Skocz do zawartości

Metal Gear Solid Δ: Snake Eater


Rekomendowane odpowiedzi

Poziom trudności bym zostawił. Na extreme macie zabawę dość sporą już - trzeba widzieć wychwytywać przeciwników prze lornetke, nie ma radaru do tego psy sobie chodzą a one łapią jeszcze po zapachu.

 

Na normalu gdy ktoś Cie zauważy to walą lekko i da radę uciec ale po co? Gdy wpadamy do kolejnej lokacji mamy "evansion" i wszyscy są w gotowści przez co już jest trudniej przemknąć. Kamuflarzami trzeba żonglować tak czy inaczej, jeść również trzeba, bo burczenie brzucha słyszą wrogowie gdy jestes nawet w trawie. 

 

Gra bedzie trudna dla nowych graczy, bo oni nie będą znali tych mechanik, a dla nowych kwestia przypomnienia i pewnie wrogowie dostaną nowe umiejętności (strzelam, ze czołganie w trawie juz będzie wykrywalne nawet na normalu).

Odnośnik do komentarza

W 5 wychodziło to. Zawsze można było się wycofać i wrócić ale żołnierze pozostawali w trybie gotowości.

Liczę, że lokacje się powiększą, a przejścia pomiędzy nimi będą płynne i naturalne. Martwią mnie tylko te kępki trawy czy kłody które mają robić za covery. Troszkę nienaturalnie wyglądają na tle innej roślinności. Przypomina mi się ostatni Tomb Raider gdzie takie osłony były nasrane byle jak i kompletnie nie pasowały do całości. Ale zobaczymy jak to będzie ostatecznie wyglądać.

Odnośnik do komentarza

Graficznie remake wygląda nieźle, bardzo ładne cienie rzucane przez drzewa na Snejka. O oprawę, muzykę, voice acting jestem spokojny, byle nie zmieniali za dużo względem oryginałowi i będzie dobrze.

 

Najbardziej interesuje mnie, czy gdyby gra sprzedała się dobrze, to Konami pójdzie za ciosem i zrobi remake Metal Gear, Metal Gear 2: Solid Snake. Byłaby to znakomita wiadomość, gdyby takie gry powstały.

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Ddes napisał(a):

Graficznie remake wygląda nieźle, bardzo ładne cienie rzucane przez drzewa na Snejka. O oprawę, muzykę, voice acting jestem spokojny, byle nie zmieniali za dużo względem oryginałowi i będzie dobrze.

 

Najbardziej interesuje mnie, czy gdyby gra sprzedała się dobrze, to Konami pójdzie za ciosem i zrobi remake Metal Gear, Metal Gear 2: Solid Snake. Byłaby to znakomita wiadomość, gdyby takie gry powstały.

Masz na mysli 2 pierwsze odslony ktore nie pojawily sie nigdy wczesniej na konsoli Sony? Dopiero teraz wydali w kolekcji. Taki remake z 2D na 3D to by pozamiatal :obama:Z tym ze tam trzeba wszystko pisac od nowa a to moze byc spory koszt dla konami :sapek: Tak czy siak bralbym od raz bo tych czesci nie ogralem jeszcze :dunno:

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.06.2024 o 23:30, Mejm napisał(a):

A kurde se przejde z ta gorna kamera na ps2 w sumie.


Ależ to było niegrywalne. Ze względu na przeniesienie w czasie, gdzie nie było real time radaru i pól widzenia strażników, rozgrywka wyglądała tak, że co chwila się kucało, włączało się na chwilę sonar, odpalało widok z pierwszej osoby i oglądało okolice - chwilę później cały cykl powtórzyć i tak do usranej.
Przeszedłem w ten sposób grę trzykrotnie, ale jednak Subsistence to było niesamowite udogodnienie i nie wyobrażam sobie powrotu do tych archaizmów.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Wredny napisał(a):

Ależ to było niegrywalne.

Przy tej kamerze z gory to tylko jakas forma radaru. Niestety w 1 i 2 powodowalo to, ze gra zamieniala sie w pac-mana. 

