Skocz do zawartości

Assassin's Creed Mirage

Featured Replies

Opublikowano

Z tego co najbardziej rzuca się w recenzjach to to, że ta "stara formuła" jest obecna, ale w żaden sposób nie jest rozwinięta i nie robią z nią nic ciekawego na przestrzeni całej gry. Czytam to tak, że jak ktoś chciał w miarę asasynowego asasyna to powinien być zadowolony. Poczeka się na jakieś solidne promo i obada, a może wpadnie do jakiegoś abo po drodze (Ubisoft+ nie liczę, bo to dziwny i drogi twór).

  • Odpowiedzi 234
  • Wyświetleń 42,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Swietny jest ten setting az mam ochote zagrac. Jedyneczka byla najlepsza a tym ktorzy uparcie powtarzali ze 2 to dobra kontynuacja i prawdziwy poczatek serii to chuj na matule.

  • U mnie pewnie też day1 jako wyraz poparcia dla takich ruchów. Jakiś czas temu zacząłem powtarzać pierwsze gry z cyklu, obecnie jestem na etapie Brotherhood i jest bardzo przyjemnie.   Niesam

  • Sylvan Wielki
    Sylvan Wielki

    Miraż ukończony na 100%. Bardzo dobry asasyn. Zasadniczo jeżeli ktoś lubi serię AC, może brać w ciemno. Wątek fabularny pęka w okolicy 18 godzin. Nie jest on w żaden sposób zachwycający, ale też nie

Opublikowano

No jest nastawiona na skradanie gierka. Oczywiście można iść na rambo. Fajnie się pyka jak na razie, a że ponoć nie długa to się ukończy na spokojnie i bez znuzenia.

Opublikowano

Chciałem brać, bo miał to być powrót do początków ale w nowszej formule, ale ogólne opinie są średnie. Pewnie szybko z ceny zjedzie to się obada. Nie licząc tych pobocznych serii to skończyłem wszystko z głównej serii. 

Opublikowano

Jak ktoś woli te starsze odsłony serii to Mirage powinien mu się spodobać, czuć ducha tych starszych osłon ale też czuć , że to miało być DLC do Valhalli. Dla mnie osobiście jest to pierwszy asasyn od wielu lat, w końcu czuje, że gram w AC, są oczywiście też wady ale i cena jest uczciwa. 

Opublikowano

Po 8 godzinkach w tej grze sam nie wiem co o niej myśleć.

Odczuwalna jest skala mikro, są liczne uproszczenia, ale i jakoś ciągnie żeby dalej rozwiązywać śledztwa, brnąć w fabułę, czy realizować proste zadania poboczne w celu rozwijania postaci (tu właśnie kłania się mikro skala) czy dodatkowych narzędzi (strzałek, bomb dymnych, pułapek i innych podobnych), które to urozmaicają rozgrywkę. Dobra muza przygrywa w trakcie granka; nie pamiętam w poprzednich odsłonach czy mi się podobała, ale tu jest dobrze i klimatycznie. Czasem jakieś elektroniczne bity wjeżdżają w arabskim stylu. To jest mała gra próbująca być czymś więcej niż przerośnięte dlc, którym miała być.

Cały czas bawi to skradanko po krzakach, usypianie strażników, stopniowe zbliżanie się do grubych ryb celem cichej eliminacji. 

Kilka skrinów:

Spoiler

 

eccd08ba-8e40-4a71-92e9-f8d5ca91a97b.png


d36a5980-9f0d-463d-afcd-6b2fa6a19f55.png


d2024b0a-7e08-4235-b902-33d268e83e17.png

 

 

 

Edytowane przez Crazy Horse

Opublikowano

I wielbłądowi się kulki nie kurczą.

Opublikowano

Nie wiedzieć czemu klimatem przypomina mi Egipt z Origins :banderas:

W każdym razie najnowszy asasynek na razie musi poczekać, u mnie na topie Skyrim, od którego nie mogę się oderwać :D

Opublikowano

Pograłem 10h i mam już dość. Jakąś taka mdła ta gra. Fabuła nijaka, parkour z valhalli czyli kiepsko się po dachach skacze i porusza. No mi się nie podoba. Więcej po ziemi biegałem xd miasto też takie średniawe i spadek formy w tworzeniu światów. Widać, że to powinno być zwykle dlc. Nic po za tym. Trzeba czekać na nową duża część z oby innym silnikiem i parkourem. Takie 6/10. Może kiedyś wrócę z braku laku zrobić final.

