PSX Extreme 306

[Roger 2 082]

Styczniowy numer dostępny - 16 lutego (czwartek)

Prenumerata - wysyłka - 13 lutego (poniedziałek)

Cena magazynu -  19,99 zł. (116 stron)

Prenumeratorzy otrzymają magazyn w limitowanej okładce, innej niż w regularnej sprzedaży:

 

Z przeprowadzonej ankiety, maili, rozmów i postów na forum wynika, że czytelnicy PSX Extreme nie chcieliby na łamach magazynu pełnoprawnej obecności pecetów. Ja to szanuję i akceptuję, bo mam w sumie podobne zdanie i nie uważam, że przyciągnęłoby to nagle falę nowych czytelników szukających w miesięczniku, takim jak PSX Extreme, testu nowej karty graficznej od Nvidii. To tak nie działa. 

 

Patronite PSX Extreme

 

Inna sprawa, że dziś błyskawicznie zaciera się granica między graniem na PC i graniem na konsolach. Xbox i komputery to już praktycznie jedna rodzina, Sony wypuszcza swoje największe hity na „blaszaki”, co jeszcze kilka lat temu postrzegane byłoby jak sciencie-fiction, a SteamDeck jak żaden inny sprzęt zintegrował konsole i pecety tworząc między nimi trwały pomost. Kilka osób w redakcji, które jeszcze wczoraj w pecetach widziały tylko narzędzie do przeglądania internetu i oglądania YouTube’a, dziś gra na SteamDecku uznając go za „członka rodziny”. Może i czarną owcę, ale kochać trzeba! I choć nie chcecie pełnej obecności komputerów w magazynie, większość z Was nie miała nic przeciwko, by przy oceniaczce w recenzjach pojawiła się informacja, że gra jest dostępna również na PC, a i okazjonalne recenzje tych największych perełek szykowanych również na konsole, nie sprawią, że zaczniecie wysyłać do redakcji koperty z wąglikiem. 

 

Tak, dostałem sporo korespondencji od czytelników PIXEL-a czy CD Action z pytaniami czy PSX Extreme, w momencie gdy pozostał obecnie jedynym miesięcznikiem o grach, pójdzie odważniej w PC, esport i testy akcesoriów gamingowych. Tutaj odpowiedź jest prosta – to nie byłby już MÓJ magazyn. Magazyn, którego tworzenie sprawia mi co miesiąc masę radości i jest, tak jak w przypadku redaktorów piszących na łamy Szmatławca, sumą doświadczeń składających się na to, jak postrzegamy naszą pasję. Tutaj naprawdę nikt nie robi tego dla zarobków, bo przecież doskonale wiemy jakie są stawki w prasie i że kasa płynie dzisiaj przede wszystkim do internetu, Youtuberów i TikTokerów. I nie można się na to obrażać, trzeba robić swoje. Ale te 15-20 tysięcy mniej lub bardziej regularnych czytelników pisma to osoby, które są z nami od lat, które kochają magazyn tak jak my i wierzą, że będzie żył 100 lat i jeden dzień dłużej. I to przede wszystkim dla nich tworzymy PSX Extreme. 

 

Dlatego wejście w rynek PC na zasadach, na jakich działa CD Action, czy działał PIXEL, byłby strzałem w społeczność i nas samych. Chcemy pisać o grach, popkulturze, trendach na rynku, dostarczać ciekawą publicystykę, analizy, wywiady i pod tym kątem miejsce dla pecetów w PSX Extreme jest. Ale to żadna nowość – ono było tu od dawna. Gdy pisaliśmy o Steamie, testowaliśmy konkurencyjne dla PS VR gogle, bawiliśmy się SteamDeckiem czy recenzowaliśmy Half-Life: Alyx i Diablo Immortal. To jest droga, jaką podążamy. Nie analiza kart graficznych, porównań procesorów i testowania czy tytuł pójdzie mi w 4K na kompie za 3 koła, a przede wszystkim GRANIE i GRY samo w sobie, jako część nas i część szeroko pojętej rozrywki. Być może to zła droga, być może powinniśmy otworzyć się teraz „na wszystko”, ale nie byłoby to prawdziwe. Co miesiąc dostarczamy Wam 116 stron i jesteśmy tu ponad 25 lat. Jeśli mamy zejść ze sceny, to chcemy to zrobić na naszych warunkach.

 

Żyjemy w blisko 40 milionowym kraju, w którym tysiące osób deklaruje regularne granie, a nowe produkcje reklamowane są w kinach, na przystankach i bilbordach na skalę, o jakiej jeszcze 10-15 lat temu nie było mowy. Skoro w takich okolicznościach nie ma w kioskach miejsca nawet na 2-3 regularnie ukazujące się miesięczniki o grach, to może faktycznie jesteśmy już skansenem dla wybranych? Osobiście trzymam kciuki, aby ten skansen trwał jak najdłużej. 

 

Jak co miesiąc dziękujemy za Wasze wsparcie i życzymy miłej lektury. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!
 