 

Z drugiej strone w Sub nigdy nie uzylem sonaru bo stal sie totalnie zbyteczny.

Odnośnik do komentarza

Nie przesadzałbym, że oryginał z kamerą "z góry" był niegrywalny. Archaiczny, owszem. Wymuszał częste pauzy i odpalanie widoku FPP, ale z drugiej strony wydaje mi się, że całym zamysłem gry była powolna przeprawa przez dżunglę i wykorzystanie mnóstwa przedmiotów i kamuflażu. Sonar, sensor ruchu, sensor z wibracjami, czy nawet lornetka. Pamiętam moją pierwszą przygodę ze Snake Eater, która zajęła chyba coś koło 20h. Powoli, ostrożnie, uważnie. Sama gra była do tej kamery dostosowana.

 

Tymczasem w Subsistence, jak sobie odświeżyłem parę lat temu, właściwie nie korzystałem z żadnych dostępnych zabawek. Kamera TPP, pistolet na strzałki i sru. Gra była wręcz zbyt prosta i głównie dlatego mam lekkie obawy, co do remake'u, że może okazać się zbyt prosty. Doceniam wierność oryginałowi, ale jednak chciałbym ponownie doznać tego uczucia "survivalu" w dżungli. Dlatego liczę, że AI, tudzież dostępne zasoby zostaną odpowiednio dostosowane tak, że gra nawet na normalu zaoferuje jakieś wyzwanie.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, MEVEK napisał(a):

Masz na mysli 2 pierwsze odslony ktore nie pojawily sie nigdy wczesniej na konsoli Sony? Dopiero teraz wydali w kolekcji. Taki remake z 2D na 3D to by pozamiatal :obama:Z tym ze tam trzeba wszystko pisac od nowa a to moze byc spory koszt dla konami :sapek: Tak czy siak bralbym od raz bo tych czesci nie ogralem jeszcze

 

Ukazały się już na PS2 w edycji MGS 3: Subsistence. Właśnie dzięki temu miałem pierwszy raz okazję sprawdzić te gry. Niestety nie dałem rady ich ukończyć, brakowało mi filmowość charakterystycznego dla MGS, dużo filmików, rozmów przez Codec, dubbingu. Więc takie nowoczesne wersie tych gier, kupiłbym z pocałowaniem ręki.

 

4 godziny temu, Suavek napisał(a):

Nie przesadzałbym, że oryginał z kamerą "z góry" był niegrywalny. Archaiczny, owszem. Wymuszał częste pauzy i odpalanie widoku FPP, ale z drugiej strony wydaje mi się, że całym zamysłem gry była powolna przeprawa przez dżunglę i wykorzystanie mnóstwa przedmiotów i kamuflażu. Sonar, sensor ruchu, sensor z wibracjami, czy nawet lornetka. Pamiętam moją pierwszą przygodę ze Snake Eater, która zajęła chyba coś koło 20h. Powoli, ostrożnie, uważnie. Sama gra była do tej kamery dostosowana.

 

Tymczasem w Subsistence, jak sobie odświeżyłem parę lat temu, właściwie nie korzystałem z żadnych dostępnych zabawek. Kamera TPP, pistolet na strzałki i sru. Gra była wręcz zbyt prosta i głównie dlatego mam lekkie obawy, co do remake'u, że może okazać się zbyt prosty. Doceniam wierność oryginałowi, ale jednak chciałbym ponownie doznać tego uczucia "survivalu" w dżungli. Dlatego liczę, że AI, tudzież dostępne zasoby zostaną odpowiednio dostosowane tak, że gra nawet na normalu zaoferuje jakieś wyzwanie.

 

Zgadza się, Snake Eater z powodu, że trzeba było używać urządzeń, był bardziej wymagający. Trzeba było uważać na wyczerpujące się baterie, jak również na ograniczenia sprzętu np. sonar, jeśli dobrze pamiętam, gdy użyliśmy go zbyt blisko przeciwnika to usłyszał on dźwięk i podnosił alarm.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...