Skocz do zawartości

EA Sports WRC


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, tjery napisał:

No tylko żeby być trochę fair wobec konsol to te moje screeny są z 4090 w rozdzielczości 5120x2880 (downsamplowane do 4K ) a potem upscallowane przez DLSS quality (mam tak koło 100-120 fps :d ), a więc teoretycznie prawie 15 mln pikseli, 2x więcej niż 4K.

Do tego reshade, gdzie poprawilem sobie oswietlenie i kolory.

4090 to potwór, w rasteryzacji z 4x mocniejszy niz PS5 i to też nie jest tak, że po prostu tak to wygląda ogólnie na PC, to jest najlepsza możliwa wersja tej gry. Czystej mocy się nie przeskoczy. Co innego ogólna optymalizacja, bo rzeczywiście jak patrzę na screeny z PS5 to wydaje mi się, że DR2 na PS4 nie wyglądał jakoś specjalnie gorzej, szczególnie roślinność daje po oczach.

 

Ale zobacz ze tych efektow nawet nie ma. Nie mówię że ma być jakaś ultra jakość jak u Ciebie, bo sory ale na ps4 byly gry z dynamiczną roślinnością i gra trzymala 30ramek.

 To tutaj masz sprzet 2 razy mocniejszy i taka fuszera.

 

Pewnie i tak zagram na sonce po przecenie, ale trzeba wypunktować po prostu partactwo i oszczędności EA na prezentacji tej gry.

Opublikowano

Ludzie ale ja jak czytam niektóre opinie, to mam wrażenie, że piszemy o innej grze.
Co dziwne na każdej platformie są zdania podzielone, niezależnie czy konsole czy PC. U jednych ta gra wygląda słabo, a u innych najlepiej ze wszystkich wydanych dotychczas rajdowek. Fakt nie jest to przeskok generacyjny ale jest widoczna poprawa.
Największy minus tej gry to rwanie obrazu, serio optymalizacja tej gry jest kiepska.
Drugim minusem to jest doczytywanie tekstur, choć nie u wszystkich występuje w tak dużym natężeniu. Mój znajomy pokazywał mi grę na swoim Xbox Series X, i niedowierzałem jak dużo elementów miał niedoczytanych. Najgorsze , że nie wiadomo z czego to wynika, że jeden na tej samej platformie nie ma z tym aż takiego problemu i efekt niedoczytanych tekstur może zauważyć głównie na zrobionych screenach, a drugi patrzy na ekran i niedowierza, że takie coś widzi na ekranie.

I to nie jest tak, że na konsolach nie ma cieni auta na drodze, bądź na karoserii nie ma odbić. To bujda! Odbijają się nawet ruchome elementy jak kombinezony obsługi na linii startowej.
Oczywiście, że nie wygląda to tak imponująco jak na rtx4090 ale nie jest źle w moim odczuciu.0722dd19dd6f47382f11e2c5cf59d079.jpg42488ebdd109f8ab3456452b4d074d4c.jpg011a1ec7a4d85bca7585d0e1e3ef6ddc.jpg565c894526cb787a16c49003f635769f.jpged93808c81ddf564d6bdbf6a77c0ffec.jpgf695e9c000a20708f8e6aca8a0b908ac.jpged1324a69e793e85fbc9835ae166af03.jpg4befe8ddbf95a99b0ea9f07d9f0d6361.jpgaa425d12caaa57aa9f47a824bd86b1e4.jpg203e19f18b191aa845280ce6dd93a648.jpg38b9127854208708b2df1508a578452e.jpg20c1fbf6edc72163edb37d806a369488.jpgaf3ebe49ae0a7daf6773c2a58332ae9a.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano
15 godzin temu, Kolos28 napisał:

Ludzie ale ja jak czytam niektóre opinie, to mam wrażenie, że piszemy o innej grze.
Co dziwne na każdej platformie są zdania podzielone, niezależnie czy konsole czy PC. U jednych ta gra wygląda słabo, a u innych najlepiej ze wszystkich wydanych dotychczas rajdowek. Fakt nie jest to przeskok generacyjny ale jest widoczna poprawa.
Największy minus tej gry to rwanie obrazu, serio optymalizacja tej gry jest kiepska.
Drugim minusem to jest doczytywanie tekstur, choć nie u wszystkich występuje w tak dużym natężeniu. Mój znajomy pokazywał mi grę na swoim Xbox Series X, i niedowierzałem jak dużo elementów miał niedoczytanych. Najgorsze , że nie wiadomo z czego to wynika, że jeden na tej samej platformie nie ma z tym aż takiego problemu i efekt niedoczytanych tekstur może zauważyć głównie na zrobionych screenach, a drugi patrzy na ekran i niedowierza, że takie coś widzi na ekranie.

I to nie jest tak, że na konsolach nie ma cieni auta na drodze, bądź na karoserii nie ma odbić. To bujda! Odbijają się nawet ruchome elementy jak kombinezony obsługi na linii startowej.
Oczywiście, że nie wygląda to tak imponująco jak na rtx4090 ale nie jest źle w moim odczuciu.0722dd19dd6f47382f11e2c5cf59d079.jpg42488ebdd109f8ab3456452b4d074d4c.jpg011a1ec7a4d85bca7585d0e1e3ef6ddc.jpg565c894526cb787a16c49003f635769f.jpged93808c81ddf564d6bdbf6a77c0ffec.jpgf695e9c000a20708f8e6aca8a0b908ac.jpged1324a69e793e85fbc9835ae166af03.jpg4befe8ddbf95a99b0ea9f07d9f0d6361.jpgaa425d12caaa57aa9f47a824bd86b1e4.jpg203e19f18b191aa845280ce6dd93a648.jpg38b9127854208708b2df1508a578452e.jpg20c1fbf6edc72163edb37d806a369488.jpgaf3ebe49ae0a7daf6773c2a58332ae9a.jpg

 

 

Pojedź sobie na odcinku gdzie świeci słońce w dzień Peugeotem 206 WRC w EA WRC i DiRT Rally 2.0. Zobacz jak zachowują się odbicia i cienie na tej pięknej srebrnej karoserii w obu grach. 
Owszem nie jest źle, tak, że nie da się w to grać, nie wszędzie te różnice są widoczne aż tak, to zależy od pory dnia, padającego światła itp. 
Ja osobiście nie widzę znacznej poprawy graficznej, jest minimum co najmniej tak dobrze jak w DR 2.0 
 

 

Opublikowano

bardzo zalezy od pory dnia i konkretnego odcinka specjalnego. Raz to wygląda jak z ps3, innym razem lepiej niz DR2 (mowie o wersji ps5)

CM dało jakies info o kolejnych poprawkach czy cisza w temacie, kojarzycie może?

Opublikowano
bardzo zalezy od pory dnia i konkretnego odcinka specjalnego. Raz to wygląda jak z ps3, innym razem lepiej niz DR2 (mowie o wersji ps5)
CM dało jakies info o kolejnych poprawkach czy cisza w temacie, kojarzycie może?

Śledzę ich discorda i narazie cisza o kolejnych patchach
Opublikowano
Godzinę temu, oFi napisał:

Przejde sobie z platynką tego Generations to akurat załatają myślę do tego czasu :leo:


Tego nie byłbym taki pewien, bo wbicie 150 poziomu to jest jakiś dramat, ja na 80 się poddałem :kekw:

Opublikowano (edytowane)

Mam platyne w dirt rally 1 więc grind mi nie straszny koledzy wyścigowcy :gachigasm:

 

 

O tutaj ciekawa recka z polskiego podwórka, koleś się odnośni nawet do wrc generations więc jakies porównanie ma:

 

 

Edytowane przez oFi
  • Lubię! 1
Opublikowano

Co do zmiennych warunków, o których wcześniej pisał @Kolos28, to z początku myślałem, że się mu coś przewidziało ;) bo w ogóle na nie nie trafiłem, ale rzeczywiście są, tylko gra w ogóle tego nie podpowiada, nie ma wprost takiej opcji. Zdarzają się one przy opcji pogody Overcast Wet/Snow, wtedy jak jedziemy po jakimś czasie może zacząć padać deszcz (albo śnieg), z początku kropi i potem różne konfiguracje, od słabego deszczu do mocnego.

Opublikowano





Co do zmiennych warunków, o których wcześniej pisał [mention=67077]Kolos28[/mention], to z początku myślałem, że się mu coś przewidziało bo w ogóle na nie nie trafiłem, ale rzeczywiście są, tylko gra w ogóle tego nie podpowiada, nie ma wprost takiej opcji. Zdarzają się one przy opcji pogody Overcast Wet/Snow, wtedy jak jedziemy po jakimś czasie może zacząć padać deszcz (albo śnieg), z początku kropi i potem różne konfiguracje, od słabego deszczu do mocnego.


