kanabis 22 644 Opublikowano 14 grudnia Opublikowano 14 grudnia Macie panowie jakas legitna stronke z wymogami zakonczen? Robilem wszystko jak na lowcytrofeow.pl bo chcialem zakonczenie Maria a mialem W wodzie, mimo ze z jajkami i jablkiem zrobilem dokladnie na odwrot niz trzeba Cytuj
Szermac 2 854 Opublikowano 14 grudnia Opublikowano 14 grudnia Wyglada mi to na ostro randomowe, właśnie między Maria i In Water kilka razy podczas speedrunu mi wpadała Maria, a jedyne co to jabłko i jajko dobre użyłem, a Marie jak to przy speedrunie olewałem. Znowu kolejnym razem tak zrobiłem i było In Water Cytuj
Agent_Man 165 Opublikowano 14 grudnia Opublikowano 14 grudnia @kanabis Stan zdrowia bohatera w trakcie gry też ma wpływ na zakończenie. Jeśli sporo biegasz poraniony gra dolicza ci punkty do "In water". Ja przy pierwszym przejściu zawsze leczyłem Jamesa do 100% i wpadło "Leave" Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 14 grudnia Opublikowano 14 grudnia Wlasnie wpadlo Maria. Wplyw mialo nie to przez drzwi z jakim jajkiem wejdziemy a to czy lewe czy prawe Wczesniej wlozylem szkarlatne do prawych i wlecialo in water. Teraz wlozylem do lewych i wpadło Maria. 1 Cytuj
drozdu7 2 874 Opublikowano 15 grudnia Opublikowano 15 grudnia Jestem w Spoiler Więzieniu. Otworzyłem chyba trzecie drzwi z symbolem zwierzaka No miałem pierwszy raz uczucie żeby grę wpizdu wyłączyć. Już wcześniej bywały miejsca że w jednym pomieszczeniu było z trzech przeciwników. Ale tu to miałem wrażenie że co chwilę spada coś na mnie i coś atakuje xd w pewnym momencie to chyba dwucyfrową liczbę zayebalem. Fajnie że po grach bez walki Blooberom tak się to udało, ale chyba tak się podjarali że było "daj jednego tu, tu też i jeszcze tu niech wylatuje". Już zacząłem więcej biegać i omijać jeśli mogę. Ale nic, będę leciał dalej bo gra jest świetna generalnie, krakowiaki załapali ocb w Silent Hill Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano poniedziałek o 08:22 Opublikowano poniedziałek o 08:22 Protip. Jak widzisz ze lezy przeciwnik to nie mijaj go tylko poczestuj ze dwa razy rurką. Procz miejsca o ktorym mowisz nie ma wiecej takich gangbangow. Cytuj
Czokosz 121 Opublikowano poniedziałek o 23:19 Opublikowano poniedziałek o 23:19 (edytowane) Cytat Stan zdrowia bohatera w trakcie gry też ma wpływ na zakończenie. Jeśli sporo biegasz poraniony gra dolicza ci punkty do "In water". Moje pierwsze przejście na normalu 0 zgonów, grałem zachowawczo, medykamentów miałem nadmiar i jak dostałem mocniej to robiłem w tył zwrot i szybkie leczenie. James praktycznie cały czas był w pełni zdrowia i miałem zakończenie In Water. Cytat Wplyw mialo nie to przez drzwi z jakim jajkiem wejdziemy a to czy lewe czy prawe Wczesniej wlozylem szkarlatne do prawych i wlecialo in water. Teraz wlozylem do lewych i wpadło Maria. Ciekawi mnie na ile znaczenie ma faktycznie ten stan zdrowia Jamesa podczas gry. Może to zakończenie zależy bardziej od takich pierdół, bo u mnie było odwrotnie do tych porad i wpadło. Z tymi szkarłatnymi jajami to już nawet nie pamiętam co wybrałem. Pamiętam tylko, że wtedy miałem taką rozkimnę o wpływie umieszczenia tych szkarłatnych jaj po którejś ze stron na zakończenie, ale doszedłem do wniosku, że to pewnie bez znaczenia, a teraz się okazuje, że mogło być inaczej. Nic