Opublikowano

Fabuła w tej części to tragedia. Nie czuć w ogóle żadnego związku z bohaterami. Poza główną postacią, oraz murzynem i mentorką-babą ciężko połapać się kto jest kim bo wszyscy mają takie same arabskie gęby i podobne imiona.

Ich motywacje są niejasne. Wykonując jakieś zadanie w jego połowie już tak na prawdę nie wiemy co tu robimy ani po co i kogo zabijamy oprócz tego, że to jakaś szycha zakonu. Ja jestem w połowie gry i męczę już tylko to po to żeby skończyć. 5/10.

Edytowane przez Przemas10pl

Opublikowano

Tak jest kolego graczu.

Do tego ta dziwaczna fauna zerżnięta metodą kopiuj-wklej  wprost ze Starfielda. Ostatni raz te bociany sferyczne widziałem na Encelatusie, największym księżycu Cepaliatona w galaktyce Laksakoliwielgopenisa:

 

 

20231015_193353.png

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Doszedłem do 70 procent kampani i usunąłem szkoda mi czasu na tą grę powtarzalna do bólu wolę dead space remake ograć

Opublikowano
14 godzin temu, Banan91PL napisał:

Doszedłem do 70 procent kampani i usunąłem szkoda mi czasu na tą grę powtarzalna do bólu wolę dead space remake ograć

Assassin powtarzalny? :philosoraptor:

Opublikowano

Pytanie do osób które skończyły grę, ile zajmuje ogarnięcie całej fabuły i pobocznych (bez znajdziek)? 

Opublikowano

Poważnie taka krótka? Nie uciekło tam gdzieś 0? W sensie 120 h? ;)

To byłby całkiem fajny czas. Tak nie za długo ale i nie za krótko.

Opublikowano
Poważnie taka krótka? Nie uciekło tam gdzieś 0? W sensie 120 h? [emoji6]
To byłby całkiem fajny czas. Tak nie za długo ale i nie za krótko.

Człowieku po 8h miałem dosyć szkoda czasu dla takiego bubla przy takich premierach
Opublikowano

No ale tak całkiem serio. Mirage jest naprawdę tyle gorszy od takiej Valhalli? Wygląda na coś podobnego tylko inna otoczka w bardziej skondensowanej formie (co akurat powinno być na plus).

Opublikowano
Godzinę temu, balon napisał:

No ale tak całkiem serio. Mirage jest naprawdę tyle gorszy od takiej Valhalli? Wygląda na coś podobnego tylko inna otoczka w bardziej skondensowanej formie (co akurat powinno być na plus).

Jak Ci się podobał parkour w Valhalli? Jest żywcem przeniesiony do Mirage i podstawa rozgrywki w sumie, a ten parkour jest najgorszy w serii. Nawet świat nie robi wrażenia co w każdej części to była mocna strona.

Opublikowano
Godzinę temu, balon napisał:

No ale tak całkiem serio. Mirage jest naprawdę tyle gorszy od takiej Valhalli? Wygląda na coś podobnego tylko inna otoczka w bardziej skondensowanej formie (co akurat powinno być na plus).

Nie, nie jest gorszy, dla mnie przyjemniejszy w odbiorze bo piasek pustyni, słońce i stare arabskie klimaty. Kwestia gustu. Jest spokojniejszy, bardziej korytarzowy i mniej przytłaczający. Ale nawet przy pozytywnym nastawieniu to kolejny, nic nie wnoszący Assasssin’s Creed. Historia bardzo średnia i faktycznie jak ktoś zna już serię na wylot to się znudzi w mig i może nie przebrnąć nawet przez te 12h. Liczyłem osobiście na lepszy odbiór a tak, czasem zagram jak mam nastrój ale bez ekscytacji. 

Opublikowano

Ja bardzo lubię światy robione przez ubisoft w serii AC, działają na moją wyobraźnię, ale niekoniecznie przepadam za ich grami. Do tego lubię historię, więc ich przywiązanie do detalu tutaj mi robi robotę. Ogólnie gra to takie 7/10, ale jako, że jest krótka, to spokojnie dokończyłem.

35 godzin to u mnie główny wątek, większość pobocznych misji oraz punkty historyczne, te były bardzo fajne, w końcu nie zbieranie śmieci, plecaków, kamieni i innych syfow, a coś co daje nam kawałek historii tego konkretnego miejsca.

Co do parkour to nie wiem o co chodzi, bardzo dobrze się biegało po budynkach, gameplay raczej klasyczny, jak go sobie sami nie urozmaicie to można szybko wpaść w nudę.

Za 70 zł z ubi plus spoko deal.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.