Skocz do zawartości

Star Wars: Outlaws


Patricko

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Wredny napisał(a):

No śmieszy filmik, ale takie trochę szukanie ch#ja do dupy na siłę, bo kto normalny gra w ten sposób?
Jak nie jesteś testerem to raczej nie starasz się psuć gry na każdym kroku, tylko poddajesz się jej zasadom i grasz tak, żeby wczuwka była jak największa.

To nie chodzi o granie w taki a nie inny sposób. To chodzi o pokazanie jak gry Ubisoftu zatrzymały się a nawet cofnęły w rozwoju w porównaniu do innych wysokobudżetowych gier na rynku jednocześnie zatrudniając globalnie 19 tysięcy pracowników. 

 

I za takie zacofane technologicznie buble każą graczom płacić 350zł a Ty piszesz o ignorowaniu takich rzeczy i wczuwaniu się w grę.

 

Jak ja mam się wczuć w grę jak wykreowany świat nie jest wiarygodny? Przecież to jest oszustwo na poziomie pierwszych watch dogsów. 

 

I tak, można się przy takich grach dobrze bawić ale można też nie być totalnym ignorantem i mówić co jest słabo wykonane. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Rotevil napisał(a):

No ale koleś z filmiku gra chyba normalnie i takie cuda się u niego dzieją, czemu gadacie jak on ma grać? Co trzeba robić, żeby nie psuć gry i "wczuwka" była największa? 

40 minut temu, Rotevil napisał(a):

No ja chyba się już nie dowiem co trzeba zrobić, żeby nie psuć gry w Outlaws i była ta wczuwka, trzeba chyba odpalić jakiś specjalny tryb w ustawieniach, czy coś :papa:.

 

Nie wrzucać granatu pod stół w restauracji, bo po co?
Nie próbować rozjeżdżać bogu ducha winnych eNPeCów, chyba że masz 5 lat i każda gra to musi być GTA.
Starać się omijać zwierzaki czy przeszkody, a nie w nie wjeżdżać.
Wiesz... takie zwykłe rzeczy, które są zgodne z zasadami gry, a nie grać na siłę wbrew tym zasadom.

To co było na tym filmiku to w 90% kompilacja tego, co się dzieje, kiedy próbujesz grać jak beta tester, starający się wpaść pod tekstury, a nie "normalne granie w grę".

  • beka z typa 5
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, suteq napisał(a):

To nie chodzi o granie w taki a nie inny sposób. To chodzi o pokazanie jak gry Ubisoftu zatrzymały się a nawet cofnęły w rozwoju w porównaniu do innych wysokobudżetowych gier na rynku jednocześnie zatrudniając globalnie 19 tysięcy pracowników. 

 

I za takie zacofane technologicznie buble każą graczom płacić 350zł a Ty piszesz o ignorowaniu takich rzeczy i wczuwaniu się w grę.

 

Jak ja mam się wczuć w grę jak wykreowany świat nie jest wiarygodny? Przecież to jest oszustwo na poziomie pierwszych watch dogsów. 

 

I tak, można się przy takich grach dobrze bawić ale można też nie być totalnym ignorantem i mówić co jest słabo wykonane. 

To czemu kupiłeś, kazaliśmy Ci?

 

Akurat o tym, że będzie taki stealth i nie będzie pływania, to ja wiedziałem w czerwcu już. Anyway, każdy gra w to co chce. 

 

A kłamstwa z Watch Dogs to też nie widzę, Outlaws od razu pokazali jako ta (średnia) gierka Ubi w fajnym świecie SW? 

 

 

image.thumb.png.9ecefe71f7b3de50662e012446478c8d.png

 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Wredny napisał(a):

 

Nie wrzucać granatu pod stół w restauracji, bo po co?
Nie próbować rozjeżdżać bogu ducha winnych eNPeCów, chyba że masz 5 lat i każda gra to musi być GTA.
Starać się omijać zwierzaki czy przeszkody, a nie w nie wjeżdżać.
Wiesz... takie zwykłe rzeczy, które są zgodne z zasadami gry, a nie grać na siłę wbrew tym zasadom.

To co było na tym filmiku to w 90% kompilacja tego, co się dzieje, kiedy próbujesz grać jak beta tester, starający się wpaść pod tekstury, a nie "normalne granie w grę".

Ok czaję, nie wolno takich rzeczy robić, jak rozumiem, te zasady wyświetlają się na początku gry czy w trakcie instalacji? Dam znać w razie czego znajomemu, który by chciał to kupić i  żeby nie grał jak beta tester, dzięki za informacje.