TEMATY NUMERU

PlayStation VR2 – pierwsze wrażenia 
Wirtualna rzeczywistość – siedem lat po reaktywacji 
Ile kosztują gry? 
Tim Burton: Krzywo, straszno i śmiesznie 

 
CO NOWEGO

Wild Hearts 
Lightyear Frontier 
Minecraft Legends 
The Lords of the Fallen 
Picade Arcade Machine - test 
Evercade EXP - test 
DualSense Edge - test 

 

PLAYTESTY
Wo Long: Fallen Dynasty 
Sherlock Holmes: The Awakened 

 

RECENZJE

Forspoken 
Age of Empires II: Definitive Edition 
Wanted: Dead 
Season: A Letter to the Future 
SpongeBob Kanciastoporty: The Cosmic Shake 
Dead Space 
ATONE: Heart of the Elder Tree
Risen 
Dziedzictwo Hogwartu 
Collosal Cave
Backfirewall_ 
OddBallers 
Deliver Us Mars 
Fashion Police Squad
Neptunia Sisters VS Sisters 
Hi-Fi Rush  

HARDKOR

Heroiny w innym świecie 
Praca w branży o projektowaniu i produkcji gier taktycznych 
Gamingowe gastro 
Oblicza wojny 
Myszaq lubi 

 
RETRO

The Legend of Zelda - Ocarina of Time - retrorecenzja 
Carmageddon - zabójcza prędkość 
Kolekcja Platinum - jak to kiedyś uwielbialiśmy kupować pudełka 
ULRDABBA czyli baśń o chłopcu z Bulowic i mężczyźnie zmienionym w pszczołę 
Nowe gry na stare konsole - PS5 czy XSX? Może wciąż wystarczy NES
Dragon Age - Pasja, presja, przypadek 

 
FELIETONY

Fabularna tawerna [Zax] 
Savepoint [Michał Walkiewicz] 
Dwóch zgryźliwych tetryków [Mielu / Marcellus] 
Na piechotę [Piechota] 
Od gracza dla graczy [Mazzi] 
Okiem maniaka [Roger] 

 
STAŁE RUBRYKI

Co nowego 
Ohayo Nippon 
Dobre, bo polskie 
Hyde Park 
Headshot 
Region Filmowy 
Comix Zone 
KDPSX - komiks Śledzia 
Graczpospolita 
Listy 
Patronite 

 
PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!

PRENUMERATA zostanie wysłana - poniedziałek 13 lutego. W przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie.

Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na naszym profilu facebookowym

 

Edytowane 12 lutego 2023 przez Roger

[Grześ 381]

Cieszę się, że na łamach PSXa nie będzie testów kart graficznych ani temu podobnego contentu. Niby zawsze można ominąć takie strony, ale jeśli część ze 116 stron miałaby być o sprzęcie do PC to wolę, żeby były zapełnione inną treścią. 

 

Chyba pierwszy raz zdarza się, że prenumeratorzy otrzymają inną okładkę (?). Patrząc po wpisach na forum, niektórzy pewnie polecą też do kiosku, żeby mieć obie wersje okładek. Sprytnie Panie Roger 

[Mejm 15 316]

Raczej sprytne panie Lapusz. Motyw grany w Pixelu nie raz.

[PiotrekP 1 796]

Liczyłem na okładkę z Hogwarts lub Dead Space a tu VR. Zobaczymy czy rzeczywiście coś się zmieni z prenumeratą.

[Mejm 15 316]

Troche brakuje wkladu z Butchera jak na ostatniej okladce z vr

[LeifErikson 1 108]

O, artykuł retro o Carmageddonie. Ciekawy zbieg okoliczności, bo był też w ostatnim Pixelu. Bedzie można sobie utrwalić wiedzę. I porównać podejście autorów do tematu.

 

Co do prenumeraty to coś czuję że to może być wazny moment w historii Szmatlawca. Jak nowa drukarnia faktycznie dotrzyma tego wcześniejszego terminu wysyłki, to pewnie dobra nowina pójdzie w świat i być może sporo nowych prenumeratorow się pojawi na fali takiej "reklamy".

[Benson 22]

Ten "NETFLIX I GRY VIDEO" na górze okładki to jakieś "W poprzednim numerze PSX EXtreme..."?

Edit:
w sumie reszta tekstu też jest z 305

Edytowane 12 lutego 2023 przez Benson

[Plugawy 3 687]

Okładki kijowe, druga wygląda jak sedes. 

[Mejm 15 316]

Ladna masz tam kapliczke sony w salonie Roger. Uwazaj zeby zieloni nie zauwazyli bo bedzie przypau.

[Square 8 609]

Ciekawie z tą okładką dla prenumeratorów, fajnie jakby wróciły rysowane okładki, a nie zwykły art z gry. No i zobaczymy czy będzie na czas.

[grzybiarz 10 299]

Jak już jest osobna dla prenumeratorów to może być bez napisów (czy nawet bez kodów kreskowych) - jak robią w CDA.

