PSX Extreme 301

[MYSZa7 8 956]

kto to wspominał ostatnio w filmie o PE, że niesamowite jest to, że ludzie dalej w tych czasach liczą się opiniami redaktorów szmatławca?

[Homelander 2 209]

11 minutes ago, SlimShady said:

No, ale przecież nie recenzuje samej gry, a koń jaki jest każdy widzi. Na pierwszy rzut oka, tylko podmienione modele postaci rzucają się w oczy, a cała reszta, to drobiazgi typu zamiast telewizora CRT, masz telewizor LCD, albo zamiast żarówki jarzyniówka. Do tego dualsense i jakieś detale, których nikt bez lupy i porównania side to side by nie wychwycił. O tym właśnie mówię, gdzie indziej, nikt mi nie musiał niczego udowadniać w kwestii grafiki, i tak, filmik wystarczył, tutaj jest tak niesamowicie dobrze, że twórcy muszą się tasować sami do siebie.

 

Mylisz się. Po skończeniu Part 1 odpaliłem i przechodzę Part 2. Jak chcesz to poczytaj odpowiedni temat. Tu nie bardzo jest sens dyskutować nad jakością gry.

[SlimShady 3 434]

Przecież nie twierdzę, że nie wykonali  żadnej roboty, ale mówimy o rimejku jednej z najładniejszych gier 7 generacji, to siłą rzeczy nie może zniszczyć.

W roku, w którym wyszło TLoU, wjechała ósma generacja. Demonsy mogły robić wrażenie, bo niedomagały już w oryginale, Dead Space z 2008, do dzisiaj trzyma się dobrze, więc ten nadchodzący remake też szału nie robi. To są po prostu gry, które tego nie potrzebowały, co w sumie jest bardzo dużym komplementem.

[Square 8 705]

I za sam fakt, że grafa jest lepsza należy się dycha? Przypominam, że multi zostało wycięte i gra jest sprzedawana za pełną cenę, ale i tak w recce brak minusów.

[łom 2 011]

Ale nawet jeśli oprawa była by 11/10 (a z tego co widziałem jest bardzo ładna i lepsza od tej z TLOU2) to dalej w 95% ta sama gra. Jeśli by dodali jakieś nowe lokacje czy ten nieszczęsny unik to można by było powiedzieć że gameplay dostał kopa i pełna cena jest bardziej uzasadniona a tak z recek wynika że AI i strzelanie jest trochę poprawione ale wiele to nie zmienia. I żeby nie było, oceny Shadow of the Colossus Remake też moim zdaniem są przesadzone bo mimo że gra jest świetna to gameplayowo praktycznie nic się nie zmieniło od 2005 tylko że ten remake kosztował na premierę 170zł.

Edytowane 8 września 2022 przez łom

[SlimShady 3 434]

Z tym, że kolosy mają nieśmiertelny gameplay, który nie potrzebował poprawek(oprócz kamery i sterowania), więc po co grzebać w czymś, co działa, nawet dzisiaj. To samo stare Crashe. Nie o wielu grach 3d, z piątej, czy szóstej generacji możesz to powiedzieć, w zasadzie o garstce.

Dlaczego miałbym oczekiwać, żeby Dead Space miał nie wiadomo jak inny gameplay jak nadal jest grywalny w podstawowej formie? Tam gdzie jest taka potrzeba, tam zmieniasz rdzeń gameplayowy, bo taki Resident  inaczej byłby na granicy grywalności, ale nie musisz tego robić jeśli nie ma takiej potrzeby, bo zamiast ulepszyć, tylko popsujesz.

[łom 2 011]

W tym roku ograłem remake SotC i to że nie poprawili czegoś co wiedzieli że jest skopane (właśnie kamera i miejscami sterowanie) to największy minus wraz z dorysowującą się trawą w trybie 60fps. Crash Trilogy akurat został skopany bo w 2 i 3 gra się gorzej niż w oryginały. Moim zdaniem jak jest robiony remake to wszystkie znane bolączki oryginału powinny zostać naprawione a jeśli jest możliwość wprowadzenia korzystnych zmian które nie zepsują rozgrywki (tak jak w MGS TTS) to jak najbardziej powinny zostać wprowadzone. A RE1 Remake, 2 i 3 (oryginały) nadal są grywalne.

[grzybiarz 10 310]

Ok chyba wąglik powędruje, tym razem do Opola  

[Homelander 2 209]

2 minutes ago, łom said:

W tym roku ograłem remake SotC i to że nie poprawili czegoś co wiedzieli że jest skopane (właśnie kamera i miejscami sterowanie) to największy minus wraz z dorysowującą się trawą w trybie 60fps. Crash Trilogy akurat został skopany bo w 2 i 3 gra się gorzej niż w oryginały. Moim zdaniem jak jest robiony remake to wszystkie znane bolączki oryginału powinny zostać naprawione a jeśli jest możliwość wprowadzenia korzystnych zmian które nie zepsują rozgrywki (tak jak w MGS TTS) to jak najbardziej powinny zostać wprowadzone. A RE1 Remake, 2 i 3 (oryginały) nadal są grywalne.

 

W MGS TTS są zmiany nie psujące rozgrywki? Chyba w innego MGSa graliśmy, bo wprowadzenie strzelania z fpp psuje rozgrywke w tej grze, bo zwyczajnie nie była ona do tego dostosowana. Przykład? Walka z Ocelotem, która w fpp trwa może z 15 sekund

[łom 2 011]

Teraz, Homelander napisał:

 

W MGS TTS są zmiany nie psujące rozgrywki? Chyba w innego MGSa graliśmy, bo wprowadzenie strzelania z fpp psuje rozgrywke w tej grze, bo zwyczajnie nie była ona do tego dostosowana. Przykład? Walka z Ocelotem, która w fpp trwa może z 15 sekund

TTS podałem jako przykład gry w której zmiany zepsuły rozgrywkę

[SlimShady 3 434]

Crash nie jest skopany, tylko jest trudniejszy, bo nie jest w 60 klatkach jak oryginał i nie możesz np. utrzymać się nad przepaścią na pięcie, czego w rimejkach nie ma. Reisidenta miałem na myśli jedynkę, nikt nie byłby w stanie w to grać jeżeli nie jest psychofanem znającym grę na pamięć, w sumie kolejne części też średnio by się nadawały, i to jest ta różnica między kolosami, a residentami.

Jeden gameplay nadal grywalny tak samo jak na premierę(a nawet bardziej bo technikalia, poprawa kamery i sterowania też jest obecna choć nie idealna), drugi nadaje się tylko dla tych zagryzających sentymentem.

Taki Medievil, którym się jarasz niewiele się polepszył, nadal słaba walka, nadal słabe sterowanie i kamera, może lepsze, ale nadal nie wystarczające, żeby wyjść do ludzi w 2019 roku.

[Shen 9 672]

Czy Butcher musi pisać? Te wszystkie pifpafy obesrane zawsze oceniał na 9+/10

[Damian14 226]

Będzie miał HIV z czego wybierac content do swojego działu

[bobo84 66]

W dniu 6.09.2022 o 15:19, K.Adamus napisał:

Wiem że przyofftopuje ale spojrzałem na kalendarz i dziś jest dzień czytania książek, więc miłego świętowania zycze!

 

 

  Ukryj zawartość

 

Joe Poker? Naprawdę nie masz litości dla swojego organizmu? 

[Bzduras 12 759]

To sequele niektórych gier nie miały swego czasu prawa dostać dychy, bo były tylko kontynuacjami (niezależnie od jakości), a teraz to samo, ale bez multika i w ładniejszej grafie dostaje dyszkę jak gdyby nigdy nic, bo trafiło na podatny grunt? Zgrentgen potrzebny od zaraz, bo nie dość, że wygląda to nieprofesjonalnie to przez brak opinii osób trzecich można odnieść wrażenie, że to stanowisko całej redakcji. Oczywiście Roger i Adamus już uchylili rąbka i wiemy, że nie jest tak, ale mimo wszystko jest to co najmniej dziwna sytuacja.

[K.Adamus 687]

26 minut temu, bobo84 napisał:

Joe Poker? Naprawdę nie masz litości dla swojego organizmu? 

Nie... czasem trzeba szybko, tanio i bez sentymentu. Tak, wiem, mnie też bolało

[Faka 4 046]

Tak jak Shen napisał, typowi nie powinno się dawać pif pafy do oceniania. Przypomnijcie sobie jak takie gówno ocenił na 8/10 SW Battlefront 2, gdy cały internet jebał po całości tego szmelca. Ani tym bardziej dawać mu fanbojskie gierki, właśnie m. in. Star Wars. 

[grzybiarz 10 310]

A jak kali dawał dziewiątki chińskim bijatykom typu dynasty warrior?

