Skocz do zawartości

Need for Speed: Unbound


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest tu lekki syndrom jeszcze jednego wyścigu. No i samo modyfikowanie pojazdów wciąga i daje spore możliwości popisu.

 

Taki oto mój bieda tuning Civica. :tokar:

 

VgIKZ8r.png

 

HypaDAu.png

  • Plusik 1
Opublikowano

Pograłem w trial z 5 godzin, jest dużo fajnych zmian w stosunku do Heat - w karierze mamy wyznaczone konkretne cele, sama historia jest nienajgłupsza, poziom trudności na duży plus - początkowe wyścigi zwykle można było przejechać z zamkniętymi oczami, a tutaj bez ulepszania samochodu jest naprawdę ciężko, do tego mamy ograniczone możliwości restartowania wyścigów, a nagrody pieniężne na starcie są na tyle niskie, że trzeba się zastanowić czy kupić zderzak czy ulepszyć silnik, tym bardziej że dla danej klasy samochodu mamy w danej porze dnia zaledwie kilka wyścigów do przejechania. Na minus niestety model jazdy, 200% arcade, drifty moim zdaniem są totalnie nieprzewidywalne i trudne do wykonania jak należy, modele aut i grafika nie zachwycają, jednak cel-shadingowe wstawki o które było tyle krzyku wypadają moim zdaniem fajnie i pasują do gry. Miasto mdłe i nudne, uwierzyłbym jakby ktoś mi powiedział mi że to miasto przeniesione 1:1 z Heat. No ale ogólnie spodobało mi się na tyle, że myślę o zakupie pierwszego NFSa chyba od czasów Hot Pursuit z 2010 roku.

  • Plusik 4
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)

Pograłem trochę w trial i jestem pozytywnie zaskoczony. Taka gierka na okres świąt w sam raz nostalgicznie wejdzie. Aż przypomniały się nfs-y za czasów underground grane w święta . Sentyment robi swoje. A olałem serię nfs-ów na carbonie. 

Jak nie utknę po patchu do Wieśka w Velen to lecę na olx po Unbound ;)

Edytowane przez Plackus
Opublikowano

Model jazdy straszny, a szkoda, bo nie byłoby to takie złe. Wygląda całkiem ładnie (momentami bardzo ładnie) i nawet te kreskówkowe efekty pasują.

Widać chcieli zrobić coś świeżego i za to plusik. No ale ten nieszczęsny model jazdy i ten dziwny zupełnie nie intuicyjny system driftowania... ja nie ogarniam :dunno:

  • Plusik 1
Opublikowano
4 minutes ago, Michał102 said:

Model jazdy straszny, a szkoda, bo nie byłoby to takie złe. Wygląda całkiem ładnie (momentami bardzo ładnie) i nawet te kreskówkowe efekty pasują.

Widać chcieli zrobić coś świeżego i za to plusik. No ale ten nieszczęsny model jazdy i ten dziwny zupełnie nie intuicyjny system driftowania... ja nie ogarniam :dunno:

 

Wyłącz tap brake to drift, tap gas to drift, zmniejsz martwą strefę na padzie do zera, trochę pomaga to wszystko, plus suwaczki w opcjach auta, żeby nie driftowało jak pojebane. Ale zgadzam się, po 3h triala wychodzi mi, że model jazdy to najsłabszy element gry, aczkolwiek jeszcze zobaczymy mocniejsze auta. A no i wzorem najlepszych need for speedów AI ma tak potężny rubber banding, że to nawet śmieszne nie jest, na hardzie w zasadzie się nie da wygrać niektórych wyścigów, bo już ludzie na reddicie obliczyli, że pod koniec wyścigu jeśli prowadzisz AI dogania Cię z prędkością ok 720 km/h :kekyayaya:

Opublikowano

Ogólnie to zgadzam się z Qra, gra to taki usprawniony Heat z ciekawym systemem progresu podzielonym na dni/noce. Te elementy anime pasują do gry i nadają uroku. Uważam że ten NFS jest sporo lepszy od poprzednich 3-4 odsłon. Model jazdy jest podobny do Heata, można go sobie zoptymalizować pod własne preferencje a że jest 60fps sprawia, ze jest responsywniej.