[Ukukuki 7 009]

No spora zmiana w magazynie, dla mnie spoko bo w sumie na konsolach już prawie nie gram a czasopismo kupowałem z przyzwyczajenia,dla publicystyki i Nintendo

[LeifErikson 1 108]

"Baśń o chłopcu z Bulowic", no proszę panie Adamus, osobisty wątek w tytule tekstu, intrygujące.

[Mejm 15 316]

Ten art z "ile kosztua gry" jest tak w ku.rwe zly na wielu plaszczyznach ze az boli. Po pierwsze ten fotoszop snejka i pienionszkow (prawie jak te nosacze u lowcow gier). Po drugie co tam robi typ z gta4? Aaa, mowa o pieniadzach a on kradl samochody i mial pieniadze. No to ma sens. Po trzecie, piszemy o kasie wiec kasa leci z nieba stad "deszcz" dolarow. Po czwarte ta czcionka "kosztuja". Czemu taki przekladaniec? I skad to zamilowanie do "pisanej" czcionki, prawie identyczna jest wyzej. Po piate ten art zajmuje ponad 1 strone i jedyne co zawiera to tytul. 

[K.Adamus 684]

33 minuty temu, LeifErikson napisał:

"Baśń o chłopcu z Bulowic", no proszę panie Adamus, osobisty wątek w tytule tekstu, intrygujące.

Wiedzialem, że docenisz ;] Tekścik w ogóle dość osobisty i sam ciekawy jestem, jak się przyjmie.

[don LOV 77]

Art o Timie Burtonie, najs. Natomiast razi mnie zmarnowanie stron na grafiki przy "Ile kosztują gry" oraz Dragon Age. Niby papier taki drogi, niby szczycimy się objętością magazynu i bach - cała strona z dużym smokiem. Nie wiem, może inni Czytelnicy lubią takie graficzne bajery. Dla mnie wzorem jest kwartalnik Przekrój, gdzie na stronach jest praktycznie sam tekst.

[Pix 915]

Roger, czemu tak uparcie podtrzymujesz listy przy życiu? Wiem, że nostalgia i "kiedyś to było", ale dzisiaj ten dział nie ma racji bytu. 

[MYSZa7 8 920]

Forumki zamiast Listów! Opiekunami @Kmiot i @K.Adamus

[sph! 841]

Zniknął tekst, że magazyn tylko o konsolach... LOL.

To teraz się zaaaaaacznie ;)

17 minut temu, don LOV napisał:

Nie wiem, może inni Czytelnicy lubią takie graficzne bajery.

Nie lubią

Pisać im się nie chce, to walą grafikę na całą stronę, jakby pisali referat do szkoły (kieeeedy to było).

Osobiście to nie pogardziłbym wersję o kilka stron chudszą, bez tych bzdur i tańsza o parę złotych.

[grzybiarz 10 299]

No niezupełnie. Roger już pisał na ten temat, ze np na tych 4 stronach z artworkiem na stronę, jest tyle same tekstu (znaków) co kiedyś. 

[K.Adamus 684]

45 minut temu, sph! napisał:

Pisać im się nie chce, to walą grafikę na całą stronę, jakby pisali referat do szkoły (kieeeedy to było).

Troszkę nie tak to działa, umawiamy się z naczelnym na daną ilość znaków (plus/minus oczywiście). 6 stron to około 20-24k. To, jak to zostanie rozplanowane, to już kwestia grafika i tego, jakie ma wytyczne to raczej nie wygląda tak, że ustawiamy się na 6 stron, ja piszę na 3 i trzeba dopchać artami ;] gdzieś już to Roger pisał.

[don LOV 77]

17 minut temu, grzybiarz napisał:

No niezupełnie. Roger już pisał na ten temat, ze np na tych 4 stronach z artworkiem na stronę, jest tyle same tekstu (znaków) co kiedyś. 

Mnie nie interesuje ile było tekstu kiedyś i czy jest tyle samo. Zamiast tego można było zrobić stronę mniej i zaoszczędzić hajsiwa przy drukowaniu kilku tys. egzemplarzy. Chyba, że koszt taki sam by był, to wtedy niech zapełniają kartki nawet instrukcją składania ludzików z kasztanów.

[LeifErikson 1 108]

Eee, bez przesady, przecież magazyn to nie książka. Zwłaszcza magazyn o czymś tak wizualnym jak gry video. Arty i screeny są potrzebne żeby zwizualizowac o czym jest tekst. 

[PiotrekP 1 796]

Kupcie sobie Przekrój- tam macie cały strony tekstu bez grafik i zdjęć

[don LOV 77]

29 minut temu, LeifErikson napisał:

Eee, bez przesady, przecież magazyn to nie książka. Zwłaszcza magazyn o czymś tak wizualnym jak gry video. Arty i screeny są potrzebne żeby zwizualizowac o czym jest tekst. 

Nie mówię przeca o reckach, ale publicystyce. Ja tam mogę czytać o histori Silent Hill bez piramidogłowego na całą stronę obok.