Mistrzostwa Europy są tylko dla najlepszych drużyn? Nie ma jakichś kwalifikacji żeby wyeliminować miernoty, które mógłby zakłócić swoją obecnością tę piękną imprezę? Dlaczego Polska się tam dostała? 

Spójrzmy na pozytywy po tym meczu:

- to dopiero druga porażka Michała Probierza w roli selekcjonera

- to dopiero druga nasza porażka na tym turnieju

- pierwszy raz w historii przegraliśmy dwa pierwsze mecze w grupie na Euro 

- to dopiero pierwsza nasza porażka z Austrią w XXI wieku 

- wciąż mamy szansę na awans, wystarczy wygrać z Francją tak ze 4:0 a dwie inne reprezentacje musiałyby się wycofać

- kolejnym sponsorem reprezentacji powinien być Vizir, bo to niesamowite jak nasza obrona zniknęła w tym meczu 

- ludzie się zastanawiali czy lepiej zagramy z Lewandowskim czy bez niego a okazało się, że to nie tu leży problem 

- rok temu przegraliśmy z Mołdawią, dziś z Austrią, więc jest progres

- nasz selekcjoner wygląda dużo lepiej niż nasza gra

- bób już po 12 zł

- Krychowiak bez kartki

 

A jak te miernoty wylądują na okęciu to i tak będą ich o autgrafy błagać po tak wielkim sukcesie. 

Komentarze na necie- Lewy niech lepiej idzie tańczyć bachate z żoną Ma już 35 lat, zara koniec kariery, powinni się skupić na młodych, ambitnych którym się chce. Tutaj już kilku swoje najlepsze lata ma za sobą, fizyki i ograniczeń człowieka nie przeskoczą. Wiem że Ronaldo za rok 40, ale to inny poziom. 

36 minut temu, Bartg napisał(a):

 ludzie się zastanawiali czy lepiej zagramy z Lewandowskim czy bez niego a okazało się, że to nie tu leży problem

no zmarnowaliśmy lewandowskiego na forsowanie latami antyfutbolu preferowanego przez schabka, bo "inaczej nie umiemy i nie możemy grać w piłkę" ale co się naawansowaliśmy na wielkie imprezy to nasze, to najważniejsze

 

fajny był ten lewandowski, przeminęło z wiatrem chuj wie kiedy, kariera szybka jak decyzja sousy po ofercie z brazylii

0.55 gola na mecz w reprezentacji, ale zmarnowaliśmy Lewandowskiego  Ja bym raczej powiedział, że grajac tyle lat z jakimiś pachołkami to świetny wynik

Może w naszym przypadku lepiej by było zgłosić się do grania o Puchar Bałtyku z Łotwą, Litwą  i Estonia, niż jeździć na duże imprezy. Tam jest szansa że byśmy zajęli 1 miejsce.

4 minuty temu, Bartg napisał(a):

0.55 gola na mecz w reprezentacji, ale zmarnowaliśmy Lewandowskiego  Ja bym raczej powiedział, że grajac tyle lat z jakimiś pachołkami to świetny wynik

gdybyśmy kreowali akcje do przodu to nie wycisnęlibyśmy z niego w reprezentacji więcej, seems legit. tak, zmarnowaliśmy.

To musielibyśmy mieć piłkarzy na poziomie Portugalii czy Argentyny. Ronaldo strzela 0.62 gola na mecz, a Messi 0.59.

2 minuty temu, Bartg napisał(a):

To musielibyśmy mieć piłkarzy na poziomie Portugalii czy Argentyny. Ronaldo strzela 0.62 gola na mecz, a Messi 0.59.

czyli z jego 0,55 gola na mecz wychodzi na to, że mamy piłkarzy prawie na poziomie argentyny a lewandowski to praktycznie messi? no chyba nie powinniśmy tego tak przeliczać

18 minut temu, Sep napisał(a):

Może w naszym przypadku lepiej by było zgłosić się do grania o Puchar Bałtyku z Łotwą, Litwą  i Estonia, niż jeździć na duże imprezy. Tam jest szansa że byśmy zajęli 1 miejsce.

 

W pucharze bałtyku mamy całą skandynawie do ogrania i prawdopodobnie jeszcze mecz z Niemcami 

Ciągle tylko "lewy rekord goli w kadrze". I pisanie, że bez niego by nas na mundialach/euro nie było. A jak zakończy karierę, to nigdy już nie awansujemy.

