u mnie na N3DSie niestety spadki fpsów psują gameplay

1 minutę temu, grzybiarz napisał:

u mnie na N3DSie niestety spadki fpsów psują gameplay

kup juz tego anbernica i nie cuduj

Ktoś gra na duckstation? Strasznie dziwnie ta gra działa, jak mam podkręcony procek psx to hub z poziomami jest nie grywalny i cały czas włącza się pauza, muszę go ustawiać na defaultowy, żeby chodził w 30fps, za to poziomy śmigają w stałych 60fps.

 

A tak, poza tym uwielbiam klimat tej gry, jedna z ulubionych na psx

Edytowane 2 czerwca 20231 r przez wojtas011

Ja gram na duckstation, procek ustawiony na 200% i żadnych problemów.

9 minut temu, wojtas011 napisał:

Ktoś gra na duckstation? Strasznie dziwnie ta gra działa, jak mam podkręcony procek psx to hub z poziomami jest nie grywalny i cały czas włącza się pauza, muszę go ustawiać na defaultowy, żeby chodził w 30fps, za to poziomy śmigają w stałych 60fps.

 

A tak, poza tym uwielbiam klimat tej gry, jedna z ulubionych na psx

U mnie gra ścina w tym hubie gdzie wybiera się lvle. Same poziomy normalnie stałe 60fps

Chłopy te ukryte zegary na planszach są tylko do tego żeby kupić sobie bonusy w hubie?

48 minut temu, Pupcio napisał:

Chłopy te ukryte zegary na planszach są tylko do tego żeby kupić sobie bonusy w hubie?

ta

 

Wybitny kawałek 

Spoiler

 

 

Zajebista jest muzyka w tej grze xD Tak nie pasuje do tej gry że aż pasuje

@wojtas011 nieźle se pan to ustawił w exophase:

 

To retroarch na Steam?

Skończone, dalej cudowny klimat Looney Tunes do którego mam duży sentyment.

Jakby komuś tratwa nie płynęła w bonusowym levelu to wyłączcie na moment podkręcenie procka, żeby 30fps wskoczyło.

Spoiler

 

Ja to chyba po kojocie zabiorę się za tego królika bugsa i taza bo wcześniej było granko tylko w lost in time a dostarczają te gierki nawet dziś kurde. Kojot chyba się najlepiej zestarzał przez to że to bardziej gierka logiczna niż platformówka

44 minuty temu, Pupcio napisał:

Ja to chyba po kojocie zabiorę się za tego królika bugsa i taza bo wcześniej było granko tylko w lost in time a dostarczają te gierki nawet dziś kurde. Kojot chyba się najlepiej zestarzał przez to że to bardziej gierka logiczna niż platformówka

No ja chcę sprawdzić lost in time bo pamiętam, jak za małolata mój wujek grał, ale po skończeniu oddał płytę i nie wyrobiłem się xd

Ja nic nie zmieniałem z ustawieniami procka w Duckstation i w hubie faktycznie trochę wolno chodzi mimo, że pokazuje 60 fps ale tak też jest na oryginalnym hardware więc nie zmieniam tego.

6 minut temu, Czoperrr napisał:

Ja nic nie zmieniałem z ustawieniami procka w Duckstation i w hubie faktycznie trochę wolno chodzi mimo, że pokazuje 60 fps ale tak też jest na oryginalnym hardware więc nie zmieniam tego.

Ale masz oba liczniki odpalone? Bo ten drugi zawsze pokazuje 60fps, fps w grze to ten pierwszy i bez podkręcenia procka 5x nie miałem 60fps, ale może to zalezy od kompa w sumie 

Ehh hja ze wzgledu na Zelde dopiero rozpoczne granie w tego sztosa. Mam nadzieje ze sterowanie dzis daje rade.

8 minutes ago, wojtas011 said:

Ale masz oba liczniki odpalone? Bo ten drugi zawsze pokazuje 60fps, fps w grze to ten pierwszy i bez podkręcenia procka 5x nie miałem 60fps, ale może to zalezy od kompa w sumie 

 

No też tak mam. Ta gra nigdy nie chodziła w 60 fps na PSX.

1 minutę temu, Czoperrr napisał:

 

No też tak mam. Ta gra nigdy nie chodziła w 60 fps na PSX.