Myślę, że najlpszy efekt jest przy ustawieniu pogody na Unknown.
Najczęściej uświadczymy zmian pogody podczas jesiennych bądź zimowych rajdów.
Wiosną czy latem przy ustawieniu pogody na Unknown, rzadziej natrafimy na zmianę pogody ze słoneczka na deszcz.
Przy Unknown, zmiany pogody wyglądają na prawdę realistycznie. Czasem nie spadnie kropla deszczu, a czasem uświadczymy od przejaśnień i przebijającego się słonka, po ledwie kropiący deszcz, by znowu słońce zaczęło się przebijać, a po jakimś czasie może znowu pokropić i zrobić się z tego większy deszcz.
  • Dzięki 1
Opublikowano
23 minuty temu, Kolos28 napisał:



 

 


Myślę, że najlpszy efekt jest przy ustawieniu pogody na Unknown.
Najczęściej uświadczymy zmian pogody podczas jesiennych bądź zimowych rajdów.
Wiosną czy latem przy ustawieniu pogody na Unknown, rzadziej natrafimy na zmianę pogody ze słoneczka na deszcz.
Przy Unknown, zmiany pogody wyglądają na prawdę realistycznie. Czasem nie spadnie kropla deszczu, a czasem uświadczymy od przejaśnień i przebijającego się słonka, po ledwie kropiący deszcz, by znowu słońce zaczęło się przebijać, aż po jakiś czasie może znowu pokropić i zrobić się z tego większy deszcz.

 

 

A to nie widziałem, dzięki, zawsze jakąś wybieram.

Opublikowano (edytowane)

filmik typka co wygrywał coś tam w iracing, jest coachem sim racingu i od niedawna ściga się w realu

 

Włączyłem dzisiaj grupe B z napędem na tył, nie potrafiłem przejechać 50m zeby nie wypaść z trasy, później grupe B 4wd i coś pięknego, dużo wiecej pracy kierownicą, dłuższa droga hamowania, zupełnie inny feeling niż klasą wrc. Łatajcie panowie z CM te gre, zasługuje na lepsze traktowanie...

Edytowane przez jaszczoor
Opublikowano
3 godziny temu, jaszczoor napisał:

filmik typka co wygrywał coś tam w iracing, jest coachem sim racingu i od niedawna ściga się w realu

 

Włączyłem dzisiaj grupe B z napędem na tył, nie potrafiłem przejechać 50m zeby nie wypaść z trasy, później grupe B 4wd i coś pięknego, dużo wiecej pracy kierownicą, dłuższa droga hamowania, zupełnie inny feeling niż klasą wrc. Łatajcie panowie z CM te gre, zasługuje na lepsze traktowanie...

 

Sory ale koleś w drugiej minucie filmu mówi ze nigdy w życiu nie gral w gry rajdowe :reggie:

 

Więc pojęcie o grach rajdowych dla mnie ZEROWE, bo nie ma sie nawet do czego odnieść + to darcie japy przez caly material.

Opublikowano

Po patchu gra się całkiem przyjemnie. No  i gra wygląda lepiej od DR 2.0 ale czy to jakieś osiągnięcie? XD na pewno nie jest brzydka, momentami podoba mi się. 

Jeździ się dobrze, przyjemnie, ale jednak chciałbym więcej. Po pierwsze to ja w ogóle nie czuję tych licencji poza logo i rzeczywistyminazwiskami. Któraś cześć miała zajebste grafiki i fragmenty prawdziwych rajdów, tutaj jakbym grał w kolejnego Dirta. 

Czekam aż gra trafi do Game Passa, a między czasie kupię WRC Gen. 

 

Opublikowano (edytowane)

Ja to już z zakochania przechodzę do nieznanych mi uczuć :D

 

To jak ta gra wymiata w kwest modelu jazdy, fizyki i przede wszystkim przeniesieniu tego na kierownicę i force feedback to jest zupełnie inny poziom. Kurwa, nauczka jak nie wiem co, żeby nie pisać "pierwszych wrażeń" po godzinie gry, bo to co ja tam natworzyłem w tym porównaniu do WRC G to jak to teraz czytam to :balon: Po najechaniu prawie 80h to nowe WRC zjada WRC G na śniadanie bez popitki w dosłownie każdym aspekcie (jedynie podtrzymuję przewagę WRC G co do otoczki WRC i wyglądu deszczu).

 

Sama degradacja nawierzchni to jest taki ficzer, że masakra. To, że wizualnie świetnie jest oddana zamiana kondycji nawierzchni to jedno, ale to jaki to ma wpływ na prowadzenie auta i na odczucie tej nawierzchni na kierownicy i FFB to MAESTRIA.

