Kontynuacja Remnant: From the Ashes. Gra nadciąga tylko na obecną generację. Do ogrywania samemu lub w kooperacji.

JARANKO

.

Jedynka mimo słabej grafiki, była bardzo dobrą grą do co-opa. Nawet udało mi się wbić platynę 

Solo też się dobrze bawiłem, nawet skończyłem 2 czy 3 razy. Solidna gierka była dla fanów takiego mixu strzelanka i soulsów. 

W sumie większość głównej historii skończyłem solo. W co-opie bardziej dodatek i ten run do platyny gdzie trzeba było przejść chyba 12 tych lokacji. 

Jedynka przyjemnie zaskoczyła, ale miejscami trochę zmulała. Światy były takie nijakie, żeby nie powiedzieć generyczne. Jakieś miasto, bagna, pustynia, las, niech się postaraja w drugiej części w tym aspekcie.

Wystarczyłoby wywalic generowane losowo mapy, bo z tym był zawsze największy problem 

Dla mnie 1 była jednym z lepszych co op.
Fajna taktyczna skillowa i dość wymagająca.
Jaranko.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

15 minut temu, Schranz1985 napisał:

Dla mnie 1 była jednym z lepszych co op.
Fajna taktyczna skillowa i dość wymagająca.
Jaranko.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

Najgorsza była chyba ta królowa na bagnach i te dwa motyle czy co to tam było. 
 

Jeszcze mi się ten szczur przypomniał co też nieźle cisnął.

Edytowane 9 grudnia 20222 l przez BRY@N

Motylki na moście, w sumie DPS check ten boss. 

Nie no powiem wam że tam jak grałem z kumplem to caly czas kontak dawaj to rob to podejdz, podnieś coś tam.
No serio trzeba było się wspomagać a nie jak w większości gier że niby co op a każdy osobno napierdala .
Oj nieraz nad bosem po 2h siedzieliśmy
Nawet nad dlc myślałem .
Debre było?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

Motylki... Ale żeśmy się napocili. Ach, Remnant. Ile stracili ludzie, co zagrali solo i się znudzili po godzinie. 

13 minut temu, Schranz1985 napisał:

Nie no powiem wam że tam jak grałem z kumplem to caly czas kontak dawaj to rob to podejdz, podnieś coś tam.
No serio trzeba było się wspomagać a nie jak w większości gier że niby co op a każdy osobno napierdala .
Oj nieraz nad bosem po 2h siedzieliśmy
Nawet nad dlc myślałem .
Debre było?

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

Według mnie bossowie w dodatku trudniejsi i niektóre lokacje też dawały popalić.

Szczur w podziemiach, który praktycznie non stop atakował nawet we dwóch było ciężko czasami.

Jeszcze był jeden który strzelał w ciebie serią lodowych pocisków i jak weszło wszystko to był zgon. Żeby nie było za łatwo się chować w tym samym czasie jak on strzelał atakowały cię mobki.

Też bardzo dużo w to grałem. Najlepszy był glitch przy tych rajdach, jak zginąłeś w dobrym momencie to resetowało Cię do początkowego kryształu z całym zdobytym ekwipunkiem i doświadczeniem 

 

Jeszcze pamiętam, że robiłem ten run do trofeum i byliśmy we trzech na ostatniej planszy i był ten łatwy smok do rozwalenia i wywaliło hosta a to praktycznie była formalność, że go rozwalimy.

Edytowane 9 grudnia 20222 l przez BRY@N

 

I to wideo mnie przekonało, bo bałem się jakichś westernowych głupot po poprzednim zwiastunie. Oby tylko nie było jakiegoś rozmazanego 1080p z 60 fps jak w demie nowego Residenta.

Nie no graficznie to widać progres względem 1.
Też pod tym względem nie ma co cudów oczekiwać.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

 

Summer 23, myślałem że później a wpadnie na dobry okres. Jeszcze super jakby do passa dali  

Będzie grane 

 

 

 

Przez tę zbliżającą się premierę dwójki, dałem kolejną szansę jedynce i mnie pochłonęło konkretnie - fajny taki strzelany souls-lite, na duży plus "ogniska" tuż przed bossami, dzięki temu nie ma frustracji w powtórkach.
Dwójeczkę biorę obowiązkowo (choć jeszcze wypadałoby tego Chronosa od nich sprawdzić, bo wciąż w folii leży)

Ten tryb multi też jest dobry, trochę grałem dla trofeum ale jak była dobra ekipa to szło całkiem sprawnie. 

A jak dkc do jedynki?


Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka