Premiera 20 stycznia 2023.

Edytowane 13 września 20222 l przez Bigby

Wyglada trochę jak jakieś Anniversary z tymi wszystkimi herosami z poprzednich części których można przywołać. W sumie po zapowiedzi Xenobladów czekałem już tylko na nowe Fire Emblem, ale nie wiem jeszcze czy to co zobaczyłem mi się podoba, muszę to przetrawić. Jak gameplay dowiezie to będę zadowolony bo artstyle na ten moment trochę meh. 

Dwukolorowe włosy głównego hipka strasznie dziwne. Plejada postaci z gier, w które w większości nie grałem średnio mnie jara (no dobra, grałem w jedną z części z GBA, 3DS i Switcha xD), ale sam pomysł może być fajny. I tak kupię na premierę, bo Three Houses było dla mnie grą roku gdy wyszło (kupiłem w tym samym czasie Poke Shield i do teraz nie przegrałem w nie więcej niż z 5h xD przez FE).

https://www.nintendolife.com/news/2022/09/the-new-fire-emblem-hero-was-created-by-a-vtuber-designer

three houses było grą znakomitą jeżeli chodzi połaczenie rozgrywki strategicznej  jak i tej simowej w szkole, w poprzednie czesci nie gralem i teraz pytanie. Czy poprzednie czesci też tak były zbudowane czy to wyskok tej konkretnej czesci? Pytam, bo obecnie w engage tego nie widac i zastanawiam się jak to jest w tej serii.

Swoja drogą co do grafiki mam trochę mieszane uczucia, o ile komiksowość jest ok o tyle same areny takie trochę biedne, ta nowa gra The Diofield Chronicle jakos lepiej sie prezentuje.

Najnowsza część, w jaką grałem poza FE:TH to Awakening i tam nie było łażenia poza walkami, tylko dialogi w obozie, ale to też bodajże po dwa na chapter. Nie wiem jak w nowszych częściach, ale też bym chętnie przysimował jeszcze w kolejnych częściach

Ehh, leaki sprzed kilki miesięcy o colgate-chan się potwierdziły.

Najpierw poszli w gejowy anime artstyle, a w ostatniej części jeszcze jakiś hogwart waifu harem z relacjami, a teraz kulminacja ostatnich lat.

To fire emblem, więc biorę dla taktycznego gameplayu, ale nie podoba mi się to co się stało z tą seria na przestrzeni lat. Szkoda

Reakcje internetu są cudowne dzisiaj.

 

O grze wiele nie wiem, ale to ma być normalny Fire Emblem robiony przez ludzi od genialnego Three Houses? Mając ELEMENTY MegaTena ale nadal tylko do wzbogacenia taktycznego sedna i łowienia ryb w bazie? I generalnie ten bardziej "soczysty" styl graficzny sprawia, że gra wygląda jakoś... fajnie? To chyba dobrze. To chyba dobrze. 

 

 

 

No trzeba przyznać że te włosy main hero są co najmniej brzydkie, a świat zaskakujaco kolorowy, nie było jeszcze tak cukierkowego FE... Mam nadzieję że to jednorazowy wyskok, choć i tak będzie grane day one, to w końcu Fire Emblem, chyba moja ulubiona seria obok Xenoblade.

Bardzo mi odpowiadała stylistyka three houses. W samej grze sporo bym co prawda poprawił, więcej różnorodnych map, mniej "klockowatości" terenów, mniejszy nacisk na monestary (choć muszę przyznać że miło wspominam rozmowy ze studentami i przechadzanie sie po Hogwarcie, szczególnie przed time skipem), ale też mnóstwo rzeczy zrobiono dobrze, caly zarys świata był super, wielu ciekawych bohaterów no i możliwość dowolnej customizacji jednostek.

Na ten moment Engage bardziej przypomona mi FE z 3DSa (Awakening/Fates), choć to tylko krótki trailer więc wrażenie może być złudne. Conquest miał idiotyczną momentami fabułę, ale za to świetny gameplay, nie obraziłbym się za powtórkę z rozrywki. 

Postacie faktycznie wyglądają popierdółkowato, ale ogólnie styl graficzny mi się podoba. Wolę to, niż szarobure ściany, skałki i pare drzewek. No i nie wiem czy w poprzedniej części też już były, ale na trailerze spodobały mi się animacje w widoku strategicznym, w ogóle animacje ataków wyglądają ok. Jakoś bardziej ciągnie mnie do tej części niż do Three Houses

 

 

jak nie bedzie zjebanej szkoły to dej łan

Kurde już zapomniałem że to wychodzi, a to przecież może być srogi sztos. W sumie ten brak promocji przez Nintendo jakby sugerował, że to jest jakiś mniejszy projekt od Three Houses.