Weźmy taką Estonię. Jak zaczynasz jazdę pierwszy to czuć od razu, że nawierzchnia jest gładka, ma sypką warstwę na wierzchu, słychać to we wnętrzu auta, jedzie się po niej smukło, mniejsza przyczepność przez luźną warstwę na wierzchu (ale też zarazem większa, bo koła mają prawie cały czas kontakt z podłożem - tu są jakby dwa rodzaje przyczepności, jedna to ta nazwijmy to "stała", czyli oddziałuje na auto cały czas - czyli stan nawierzchni pod kątem jej "luźności" i tego czy sucha czy mokra, druga to przyczepność związana z kontaktem kół z podłożem zależna od fizycznego stanu nawierzchni pod kątem jej "równości", czyli dziury, koleiny, wyboje itd.). Kierownica w takich warunkach chodzi gładko, prawie zero drgań, nie szarpie, bo jedzie się równo.

A teraz jazda przy końcu stawki z maksymalną degradacją. Różnica w jeździe diametralna, auto lata po drodze, odbija się w koleinach, jest o wiele bardziej nieprzewidywalne, szczególnie przy większych prędkościach, czuć, że walczy z nawierzchnią, o wiele łatwiej wylecieć jak auto w złym momencie straci kontakt kołami z podłożem, no i to jak to czuć na kierownicy, bajka. Wstrząsy, ciężej chodzi, przy większych prędkościach jak autem podbija to wyrywa się z rąk, autentycznie trzeba walczyć z autem, żeby utrzymać tor jazdy. Czasem po prostu trzeba zwolnić nie z powodu zakrętu, tylko żeby utrzymać auto w ryzach na koleinach. I tu kolejna świetna rzecz.

Auta. Jadąc autem WRC1 efekt jazdy po zdegradowanym podłożu jest sporo mniejszy, zawieszenie o wiele lepiej to wszystko zbiera, ale już takim Audi Quattro to jest jazda bez trzymanki. Z tą mocą, wagą i zawieszeniem sprzed lat auto po prostu szaleje przy tych prędkościach, które osiąga w mgnieniu oka, kierownica wyrywa ręce, ale co najważniejsze i co najbardziej odróżnia tą grę od DR2, cały czas czuć kontrolę nad autem, czuć jego masę, nie ma tego uczucia lecenia poduszkowcem. W końcu można normalnie zapierdalać takim Audi Q i mieć nad nim kontrolę. A wrażenia z takiej jazdy to czysty orgazm, to tak zapierdala i do tego te wszystkie efekty wstrząsów, szarpania na kierownicy, z widoku z wewnątrz to jest COŚ PIĘKNEGO. A to co się dzieje na kamieniach w rajdzie Safari to jest nie do opisania, trzeba pojechać i poczuć.

Dla porównania w WRC G wszystko co na drodze to zwykłe wizualne ozdobniki, czuć tylko rzeczy oczywiste jak skoki, bumpy itd. Poza tym nic, po czymkolwiek byś nie jechał ZERO, wrażenie jazdy jak po lodzie, auto ledwo co reaguje na nierówności, zero wpływu na auto, na kierowanie, zero feedbacku od kierownicy, wstrząsów, szarpania (dopiero jak się wyjedzie na pobocze coś się dzieje). W takiej Argentynie np. jest sporo kamieni po obu stornach jezdni (nie te duże skały otaczające trasę tylko te małe kamienie na brzegach jezdni), i jedziesz sobie po środku, nic nie czujesz, ale to jeszcze ok, da się to przeżyć, ale zjeżdżasz na te kamienie kołami i NIC, zero, koła przez nie przenikają, zwykły wizualny ozdobnik. Po tym jak w tym aspekcie wymiata nowe WRC już nie ma dla mnie powrotu do WRC G. W nowym WRC czuć wszystko z nawierzchni, leżą kamyki przy brzegu? Wjeżdżasz na nie, od razu to czuć po zachowaniu auta i kierownicy.

Serio chłopaki, jak się kiedyś wahaliście czy brać kierownicę to teraz jest najlepszy moment, bo ta gra na kierownicy to zupełnie inna bajka niż na padzie. Poziom immersji x1000, FFB wymiata. To jak trzeba walczyć z autem po "nierównym" skoku :banderas: Co to musi być na takim Fanatecu:obama:

 

Do tego ogarnąłem mój skromny setup (G29 bez shiftera), dosunąłem na max biurko do mojego LGka 48", widok z oczu bez rąk kierowcy i kierownicy, moja kierownica mniej więcej w miejscu gdzie kończy się "mocowanie" kierownicy w grze i dosłownie czuje się jak w aucie (może to nie VR, ale jest git :D ), wczuwka i poczucie prędkości zrywa kask. I jeszcze znalazłem w necie świetny myk, gram na ultrawide i jak robiłem sobie FOV na 100 to był mega efekt rybiego oka, a po małym tweaku w .ini gry skaluje się wszystko odpowiednio i można zapodać max FOV bez nienaturalnego rozciągania widoku co jeszcze bardziej potęguje wrażenie siedzenia w aucie. A feeling prędkości przy takich ustawieniach to najlepsze co w gierkach doświadczyłem (no może poza Wipeoutem ;) ).

