Skocz do zawartości

PSX Extreme 303


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, grzybiarz napisał:

No coś już było kiedyś z tym szpitalem.   Kali tez ma takie wymówki jak się spóźnia z tekstami. 

Nie chcę tu nikogo dyskredytować, oczerniać czy wyzywać, bo może coś jest rzeczywiście na rzeczy, ale te problemy zdrowotne to standardowa wymówka i to nie tylko tutaj.

W pracy ludzie mają jelitówki - ciężko zweryfikować. Inni spadają z drabiny.

Jak rodzice spóźniają się po dzieci do przedszkola albo na zajęcia pozalekcyjne, to wymówką zawsze jest korek, zepsute auto albo wypadek. 

W szkole uczniowie mówią o śmierci członka rodziny, chorobie babci, mamy lub braku klucza.

Naprawdę trzeba zacząć lepsze wymówki wymyślać, bo te się przejadły.

 

Jak byłem na studiach i nie chciało nam się trenować na wf to mówiliśmy do typa, że nam się nie chce. Efekt był ten sam, co ściema o bólu brzucha. Puszczał nas do domu.

Odnośnik do komentarza

Bez względu na przyczynę potknięcia zawsze powinna być osoba która ogarnie takie podstawowe kwestie jak wgranie pliku czy informacja o obsuwie w momencie kiedy główna osoba jest niedyspozycyjna. A w przypadku nr 303 którego premiera była hype'owana to tym bardziej powinno być wszystko dopięte na ostatni guzik, a tak PDFa nie ma a ludzie ganiali po kioskach szukając nowego nru bo nawet nie wiedzieli że będzie opóźnienie. Organizacja leży i szkoda ludzi którzy tworzą pismo.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Homelander napisał:

Reset, Neo, Secret Service - to wszystko zniknęło bez słowa, a najbardziej zaskoczeni byli redaktorzy. I też nowe numery już były, niby nawet wydrukowane i tak dalej. Ciekawe, czy tu nie ma takiej właśnie sytuacji

Tez o tym pomyślałem, click np mimo wszystko ostatni numer dali w pdfie dla wszystkich, psx fan już był gotowy - okładka nowego numeru miała reklamę w psm, a jednak bez słowa zakończyli wydawać. 
Z drugiej strony wydawnictwo Idea Ahead nie ściągało by wszystkich archiwalnych pdfów extrima z chomika.

Odnośnik do komentarza

Dajecie sie robić na patronajty bez pokrycia o które trzeba się upominać, na prenumeratę która nie wychodzi i nie dochodzi na deklarowany czas, na pdfy których nie można wrzucić na czas ale i po czasie, to dlaczego by nie pójść krok dalej. Przelozenie ogloszonego terminu extreme party to juz w ogole byl hit.

Wiadomo, że najbardziej szkoda zgredów ale wygląda to na toksyczną relację, w której jako wierni czytelnicy dajecie się szantażować wydawcy pod niewypowiedzianą groźbą "albo tak, albo w ogóle". Z tym że tak nie można w nieskończoność i jeśli już trzeba to moim zdaniem lepiej odejść na własnych warunkach, niż dać z siebie robić stado baranów łykających każda wymówkę dla dawki nostalgii.

Odnośnik do komentarza

I jeszcze jedno mnie zastanawia jak wygląda komunikacja na linii: redakcja <> wydawca <> drukarnia. 29 października jest info o premierze za 6 dni, z tych 6 dni tylko 4 to dni robocze, więc może się mylę ale najpóźniej we wtorek numer powinien być już wydrukowany i gotowy do wysyłki a drukarnia informuje Rogera w czwartek że numer jeszcze nie został wydrukowany. Jak by były kłopoty to chyba już w piątek 28 X drukarnia powinna dać jakieś info, no i jak by dała to wtedy przesuwamy datę premiery i unikamy kolejnej gównoburzy.

Sorry ale właśnie przez takie akcje traci się kolejnych czytelników i nie zyskuje nowych.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, grzybiarz napisał:

Myślałem ze na weekend biuro nieczynne ale ktoś tam jednak wrzucił aukcje archiwalnych numerów, w sobotę. A co do komunikacji, to myśle ze wszystko załatwiają mailowo. 