 

Też rzeczywiście jest syndrom jeszcze jednego wyścigu i trochę gra zalatuje starymi Undergroundami, gdzie musiałeś dbać o swoje auto i ciułać kasę na każdy upgrade. To jest świetne i odświeżające po Forzie która rzyga na ciebie autami co chwila

 

CBLYgBA.jpg

  • Lubię! 1
  • This 1
Opublikowano

Oj tak to jest bardzo odświeżające, że przez pierwsze godziny nie stać Cię na nic i powoli idziesz w góre. W Forzie system progresu w zasadzie nie istnieje, w piątce zostałem legendą zanim ukończyłem w ogóle wszystkie misje festiwali, bo nabiłem expa historiami, forzathonami i tygodniowymi wyzwaniami :kekyayaya:

Opublikowano

Jeszcze to co jest fajna to system policji, w końcu ta ucieczka ma sens i można pościg zgubić inteligentnym używanie skrótów, skręcaniem w ostatniej chwili itp zagrywkami, przez co policja naprawdę gubi się i nie jest w stanie cię zlokalizować szybko jeśli po paru takich manewrach znikniesz im ze wzroku. Oczywiście im wyższy Heat level tym trudniej, ale nadal policja jest fair. W poprzednich NFSach policja miała wallhacka, turbo itd przez to taki Heat w nocy to czasem była mordęga i stres że stracisz kasę.

 

Fajny motyw to wyłączanie silnika i świateł, przez to można schować się w jakiejś alejce i policja wtedy ma mniejszy zasięg pola widzenia. Już parę razy to mnie uratowało przez pościgiem.

  • Plusik 1
Opublikowano

Model jazdy dla mnie kicha i największa wada tego NFSa, graficznie dawno nie było tak nierównej gry, raz wygląda ładnie, raz wygląda jak gówno z 2012.

Miasto brzydkie, nudne, puste, bez polotu, budynki chyba figaro projektował na zapleczu są tak słabe, za dużo wszelkich filtrów z efektami na ekranie przez co jest mleko z płatkami, jeszcze te odbicia na masce samochodu xD

Za to gra potrafi wyglądać ładnie przy zachodzie słońca, oświetlenie to zawsze był mocny punkt frostbite, gdzieś tam jest 1% Undergrounda, otoczka gry z ''ziomami'' bardziej mi podchodzi niż słodkie kolorowe pierdzenie Meksykańców w FH5.

 

 

wstępnie dałbym 7/10  do pogrania jak wpadnie do Nadpassa

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem, może coś przeoczyłem, ale dziwi mnie fakt że nfs nie doczekał się póki co recek od wielkich youtubcow jak ign, gamespot itd. 

 

Edytowane przez Plackus
Opublikowano

No fajne postacie jak z chińskiej bajki i te te, skrzydełka i dym, ale model jazdy nie dla mnie. Jest okropny, w ogóle nie czuć auta. Odpaliłem, pojeździłem po mieście i za cholerę nie chce mi się do tego wracać, wolę w horyzonta se pyknąć, niż w to :reggie:

Opublikowano

Model jazdy jak w poprzednich NfS, czyli trzeba zapomnieć o tym czego sie uczyliśmy jeżdżąc całe życie. Pojeździłem w prologu i było całkiem znośnie. Niestety jak byłem w pracy syn pchnął fabułe do przodu i jeździmy Civicem, nie wiem czy chce do tego wsiadać:frog:

Opublikowano

Civic to chyba najlepszy wybór z tych początkowych aut, też go wybrałem. W pewnym momencie dają nam do prowadzenia Aventadora i tu już śmiga się bardzo fajnie, więc w miarę postępów powinno być lepiej.

Gra dalej kusi aby kupić, ale wizja, że w przyszłym roku ma być w abo za grosze studzi trochę emocje, a tak nie byłoby problemu.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...