Skocz do zawartości

Metaphor: ReFantazio


tlas

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w potencjalnym royalo golden chciałbym zobaczyć 

Spoiler

wymodelowane miejscówki które mijamy tutaj podczas podróży jako obrazek bo aż chciałoby się to pozwiedzać a może jakaś szansa jest po w p5 chyba dodali nowe dzielnice? No i ten ostatni miesiąc troche do podciągnięcia bo serio nie było już co robić

 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Pupcio napisał(a):

Ja w potencjalnym royalo golden chciałbym zobaczyć 

  Pokaż ukrytą zawartość

wymodelowane miejscówki które mijamy tutaj podczas podróży jako obrazek bo aż chciałoby się to pozwiedzać a może jakaś szansa jest po w p5 chyba dodali nowe dzielnice? No i ten ostatni miesiąc troche do podciągnięcia bo serio nie było już co robić

 

Ale dobrze, że tego nie zrobili, bo wtedy byłaby na 200h i wszędzie byłoby pisanie, że gra jest za długa. 

 

W edycji królewskiej jak najbardziej, mogą rzucać xD.

 

Ja stawiam na ten jeden pałac wiadomo gdzie + nowa postać zmieniająca całą grę i zakończenie o 180 stopni. Standardowa zagrywka, która się udała w SMTV V i Royalu.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Przeciez finalny jest spokojnie najlepszy, chyba, że mówisz o side przed finalnym. 

 

Tutaj ciężko orzec gdzie jesteś, bo gra daje do zrozumienia, że się kończy przez kilkadziesiąt dni :).

 

Ten jeden dungeon zimowy to ewidentnie wycięli, jedni powiedzą, że, aby uratować pacing, inni, że do Royala, wszyscy mają rację xD.


no od momentu ewidentnego pominięcia operacji w

Spoiler

akademii, przez strasznie jałowy fragment w lesie z księciem

i kończąc na 30dniowym przygotowaniu do ostatniej operacji, podczas którego nie ma co robić przez połowę czasu. Opcjonalne smoki trochę beka wnusiu, wrzucili do starych lokacji trzy reskiny starego bossa i baw się. Finałowe dungeony były spoko, nie liczac 8 reskinów starych bossów w tym ostatnim.

Fabularnie gra peakuje w

Spoiler

operze


a potem to juz jest takie byle co, sporo dużych reaveali fabularnych zrobionych byle jak i bez należytego pierdolnięcia, mimo że pomysły koncepcyjnie są całkiem fajne.

Oby rozbudowali te ostatnie 20% gry w royal edition.

Odnośnik do komentarza

Prawdziwy finalny boss bardzo dobry i dosyć trudny, myślę, że dla wielu może być nie do pokonania na normalu xD, na pewno lepszy niż w Personach. Pod koniec nie omijajcie przeciwników i subbossów, każdy level ma znaczenie i przydadzą się też wszystkie buffy i debuffy, które stackują się 3x :). Oczywiście jak ktoś kuma systemy dosyć mocno to najłatwiej każdą fazę zrobić w 1 turze, schody są bez tego jak zacznie walić 12 tur z rzędu :).

 

Zakończenie też było super, chętnie obadam co tam innego było jeszcze, co do NG+ to jeszcze nie wiem, czy mi się chce, chyba zaczekam do ewentualnego Royala za lat kilka. 

 

Gra według mnie nie była ani za długa, ani za krótka, wyszło jakoś poniżej 100h to jest dobry czas, taki jak P5 OG i P3R, trochę poniżej Royal, czy ostatniego Final Fantsasy VII Rebirth, który pod koniec trochę się dłużył, tutaj tego nie było. Więcej fillerów czy nawet dungeonów fabularnych nie zniósłbym dobrze, a jak powstanie wersja Royal to bedzie to monstrualnie długie, chyba, że zamiast wydłużać po prostu zmienią. Ale nie ma co gdybać, czy bedzie, czy nie, bo to co doszło day1 jest palce lizać. 

 

Cała gra przepiękna i według mnie zakończenie, które jest "true" bardzo dowiozło. Historia zaczepiająca o politykę i siłę przyjaźni w Fantasy sosie na poziomie. Spokojnie zrobią z tego trzecią główną serię.

