Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Mashter wrócił:

 

 

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Wyświetleń 139,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Jeśli dodadzą Lidię, nie musicie dziękować.  

  • .

  • To było mądre zagranie z premierą o tej godzinie, bo Japończycy mogli rano usiąść i naprawić. Podobno działa już dobrze.   Kurier dotarł z kolekcjonerką, pudełko zacnej wielkości. Planuję ju

Opublikowano

bez Boskona?!

Opublikowano

Ciekawe, czy dla niego T8 to nie jest gra królewska. Tekken to w ogóle nie jest gra To jeden z najbardziej wartościowych elementów otaczającej nas matrycy. Wdrożył się w umysł jako czysta materia, nieskazitelny pierwiastek mocy absolutnej. Od momentu zetknięcia stanie się Twoim uosobieniem największego pragnienia, będzie dla Ciebie tym, czym jest morze krwi dla usychającego wampira. To bezimienny, nienazywalny, nieopisany byt, który chce wydrzeć z Ciebie jaźń. Tak, to bardzo zły koleżka i raczej bez aspiracji na pośmiertne niebo. To wszystko ma jednak całkowicie odwrotne znaczenie, ponieważ człowiek jest znacznie gorszy. Dlatego właśnie z miejsca staniecie się KA-TET - jednoscią powstałą z wielości. Obudzisz się następnego ranka i kiedy gipsowe ściany znowu zaczną się rozpływać, a świadomość Twojego rzekomego bytu zacznie tonąć w ogniu tego paranormalnego zjawiska, nie poczujesz lęku; aura wewnętrznej paranoi zniknie bezpowrotnie. Już zawsze okręt z Twoimi zdrowymi zmysłami będzie sunął z wiatrem, parł tam, gdzie jeszcze nikt nie był. Pseudorzeczywistość z czarno-białego królestwa obłędu momentalnie przeistoczy się w krainę bezkresnej grywalności. Weźmiesz głęboki oddech. Odrzucisz inhalator. Poczujesz się wspaniale. Kolejny głupiec nie będzie musiał ożyć. Ty zaś nie będziesz musiał zabijać. Jesteś pierwszym prawowitym nosicielem. Idź i zaraz całą ludzkość. A w chwilach słabosci, kiedy w myślach choć na moment pojawi się niepewność, przypomnij sobie, ze Tekken 8 to już część Twojego istnienia i kiedy się z Ciebie ulotni, Twoja prawdziwa osobowość zniknie razem z nim.

 

Uwielbiam to zakończenie recenzji T5, jest doskonałe <3

Opublikowano

O qurwa, dopiero co kanał otworzyl :obama: Ale gicior ze wrócił :hi:Na pewno bede czesto zagladal :lapka:

Opublikowano

Analiza trailera Eddy'ego:

 

 

Przegląd zmian w patchu, który pojawi się we wtorek rano:

 

 

Edytowane przez Di

Opublikowano

Harada musi najpierw opędzlować to pudełko ptasiego mleczka, daj mu się podelektować.

Opublikowano

Gdzieś kiedyś mignęły mi jakieś leaki (nie wiem czy prawdziwe) i pierwszy sezon na być Eddy, Fahkumram, Lidia i Marduk. Trochę trudno w to wierzyć, bo Reina trochę jej zabrała i nie wiem czy ptasie mleczko pomoże. 

Opublikowano

Fejczury

 

Fahkumrama nie zobaczymy już nigdy w serii.

 

Ej, ten battle pass całkiem spoczko 

Opublikowano

Ale wyjebało Edków w rankedach, co druga walka dziś. I to oczywiście smerfy od jakiś mistrzów co nowa postać testują. Takiej ścieżki zdrowia jak dziś online to od premiery nie miałem. 

Opublikowano

Pełno Edków online i do tego jeszcze jego morda w menu. Będzie mi brakowało tego czerwonego błysku ze ślepia Kazika :(

Opublikowano

Wiadomo Ile Edzio będzie kosztował osobno? I czy tak jak w 7 dla nowej postaci  będzie jakiś nowy stage czy tylko sama postać? Pamiętam że taki Negan dostał stage z twod i ten piękny blondas z FFxv też.

