Silent Hill 2 Remake

[Nyu 771]

Też myślałem, że jest za dużo nabojów, ale potem na drugim bossie dopiero mój ostatni nabój zadał śmiertelna ranę. Gra jest raczej zbalansowana pod zabijanie wszystkich, a nie unikanie. Apteczka na hardzie leczy natomiast strasznie niewiele, bo trzeba chyba 3 do pełnego wyleczenia?

 

W każdym razie przynajmniej na pierwsze przejście wszystko się wydaje w porządku. No ale przyznam, że nie eksplorowalem wszystkiego, tzn. całego miasta. Zostawiłem sobie to na drugie przejście, żeby nie czuć, że widziałem wszystko i jedyne, co ma gra dla mnie do zaoferowania, to endingi.

 

Więc może pod full eksplorację jest gorzej. No ale eksplor to risk/reward, więc jak wychodzimy bez uszczerbku na zdrowiu, to jesteśmy na plusie, nie wiem czy coś w tym złego.

[Donatello1991 1 424]

Na normal już trzeba szukać i rzadko są. 

Spoiler

Chociaż na pierwszy fajt z piramidoglowy miałem 4 i 2 strzykawki.

Dobry balans.

[Josh 4 523]

32 minuty temu, Szermac napisał(a):

To nieźle, ja myślałem, że zbalansowali zajebiście, bo nigdy nie miałem więcej jak 10 drinków, a pod koniec gry zwykle koło 0, albo 3, w większości szafek pusto i ammo się kończyło i walczyłem o życie i walczyłem ze wszystkimi xD

 

26 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Josh wyłącz te kody :D. 

Fakt faktem, że eksploruję każdy milimetr tej gry i wymiatam każde pomieszczenie z każdego ammo, każdej apteczki i najmniejszej drobinki kurzu po drodze, ale też nie jest tak, że gram jakoś idealnie - zdarzy mi się czasem spudłować albo oberwać, więc gdyby ktoś się uparł na granie perfekt to miałby tego szajzu nawet więcej. Na normalu jeszcze bym to zrozumiał, ale nie tak powinno to moim zdaniem wyglądać na hardzie. I nie, że zgrywam debeściaka czy coś, bo np. jak robiłem pierwsze podejście w RE2 remake na hardcore, to całą grę leciałem na oparach, a po finałowym starciu z Mr.X Leon miał danger i całe zero amunicji 

 

Z pewnością sporo mi pomogło to, że 

Spoiler

wzorem oryginału pierwsze starcie z Piramidogłowym można wygrać nie strzelając ani razu, wystarczy uciekać aż ziomek sobie pójdzie, a że przestrzeni tym razem jest znacznie więcej to na luzaku można to zrobić no damage

 

Spotkałem właśnie Marię i na ten moment klimat, lokacje, muzyka, łamigłówki i nowe dialogi to jest 10/10, GOTY murowane i pewnie gra wleci do top 10 żyćka przebijając oryginał, niemniej jeżeli chodzi o walkę to mam naprawdę poważne zastrzeżenia. Wiadomo, to pierwsza gra Plumber-Teamu z gameplayem, więc nie mogło być idealnie, tak że staram się przymykać na to oko, ale ponarzekać też czasem muszę, bo nie mam zamiaru udawać, że absolutnie wszystko tu kliknęło.  

 

Edytowane 9 października przez Josh

[Szermac 2 743]

No to też moje zastrzeżenie do rimejku, za dużo walki zdecydowanie, później to w ogóle karuzela się robi xD Jednak biorąc pod uwagę, że wszystkie miejsca są rozbudowane x3 to inaczej momentami by wyszedł walking sim. Chociaż no, zdecydowanie można było przeciwników trochę rozrzedzić.

[Czoperrr 5 120]

53 minutes ago, Szermac said:

To nieźle, ja myślałem, że zbalansowali zajebiście, bo nigdy nie miałem więcej jak 10 drinków, a pod koniec gry zwykle koło 0, albo 3, w większości szafek pusto i ammo się kończyło i walczyłem o życie i walczyłem ze wszystkimi xD

To samo, ale gram na normalu u średnio mam 10 buteleczek w ekwipunku. W walce używam w większości melee.

[Ölschmitz 1 521]

jestem gdzies w polowie szpitala. chryste, jest ciezko. nie pod wzgledem poziomu trudnosci (normal/normal), ale klimat ryje mocno. znow mam 14 lat i gram w to w domku letniskowym, te same emocje. przerwa na fajke co 40 minut.

 

nie wiem czy cos moze mi zepsuc opinie jeszcze. gra jest przewspaniala.

 

amunicji mam dosc sporo, apteczek tez. na przeciwnikow na razie niezawodne sa 3 strzaly w kolano i dobijanie melee. plus staram sie eksplorowac bardzo dokladnie, raczej chodzac niz biegajac.