 

Ścisłe top3 jRPG u mnie i najlepsze nowe IP generacji obok Elden Ringa bez dwóch zdań, a najlepsze, że jest jeszcze wiele rzeczy, które mogą poprawić przy następnych tytułach, bądź reedycjach:).

 

Jakbym miał wymienić najbardziej wkurzającą rzecz w samej grze to brak sortowania ekwipunku, kryminał, przy takiej ilości sprzętu. Ostatnie 30 dni przed finałami jakoś mnie nie wkurzało, gdyż ledwo co się wyrobiłem, według mnie to ukłon w stronę ludzi, którym kalendarz w Personach wkurzał ze względu na brak czasu i mus grania z poradnikiem pod wszystkie Social Linki. Tutaj tego nie było.

 

9.5/10, czy moje GOTY chyba tak, ale Rebirth jest równie dobre i Y8 też wspaniałe, jRPG jako gatunek w tym roku pokazało klasę i zrobiło kolejny postęp.

 

Brawo Atlus! W takie jRPG chce się grać:).

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

No mi brakuje automatycznego ustawienia kamery za plecami i zakładka z ostatnimi znalezionymi przedmiotami jak w P3R. Aż się zdziwiłem. Kumam, że inny team dłubał ale wszyscy przecież mogli wymieniać się pomysłami, dziwni ci japończycy.

Odnośnik do komentarza

Jestem po czwartym dungeonie (wyspa). Godzinę męczyłem się z opcjonalnym bossem w wieży (wielkim ptakiem), w końcu go pokonałem i po fakcie ogarnąłem, że u blondasa można przecież zmieniać pogodę, żeby było łatwiej :kekw: Strohla robię już na samuraja, więc zaraz będzie ładnie kosił przeciwników, u Heismaya cisnę drzewko ninja+faker, więc ziomek pięknie debuffuje przeciwników jednocześnie assassynując niektórych lamusów jednym hitem, główny bohater trochę healer, trochę magik, Eiselin ruszyłem typowo w magię. Pomijając incydent z ptakiem, to dosyć luzacko idzie się przez grę, powiedziałbym że jak na Atlusa to aż za bardzo. Poboczne historyjki z social linków na ten moment lepsze niż główne story, zwłaszcza wątkek Heismaya mocno mnie chwycił za serducho, mam jednak nadzieję, że właściwa intryga nabierze rumieńców, bo po mocnym wstępie zrobiło się ciutkę fillerowo, a te dwie laseczki co dołączyły do teamu nie wydają się zbyt interesujące. Pewnie i tak skończy się na ratowaniu świata przed jakimś bogiem, jak znam życie. Questy robię po drodze wszystkie, staram się odwiedzać każdy dungeon, nie odpuszczam żadnej skrzyneczki. W sumie już 50 godzin i dalej gra się świetnie, na ten moment zero znużenia, gierka już dawno przebiła jak dla mnie zarówno Persony jak i pełnoprawne SMT.

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, messer88 napisał(a):

Też robiłem jedną wieżę (tylko ta wcześniejszą) przy deszczu i pod względem expa nie było to jakieś super. Teraz może z tym pierścionkiem A-exp to będzie miało więcej sensu.  

Z doświadczenia to lepiej olewać jakikolwiek grind, do czasu ostatnich 30 dni i finalnych dungeonów, jest na to wtedy najlepszy czas i jest to najprzyjemniejsze, mamy masę klas i możliwości. Wcześniej totalnie nie ma sensu w ogóle sobie zawracać tym głowy, gra nie ma ścian i chamskiego level gatingu. 

 

Pana od pogody za to używałem, bo te randomowe rzeczy z pogody tylko wkurzały :). 

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Jeez_PS napisał(a):

Jak jest z trzonem gry, podobnie jak w personce, czyli dungeon, a później 4h przeklikiwania dialogów? Czy może bardziej to podobne do SMT?

 

Grałem już w tym roku w remake trójki, teraz zastanawiam się nad MEtaphorem, SMT V na PS5 lub Remakiem Dragon Questa III.

Bardziej Persona + podróż po mapie świata Fantasy, ale walka bardziej jak SMT. Niemniej jednak dialogów dużo.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...