 

Na Switcha oczywiście wychodzi masa sztosów po cichu, ale nie tych wydawanych przez Nintendo, oni sami zdają się wiedzieć bardzo dobrze, co jest prawdziwą grą a co wypełniaczem. Więc, hm...

 

Nie widzę wiele informacji o twórcach, chociaż IMDB podaje, że Kusakihara i Yokota są reżyserami, i ogólnie wszystkie skrawki zdają się sugerować, że ogólnie robią to twórcy doskonałych poprzednich kilku części. Czyli niby hicior się szykuje.

Ja w sumie się jaram i już się przygotowuję do premiery, bo pograłbym w dobrego FE

Zacząłem ogladac kolekcjonerkę w media markt. Nie wiem czy te smieci sa warte ~180zł i tak bym jebnął w kąt  Dobra musze sie zmusic, zeby przejsc 3 houses. Wybrałem blue lions, ale jakos odpycha mnie ta gra. Po raz pierwszy mam tak z fire emblem 

Dobra biore day one nawet jak znowu bedzie szwędanie sie po miescie, bo sie nahajpowałem. Jak zobaczyłem sigurda to przypomniało mi się, ze marzylem o remaku genealogy of the holy war po tym jak zrobili shadows of valentia na 3ds. Może w przyszłosci jeszcze machną coś takiego.

Plotki są że remake FE4 też powstaje, i z tego co pamiętam to te same źródła które już kilka miesięcy temu mówiły o nowym FE z bohaterem o niebiesko czerwonych włosach. 

 

Zamówiłem kolekcjonerkę w MM, chociaż nie wiem po co tak na prawdę, nie ma tam chyba nic poza kartami i art bookiem, a stylistycznie ta część najmniej mi się podoba, wiec jak się okaże że jednak nie dowieźli kolekcjonerek to płakać nie będę.

Na razie mam mieszane odczucia względem tego co pokazali do tej pory, art style to jedno, ale też koncept z przywolywaniem dawnych bohaterów jakoś mnie nie kupuje na razie. Zobaczymy jak to wyjdzie gameplayowo i czy historia będzie w miarę spójna. 

tez nie wiem czy jestem fanem takiego fanservice, ale i tak lubię lączenie w pary postaci nawet jezeli tutaj bedzie to w formie summonów.

Lubicie system levelowania w fire emblem? Ja mam zawsze z tym problemy, bo zamiast grac jak najefektywniej, to żongluję postaciami, zeby kazda miała szansę dobić jakąś jednostkę. Wkurza mnie to teraz w 3h, bo wczoraj ze 3 razy resetowałem walkę, bo ginęły mi postacie przez chujowe ustawienie na polu walki.

1 godzinę temu, 20inchDT napisał:

Lubicie system levelowania w fire emblem? Ja mam zawsze z tym problemy, bo zamiast grac jak najefektywniej, to żongluję postaciami, zeby kazda miała szansę dobić jakąś jednostkę. Wkurza mnie to teraz w 3h, bo wczoraj ze 3 razy resetowałem walkę, bo ginęły mi postacie przez chujowe ustawienie na polu walki.

Grałem tylko w Three Houses. Nie odczuwałem, że był zły. Jak postać zginie to zginie, wiadomo, to zależy, czy jesteś perfekcjonistą, czy nie :). 

Absolutnie nie pozwolę na śmierć xd Nie jestem fanem takiego skąpego rozdawania exp, szczególnie, że te moje postacie na niewiele nizszym lvl lubia nie trafiac w cel. Byleth, Dimitri i Dedoe mogliby sami wysolowac mape, a maja tylko 2 lvl wiecej xd.

 

dlc trailer xd

do tej pory nie ma end to wrzuce japonczyka. Miasteczko zamiast Hogwartu. Łowienie ryb wygląda inaczej i sa jakieś duele, za które dostaje się expa.

 

 

weapon triangle wraca o czym już wiedzieliśmy, ale bronie się też nie psuja

Cieszy mniejsza ilośc social-sim elementów. Three houses mocno męczy klasztorem.

Troche mi przeszła ochote na zakup day1 po zobaczeniu zapowiedzi season passa. Raczej poczekam na obnizki cen i pod koniec roku kupię razem z season passem. Japonskie gierki mocno leca z cena w media marktach i innych sklepikach. Żałuję, że nie brałem tokyo mirage jak były za 119zl w mm ;(

Sam ze sobą dyskutujesz?
Ktoś tu na jeszcze switcha ?
Już nie wspomnę o fire emblem xD.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka