Metaphor: ReFantazio

[Dahaka 1 878]

Nienawidzę tej firmy za to wydawanie usprawnionych wersji. DLC spoko, ale wizja tego, ze jak poczekam 3 lata to dostane po prostu lepszą grę doprowadza mnie do szału. Nie chce mi się grać w takie duże gry dwa razy, więc albo gram teraz, albo czekam i gram w wersje dopakowaną.

Najgorsza praktyka w branży dla mnie, rzygam.

[Pupcio 18 649]

Ja właśnie głównie przez tą gównianą praktyke tak jeszcze się waham bo że gra będzie fajna i warta 3 bomb to raczej nie mam wątpliwości tylko jeszcze nie wiem czy chce grać w bieda wersje. Pewnie się złamie i tak  No ale strasznie nie lubie tego atlusowego modelu

[Suavek 4 816]

No to sugeruję poczekać. Bo nie wierzę, że nie będzie tu jakiegoś rozszerzenia z czasem.

 

Taki SMT5 jest dobrym przykładem na to, że czasem warto tak zrobić. Oryginał jest średni i wypada na tle niedawnego odświeżenia jak wersja beta. Nowe wydanie rewelacja, zarówno mechanicznie, jak i fabularnie.

 

Niektórzy nie mają nic przeciwko ponownemu przechodzeniu gier, ale jeśli faktycznie macie życie i macie w co grać, a zarazem nie macie ciśnienia, to ja bym się w premierówkę nie pakował.

[Paliodor 1 817]

P3Reload nie biore poki nie bedzie wydania zbiorczego. Pół biedy że pierwotną wersję na ps2 już się ograło to na odświeżoną aż takiego ciśnienia nie ma.

[pawelgr5 1 508]

Ja wlasnie z tego powodu wiem ze nie biore na pewno day 1. Problem z decyzją to bedzie przy P6

[KrYcHu_89 2 378]

To DLCki są problemem, czy, że trzeba grać drugi raz? 

 

W sensie, no pewnie macie rację, w grze jest upływ czasu, więc jak nie będzie to standalone, to znowu wypuszczą reedycję po kilku latach i zapisy NIE BĘDĄ kompatybilne. 

 

W P3 Reload jednak tego akurat nie zrobili (bo DLC to osobna historia, którą można dokupić), więc szanse, że tutaj zrobią coś standalone, albo NIC też są. Czasy się zmieniają. 

 

Pewnie jak gra okaże się Baldurem jRPG (w tym samym roku, co Rebirth) i go pobije, zmienicie zdanie .

[Pupcio 18 649]

W sume p5 do tej pory nie ograłem royala ale czy żałuje mojej decyzji ogrania podstawki 2 razy? Zdecydowanie nie 

[KrYcHu_89 2 378]

21 minut temu, Pupcio napisał(a):

W sume p5 do tej pory nie ograłem royala ale czy żałuje mojej decyzji ogrania podstawki 2 razy? Zdecydowanie nie 

No ja też nie, ale miałem kilka momentów zwątpienia, czy ten 3ci semestr jest tego warty, ostatecznie kupiłem Royala chyba po ograniu Strikers, jakoś pod wpływem chwili i potem z pół roku i jakoś siadło .

 

Drugi raz już bym chyba z nową Personą tego nie zrobił. W sensie 2 przejść wszystko jedno czy z nowym contentem/reedycją, czy bez. 

 

Przy SMT V ze Switcha też widziałem sporo ludzi odpuściło. 

[Pupcio 18 649]

Atlus w ogóle coś mówił o czasie gry? Jednak licze że troche zacisneli pasa i nie będzie to znowu 100+

[KrYcHu_89 2 378]

18 minut temu, Pupcio napisał(a):

Atlus w ogóle coś mówił o czasie gry? Jednak licze że troche zacisneli pasa i nie będzie to znowu 100+

1 rok kalendarzowy xD.

 

W sensie w grze.

 

No ale w wywiadach pisali pacing pacing pacing, zmiany w walce z mniejszymi przeciwnikami, o czym już była dyskusja, jest szansa na domknięcie w 80h, coś tak przebąkiwali, ale chyba nikt nie pytał w preview dokładnie. 

 

Ma być też bardzo dużo rzeczy, których się nie zobaczy w 1 przejściu dla calakowców i maniaków może być więc  koszmarek :). 

