi płytkę. Dla całej reszty to marnowanie miejsca w internecie. Wszystkie najważniejsze, najlepsze gry będą dostępne zawsze, bo jest to opłacalne. A cała reszta, tysiące crapów i średniaków? Do zaorania. Nie obchodzą one nikogo dopóki nie zostanie podana informacja o wycofaniu ze sprzedaży. W The Crew grało kilkunastu graczy na przestrzeni lat. Ostatni post na tym forum o LBP3 8 lat temu. 

[_Red_ 12 061]

Tymczasem odpalasz płytkę z 1997 z jakims FF7 na PSX w wersji 1.0 i smiga do dziś bezbłędnie offline  Nawet jeśli studio upadło, utraciło licencje na wizerunek Clouda, którego wykupił np. Disney, a także zastrzeżono wszystkie utwory muzyczne.

[Square 8 705]

Tak piszecie jakby teraz wszystkie gry były always online, a cyfry zawsze zabierali.

[krzysiek923 1 711]

Godzinę temu, Homelander napisał(a):

Jak instalujesz czy odpalasz grę to masz ściany tekstu z umową licencyjną. Poczytaj jak temat Cię interesuje zamiast klikać akceptuj bez czytania. I daj znać.

no i co chciałeś tym postem przekazać? ty czytałeś i wiesz? czytałeś, a ja nie i jestem głupi? też nie czytałeś i nie wiesz, ale musiałeś walnąć zaczepnym truizmem? nie, nie będe czytał tych "ścian tekstu" jak sam napisałeś, bo interesuje mnie tylko jedno zdanie, którego równie dobrze może tam nie być

[Homelander 2 209]

2 minutes ago, krzysiek923 said:

no i co chciałeś tym postem przekazać? ty czytałeś i wiesz? czytałeś, a ja nie i jestem głupi? też nie czytałeś i nie wiesz, ale musiałeś walnąć zaczepnym truizmem? nie, nie będe czytał tych "ścian tekstu" jak sam napisałeś, bo interesuje mnie tylko jedno zdanie, którego równie dobrze może tam nie być

 

Nie czytałem, bo mnie to nie interesuje. Za to interesuje Ciebie i zamiast się dowiedzieć oczekujesz, że ktoś inny dowie się za Ciebie i Ci powie. Nie uważam, że jesteś głupi, nie znam Cię na tyle. Leniwy i wygodny może, bo na to wskazuje powyższy post

[krzysiek923 1 711]

2 minuty temu, Homelander napisał(a):

Nie czytałem, bo mnie to nie interesuje. Za to interesuje Ciebie i zamiast się dowiedzieć oczekujesz, że ktoś inny dowie się za Ciebie i Ci powie. Nie uważam, że jesteś głupi, nie znam Cię na tyle. Leniwy i wygodny może, bo na to wskazuje powyższy post

Świetny komentarz na forum dyskusyjnym. Zacytuję ci go jak zobaczę, że o cokolwiek pytasz. Gdzie ty tam widziałeś jakieś żądanie czy inne wymagania? Zapytałem, bo może ktoś kiedyś czytał i wie, a jak nie wie to nie odpisze i tyle. Ty naprawdę musisz się przypierdolić dla zasady jak typowy buc.

[Homelander 2 209]

1 minute ago, krzysiek923 said:

Świetny komentarz na forum dyskusyjnym. Zacytuję ci go jak zobaczę, że o cokolwiek pytasz. Gdzie ty tam widziałeś jakieś żądanie czy inne wymagania? Zapytałem, bo może ktoś kiedyś czytał i wie, a jak nie wie to nie odpisze i tyle. Ty naprawdę musisz się przypierdolić dla zasady jak typowy buc.

 

Po prostu podałem Ci informacje gdzie możesz poszukać odpowiedzi na gnębiące Cię pytanie. To Ty zacząłeś się rzucać.