Skocz do zawartości

Helldivers 2


Figuś

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa inicjatywa, raczej rzadko spotykana w branży. Co ciekawe jako jedyny z teamu wolałem tę opcję od anti-tank mines :>
W ogóle to po tym ostatnim patchu czułem się jakbym znowu pierwszy raz grał w H2. Robię zrzut niby w bezpieczne miejsce a tu roboty dookoła i totalny chaos. Doświadczeni gracze mówią, że teraz gra ponownie przypomina wersję zaraz po premierze. Ja nie wiem bo zacząłem grać trochę później. Wiem za to, że trzeba spinać poślady już na 7 poziomie na robotach, co dawniej było odczuwalne dopiero na 8 / 9.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, giger_andrus napisał(a):

Co ciekawe jako jedyny z teamu wolałem tę opcję od anti-tank mines :>

Z jakimi POTWORAMI Ty grasz?!

Zwierzęta, nie helldiversi.

 

Ja patch pomału sobie przyswajam. Miałem okazję zagrać tylko kilka misji, głównie w towarzystwie @elvis004 i tak sobie pykaliśmy. Doszliśmy chyba do wniosku, że karabin z nowego warbonda ssie pałkę, bo jego szybkostrzelność nie koresponduje z rozmiarem magazynka i na Terminidy to dłużej się zmieniało magazynek, jak nim strzelało. Za to Tenderizer (u nas Ujędrniacz xd) całkiem przyjemnie się teraz sprawdza i lubię go brać na boty, a w połączeniu z nowym pasywem do zbroi (sprawniejsza obsługa broni) można fajnie rozdawać celne strzały. Trochę słabiej pod tym względem wypadał na moich testach Adjucator (Arbiter), bo jedyną jego przewagą jest penetrowanie średniego pancerza, reszta statystyk raczej gorsza od Tenderizera. 

Co tam jeszcze testowałem... Orbital Precision Strike teraz dużo łatwiejszy w obsłudze, bo skrócono czas oczekiwania na strzał, co ułatwia trafianie w ruchome cele, skrócono też czas odnowienia, więc potencjał rośnie i zamierzam się nim trochę więcej pobawić, by nauczyć obsługi. Orbitalny ostrzał Gatlingiem też ponoć całkiem sensowny przede wszystkim na robale. Miałem okazję testować go na boty i sprawdzał się średnio (zależy od sytuacji - czasem ubił 5, czasem 25), ale na duże grupy słabo opancerzonych robali może siadać znacznie lepiej. No i ma tę zaletę, że odnawia się tylko 70 sekund (albo coś koło tego), więc praktycznie przez całą misję masz go pod ręką. 

 

Jest jeszcze sporo zbuffowanych broni i manewrów, które zamierzam poddać testom, więc wiele misji przede mną. 

Nadal żaden ze mnie ekspert w dziedzinie rzeczywistej oceny przydatności uzbrojenia, ale po prostu niektórymi broniami i manewrami gra mi się przyjemniej i biorę je na misję, mimo świadomości, że "jest lepszy wybór". Trochę mi zależy by porzucić Orbitalny Laser, bo trudno powiedzieć by jego obsługa przynosiła satysfakcję, jednak bywa przy tym wyjątkowo skuteczny i czasem jednak kusi. Z całą pewnością po tym patchu poszerzył mi się wachlarz broni/manewrów, które lubię. To chyba dobrze.

 

Z tymi poziomami trudności to też bywa loteria. Czasem odpalam gierkę solo na 4-5 poziomie i czyszczę mapę raczej lekko, w zasadzie nie ginąc, bo gierka rzuci jednego czy Hulki przez 40 minut, a innym razem gonią mnie trzy Hulki jednocześnie, plus czołg. A jeszcze trafi się w okolicy zakłócacz manewrów i trochę się trzeba nabiegać xd

Nie wiem  z czego to wynika, ale chwilami wyraźnie dostrzegam brak konsekwencji w poziomach trudności. 

 

W każdym razie gra się wciąż zmienia, więc to jak najbardziej na plus, bo lubi zaskoczyć nawet doświadczonych graczy.