Powyłączałem też wszystkie elementy HUDa, czasy, ostrzeżenia, strzałki z zakrętami itd., tylko słuchanie pilota, no wczuwka jest na maxa :D

najlepsze co mnie w moim growym rajdowym życiu spotkało :wub:

 

bSYo8Mw.jpg

 

jyBjJ92.jpg

 

 

Edytowane przez tjery
  • Plusik 2
  • Lubię! 2
Opublikowano
2 godziny temu, tjery napisał:

Ja to już z zakochania przechodzę do nieznanych mi uczuć :D

 

To jak ta gra wymiata w kwest modelu jazdy, fizyki i przede wszystkim przeniesieniu tego na kierownicę i force feedback to jest zupełnie inny poziom. Kurwa, nauczka jak nie wiem co, żeby nie pisać "pierwszych wrażeń" po godzinie gry, bo to co ja tam natworzyłem w tym porównaniu do WRC G to jak to teraz czytam to :balon: Po najechaniu prawie 80h to nowe WRC zjada WRC G na śniadanie bez popitki w dosłownie każdym aspekcie (jedynie podtrzymuję przewagę WRC G co do otoczki WRC i wyglądu deszczu).

 

Sama degradacja nawierzchni to jest taki ficzer, że masakra. To, że wizualnie świetnie jest oddana zamiana kondycji nawierzchni to jedno, ale to jaki to ma wpływ na prowadzenie auta i na odczucie tej nawierzchni na kierownicy i FFB to MAESTRIA.

Weźmy taką Estonię. Jak zaczynasz jazdę pierwszy to czuć od razu, że nawierzchnia jest gładka, ma sypką warstwę na wierzchu, słychać to we wnętrzu auta, jedzie się po niej smukło, mniejsza przyczepność przez luźną warstwę na wierzchu (ale też zarazem większa, bo koła mają prawie cały czas kontakt z podłożem - tu są jakby dwa rodzaje przyczepności, jedna to ta nazwijmy to "stała", czyli oddziałuje na auto cały czas - czyli stan nawierzchni pod kątem jej "luźności" i tego czy sucha czy mokra, druga to przyczepność związana z kontaktem kół z podłożem zależna od fizycznego stanu nawierzchni pod kątem jej "równości", czyli dziury, koleiny, wyboje itd.). Kierownica w takich warunkach chodzi gładko, prawie zero drgań, nie szarpie, bo jedzie się równo.

A teraz jazda przy końcu stawki z maksymalną degradacją. Różnica w jeździe diametralna, auto lata po drodze, odbija się w koleinach, jest o wiele bardziej nieprzewidywalne, szczególnie przy większych prędkościach, czuć, że walczy z nawierzchnią, o wiele łatwiej wylecieć jak auto w złym momencie straci kontakt kołami z podłożem, no i to jak to czuć na kierownicy, bajka. Wstrząsy, ciężej chodzi, przy większych prędkościach jak autem podbija to wyrywa się z rąk, autentycznie trzeba walczyć z autem, żeby utrzymać tor jazdy. Czasem po prostu trzeba zwolnić nie z powodu zakrętu, tylko żeby utrzymać auto w ryzach na koleinach. I tu kolejna świetna rzecz.

Auta. Jadąc autem WRC1 efekt jazdy po zdegradowanym podłożu jest sporo mniejszy, zawieszenie o wiele lepiej to wszystko zbiera, ale już takim Audi Quattro to jest jazda bez trzymanki. Z tą mocą, wagą i zawieszeniem sprzed lat auto po prostu szaleje przy tych prędkościach, które osiąga w mgnieniu oka, kierownica wyrywa ręce, ale co najważniejsze i co najbardziej odróżnia tą grę od DR2, cały czas czuć kontrolę nad autem, czuć jego masę, nie ma tego uczucia lecenia poduszkowcem. W końcu można normalnie zapierdalać takim Audi Q i mieć nad nim kontrolę. A wrażenia z takiej jazdy to czysty orgazm, to tak zapierdala i do tego te wszystkie efekty wstrząsów, szarpania na kierownicy, z widoku z wewnątrz to jest COŚ PIĘKNEGO. A to co się dzieje na kamieniach w rajdzie Safari to jest nie do opisania, trzeba pojechać i poczuć.