[ogqozo 6 575]

Gra powinna być znacznie mniej repetytywna i znacznie szybsza niż Persony, ale też jest znacznie większa od nich, ma po prostu szerszy świat bardziej zbliżony do RPG-ów, w sensie i prezencji i opowieści. Persona to właściwie pojedyncze ekrany na pętli, a tutaj będzie faktyczna eksploracja królestwa. Pod względem zbliżenia do typowego dużego RPG, to jest DUŻY krok naprzód dla serii, co najmniej taki jak SMT V dla SMT. Oczywiście niektórym będzie brakować komfortu klepania personowego schematu, ale gra na pewno jest znacznie większa. Wolność oznacza też możliwość napotkania problemów, gra ma być znacznie trudniejsza od Persony 5. Atlus mówi 80-120 godzin. 

 

W połączeniu z dużym nastawieniem na przechodzenie gry wiele razy, by faktycznie wszystkiego zaznać, brzmi to dość strasznie. Na początek jak jedno przejście mnie nie wykończy, i po pewnie dwóch wakacjach które będę miał w trakcie przechodzenia nie wrócę bez zapału przypominania sobie wszystkiego i dojdę do końca, to będzie dobrze. 

[Suavek 4 816]

 

[KrYcHu_89 2 378]

 

 

mechanika sondowania krów mlecznych? Będzie  

[KrYcHu_89 2 378]

Spoiler

hyuu hee, isbaraiduu shirannn onnn reee onrorron re ree shonjou reau biro ishojin somo dondarebii ira jushii ironn jushi Chonsen! IRU ESUREDOU IYOU MIYAGOU ERE WO SUREGOU GEBUGI WA DOU GIYUBI OGARERE OSARANEDERE IIYOU YON MON AH SHOJIN ARU EGON JON EZUS ERU HAN GYOU JON ESAMEBOU GEMEBOU BIRON! INA RE WO SHOJIN! YOMERE AGU ERON, ARU IROM AMOUN IRO IMON INUSPELAQUETU IZON! (Beautful sad piano) OH YOH IH OH OH IHHH OOH OOOOH HIII OOOHOHOOO IHHH OHOO HOOO OOOH IHH OH OOOOUN OOOH OOH OOOOOH OOOOON OOON OOOOOOOH OOOH OOOOOOOOOOH

Spoiler

Lyrics: hagarufae rayruyreira baüra temeroyre tonyeta thurureh bohe zhozorazu elhyere tohez werhela bayothe teyenbahe yazezhoe kitogebe yazumbarye yazokeze geahgyah nezohnzhée terrekeveretebe razhuray johymukay kizirev jeahkea reboteyhe keyhreyhereh hyleéz haykeyruehrerere hezhaz komparan keavlara kuvira ze hayra mo oh kleryah oh ziminahu irovetoh dimirah ku fueh vivih dahme tegah ku loglore ayrive deh temegho téefho hagarufae rayruyreira baüra temeroyre tonyeta thurureh bohe zhozorazu elhyere tohez werhela bayothe teyenbahe yazezhoe kitogebe yazumbarye yazokeze geahgyah nezohnzhée terrekeveretebe razhuray johymukay kizirev jeahkea reboteyhe keyhreyhereh hyleéz haykeyruehrerere hezhaz komparan keavlara kuvira

 

 

 

[ogqozo 6 575]

Widziałem kiedyś dawn temu wzmiankę, że to nie jest tylko inspirowane Esperanto tylko znaleźli buddystę który im nawijał po Esperanto, ale nigdy nie widziałem, żeby ktoś się wypowiedział, czy te teksty faktycznie coś znaczą i co. Na świecie są TYSIĄCE zarejestrowanych użytkowników Esperanto, w samej Japonii ponad dwustu, więc powinien jakiś się zgłosić, bo kurde sam nie wiem.

[KrYcHu_89 2 378]

17 godzin temu, ogqozo napisał(a):

Widziałem kiedyś dawn temu wzmiankę, że to nie jest tylko inspirowane Esperanto tylko znaleźli buddystę który im nawijał po Esperanto, ale nigdy nie widziałem, żeby ktoś się wypowiedział, czy te teksty faktycznie coś znaczą i co. Na świecie są TYSIĄCE zarejestrowanych użytkowników Esperanto, w samej Japonii ponad dwustu, więc powinien jakiś się zgłosić, bo kurde sam nie wiem.

Nie jestem jednym z nich, ale jestem pojętnym uczniem. 

 

To jest niesamowity rok dla jRPG, branża chyba jeszcze nie jest świadoma, że to będzie pojedynek Rebirth vs Refantazio w tym roku. 

 

Liczę tylko, że sprzedaż też dowiezie, ale raczej promocja wygląda na wystarczającą na leciutko symboliczny milion w pierwszych tygodniach. Kolejny trailer. Tym razem o świecie.

