Suikoden I & II HD Remaster: Gate Rune and Dunan Unification Wars

[mugen 1 877]

Marzec 2025.

[Daffy 10 459]

Ależ to poślizg zaliczyło, ważne że jest już ta cholerna data

[KrYcHu_89 2 051]

Qrde za szybko, jeszcze nie skończyłem SoS, o Eiyudenie nawet nie wspomnę, ale pewnie spróbuję zaliczyć Suiko najpierw, nigdy nie grałem w żadną część, więc będzie to dla mnie nowość. 

 

Wiadomo, co tak długo im zajęło z tym remasterem?

[pawelgr5 1 424]

Byle nie zesranie sie przed sweent baby inc jak Ci od Eiyudena

 

E: 231zł na Steam 

[Basior 1 017]

14 godzin temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Qrde za szybko, jeszcze nie skończyłem SoS, o Eiyudenie nawet nie wspomnę, ale pewnie spróbuję zaliczyć Suiko najpierw, nigdy nie grałem w żadną część, więc będzie to dla mnie nowość. 

 

Wiadomo, co tak długo im zajęło z tym remasterem?

Raczej za wolno. Upgrejd grafiki ładnie widać, trochę opcji QoL, jak przyspieszenie walk. Cudo 

 

12 godzin temu, pawelgr5 napisał(a):

Byle nie zesranie sie przed sweent baby inc jak Ci od Eiyudena

 

E: 231zł na Steam 

Ale, że co, zmienią tłumaczenie? Chyba nie, nic nie pokazywało, żeby je upiększyli. Jedynie co to trochę babol poprawia.

[pawelgr5 1 424]

Mocno mi zależy, żeby nic nie było ugrzecznione. Po Eiyuden to bedzie mila odmiana. Tam jest zbyt milusio i grzecznie podczas tej wojenki.

[Basior 1 017]

Ja liczę na następne remake'i. I może kiedyś 6, bo Eiyudeen to jest badziewnie w stosunku do Suikodenów.

Btw zobaczcie jak UI i samą grafę zmienili:
https://www.konami.com/games/suikoden/rem/1_2/us/en-us/

[pawelgr5 1 424]

Kupiłem na Steam. Wiadomo, że małe ryzyko jest jak ktoś coś mocno zjebie w wersji PC, ale i tak chce mieć w kolekcji. Bedzie dobrze. Byle tylko nikt nic nie zjebał i bede zadowolony.

[Jukka Sarasti 292]

Trzeba będzie wziąć. Jedynkę odświeżałem parę lat temu i było po prostu okej, ale dwójeczka dalej cymesik.

[Basior 1 017]

Dla mnie jeszcz piąteczka  Druga najlepsza gierka.

Albo jakby 3-4-5 dali w 2D 

 

Konami wróć do dawnej formy. A jeszcze Castlevanie z DSa idą. Do tego remajki wenża i Silenta.

Oby Suikoden się sprzedzał w ch'uj. Ja w PB chyba na każdą wersję złożyłem preorder

[yaczes 14 421]

Chlopaki, martwie sie niektorymi tlami

[ogqozo 6 499]

Kurde, już miałem się śmiać że ci insiderzy leakerzy i te belgijskie sklepy coś jednak nie trafiły z tymi datami w październiku 2023 czy innymi Sylwestrami, a tutaj po niemal roku temat gry ożył.

 

Sam długi development nie jest dla mnie chyba niczym dziwnym - niby "remaster", ale trzeba włożyć sporo pracy, samo eliminowanie bugów na licznych dzisiejszych platformach z tego kodu to musi być sporo pracy. Potem - pewnie w reakcji na to, co mówili gracze widząc to, i szacunkach sprzedaży i recenzji - doszła przeróbka assetów i generalnie zmiana silnika zamiast po prostu portu z zachowaniem wszystkich błędów i assetów albo fixowaniem tychże naokoło niczym amatorscy moderzy to robią. W efekcie "remaster" stał się właściwie remake'iem, bo żeby mieć własne tła, postaci, efekty, tekst, inne proporcje ekranu, masę własnego kodu itd., to trzeba niemal zrobić grę jeszcze raz, pracując na zapewne mało współpracującym kodzie. To wszystko w momencie, gdy Konami wydaje się relatywnie zajęte, wszak muszą myśleć o Silent Hillu i MGS-ie, dwóch znacznie bardziej kultowych produktach. Podejrzewam, że być może sprzedaż Eiyudena też ochłodziła Konami - to jest może teraz bardziej jasne, że w porównaniu do Silenta i Metala, ten typ gry milionów nie sprzeda.