Dla porównania w WRC G wszystko co na drodze to zwykłe wizualne ozdobniki, czuć tylko rzeczy oczywiste jak skoki, bumpy itd. Poza tym nic, po czymkolwiek byś nie jechał ZERO, wrażenie jazdy jak po lodzie, auto ledwo co reaguje na nierówności, zero wpływu na auto, na kierowanie, zero feedbacku od kierownicy, wstrząsów, szarpania (dopiero jak się wyjedzie na pobocze coś się dzieje). W takiej Argentynie np. jest sporo kamieni po obu stornach jezdni (nie te duże skały otaczające trasę tylko te małe kamienie na brzegach jezdni), i jedziesz sobie po środku, nic nie czujesz, ale to jeszcze ok, da się to przeżyć, ale zjeżdżasz na te kamienie kołami i NIC, zero, koła przez nie przenikają, zwykły wizualny ozdobnik. Po tym jak w tym aspekcie wymiata nowe WRC już nie ma dla mnie powrotu do WRC G. W nowym WRC czuć wszystko z nawierzchni, leżą kamyki przy brzegu? Wjeżdżasz na nie, od razu to czuć po zachowaniu auta i kierownicy.

Serio chłopaki, jak się kiedyś wahaliście czy brać kierownicę to teraz jest najlepszy moment, bo ta gra na kierownicy to zupełnie inna bajka niż na padzie. Poziom immersji x1000, FFB wymiata. To jak trzeba walczyć z autem po "nierównym" skoku :banderas: Co to musi być na takim Fanatecu:obama:

 

Do tego ogarnąłem mój skromny setup (G29 bez shiftera), dosunąłem na max biurko do mojego LGka 48", widok z oczu bez rąk kierowcy i kierownicy, moja kierownica mniej więcej w miejscu gdzie kończy się "mocowanie" kierownicy w grze i dosłownie czuje się jak w aucie (może to nie VR, ale jest git :D ), wczuwka i poczucie prędkości zrywa kask. I jeszcze znalazłem w necie świetny myk, gram na ultrawide i jak robiłem sobie FOV na 100 to był mega efekt rybiego oka, a po małym tweaku w .ini gry skaluje się wszystko odpowiednio i można zapodać max FOV bez nienaturalnego rozciągania widoku co jeszcze bardziej potęguje wrażenie siedzenia w aucie. A feeling prędkości przy takich ustawieniach to najlepsze co w gierkach doświadczyłem (no może poza Wipeoutem ;) ).

Powyłączałem też wszystkie elementy HUDa, czasy, ostrzeżenia, strzałki z zakrętami itd., tylko słuchanie pilota, no wczuwka jest na maxa :D

najlepsze co mnie w moim growym rajdowym życiu spotkało :wub:

 

bSYo8Mw.jpg

 

jyBjJ92.jpg

 

 

Czytam, czytam mówie chłop gra na jakiś fanatecu i dobrym rigu, a tu się okazuje że biurko i g29 i mam lekki szok. Muszę chyba oagarnąć jakieś blokady do kółek od krzesła albo je wykrecić na próbę bo mój T300 leży i popłakuje z nudów, "setup rigowy" podobny tylko Oled Lg 42" ale lepsza kiera :)  Pełnej wersji nie mam ale jest trial na 5h który odinstalowałem po 30 minutach grania na padzie bo jakoś tak jest w co grać, ale skoro są aż takie wrażenia to trzeba to wypróbować czy przebije GT7 na VR ;)

Opublikowano
36 minut temu, kaktusr napisał:

Czytam, czytam mówie chłop gra na jakiś fanatecu i dobrym rigu, a tu się okazuje że biurko i g29 i mam lekki szok. Muszę chyba oagarnąć jakieś blokady do kółek od krzesła albo je wykrecić na próbę bo mój T300 leży i popłakuje z nudów, "setup rigowy" podobny tylko Oled Lg 42" ale lepsza kiera :)  Pełnej wersji nie mam ale jest trial na 5h który odinstalowałem po 30 minutach grania na padzie bo jakoś tak jest w co grać, ale skoro są aż takie wrażenia to trzeba to wypróbować czy przebije GT7 na VR ;)

 

No właśnie piękne jest to, że nawet na takim pro rigu jest mega wczuwka, nie trzeba dużo :D

Dla mnie rajdy pod względem funu z gry i emołszyns biją na głowę torowe wyścigi ;)

No takiego zapierdalania Quattro po wąskich leśnych drogach to nic nie jest w stanie przebić, jakby czlowiek odrzutowcem leciał :D i ten dźwięk silników rajdówek :wub:

 

 

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, tjery napisał:

Ja to już z zakochania przechodzę do nieznanych mi uczuć :D

 

To jak ta gra wymiata w kwest modelu jazdy, fizyki i przede wszystkim przeniesieniu tego na kierownicę i force feedback to jest zupełnie inny poziom. Kurwa, nauczka jak nie wiem co, żeby nie pisać "pierwszych wrażeń" po godzinie gry, bo to co ja tam natworzyłem w tym porównaniu do WRC G to jak to teraz czytam to :balon: Po najechaniu prawie 80h to nowe WRC zjada WRC G na śniadanie bez popitki w dosłownie każdym aspekcie (jedynie podtrzymuję przewagę WRC G co do otoczki WRC i wyglądu deszczu).