Ale nie ma zblokowanych, więc jak tutaj sobie ustawisz 500% to śmiga w 60fps, tylko polecam sobie wtedy ustawić pod hotkeya opcje "przełącz kontrole szybkości zegara (overclocking)" bo te filmiki prezentujące poziom ścinają, ale wyłączenie i włączenie tej opcji to naprawia

6 minut temu, pawelgr5 napisał:

Ehh hja ze wzgledu na Zelde dopiero rozpoczne granie w tego sztosa. Mam nadzieje ze sterowanie dzis daje rade.

jest spoko, można sobie ustawić, ja tylko zrobiłem sobie preset pada z analogiem ustawionym na odwrót, bo mnie wkurzało oryginalne obracanie kamery

Sheep, Dog 'n' Wolf ukończony. Gra całkiem dobra ale ma parę minusów. Koncept gry, czyli połączenie gry logicznej ze skradanką w sosie Zwariowanych Melodii nadal dobrze się trzyma. Widać że developerzy nie mieli dużych środków, dobrze że zainwestowali je tam gdzie trzeba. Lokacje nie ociekają w masę detali, geometria modeli jest mocno uproszczona mimo to dzięki pójściu w cel shading oprawa zestarzała się godnie. Nie jest to szczyt możliwości PS1, są ładniejsze gry ale graficzka nie odstrasza. Oprawa dźwiękowa wypada lepiej. Wszelkie efekty jak i dialogi są dosłownie wyjęte z bajek, muzyka ma swój specyficzny styl pasujący idealnie.

    Rozgrywka polega na wykradnięciu (spod czujnego oka Sama, psa pasterskiego) i dostarczeniu Owcy do wyznaczonego punktu. Myk polega na tym że nasz Wilk jest na strzała a do tego porusza się o wiele wolniej od Psa, więc musimy go przechytrzyć używając różnorakich gadżetów oraz elementów otoczenia. Samo zdobycie ekwipunku też najczęściej jest zagadką samą w sobie, przedmioty nie lądują w kieszeni tylko trzeba je zdobyć, więc zanim nawet pomyślimy o kradzieży Owcy musimy poznać dany level i rozmieszczenie interaktywnych elementów. Poziomy są zróżnicowane, rzadko kiedy robimy to samo, co chwila wpada nowa mechanika. Trzon gry jest dobrze przemyślany i niezbyt często spotykany.

   A teraz parę minusów. Levele są bardzo liniowe, właściwie jest tylko jedno dobre rozwiązanie danej zagadki więc nie ma kombinowania, a co za tym idzie powodu żeby wracać do gry. Sterowanie jest czasami lekko nieprecyzyjne i zamulone. Skakanie nie jest jakoś mega przyjemne, dobrze że to nie jest platformówka. No i największy minus - praca kamery, zacina się na elementach otoczenia, można ją korygować tylko w poziomie, czasami ustawia się na sztywno co tylko przeszkadza. W otwartych przestrzeniach jeszcze jakoś sobie radzi ale przy ciaśniejszych miejscach robi się nieprzyjemnie. Dobrze że można ją zresetować ustawiając widok z oczu bo bez tego była by lipa.

   Tytuł oryginalny, nie idealny, ale warto zagrać 8/10

Edytowane 9 czerwca 20231 r przez łom

Został tydzień, ktoś jeszcze się bawi w retro granie czy wolny czas poświęcacie tylko na zbieranie kup koroków?  Trochę słabo że tylko dwie osoby ograły zaproponowany tytuł...

Ja jeszcze gram w sumie i zostały mi tylko bonusowe misje, z którymi planuję się uporać jeszcze w ten weekend. Ale fakt, poszło mi wolniej niż zakładałem. Trochę inne gry mnie wyhamowały, ale ukończenie Sheep, Dog 'n' Wolf to kwestia honoru i przyjemności.

 

Z drugiej strony nikt raczej nie zamknie tematu po upływie czerwca, więc IMO spóźnieni mogą do niego wrócić nawet w kolejnych miesiącach.

Może gra ZA DŁUGA?

Poczekamy aż ktoś zaproponuje jakiegoś jrpga na 30 godzin? 

Ja też cały czas gram, spokojnie c0rwa  Mi upały nie pomagały bo mój pokój to piekarnik i nie chce mi się w nim siedzieć jak już skończe robote

4 minuty temu, Kmiot napisał:

Poczekamy aż ktoś zaproponuje jakiegoś jrpga na 30 godzin? 

Mi właśnie chodził po głowie tytuł na: 

Main Story 40 Hours / Main + Sides 55½ Hours / Completionist 94½ Hours

najwyżej pół roku będzie ogrywany.

20 minut temu, łom napisał:

Trochę słabo że tylko dwie osoby ograły zaproponowany tytuł...

nom na 3DSie niestety muli  

Może być ciężko o terminowość, szczególnie w okresie letnim, gdzie wydajność graczy raczej spada (nic nie sprzyja posiedzeniom przy grze jak niepogoda i szybko zapadające wieczory).

Ale nikt nie obiecywał, że Forumkowy Klub Gierek Retro to będzie kaszka z mleczkiem. 

5 minut temu, łom napisał:

Mi właśnie chodził po głowie tytuł na: 

Main Story 40 Hours / Main + Sides 55½ Hours / Completionist 94½ Hours

najwyżej pół roku będzie ogrywany.

Dajesz.

Według mnie nawet jak kilku graczy ukończy, inni nie ukończą, ale pograją, a jeszcze inni chociaż odpalą i dadzą jej szansę, to i tak sukces zabawy.