Skocz do zawartości

Silent Hill 2 Remake


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Czoperrr napisał(a):

12h będzie okej. Oryginał kończę obecnie w półtorej godziny więc potrzebuję już nowego, dłuższego doświadczenia.

Wygląda, że w Remake'u pamięciówka nie wystarczy, ciekawe, czy w samym miasteczku też taki mocny redesign, jak tego szpitala.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Pix napisał(a):

 

Ja tam wolę nawet intensywne 8-10 godzin niż sztucznie wydłużone 20, ale znając dzisiejsze podejście ludzi, to jestem ciekawy, czy rimejk nie dostanie trochę po dupie. W sensie, że "zapłaciłem 3 bomby, a tu po 2 wieczorach napisy końcowe?"

Jak w ogóle skończą w całości to już będzie sukces dla wyników. W porównaniu do wspomnianego Residenta ma też inny atut - wiele zakończeń. Także jest powód by wracać do gierki. U capcom replayability bardziej skręcony był pod speedrunnerów.

Odnośnik do komentarza

Dodatki typu maska psa, czy torba na głowę ... dla kogo oni robią  te dodatki? Na pokazie konami zabrakło automatów pachinko . Marketing leży. 

 

Co do pokazu samej gry, ogólnie na plus, ale jednak te twarze słabo wyglądają.  Mam nadzieję że feedback do blooberow dojdzie i naprawią ten aspekt. Mają jeszcze na to czas.  Z tego co pamiętam w Mass Effect 3 poprawili twarze bohaterów. 

Odnośnik do komentarza

Jakaś ta kopia ytbowa słaba jest, niewyraźna. Poza tym pięknie to wygląda. Niektore ujecia pozmienianie ale z wydzwiekiem na duzy plus moim zdaniem. Robi robotke taka cut scenka. Dreszczyk jest na pleckach. A dalej te detale w lokacjach. No przy tej oprawie nie raz sie zgubie w terenie. Myślę ze wątpliwości można rozwiać w pis.du :drinks:

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Pauli87 napisał(a):

Dodatki typu maska psa, czy torba na głowę ... dla kogo oni robią  te dodatki? Na pokazie konami zabrakło automatów pachinko . Marketing leży. 

 

Co do pokazu samej gry, ogólnie na plus, ale jednak te twarze słabo wyglądają.  Mam nadzieję że feedback do blooberow dojdzie i naprawią ten aspekt. Mają jeszcze na to czas.  Z tego co pamiętam w Mass Effect 3 poprawili twarze bohaterów. 

Dodatki to mocne cringe, natomiast karton i pies to ważny element lore gry i Konami :).

 

Marketingowo i tak jest nieźle, film/gra, Sony, twitter, kilka kanałów na Yt, jak na Konami top, zobaczymy, jak machina ruszy przed premierą, pewnie spoty reklamowe na poziomie Stellar Blade. 

 

Twarze?

W Andromedzie chyba to było? Nie tyle twarze, co animacje twarzy, nie pomogło to jednak w odbiorze tamtego tytułu. 

 

Twarze są z mockupów realnych aktorów, nie liczyłbym na ich zmianę, ewentualnie kilka drobnych detali. 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Pix napisał(a):

Swoją drogą jestem ciekawy, czy mocno wydłużą czas gry. Oryginał to jest maks 8 godzin, dzisiaj nie do pomyślenia przy dużej grze AAA. 

Jak to, przecież RE3R zajmuje 5 godzin :kaz:

 

A co do Angeli to raczej problem nie polega na tym, że jest nieatrakcyjna, bo taka już była w oryginale. Ona po prostu wygląda śmiesznie, może nawet karykaturalnie, taki trochę pulpecik z Fall Guys. I ma zaburzone proporcje, bo jest szczupła, ale z twarzy przypomina chomika. Nie pomaga to, że nawet model tej postaci oraz mimika prezentują się bardzo biednie w porównaniu do Jamesa czy Laury, różnica tak ze dwóch generacji. 

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Bzduras napisał(a):

Cisza w eterze na ten temat. Nie zdziwi mnie jak pójdą w ślady Atlusa i zrobią z niego DLC po premierze. W sumie niewielka strata, bo za wiele to tam się w nim nie działo.

Spoiler

Dla mnie podstawowym wrażeniem było w nim to, że Maria to nie wymysl psychiki Jamesa, tylko zmaterializowana przez głowę Jamesa i miasto istota, która nie wie co się dzieje. 

 

Odnośnik do komentarza

Tak, dobrze mówisz. Jednak jak nie ograsz dodatku to nie zmieni to jakoś ogromnie postrzegania podstawki i to właśnie miałem na myśli. To był po prostu dodatkowy epizodzik, którego pominięcie nie wiązało się z niczym szczególnie istotnym, więc albo skipną go w ogóle albo wpadnie jako DLC. Widzę zresztą, że dyskurs wokół gry kompletnie pomija Born From A Wish i twierdzę, że nie bez powodu.

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Bzduras napisał(a):

Tak, dobrze mówisz. Jednak jak nie ograsz dodatku to nie zmieni to jakoś ogromnie postrzegania podstawki i to właśnie miałem na myśli. To był po prostu dodatkowy epizodzik, którego pominięcie nie wiązało się z niczym szczególnie istotnym, więc albo skipną go w ogóle albo wpadnie jako DLC. Widzę zresztą, że dyskurs wokół gry kompletnie pomija Born From A Wish i twierdzę, że nie bez powodu.

 

Wiadomiks, wzorem Capcomu robią:

- Remake w TPP, ikonkami X do interakcji i, generalnie, wszystko zrzynają

- głupie skiny w wersji deluxe

- dlc (Born from the wish/separate ways) sprzedadzą ponownie

 

Cóż, rimejki to nie remastery, które utarło się, że są takimi na maksa dopasowanymi wersjami.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...