 

Sama degradacja nawierzchni to jest taki ficzer, że masakra. To, że wizualnie świetnie jest oddana zamiana kondycji nawierzchni to jedno, ale to jaki to ma wpływ na prowadzenie auta i na odczucie tej nawierzchni na kierownicy i FFB to MAESTRIA.

Weźmy taką Estonię. Jak zaczynasz jazdę pierwszy to czuć od razu, że nawierzchnia jest gładka, ma sypką warstwę na wierzchu, słychać to we wnętrzu auta, jedzie się po niej smukło, mniejsza przyczepność przez luźną warstwę na wierzchu (ale też zarazem większa, bo koła mają prawie cały czas kontakt z podłożem - tu są jakby dwa rodzaje przyczepności, jedna to ta nazwijmy to "stała", czyli oddziałuje na auto cały czas - czyli stan nawierzchni pod kątem jej "luźności" i tego czy sucha czy mokra, druga to przyczepność związana z kontaktem kół z podłożem zależna od fizycznego stanu nawierzchni pod kątem jej "równości", czyli dziury, koleiny, wyboje itd.). Kierownica w takich warunkach chodzi gładko, prawie zero drgań, nie szarpie, bo jedzie się równo.

A teraz jazda przy końcu stawki z maksymalną degradacją. Różnica w jeździe diametralna, auto lata po drodze, odbija się w koleinach, jest o wiele bardziej nieprzewidywalne, szczególnie przy większych prędkościach, czuć, że walczy z nawierzchnią, o wiele łatwiej wylecieć jak auto w złym momencie straci kontakt kołami z podłożem, no i to jak to czuć na kierownicy, bajka. Wstrząsy, ciężej chodzi, przy większych prędkościach jak autem podbija to wyrywa się z rąk, autentycznie trzeba walczyć z autem, żeby utrzymać tor jazdy. Czasem po prostu trzeba zwolnić nie z powodu zakrętu, tylko żeby utrzymać auto w ryzach na koleinach. I tu kolejna świetna rzecz.

Auta. Jadąc autem WRC1 efekt jazdy po zdegradowanym podłożu jest sporo mniejszy, zawieszenie o wiele lepiej to wszystko zbiera, ale już takim Audi Quattro to jest jazda bez trzymanki. Z tą mocą, wagą i zawieszeniem sprzed lat auto po prostu szaleje przy tych prędkościach, które osiąga w mgnieniu oka, kierownica wyrywa ręce, ale co najważniejsze i co najbardziej odróżnia tą grę od DR2, cały czas czuć kontrolę nad autem, czuć jego masę, nie ma tego uczucia lecenia poduszkowcem. W końcu można normalnie zapierdalać takim Audi Q i mieć nad nim kontrolę. A wrażenia z takiej jazdy to czysty orgazm, to tak zapierdala i do tego te wszystkie efekty wstrząsów, szarpania na kierownicy, z widoku z wewnątrz to jest COŚ PIĘKNEGO. A to co się dzieje na kamieniach w rajdzie Safari to jest nie do opisania, trzeba pojechać i poczuć.

Dla porównania w WRC G wszystko co na drodze to zwykłe wizualne ozdobniki, czuć tylko rzeczy oczywiste jak skoki, bumpy itd. Poza tym nic, po czymkolwiek byś nie jechał ZERO, wrażenie jazdy jak po lodzie, auto ledwo co reaguje na nierówności, zero wpływu na auto, na kierowanie, zero feedbacku od kierownicy, wstrząsów, szarpania (dopiero jak się wyjedzie na pobocze coś się dzieje). W takiej Argentynie np. jest sporo kamieni po obu stornach jezdni (nie te duże skały otaczające trasę tylko te małe kamienie na brzegach jezdni), i jedziesz sobie po środku, nic nie czujesz, ale to jeszcze ok, da się to przeżyć, ale zjeżdżasz na te kamienie kołami i NIC, zero, koła przez nie przenikają, zwykły wizualny ozdobnik. Po tym jak w tym aspekcie wymiata nowe WRC już nie ma dla mnie powrotu do WRC G. W nowym WRC czuć wszystko z nawierzchni, leżą kamyki przy brzegu? Wjeżdżasz na nie, od razu to czuć po zachowaniu auta i kierownicy.