nie czytałem na ten temat na necie, bo bałem się, że trafię na jakieś spoilery, a wole sam odkryć inne zakończenia przy kolejnych podejściach. Edytowane poniedziałek o 23:25 przez Czokosz Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano wtorek o 08:13 Opublikowano wtorek o 08:13 Mi wpadly trzy zakonczenia przy 5 probach zaczynajac od zqpisu przed walka z piramidoglowymi. Dzieki bogu bo juz bym olal platynke, 3 x in water i po razie leave i maria. Mysle ze stan zdrowia w trakcie gry nie ma znaczenia bo jakby mial to jakby mi sie udalo wbic 3 zakonczenia gdzie zaczynalem po uplywie 99% gry? U mnie zadzialala zmiana drzwi i w ostatniej probie zmienilem sobie walke na easy wiec obstawiam ze moze miec wplyw tez otrzymanych obrazen w walce z piramidoglowymi. Tak samo odsluchanie lub nie dialogu w korytarzu nie ma wplywu. Ani razu nie odsluchalem. Jablka tez nie zmienialem. Wszystkie trzy zakonczenia zaliczone od zapisu z 9 kartkami. Takze moje wnioski to drzwi i obrazenia w walce z piramidoglowymi. Tych listow i zdjec Marii tez nie tykalem. Jedynie chyba jak leave mi wpadlo to obejrzalem noz angeli przed walka. Takze to moje spostrzezenia. Mysle ze wiecej w tym randomu niz pisza w tutorialach. Ja raczej troche obrywalem podczas gry, bo walczylem rurką a ammo trzymalem na bossow. Jak sie okazalo niepotrzebnie bo amunicji w grze pod korek Cytuj
drozdu7 2 874 Opublikowano wtorek o 17:03 Opublikowano wtorek o 17:03 Skończyłem te jebane Spoiler Więzienie i labirynt Muszę odsapnac, dzisiaj nocka z dr. Jonesem Cytuj
Czokosz 121 Opublikowano wtorek o 20:56 Opublikowano wtorek o 20:56 (edytowane) Zrobiłem sobie przerwę po pierwszym przejściu, które było krótko po premierze by trochę zapomnieć i teraz ruszam znowu. Pograłem dziś z 4 godziny i za drugim razem jeszcze bardziej doceniam ten tytuł. Zauważam pewne rzeczy, na które wcześniej nie zwróciłem uwagi, a jedna z nich jest tak oczywista, że aż mi wstyd się do tego przyznać: Spoiler zwłoki leżące w różnych miejscach są ubrane jak James... to mi nasunęło myśl, że albo to jakiś kompletny majak Jamesa albo on był tu już wcześniej w jakimś poprzednim wcieleniu ? bardzo to dziwne i ciekawe jednocześnie. Muzyka, udżwiękowienie, ilości detali w otoczeniu, design lokacji, system walki, który wymusza ciągłą czujność, bo chwila dekoncentracji i można solidnie oberwać, klimat zaszczucia, symbolika, która daje pole do rozważań i własnych interpretacji. Wszystko to cieszy jeszcze bardziej i uświadamia mi, że to tytuł, do którego będę wracał co jakiś czas. Edytowane wtorek o 20:56 przez Czokosz Cytuj
Elitesse 382 Opublikowano środa o 10:42 Opublikowano środa o 10:42 13 godzin temu, Czokosz napisał(a): Zrobiłem sobie przerwę po pierwszym przejściu, które było krótko po premierze by trochę zapomnieć i teraz ruszam znowu. Pograłem dziś z 4 godziny i za drugim razem jeszcze bardziej doceniam ten tytuł. Zauważam pewne rzeczy, na które wcześniej nie zwróciłem uwagi, a jedna z nich jest tak oczywista, że aż mi wstyd się do tego przyznać: Pokaż ukrytą zawartość zwłoki leżące w różnych miejscach są ubrane jak James... to mi nasunęło myśl, że albo to jakiś kompletny majak Jamesa albo on był tu już wcześniej w jakimś poprzednim wcieleniu ? bardzo to dziwne i ciekawe jednocześnie. Ja zauważyłem to przy