 

Przy okazji dodawane są takie detale, jak np. nowa stacja radarowa w ramach misji pobocznej i przyjemnie jest je odkrywać.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dla mnie to co udało się narazie pograć to mimo wszystko zmiany in plus.

Doszło niestety trochę nowych bugów Już kilka razy miałem wieczny loading po odpaleniu misji, tylko restart gry pomaga. Z patrolami też jest coś namieszane, już kilka razy miałem akcje jak biegnę przed siebie a parę metrów przede mną respią się jak po teleportacji czy to boty czy charger na robalach. I tak kilka razy na mecz w obrębie małego obszaru na mapie

Dzisiaj doszły jakieś dziwne artefakty na niebie/horyzoncie coś ala dyskoteka tekstur w fioletowym kolorze xD Azor u gościa z którym grałem lądował na długość całej mapy celując w nie wiadomo co

Wcześniej takich kwiatków na ok 150h gry nie miałem.

Chargera już trudniej ubić quasarem jednym strzałem w głowę z bliższa, nie zawsze pada albo wyszedłem z wprawy bo ostatnio non stop boty były przerabiane.

EDIT: Wersja Behemot chargera musi przyjąć na łeb dwa strzały z quasara aby zdechnąć.


Także dzieje się

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, elvis004 napisał(a):

Doszło niestety trochę nowych bugówemoji20.png

Przy patchach zawsze były bugi, ale daj im tydzień, dwa i będą załatane. Grzebią przy kodzie, to tu i tam się posypie, ale grzebać muszą. Najbardziej upierdliwy potrafił być ten, w którym postać blokuje się w kontenerze z łakociami (do którego trzeba wysadzić drzwi). Zazwyczaj pomagał tylko koleżeński cios z pięści od kolegi. No ale tego typu atrakcje to raczej naprawiają na bieżąco, więc trzeba się kilka dni przemęczyć.

 

Jest trudno? Bardzo dobrze. Po to mamy 9 poziomów trudności, by każdy znalazł coś dla siebie, w zależności od liczebności składu, jego doświadczenia i... nastroju. Byłoby bardzo nie na miejscu, gdyby wszyscy grali od na 9 i nawet się nie spocili, hehe.  Patrole niby zmniejszyli (choć nie dla czteroosobowego teamu), ale zaznaczali, że wprowadzili małe "tweaki", więc może i patroli jest mniej, ale bug breach/dropshipy generują więcej wrogów? Podobnie jak nory/fabrykatory? Trudno powiedzieć, ale z pewnością nie jest odczuwalnie łatwiej.

 

 

Tenderizera odkryłem już w dzień patcha, więc zero zaskoczenia. Muszę jeszcze potestować tego Gorliwca (Diligence), bo Eruptor mnie nie bawi z racji "wolnostrzelności". 

Szkoda mi Pummelera (Pięść), bo był rewelacyjny, szczególnie jak się grało w drużynie (ja zakładam stagger rozdając pojedyncze strzały, koledzy niszczą oszołomionych wrogów). Muszę sam go teraz potestować, ale to jedyna broń, która dostała de facto nerfa.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Nowy biom bardzo spoko pod kątem designu, gęstość flory utrudnia widoczność i znajdywanie wszystkiego więc in plus, jakaś nowa zmiana. Biom też prezentuje się fajnie. Szkoda, że przy okazji od 7 poziomu przy konkretnej zadymie fps dropi chyba do 15

Brakuje mi tylko 16 najrzadszych próbek do capa na wszystkich. Trochę medali żeby odblokować wszystko z war bandów. Poziom 64 i wkrada się już trochę nuda, fun z gry jest dalej, może już nie taki jak na początku, zaczyna chyba brakować większych nowości, które by mnie znowu przyciągały na dłużej. Chyba dopiero wprowadzenie iluminatów znów przyciągnie na dłużej jak walka zacznie się na trzech frontach.

Większe nowości pewnie dopiero na jesień, teraz okres wakacyjny i sami przyznali co normalne, że zwalniają tempo. Może uda się wrócić do innych gier i wróci się na dłużej przy większym update.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...