Ciekawe który piłkarz zamieniłby 1 decydujący gol w finale mś lub euro, na 20 goli w eliminacjach, po których odpadłby po dwóch meczach w turnieju.

Nie wiem kiedy Polacy się nauczą że nie można się tymi kopaczami podniecać i liczyć na sukcesy.

@Czoperrr nigdy? 

Jak Lewandowski zakończy karierę trzeba poczekać na następnego Olisadebe i będzie znów może jakiś sukces 

@Sep Co rozumiesz przez "jakiś sukces"? 

Dla polskich piłkarzy sukcesem jest awans na turniej. 

dla reprezentacji kraju z potencjałem takim jak nasz, przez na najbliższe lata sukcesem byłaby dobra gra w piłkę nożną. ja nie pracuję w pzpnie i nie obchodzi mnie ile pieniędzy wpadnie za awans z grupy i odpadnięcie w 1/8

 

w argentynie messi nie tylko czeka na lage i te lagi wykańcza, ale są też inni piłkarze grający ofensywnie - bo im się na to pozwala, nie przeszkadza w tym - i jak taki di maria miał akcje którą wykreował i miał sytuacje strzelecką to strzelał, a nie szukał messiego jak wybawiciela, który uchroni go od, olaboga, konieczności oddania strzału. może stąd podobny współczynnik messiego w kadrze (pomijając oczywistości związanie z innymi przeciwnikami i milion innych czynników) do lewego ( bo rozkłada się to na większą liczbę zawodników w argentynie, a mógłby mieć nawet wyższy) i właśnie tak powinna działać reprezentacja, bez skupiania się na jakiejś jednej świętej krowie, która wszystko musi zrobić sama, a która ma być tylko jednym z elementów układanki. Robert na nasze szczęście powinien być taką 1/11  układanki z topowej półki, a nie gra typu antyfutbol dostosowana tylko pod wykorzystanie lewego = lewy nie daj boże kontuzja i reprezentacji nie ma, nikt nie wie jak grać

 

ps. argentyna i messi to tylko przykład, skoro już bartg o nich wspomniał, chodzi o sposób rozłożenia gry na większą liczbę zawodników, z efektami proporcjonalnymi do naszych umiejętności i potencjału, który mamy (nie tak duży i nie tak mały jak się komuś wydaje, bo tutaj znowu kwestia polskich kompleksów), ale latami taplaliśmy się w gównie i żeby to odwrócić latami trzeba to budować, w dwa mecze na euro tego nie zmienimy, a u nas w ciągu DWÓCH MECZÓW, narracje obróciłą się o 180 stopni - Probierz bóg -> Probierz fałśzywy mesjasz i o ile u kibicó takie myslenie to normalka, to całe grono dziennikarskie w tym kraju pokazało dokładnie to samo. jak amatorzy, którzy siedzą w tym od dzisiaj i nic nie kumają, wstyd.

"Probierz próbuje zmotywować drużynę przed meczem z Francją."

 

Jak mają robić łaskę to może niech lepiej nie wychodzą w ogóle i oddają mecz walkowerem.

Niestety od 30 lat mamy dobrych piłkarzy na europejskim poziomie, ale 90% z nich nigdy nie gra w kadrze tak jak w klubie. Piłkarze jak Maczynski, ktory w klubach się niczym nie wyróżniał, ale w repeentacji za Nawalki byl kluczowym graczem to rzadkość. Zielińskiemu tez zajelo 10 lat, zeby cos przeskoczyło i zaczal grac w kadrze prawie na poziomie klubu. 

Jak oddadzą walkower to mogą stracić mniej bramek niż jakby grali. Dla nich dobry deal.

11 minutes ago, PiotrekP said:

Jak oddadzą walkower to mogą stracić mniej bramek niż jakby grali. Dla nich dobry deal.

Francja będzie chciała się zreflektować po bezbramkowym meczu z Holandią i będzie miała okazję postrzelać.

Kibicowanie tych marnych piłkarzyków to frajerstwo, a teraz pomyślcie ile tych frajerów sfrajerzyło na bilety, że się jeszcze nie nauczyli, jak taką chujnię odjebią, która była łatwa do przewidzenia XD 

 

Eliminacje bardzo ładnie pokazało i a turniej tylko to potwierdził, że siedzą pizdeczki w kadrze.