pierwszym przejściu. Myślałem, że będzie to jakoś bardziej wyjaśnione w grze ale pozostaje w sferze domysłów. Sam uważam, że Spoiler za wszystkie, albo przynajmniej część zgonów tej postaci mógł odpowiadać ten grubas, na którego trafiamy w pewnej lokacji. Bliżej końca gry z nim walczymy, a on mówi coś w stylu, że przychodzili następni i ty też przyszedłeś więc skończysz tak jak oni. Dobra gra ale ja po przejściu niedawno ją sprzedałem, bo mam jeszcze inne gry, a pudełko traci na wartości. Kiedyś pewnie wrócę i zagram jeszcze raz ale poczekam aż pudełko stanieje albo cyfra będzie bardzo tania. 1 Cytuj
balon 5 371 Opublikowano czwartek o 16:35 Opublikowano czwartek o 16:35 Coś poprawili w tej wersji pro jak w Alanku czy dalej tak sssssse? Cytuj
Szermac 2 854 Opublikowano czwartek o 19:12 Opublikowano czwartek o 19:12 Tak se. W quality to nawet nie masz co odpalać bo się nie da na to patrzeć, a w performance lepiej, można pizgać. Cytuj
drozdu7 2 874 Opublikowano piątek o 08:47 Opublikowano piątek o 08:47 Skończone. Zakończenie Spoiler In Water Świetna gierka, Blooberzy weszli na poziom remakeów Capcomu czy Dead Space. No zrobili to jak należy, z szacunkiem. Eksploracja, zagadki, szczegółowość miescówek, detale, muzyka. Druga połowa gry dla mnie o wiele bardziej przytłaczająca i siedząca na psychice, co w kontekście SH jest plusem. Gdyby nie ilość walki, 383 przeciwników zayebanych to jak jakieś Uncharted no czasem po prostu robiło się irytująco, kilkoro przeciwników na pomieszczenie, wariujace co chwila radio. Brakło umiaru, można było czasem zagrać pauzą. Ale już same naparzanie i strzelanie wyszło naprawdę dobrze. I czuć jebniecie rurką i strzał jest taki hmm.. ciężki? Nie żaden kapiszon. Zawsze śmieszki z krakowiaków były, ale udało im się nieźle. Dużo gier z tego roku nie grałem, ale to jest zdecydowanie mój kandydat (drugi ogrywany jest na innej konsoli ) do gry roku. No i cieszę się że ruszają z własnym projektem, czekam mocno 2 Cytuj
Czokosz 121 Opublikowano piątek o 19:18 Opublikowano piątek o 19:18 (edytowane) Cytat Brakło umiaru, można było czasem zagrać pauzą. Blooberki grali pauzą przez wszystkie swoje poprzednie gry, w końcu odkryli combat i się zachłysnęli. No ale trzeba przyznać, że dobrze im to wyszło, bo dziś skończyłem gierkę drugi raz i dalej przyjemnie mi się ubijało te wszystkie maszkary. W Lords of the Fallen po jakimś czasie zmniejszyli ilość przeciwników w niektórych lokacjach i poprawili balans. Bloobery mogli zrobić to samo, bo momentami czuć przesyt i człowiek się tylko zastanawia ile dziadostwa będzie do ubicia w następnym pomieszczeniu. Edytowane piątek o 19:19 przez Czokosz Cytuj
nero2082 823 Opublikowano piątek o 23:58 Opublikowano piątek o 23:58 tak to tu tylko zostawię:) Cytat @k0ntra musi zapytać kolegi z bloober o kolejność projektów:) ogólnie to jest oczywiste że Konami im teraz nie odpuści, pytanie jak, kiedy, i na którą generację 1 Cytuj
MEVEK 3 614 Opublikowano 19 godzin temu Opublikowano 19 godzin temu Biore w ciemno Prosze tylko o utrzymanie klimatu a bedzie kosmos zwlaszcza w jedyneczce ktora juz sama w sobie gniecie jaja groza. W nowej szacie to to bedzie klimatem przypominac P.T od Kojimy Oby tylko Konami czegos nie odwalilo z budzetem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.