 

 

 

[KrYcHu_89 2 378]

Są jakieś nowe rzuty wersji PC ze steelbookiem na Amazon jeszcze, jak ktoś zainteresowany https://www.amazon.de/Metaphor-ReFantazio-Steelbook-Code-Box/dp/B0D6LGMYKN?tag=lowgie0a-21

[ogqozo 6 575]

No jestem ciekaw, jak będzie z popularnością takiej odpersonowanej persony. Seria jednak zdobyła duże grono psychofanów właśnie swoim podejściem i konstrukcją. Mimo wszystko wiele cech, które wyróżniały tę serię, tu tak bardzo nie będzie, a będzie coś bardziej typowego. Niby super, ale Atlus już niedawno wydał "normalną nowoczesną dobrą Personę" w postaci SMT V i na ironię ta gra nie zdobyła tak szerokiego grona fanów, ludzie wolą klepać Personę a jak widzą SMT to jęczą, że "bardzo mało FABUŁY" (normalna średnia ilość dialogów i scenek w gatunku), "pusty świat" (no jak świat gry nie składa się z trzech korytarzy pokazanych z jednej strony, to faktycznie relatywnie puściej będzie) itd. 

 

Nie da się mieć wszystkiego.

 

Jak będzie tutaj, to ciekawe, czy będzie gra która przekona i personowiczów i normalnych, czy też do końca ani jednych ani drugich, różnie to bywało w historii z takimi próbami.

[KrYcHu_89 2 378]

2 godziny temu, ogqozo napisał(a):

No jestem ciekaw, jak będzie z popularnością takiej odpersonowanej persony. Seria jednak zdobyła duże grono psychofanów właśnie swoim podejściem i konstrukcją. Mimo wszystko wiele cech, które wyróżniały tę serię, tu tak bardzo nie będzie, a będzie coś bardziej typowego. Niby super, ale Atlus już niedawno wydał "normalną nowoczesną dobrą Personę" w postaci SMT V i na ironię ta gra nie zdobyła tak szerokiego grona fanów, ludzie wolą klepać Personę a jak widzą SMT to jęczą, że "bardzo mało FABUŁY" (normalna średnia ilość dialogów i scenek w gatunku), "pusty świat" (no jak świat gry nie składa się z trzech korytarzy pokazanych z jednej strony, to faktycznie relatywnie puściej będzie) itd. 

 

Nie da się mieć wszystkiego.

 

Jak będzie tutaj, to ciekawe, czy będzie gra która przekona i personowiczów i normalnych, czy też do końca ani jednych ani drugich, różnie to bywało w historii z takimi próbami.

SMT V i reedycja to chyba 2 mln jakoś, to nie tak znowu niszowo, tym bardziej, że jako pierwsza wyszła dosyć bylejaka technicznie wersja na Switcha, no i trochę to spalili. 

 

Ja tam widzę w Refantazio grę na 35 lecie Atlusa z najlepszymi pomysłami z ich dotyczczasowych gier i tyle widzę :). A normalni ludzie nie grają w jRPG . Będzie dobrze. 

[Daffy 10 630]

A sobie preorder kupiłem. Czekam mega bardzo. Jako fan jrpg nigdy po drodze do końca nie było mi z tytułami atlusa, a tutaj ten mix siedzi mi bardzo, jest świat do zwiedzania, pokemony nie są tak natarczywe, jest nacisk na warstwę fabularną, nie ma stulejkowego wyrywania uczennic. Liczę na epicki tytuł.

[Suavek 4 816]

Ja przyznam, że wyjątkowo mało śledziłem informacji i materiałów o grze. Tj. głównie trailery i wyrywkowe informacje, ale żadnych większych gameplay'ów, wywiadów, preview, czy wycinków soundtracku itp. nie sprawdzałem. A było tego pełno. Dlatego grę kupiłem poniekąd w ciemno, bazując głównie na poprzedniej twórczości Atlusa.

 

Plus taki, że liczę na fajne doświadczenie bez jakichś konkretnych oczekiwań, ani nastawienia. Będzie zaskoczenie, oby miłe.

[Pupcio 18 649]

Ehh jak ten wariacik się jara no to chyba nie ma co czekać 

 

[Dr.Czekolada 4 494]

On tam poszedł żeby swoją 7 letnią grę reklamować jebaniutki "Nier and Drakensomething".

[Pupcio 18 649]

Kiedyś myślałem że on sobie żartuje ze swoim sposobem bycia ale po 7 latach bez nowego niera coś czuje że on serio taki jest 

[Plackus 446]

Jeszcze lekko ponad 3 tygodnie 

Hajpik powoli zaczyna tarmosić. 

Mam nadzieję że to się uda