 

Jedyne, co jest w tym dla mnie dziwne, to że sypali wiadomościami o grze, a potem na rok zamilkli. To raczej dziwna strategia biznesowa, bo COŚ TAM zawsze można wrzucić jako update i jakby ludzie wiedzą że jest grane. Średni znak, bo wiemy, jak nieraz kończą gry tajemniczo opóźniane - okazuje się potem, że development był daleko za wyobrażonymi celami cały czas, a "marzec roku X" wybrano po to, żeby po prostu odciąć już rosnące koszty i odzyskać co się da na rok fiskalny. ALE nie zawsze, niejedna taka gra okazała się właśnie dopieszczona.

[Basior 1 017]

9 godzin temu, ogqozo napisał(a):

Podejrzewam, że być może sprzedaż Eiyudena też ochłodziła Konami - to jest może teraz bardziej jasne, że w porównaniu do Silenta i Metala, ten typ gry milionów nie sprzeda.

Przecież to było dla każdego kto ma więcej niż dwie klepki w mózgu, że to się nie sprzeda mocno. Jakie miliony xd

[KrYcHu_89 2 051]

Podejrzewam, że Silentowi też będzie  ciężko osiągnąć bańkę w pierwszych tygodniach, może promocja Sony coś pomoże. MGS to MGS. 

[Pix 839]

Nie no myślę, że z bańką nie powinno być problemów u Silenta. Hajp jest stosunkowo duży na ten tytuł, a jak recki okażą się pozytywne, to już w ogóle powinno być dobrze. 

[KrYcHu_89 2 051]

1 minutę temu, Pix napisał(a):

Nie no myślę, że z bańką nie powinno być problemów u Silenta. Hajp jest stosunkowo duży na ten tytuł, a jak recki okażą się pozytywne, to już w ogóle powinno być dobrze. 

Też trzymam kciuki, bo bańka na premierę przy AAA to taki próg opłacalności. Słaba sprzedaż może oznaczać kolejne schowanie głowy w piach na lata. 

 

Co do Suikodena to wiadomo, że to będą liczby pewnie maksymalnie rzędu pewnie 200-500k i takich powinni oczekiwać. 

[Basior 1 017]

Nie no, ale i tak jakieś mega sprzedaży nie będzie. A tu jest gra 2d. Jasne kultowa, ale co z tego. Ja chce, żeby oni byli zadowoleni ze sprzedaży, ale no bądźmy poważni, takie gdybania ogóra o sprzedaży są dziwne. IMO mieli problem z portowaniem, trochę rzeczy pozmieniali. Tyle.

 

Ja serio liczę, że oprócz, że będę mógł sobie Suikodena ogrywać na nowo, a nie wyciągać Vite, że zrobią porty następnych gier, 3 najlepiej kompletnie przerabiając. I że będzie Suikoden 6. Który nie pójdzie ścieżka Tierkreisa. Bo to poziom EH.

[Pix 839]

Podejrzewam,  że budżet na remastery dwóch części Suikodena nie był olbrzymi, więc projekt nie powinien mieć problemów, żeby na siebie zarobić, nawet przy mniejszej sprzedaży. 

Widać, że na razie Konami idzie bezpieczną ścieżką i tylko odświeża swoje największe hity, ale w końcu przyjdzie czas, że będzie trzeba zrobić coś nowego, a to już trudniejsza sprawa. Oby im wyszło, bo szkoda by było, gdyby Silent, MGS, Suikoden i Castlevania znowu zostały pogrzebane na długie lata. 

[Daffy 10 459]

Wg mnie większą szansą na nowe części byłaby sprzedaż praw do marki innej firmie niż nadzieja, że samo konami coś zrobi i jeszcze wyjdzie z tego dobra gra

[yaczes 14 421]

Czasem sobie wspominam, jakim Konami bylo kiedys kojotem

 

[Basior 1 017]

Godzinę temu, Daffy napisał(a):

Wg mnie większą szansą na nowe części byłaby sprzedaż praw do marki innej firmie niż nadzieja, że samo konami coś zrobi i jeszcze wyjdzie z tego dobra gra

A wg mnie nie. Niech trzymają prawa i outsourcują. I trzymają spójność, za mordę. Wiadomix,  że to nie to Konami. Ale jak pomyślę, że ludzie z Baer/Rabbit mieliby to robić dalej, to aż mi niedobrze.