  • beka z typa 3
Odnośnik do komentarza

Już wcześniej o tym pisałem, trochę przewrażliwienie na krytykę jest. Jak się komuś coś w grze nie podoba to od razu źle grasz, po co grasz, to nie graj. Ja też się póki co bawię dobrze, ale sporo rzeczy mogłoby być o wiele lepiej zrobione, bo od kogo wymagać jak nie od takiego studia jak Ubi, które od lat klepie open worldy, a progres w tym wszystkim prawie zerowy. Jak ludzie będą narzekać na złe elementy, a nie tylko fajny klimacik, spoko się gra, to może w 25 części Assasyna w końcu jakiś progres zrobią.

W grze pełno skradania, to dajmy niszczące się źródła światła, rozwalasz oświetlenie i wtedy AI załącza latarki i unikasz snopów światła, nawet nie wszędzie, ale jakieś lokacje pod to zaprojektować, żeby coś urozmaicić. Strzelanie i wybuchy są? Są. To niech się sypie otoczenie, wywracają stoliki itd. Dopracować to co wpływa na odbiór gameplayu, bo już nawet nie wspominam o takich bardziej smaczkowych rzeczach jak kolizje podczas jazdy na skuterze.

Co do bugów to nie są jakieś uciążliwe, najbardziej drażnią dosyć kieprawe animacje, jak się trafi ta po KO jak niby łapie przeciwnika, a ręce ma kilkadziesiąt cm od niego i trzyma powietrze, to na tych zbliżeniach na te KO trochę kłuje w oczka.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, tjery napisał(a):

Już wcześniej o tym pisałem, trochę przewrażliwienie na krytykę jest. Jak się komuś coś w grze nie podoba to od razu źle grasz, po co grasz, to nie graj. Ja też się póki co bawię dobrze, ale sporo rzeczy mogłoby być o wiele lepiej zrobione, bo od kogo wymagać jak nie od takiego studia jak Ubi, które od lat klepie open worldy, a progres w tym wszystkim prawie zerowy. Jak ludzie będą narzekać na złe elementy, a nie tylko fajny klimacik, spoko się gra, to może w 25 części Assasyna w końcu jakiś progres zrobią.

W grze pełno skradania, to dajmy niszczące się źródła światła, rozwalasz oświetlenie i wtedy AI załącza latarki i unikasz snopów światła, nawet nie wszędzie, ale jakieś lokacje pod to zaprojektować, żeby coś urozmaicić. Strzelanie i wybuchy są? Są. To niech się sypie otoczenie, wywracają stoliki itd. Dopracować to co wpływa na odbiór gameplayu, bo już nawet nie wspominam o takich bardziej smaczkowych rzeczach jak kolizje podczas jazdy na skuterze.

Co do bugów to nie są jakieś uciążliwe, najbardziej drażnią dosyć kieprawe animacje, jak się trafi ta po KO jak niby łapie przeciwnika, a ręce ma kilkadziesiąt cm od niego i trzyma powietrze, to na tych zbliżeniach na te KO trochę kłuje w oczka.

Wciąż mówimy o grze z zapowiedzi 7/10, która jest grą niestety tylko 7/10, ja tylko mogę jeszcze od siebie dodać, że nie było false advertising i @suteq trochę się zagalopował akurat w tym aspekcie:sonkassie:.

 

Do GOTY killera RDR2 od Ubi trzeba czekać do roku 3098, kiedy na świecie zostaną już tylko kolorowi ludzie :bluber:

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Rotevil napisał(a):

Ok czaję, nie wolno takich rzeczy robić, jak rozumiem, te zasady wyświetlają się na początku gry czy w trakcie instalacji? Dam znać w razie czego znajomemu, który by chciał to kupić i  żeby nie grał jak beta tester, dzięki za informacje.

Bycie testerem gier open world to musi być chujowa sprawa, więc nie rób tego sobie za darmo. 

W dniu 31.07.2024 o 19:01, Wredny napisał(a):

Wszystko fajnie, gierka pewnie będzie fajna, ale czemu nikt nie zauważył, jak idiotycznie wyglądają te jej takedowny?
Mogli dać jakiś paralizator czy coś, bo to walenie gołą piąchą stormtroopera w pancerzu to straszny debilizm.
No chyba, że miało to podkreślić, jak bardzo strong jest nasza female protagonist :reggie:

 

W dniu 31.07.2024 o 19:11, messer88 napisał(a):

Większa beka to jest trawa do chowania gdzieś w środku bazy w budynku XD 

 

W dniu 31.07.2024 o 11:03, KrYcHu_89 napisał(a):

można nawet solidne 5, jak kto ma zaległości roczne od Ubi

NO wszyscy się qrwa spodziewali GOTY 2024 xD. 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, tjery napisał(a):

Już wcześniej o tym pisałem, trochę przewrażliwienie na krytykę jest. Jak się komuś coś w grze nie podoba to od razu źle grasz, po co grasz, to nie graj.