Serio chłopaki, jak się kiedyś wahaliście czy brać kierownicę to teraz jest najlepszy moment, bo ta gra na kierownicy to zupełnie inna bajka niż na padzie. Poziom immersji x1000, FFB wymiata. To jak trzeba walczyć z autem po "nierównym" skoku :banderas: Co to musi być na takim Fanatecu:obama:

 

Do tego ogarnąłem mój skromny setup (G29 bez shiftera), dosunąłem na max biurko do mojego LGka 48", widok z oczu bez rąk kierowcy i kierownicy, moja kierownica mniej więcej w miejscu gdzie kończy się "mocowanie" kierownicy w grze i dosłownie czuje się jak w aucie (może to nie VR, ale jest git :D ), wczuwka i poczucie prędkości zrywa kask. I jeszcze znalazłem w necie świetny myk, gram na ultrawide i jak robiłem sobie FOV na 100 to był mega efekt rybiego oka, a po małym tweaku w .ini gry skaluje się wszystko odpowiednio i można zapodać max FOV bez nienaturalnego rozciągania widoku co jeszcze bardziej potęguje wrażenie siedzenia w aucie. A feeling prędkości przy takich ustawieniach to najlepsze co w gierkach doświadczyłem (no może poza Wipeoutem ;) ).

Powyłączałem też wszystkie elementy HUDa, czasy, ostrzeżenia, strzałki z zakrętami itd., tylko słuchanie pilota, no wczuwka jest na maxa :D

najlepsze co mnie w moim growym rajdowym życiu spotkało :wub:

 

bSYo8Mw.jpg

 

jyBjJ92.jpg

 

 

 

Szkoda, że nie można postawić obok siebie dwóch takich samych stanowisk i włączyć WRC G, a na drugim od Codemasters. Cały czas nie mogę uwierzyć jak można chwalić G za model jazdy i nie brać pod uwagę skopanej przepustnicy. Dlatego Twoje wrażenia wydają się uzasadnione. 

Grasz karierę czy mistrzostwa?

Edytowane przez Lucky77
Ort
Opublikowano
4 godziny temu, Lucky77 napisał:

 

Szkoda, że nie można postawić obok siebie dwóch takich samych stanowisk i włączyć WRC G, a na drugim od Codemasters. Cały czas nie mogę uwierzyć jak można chwalić G za model jazdy i nie brać pod uwagę skopanej przepustnicy. Dlatego Twoje wrażenia wydają się uzasadnione. 

Grasz karierę czy mistrzostwa?

 

No dokładnie, ta przepustnica jednak nawet na pedałach daje się we znaki, auto reaguje na gaz z lagiem, bo łapie dopiero przy 60-70% i w związku z tym, że pedał chodzi praktycznie w zakresie 70-100% dozowanie gazu jest bardzo utrudnione. To + bardzo słaby FFB i fizyka reakcji auta z nawierzchnią sprawiło, że WRC G jednak poleciało z dysku.

 

Cały czas grałem pojedyncze i mistrzostwa, ale wczoraj zacząłem karierę, na start event Fluvią. Prawie do 6 wczoraj grałem, kurwa, zniszczy mnie ta gierka.

 

mvaFlda.jpg

 

EVF1SAT.png

 

7ntNkNx.jpg

 

f7GQosV.jpg

 

8Nidib2.jpg

 

WxGmLeB.jpg

  • Lubię! 4
Opublikowano

Dziury, koleiny, nierownosci..? Przeciez wiekszosc OS-ow w tym WRC jest tak plaska jak tory do Hot Wheelsow albo jakby przed kazdym rajdem spychem przeciagneli I usuneli wszystkie dziury I nierownosci. 80% OS-ow szerokich na dwa auta. Fizyka i model jazdy sprowadza sie do wciskania gazu I hamulca w odpowiednim momencie. Kontrowac trzeba jedynie w momencie jak za zakretem pojawi sie z nienacka betonowy znak.

Mam wrazenie ze niektorzy na tym forum graja w rajdowki od wczoraj. Polecam odpalic Grecje w DR 2.0 aby zobaczyc jak mogly I powinny wygladac OS-y rajdowe w nowym WRC.

Zrobilem platyne I wywalilem z dysku I nie zamierzam do niej wiecej wracac. Wrocilem aktualnie do DR 2.0 I przepasc jest ogromna. DR 2.0 to takie rajdowe Rage Against the Machine, przy czym WRC od EA to co najwyzej Zenek Martyniuk. Ale co kto lubi...

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...