 

Plus to co ziomy od remasterow mówili dwa lata temu:

Cytat

But it was Daikai’s comments about what the remasters mean for the series that may get fans the most excited.

 

“I can’t say anything specific right now but we didn’t really want to have an end with just the remaster,” Daikai says, “So yes, I would really like to keep making more Suikoden games in the future. So we hope all of our fans will root for us and support us, and we hope that we can deliver on those promises and you guys can enjoy them.”

 

Edytowane 29 Sierpnia przez Basior
.

[pawelgr5 1 424]

Prosze was. W konami nie ma ludzi, ktorzy mogliby zrobic potezne AAA bez przypalu. Tam sie zarabia na mobilkach i pachinko. Remastery z dupy to bardzo latwy hajs wiec wydaja w kolekcjach wszystko co tylko mogą.

 

Chcialbym zobaczyc nowego Suikodena ale duzo szybciej będą remastery pozostalych. Chyba ze duologia z PSXa sprzeda się wręcz tragicznie. Wtedy MOŻE dostaniemy romy z podciągnięta rozdzialka do dzisiejszych standardow. Konami ewidentnie chce zarobic bez wysilku na swoich starych gierakach wiec po prostu wydadza wszystko co moga i co bylo chociaz odrobinę popularne. O nowych grach moze za duzo nie myślcie. Sami sobie zrobicie tylko krzywdę.

[Basior 1 017]

Godzinę temu, pawelgr5 napisał(a):

Prosze was. W konami nie ma ludzi, ktorzy mogliby zrobic potezne AAA bez przypalu. Tam sie zarabia na mobilkach i pachinko. Remastery z dupy to bardzo latwy hajs wiec wydaja w kolekcjach wszystko co tylko mogą.

 

Chcialbym zobaczyc nowego Suikodena ale duzo szybciej będą remastery pozostalych. Chyba ze duologia z PSXa sprzeda się wręcz tragicznie. Wtedy MOŻE dostaniemy romy z podciągnięta rozdzialka do dzisiejszych standardow. Konami ewidentnie chce zarobic bez wysilku na swoich starych gierakach wiec po prostu wydadza wszystko co moga i co bylo chociaz odrobinę popularne. O nowych grach moze za duzo nie myślcie. Sami sobie zrobicie tylko krzywdę.

Daj marzyć

Ja już myślałem, że te marki są martwe a tak nie jest.

[Ddes 3]

Dobrze, że w końcu jest znana data premiery. Z pakietu najbardziej interesuje mnie Suikoden 2, w którego nie grałem. Więc ten remaster wydaje się dobrą okazją, by przekonać się, czy dwójka to najlepsza część serii.

[ogqozo 6 499]

W dniu 29.08.2024 o 07:52, Basior napisał(a):

Przecież to było dla każdego kto ma więcej niż dwie klepki w mózgu, że to się nie sprzeda mocno. Jakie miliony xd

 

Nie sęk w czepianiu się wyrażeń, tylko konkretów. Szacunki sprzedaży są dla producenta kluczowe w tym jak prowadzi projekt, a "nie sprzeda się mocno" może dalej oznaczać bardzo różne rzeczy konkretnie, zupełnie co innego sprzedać 100 tysięcy, a co innego 300 tysięcy itd.

 

Nigdy nie ma tego zagwarantowanego (i niejeden wydawca gier został tym oszołomiony), ale szacowanie jest ważne, a w tym aspekcie coś takiego jak "wyszła gra która dosłownie jest w całości sprzedawana jednym argumentem, że to jest Stary Suikoden dla fanów Starego Suikodena" jest niesamowitą rzadką gratką.

 

 

 

Szacowana sprzedaż jest kluczem do wszystkiego, nikt nie wysra milionów na produkcję z własnej kieszeni ot tak żeby komenty w sieci były miłe. Także dla przyszłości to jest kluczowe.

 

Przykładowo wyszedł właśnie Visions of Mana, a w wywiadach słyszymy ewidentnie, że dość dobre przyjęcie wypuszczenia kultowej trzeciej części oraz jej remake'u było decydującym argumentem do powstania nowej części po prawie 20 latach. Inny przykład to nadchodzące Stray Children, które pewnie bez dobrego przyjęcia wydania wybitnego Moon na Switcha nie przekonałoby inwestorów.