Jak ktoś gra i wypisuje swoje doświadczenia to w życiu bym mu tak nie odpisał, bo przecież o to chodzi, żeby się swoimi wrażeniami dzielić, nawet jeśli są mocno krytyczne.
Ja tylko odniosłem się do filmiku, zawierającego masę dziwnych rzeczy, z których 90% by się nie wydarzyło, gdyby ktoś robiący tę kompilację nie próbował wywoływać tego na siłę.
Pisząc o "zasadach gry" mam na myśli "common sense", a nie jakiś zestaw wytycznych, ale oczywiście kolega powyżej musiał ironicznie wyśmiać i tak się zastanawiam, czy ze ścian w domu skuwa tynk, później psiocząc na developera, że pokiereszowane, czy po prostu w towarzystwie tych ścian sobie mieszka i nie wpadłoby mu to do głowy (no bo przecież przy odbiorze mieszkania nigdzie nie dostajemy instrukcji jego użytkowania, więc w sumie skąd mamy wiedzieć, żeby nie psuć:dunno:).

Jasne, że UBI należy się yebanie, bo stoją z tymi swoimi open-worldami w miejscu od wielu ładnych lat (aczkolwiek i tak jest progres w temacie znaczników na mapie w grach od Massive), ale to nie lepiej w ogóle nie kupować i im nie płacić, jeśli kogoś aż tak bardzo to wkurza?
Bo mam wrażenie, że niektórzy starzy użytkownicy, grający w gierki od dziesięcioleci, nagle poczuli się przez UBI "zdradzeni o świcie", jakby ten SW Outlaws miało być kompletnie inną jakością od zwyczajowo przez ich gry prezentowanej.

  • This 2
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Wredny napisał(a):

Jasne, że UBI należy się yebanie, bo stoją z tymi swoimi open-worldami w miejscu od wielu ładnych lat (aczkolwiek i tak jest progres w temacie znaczników na mapie w grach od Massive), ale to nie lepiej w ogóle nie kupować i im nie płacić, jeśli kogoś aż tak bardzo to wkurza?
Bo mam wrażenie, że niektórzy starzy użytkownicy, grający w gierki od dziesięcioleci, nagle poczuli się przez UBI "zdradzeni o świcie", jakby ten SW Outlaws miało być kompletnie inną jakością od zwyczajowo przez ich gry prezentowanej.

 

No jest też druga opcja, którą ja wybrałem, bo lubię tego typu gry, czyli kupić (tu akurat z abo), zagrać i krytykować z nadzieją, że ktoś od Ubi czyta forumka i się ogarną w najbliższej przyszłości :D

Edytowane przez tjery
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, tjery napisał(a):

 

No jest też druga opcja, którą ja wybrałem, bo lubię tego typu gry, czyli kupić (tu akurat z abo), zagrać i krytykować z nadzieją, że ktoś od Ubi czyta forumka i się ogarną w najbliższej przyszłości :D

Następna szansa już w listopadzie, ale tam jeszcze prócz Kiszaka, glitchy, obrazy Japonii i ceny dojdzie murzyn :cfaniak:.

 

Wszyscy co spróbują i zagrają na pewno się narażą na śmieszność. 

Odnośnik do komentarza
39 minut temu, Wredny napisał(a):

 

Nie wrzucać granatu pod stół w restauracji, bo po co?
Nie próbować rozjeżdżać bogu ducha winnych eNPeCów, chyba że masz 5 lat i każda gra to musi być GTA.
Starać się omijać zwierzaki czy przeszkody, a nie w nie wjeżdżać.
Wiesz... takie zwykłe rzeczy, które są zgodne z zasadami gry, a nie grać na siłę wbrew tym zasadom.

To co było na tym filmiku to w 90% kompilacja tego, co się dzieje, kiedy próbujesz grać jak beta tester, starający się wpaść pod tekstury, a nie "normalne granie w grę".

I za to mam teraz płacić 3 stówy? Niezła odklejka.