[Pix 965]

Ja to w ogóle się dziwię, że tak przeżywają niektórzy ocenę gry w PE. Z całym szacunkiem do Szmatławca, ale to już nie te czasy, że redaktorzy magazynu to dla mnie jakaś wyrocznia. Mam swój gust, mam swój rozum i mam mnóstwo źródeł, u których mogę dowiedzieć się niezbędnych informacji i wyrobić sobie wstępną opinię o interesującym mnie tytule. 

[łom 2 011]

1 godzinę temu, SlimShady napisał:

Crash nie jest skopany, tylko jest trudniejszy, bo nie jest w 60 klatkach jak oryginał i nie możesz np. utrzymać się nad przepaścią na pięcie, czego w rimejkach nie ma.

Oryginał był w 30 fpsach a w remake'i grałem na PC w 60. W N Sane Trilogy kompletnie skopano hitboxy.

1 godzinę temu, SlimShady napisał:

Taki Medievil, którym się jarasz niewiele się polepszył, nadal słaba walka, nadal słabe sterowanie i kamera, może lepsze, ale nadal nie wystarczające, żeby wyjść do ludzi w 2019 roku.

Nie czaję kompletnie tego argumentu. Wszystkie te elementy zostały mocno poprawione względem PS1 i nawet dzieciaki wychowane na Fortnite i Minecraft spokojnie sobie radzą w tej grze. To jest bardzo przyjemna gra gdzie trzeba się postarać żeby zginąć w przeciwieństwie do oryginału.

[SlimShady 3 434]

No nie wiem, czy taka przyjemna i oczywista. Bez checkpointów, wskazówek, co zrobić, z zaczynaniem poziomów od startu po zgonie. No i sam niedzisiejszy gameplay, te oceny znikąd się nie wzięły. To jest właśnie takie max 6/10, dla fanów takich jak ja można oczko wyżej na siłę podciągnąć. Co prawda, zółtko nie musi od razu oznaczać crapa, ale mogło i powinno być dużo lepiej.

[łom 2 011]

Kurła jakie checkpointy, jakie zgony? Poziomy przechodzi się dosłownie w max 20 minut, buteleczek jest zawsze masa. Gameplay jest niedzisiejszy ale bardzo prosty do ogarnięcia, nie trzeba się turlać czy robić combosy, wybierasz odpowiednią broń i ciachasz. Jak zwiedzasz poziomy to masz jeszcze więcej buteleczek i broni. Dla NIE graczy ta gra jest prostsza do ogarnięcia niż jakiś Ratchet a jak ktoś miał kiedykolwiek pada w ręku to przechodzi prawie wszystko z rozpędu. Starczy już o tym MediEvil.

 

A co do Butchera to powinien mieć bana na recenzje wszystkiego co jest związane ze Star Warsami, Halo, TLOU i grami Dice.

[Homelander 2 209]

NRGeek jara się grami. Ooo, bardzo źle nie słucham go. Butcher jara się grami. Bardzo źle, nie dawać mu gier. Ależ jesteście smutni. Cieszę się, że ja też, mimo ponad 30letniego stażu gracza i 40 na karku nadal i nieustannie potrafię jarać się grami

[Bzduras 12 759]

10 minut temu, Homelander napisał:

NRGeek jara się grami. Ooo, bardzo źle nie słucham go. Butcher jara się grami. Bardzo źle, nie dawać mu gier. Ależ jesteście smutni. Cieszę się, że ja też, mimo ponad 30letniego stażu gracza i 40 na karku nadal i nieustannie potrafię jarać się grami

[michal 558]

On 9/1/2022 at 7:44 PM, k0ntra said:

To może ja się wypowiem nieco apropo ceny papieru bo trochę biznesowo się tym zajmuje a i sprzedaję go na palety a nawet... Tiry. Rok temu cena za ryzę papieru 80g białość CIE 146(taki standardowy BIAŁY papier) dla klienta (pomijam umowy/bonusy/inne marże etc. to było ok 8zl netto. Teraz cena za ten sam papier to 19 netto. I co? I sprzedaję tyle samo. Na rynku brak celulozy do tego zmiana nastawienia producenta na opakowania z tektury falistej + teraz wojna (wiadomo co się z nią wiąże) i tak ceny się kształtują.

Tak tylko chciałem świetne grosze dorzucić.

jest jeszzcze duze zapotrzebowanie na papier w PL?? ;p