[Josh 4 523]

W temacie zbalansowania rozgrywki powiem tylko tyle i się już zamykam: 

 

 

 

Powtórzę: nie gram idealnie, czasem obrywam, muszę się podleczyć i zdarza się spudłować nawet kilka razy pod rząd. HARD 

 

Mega mi się za to podoba jak zrobili Marię w tej grze. Jednak jest trochę sexy i nie mam na myśli tylko dekoltu, tylko zachowuje się o wiele bardziej zmysłowo i kokieteryjnie niż jej oryginalna wersja. Każdy kto zna story SH2 wie, że tutaj każdy detal ma znaczenie: drobne gesty, to jak patrzy na Jamesa, sposób w jaki się do niego odnosi. Wow, ktoś ogarnął temat. 

 

 

 

 

 

 

 

[Szermac 2 743]

Coś masz zepsute, bez kitu XD jak to możliwe, to nie wiem. Masz stary 40 apteczek i 140 amunicji xD

[Czoperrr 5 120]

No z tym ammo dziwna sprawa, nawet jeśli nie strzela się za dużo to jednak na bossa ammo poszło sporo i z 60 pocisków zszedłem do 20. 

[Szermac 2 743]

Też eksplorowałem, nie strzelałem do PH itp:. Nigdy nie miałem więcej amunicji niż 40 i apteczek więcej jak 10, i Hard był Hardem. Strasznie to jest podejrzana sprawa xd

[Assassins_78 973]

20 minut temu, Josh napisał(a):

W temacie zbalansowania rozgrywki powiem tylko tyle i się już zamykam: 

 

 

 

Powtórzę: nie gram idealnie, czasem obrywam, muszę się podleczyć i zdarza się spudłować nawet kilka razy pod rząd. HARD 

 

Mega mi się za to podoba jak zrobili Marię w tej grze. Jednak jest trochę sexy i nie mam na myśli tylko dekoltu, tylko zachowuje się o wiele bardziej zmysłowo i kokieteryjnie niż jej oryginalna wersja. Każdy kto zna story SH2 wie, że tutaj każdy detal ma znaczenie: drobne gesty, to jak patrzy na Jamesa, sposób w jaki się do niego odnosi. Wow, ktoś ogarnął temat. 

 

 

 

 

 

 

 

[Josh 4 523]

14 minut temu, Czoperrr napisał(a):

No z tym ammo dziwna sprawa, nawet jeśli nie strzela się za dużo to jednak na bossa ammo poszło sporo i z 60 pocisków zszedłem do 20. 

Jeżeli masz na myśli Piramidogłowego, to wcześniej napisałem, że 

Spoiler

 

nie trzeba do niego strzelać, wystarczy uciekać. Cyk 40 pocisków w kieszeni 

 

 

Gra ma też kilka schowków, które robią w zasadzie za zbrojownie

 

Spoiler

na początku gry, jeszcze przed budynkiem mieszkalnym trzeba wklepać kod do jednych drzwi, za nimi jest masa apteczek i amunicji. Poźniej zaraz po spotkaniu Marii trzeba znaleźć wajchę i za jej pomocą dostać się do warsztatu samochodowego: ponownie masa fantów

 

Już pominę, że tutaj praktycznie w co drugim aucie (przesadzam, ale naprawdę w wielu autach) leżą jakieś pociski, tylko nie zawsze są na widoku i trzeba rozbijać każdą szybę.

 

Kolejny przykład:

Spoiler

sekwencja ucieczki razem z Marią (kiedy oboje z Jamesem przedostają się przez płot). Gra sugeruje, że trzeba wiać przed siebie nie oglądając się, ale po drodze leży z 5 paczek amko do pistoletu

 

Ja rozumiem, że gra stara się nagradzać bardzo dogłębną eksplorację i to doceniam, ale często z tym przegina  

Edytowane 9 października przez Josh

[Szermac 2 743]

Ja jak grałem to z poczuciem, że jak mam ponad powiedzmy 20 ammo do pistoletu i około 7 health drinków i kilka strzykawek, to wszystkie szafki i szuflady były puste, dopiero jak się zbliżałem do 0 to gdzieś coś tam się generowało. Dlatego sądziłem, że balans jest ekstra.
No nic to, no ciekawa obserwacja. Tym bardziej się cieszę, że miałem survival i endurance z prawdziwego zdarzenia od początku do końca xD

[Assassins_78 973]

 takich znajdziek które opisuje @Josh

Spoiler

zbrojowni z zapasami

Jest więcej w grze, jeśli będziecie wszystkie zagadki rozwiązywać to macie defakto spory zapas.