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, tjery napisał(a):

 

No jest też druga opcja, którą ja wybrałem, bo lubię tego typu gry, czyli kupić (tu akurat z abo), zagrać i krytykować z nadzieją, że ktoś od Ubi czyta forumka i się ogarną w najbliższej przyszłości : D

Na to chyba nie ma nadziei, żeby Ubisoft się ogarnął, po co mają się starać, robić progress, kiedy są ludzie, którzy nie oczekują za wiele i dostają takie twory w cenie AAA i jeszcze będą farmazonić, jaka to dobra gra jest, broń boże też ośmiel się skrytykować ją, bo inaczej twórcom zrobi się przykro. Może chociaż średnia ocen graczy da im do myślenia, ale mało to ich pewnie obchodzi, jak i tak zarobią swoje.

 

srednia.png

Edytowane przez Rotevil
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Rotevil napisał(a):

Na to chyba nie ma nadziei, żeby Ubisoft się ogarnął, po co mają się starać, robić progress, kiedy są ludzie, którzy nie oczekują za wiele i dostają takie twory w cenie AAA i jeszcze będą farmazonić, jaka to dobra gra jest, broń boże też ośmiel się skrytykować ją, bo inaczej twórcom zrobi się przykro. Może chociaż średnia graczy da im do myślenia, ale mało to ich pewnie obchodzi, jak i tak zarobią swoje.

 

srednia.png

Trochę martwi ilość ocen pozytywnych, widać ktoś tej gry broni. 

image.thumb.png.bf37dffa25e8f93864e532d9cee68c1f.png

 

image.png.b6099ac4a38932f1990d69876f114a05.png

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

To czemu kupiłeś, kazaliśmy Ci?

Ale czy ja mam do was pretensję o to że gram czy o co ci teraz chodzi? Jak ktoś gra to nie może już nic krytycznego napisać bo się zlecą fani ubisofciaków? Dajcie spokój kto to widział. 

 

Po pierwsze nie kupiłem tylko wziąłem abonament na miesiąc. Po drugie gram rocznie w masę różnych gier, mniejszych, większych, gorszych, lepszych a gry Ubi mimo wszystko podchodziły mi mniej lub bardziej w ostatnich latach. To chyba logiczne że chciałem sprawdzić jakie faktycznie jest Outlaws jeżeli grą byłem zainteresowany wcześniej, w zasadzie od pierwszej zapowiedzi, i mogłem wydać tylko 75zł a przy okazji ograć jeszcze drugie Valiant Hearts i odświeżone BG&E. 

 

 

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza
35 minut temu, Wredny napisał(a):

 jakby ten SW Outlaws miało być kompletnie inną jakością od zwyczajowo przez ich gry prezentowanej.

 

Skillup w recenzji się trochę zastanawiał jak takie elementy jak stealth i strzelanie są powiedzmy średnie, mimo że klepią ten stealth w grach od dłuższego czasu a strzelanie/cover to ponoć w The Division świetnie zrobione. 

6 minut temu, suteq napisał(a):

drugie Valiant Hearts

 

ponoć nie ma podjazdu do 1? 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, suteq napisał(a):

Ale czy ja mam do was pretensję o to że gram czy o co ci teraz chodzi? Jak ktoś gra to nie może już nic krytycznego napisać bo się zlecą fani ubisofciaków? Dajcie spokój kto to widział. 

 

Po pierwsze nie kupiłem tylko wziąłem abonament na miesiąc. Po drugie gram rocznie w masę różnych gier, mniejszych, większych, gorszych, lepszych a gry Ubi mimo wszystko podchodziły mi mniej lub bardziej w ostatnich latach. To chyba logiczne że chciałem sprawdzić jakie faktycznie jest Outlaws jeżeli grą byłem zainteresowany wcześniej, w zasadzie od pierwszej zapowiedzi, i mogłem wydać tylko 75zł a przy okazji ograć jeszcze drugie Valiant Hearts i odświeżone BG&E. 

 

 

No i fajnie.

 

6 minut temu, messer88 napisał(a):

 

Skillup w recenzji się trochę zastanawiał jak takie elementy jak stealth i strzelanie są powiedzmy średnie, mimo że klepią ten stealth w grach od dłuższego czasu a strzelanie/cover to ponoć w The Division świetnie zrobione. 

Nie grałem w The Division, ale tutaj w sumie nie ma nawet typowego cover system, bo nie ma nawet przycisku od chowania się za zasłonami, nie ma też przeładowywania magazynków typowego z nabojami, tylko jest on uproszczony, gubisz bronie na stałe itp., tak samo jak nie ma typowego stealth system, jest taki miszmasz gier sprzed 30 lat i nowych (tak jak image.png.97656b9c8e71fe4594d1291a414d87bb.png i woda w Vice City :D). 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...