W biurze jest pani Marlena oraz żona Roberta, od której dowiedziałem się, że na razie z Łapuszem nie ma niestety kontaktu, więc nie jest kolorowo :(
Cisnę jak i gdzie mogę aby jutro ruszył druk i od razu na sklep trafił też PDF. Kwestia Extreme Party będzie jutro rozwiązana, bo organizował to Robert, więc jutro zapadnie decyzja co w tym momencie robimy, a tez sytuacja jest dość dramatyczna, więc nie wiem czy będzie to dobry moment na imprezowanie. Jutro wszystko powinno się wyjaśnić. 

  • Smutny 11
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, łom napisał:

I jeszcze jedno mnie zastanawia jak wygląda komunikacja na linii: redakcja <> wydawca <> drukarnia. 29 października jest info o premierze za 6 dni, z tych 6 dni tylko 4 to dni robocze, więc może się mylę ale najpóźniej we wtorek numer powinien być już wydrukowany i gotowy do wysyłki a drukarnia informuje Rogera w czwartek że numer jeszcze nie został wydrukowany. Jak by były kłopoty to chyba już w piątek 28 X drukarnia powinna dać jakieś info, no i jak by dała to wtedy przesuwamy datę premiery i unikamy kolejnej gównoburzy.

Sorry ale właśnie przez takie akcje traci się kolejnych czytelników i nie zyskuje nowych.

Niestety, ta komunikacja czasami leży co, pisząc szczerze, bardzo irytuje, ale jak już pisałem - dla mnie ten magazyn to coś więcej niż praca, to kawał mojej historii, dlatego robię co mogę, aby to wszystko miało ręce i nogi. Nie dziwie się jednak czytelnikom, którzy narzekają na przesuwane terminy, opóźnienia prenumerat itp. Uwierzcie mi, redakcyjnie robimy wszystko co możemy, numer zawsze jest na czas w drukarni, chłopaki siedzą po nocach, by tak było, ale dalej to już niestety niezależne od nas czynniki. I choć nie chcę tu nikogo usprawiedliwiać, to faktycznie kwestia dostępności papieru, cen druku czy problemy z kolportażem dość mocno dają w ostatnich miesiącach po dupie. 

  • Plusik 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Roger napisał:

W biurze jest pani Marlena oraz żona Roberta, od której dowiedziałem się, że na razie z Łapuszem nie ma niestety kontaktu, więc nie jest kolorowo :(
Cisnę jak i gdzie mogę aby jutro ruszył druk i od razu na sklep trafił też PDF. Kwestia Extreme Party będzie jutro rozwiązana, bo organizował to Robert, więc jutro zapadnie decyzja co w tym momencie robimy, a tez sytuacja jest dość dramatyczna, więc nie wiem czy będzie to dobry moment na imprezowanie. Jutro wszystko powinno się wyjaśnić. 

Trzymam kciuki, żeby z Łapuszem było dobrze i sytuacja wróciła do normy. Jeśli tak się stanie, to chyba czas najwyższy, żeby namaścił jakiegoś zastępce. Pani Marlenka czy chociaż żona, bo Ty to już masz rzeczy pod korek.

Odnośnik do komentarza

Pamiętam, że kiedyś już była podobna sytuacja i Roger pisał, że łapusz jest w szpitalu i nie ma z nim kontaktu... a w tym samym czasie widziałem, że łapusz dodawał komentarze na FB na profilu vhs.hell odnośnie tego, że trzeba znowu jakieś pokazy filmowe zrobić na pixel heaven czy coś w tym stylu...

 

Osobiście nie życzę nikomu zdrowotnie nic złego, nawet jak go nie lubię, i nie chcę trywializować obecnej sytuacji -- może jest naprawdę źle. Zwyczajnie mam nadzieję, że i tym razem jakoś to będzie. Dobrze i dla zdrowia samego wydawcy, jak i dobra magazynu. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...