P.s. albo to była plotka albo gdzieś czytałem że postać w menu będzie można chyba zmieniać 

Edytowane przez GwynBleidd_79

Opublikowano
2 godziny temu, GwynBleidd_79 napisał:

P.s. albo to była plotka albo gdzieś czytałem że postać w menu będzie można chyba zmieniać 

 Zapewne w tekken shopie:szekle:

Opublikowano

A to kurwa ciołki. Z drugiej strony trzeba ich zrozumieć, MUSIELI się skupić na battle passie i dojeniu frajerów, brakło czasu na testowanie drugorzędnych spraw jak gameplay.

Opublikowano

A juz myslalem ze musze wykladac dodatkowa kase na Eddiego. Juz ten autodownloading moglby zrobic swoje a nie tu trzeba wszystko samemu robic :obama:

Opublikowano

Dzisiaj sobie pierwszy raz miałem okazję popykać od dwóch tygodni i po rozegraniu na sześć walk trzech z Edkami, jedyne, co mam do powiedzenia o nowej-starej postaci to: "co, kurwa?!". Chwilami zupełnie nie wiem, co się dzieje na ekranie, mam wrażenie, że jak wejdę na jakikolwiek launcher, to potem już mogę odłożyć pada i czekać, aż mi zdejmą z 1/3 paska życia. Dodam, że dotychczas nie miałem jakiejś postaci, na którą by mi się jakoś tragicznie grało. Pewnie jak się z Edkami obiję to też będzie szło lepiej, ale dzisiaj tylko urywałem pojedyncze rundy w dużych bólach.

Opublikowano

Edzio świetny IMO, ładnie go przeprojektowali. Uczciwy raczej, choć faktycznie pozwala zdrowo pocisnąć. Niemniej jego główną siłą jest mieszanie, więc dla graczy którzy średnio go znają możne być ciut koszmarny faktycznie (to chyba podobnie jak z Yoszkiem czy Zefiną). Ja tam jestem zadowolony bardzo i zdecydowanie majnuję chłopa. Miła odskocznia po nieco sztywnym (choć nadal bardzo fajnym) Dragu. 

 

Sam natomiast chciałem poruszyć inny wątek: toksyczność ludzik od TK których trafiamy w starciach online. Nie wiem czy tylko mnie to spotyka, a może to domena rankedów, niemniej non stop trafiam na chłopków tauntujących/t-bagujących po walkach, do tego nagminne odmowy walk (po pierwszej wygranej bądź przegranej - bez znaczenia).

 

Wchodząc w to środowisko po wieloletniej, liczyłem raczej na fajnych, poukładanych ludzi. Takich "dojrzalszych" że tak powiem. Sam nie wiem czemu tak zakładałem, może z racji ugruntowanej pozycji marki i potężnej sceny prosów, którą śledzę bacznie od lat i darzę sympatią. Natomiast moje doświadczenia z samego grania w TK8 na chwilę obecną są wręcz odwrotne. Oczywiście nieco uogólniam teraz, bo trafiają się też bardzo spoko gracze, niemniej ilość tych o ujemnym poziomie mentalnym jest zatrważająca. Do wczoraj zakładałem, że to z racji postaci którą gram w rankingach (tak, zdążyłem to już odczuć że do Dragunova praktycznie każdy ma tu jakieś ale), niemniej przesiadka na Edka niewiele zmieniła. Powiedziałbym że grając nim od 2-ch dni zrobiło się jeszcze gorzej. Tak więc stwierdziłem że dopytam - nie wiem czy to z racji znacznika "PL" widocznego po wyszukaniu przeciwnika, postaci czy czegokolwiek innego. Generalnie mocno to po mnie spływa, choć przyznaję że jednocześnie jestem nieco... rozczarowany? W sumie mogę chyba tak powiedzieć.

 

Edytowane przez Amer

Opublikowano

No właśnie, a takie zrobienie Zenshina Jinem po wygranym secie to jest jakieś faux pas? Parę razy zdarzyło mi się dorzucić go na koniec starcia i nie wiem, czy teraz jestem parówą bez honoru czy taka celebracja wygranej jest spoko.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.