 

A nawiasem mówiąc

Spoiler

Pierwsze spotkanie z piramidowym też spierdalałem, on sam robi PAPA

 

Edytowane 9 października przez Assassins_78

[Josh 4 523]

6 minut temu, Assassins_78 napisał(a):

 

A nawiasem mówiąc

  Pokaż ukrytą zawartość

Pierwsze spotkanie z piramidowym też spierdalałem, on sam robi PAPA

 

Dwa razy podchodziłem do tej walki

Spoiler

Za pierwszym też poszło sporo pocisków, a później coś mnie tknęło "a co jeżeli zrobili to tak jak w oryginale??", więc wczytałem save'a i spróbowałem ponownie. No i się okazało, że dokładnie tak zrobili

Tutaj na lekko przegranej pozycji stoją świeżaki, które nie miały nigdy kontaktu z og SH2, bo nie sądzę żeby udało im się to rozkminić. 

 

 

Kolejny plus dla deweloperów za ogrom smaczków dla wyjadaczy. Niektóre są bardziej oczywiste

Spoiler

Maria bawiąca się klasycznymi ciuszkami

inne mniej 

Spoiler

strój Lisy leżący na kanapie albo okulary Cybil w pudełku z rzeczami znalezionymi. A jest tego dużo, DUŻO więcej

 

[Assassins_78 973]

2 minuty temu, Josh napisał(a):

Kolejny plus dla deweloperów za ogrom smaczków dla wyjadaczy. Niektóre są bardziej oczywiste

  Ukryj zawartość

Maria bawiąca się klasycznymi ciuszkami

Ja stałem i się patrzyłem.... i ten jej głos 

Spoiler

 

[Szermac 2 743]

1 minutę temu, Josh napisał(a):

Kolejny plus dla deweloperów za ogrom smaczków dla wyjadaczy. Niektóre są bardziej oczywiste

  Pokaż ukrytą zawartość

Maria bawiąca się klasycznymi ciuszkami

inne mniej 

  Pokaż ukrytą zawartość

Tak, ten rimejk jest tym po prostu nadźgany. Przez całą grę dosłownie. No i cała masa lorowych smaczków, wiadomix.

Jako iż nie ma photo mode, a ktoś by chciał se strzelić fajny kadr, to patencik z gier TPP działa wyśmienicie. Stawiacie Jamesa twarzą do kąta, za kare, niech ma i wychodzą cudeńka  
 

[Rooofie 156]

Najważniejszy mod jest już wreszcie dostępny do pobrania

https://www.nexusmods.com/silenthill2/mods/58

 

[Donatello1991 1 424]

No o na stutter też jest tam widzę. I działa elegancko. 

Kurde w tym szpitalu długo, ale w porach mam. Mogła ta 

Spoiler

Maria cały czas że mną chodzić to by raźniej było.xd

 

[Czoperrr 5 120]

Just now, Donatello1991 said:

No o na stutter też jest tam widzę. I działa elegancko. 

Kurde w tym szpitalu długo, ale w porach mam. Mogła ta 

  Reveal hidden contents

Maria cały czas że mną chodzić to by raźniej było.xd

 

Zwykły szpital w remake mi zajął dłużej niż przechodzenie całego oryginału xD

[Szermac 2 743]

11 minut temu, Czoperrr napisał(a):

Zwykły szpital w remake mi zajął dłużej niż przechodzenie całego oryginału xD

Trzeba się przyzwyczaić xD

[Czoperrr 5 120]

Just now, Szermac said:

Trzeba się przyzwyczaić xD

No dokładnie, też głupio mi porównywać bo w remake gram pierwszy raz, chodzę powoli, chłonę klimat, zwiedzam i rozkminiam zagadki. SH2 OG przechodzi się już z zamkniętymi oczami biegnąc na pałę.

[Szermac 2 743]

Ale po pierwszym przejściu, za drugim już biegne właśnie jak w oryginale, o dziwo szybko się zapamiętało co, gdzie, jak. Także bez obawień co do zawiłości, bo wcale nie jest tak zawile jak się może wydać przy pierwszym playtruł, duh w sumie xd

[Czoperrr 5 120]

2 minutes ago, Szermac said:

Ale po pierwszym przejściu, za drugim już biegne właśnie jak w oryginale, o dziwo szybko się zapamiętało co, gdzie, jak. Także bez obawień co do zawiłości, bo wcale nie jest tak zawile jak się może wydać przy pierwszym playtruł, duh w sumie xd

Przejdę tylko raz, a kolejne zostawię sobie na przyszłość jak będę miał sprzęt pozwalający odpalić gierkę w ustawieniach EPICKICH.

[nero2082 790]

już o tym wspominaliście ale polskie tłumaczenie zagadek utrudnia je x10, słabo to jest przełożone i można kluczyć forever