Skocz do zawartości

Avatar: Frontiers of Pandora


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co? Xd

 

Przez chwilę myślałem, że moze bedziesz chciał podyskutowac.

No offence, ale nie wchodzę w interakcje z archetypem uprzedzonych do ubi boomerow.

  • Plusik 1
Opublikowano
16 minutes ago, bloo said:

Co? Xd

 

Przez chwilę myślałem, że moze bedziesz chciał podyskutowac.

No offence, ale nie wchodzę w interakcje z archetypem uprzedzonych do ubi boomerow.

 

O czym dyskutować, grałeś w Zeldę BotW albo TotK? Tam otwarty świat jest integralną częścią gry. W grach Ubi otwarty świat służy do jeżdżenia od znacznika do znacznika, od misji do misji. Nie ma żadnego wpływu na grę i gdyby został zastąpiony listą misji, które możemy sobie wybrać to nic byś nie stracił. Grając w Ubisoftowe openworldy mam wrażenie totalnej straty czasu poza misjami. To nie są piaskownice jak w Zeldach, gdzie jest mnóstwo do roboty, a eksplorowanie to zabawa sama w sobie. Grałem w Assassiny Origins i Odyseję i któregoś Far Cry, ale nie tego najnowszego. Nie skończyłem. 

  • Plusik 2
  • beka z typa 1
Opublikowano
10 minutes ago, bloo said:

Nie wiem, może jest jeszcze jakaś inna firma co nazywa się ubisoft. Pewnie masz racje.

Może. Ja napisałem o swoich doświadczeniach z grami od Ubi. Grałeś w Zeldy?

Opublikowano
15 minutes ago, bloo said:

No właśnie nic. Tak samo jak liczba mnoga do słowa 'chociażby'.

 

A, myślałem, że odnosisz się do tego, że użyłem sformułowania Zeldy. Ok, piaskownice lepsze niż te od Ubi oprócz Zeld? Red Dead Redemption 2. Również żyjący świat będący integralną częścią gry, w przeciwieństwie do w zasadzie rozbuchanego hubu z ubigier. Powiesz wreszcie czy grałeś w Zeldy? Bo jeżeli nie to mocno zachęcam zacząć od Breath of the Wild. Może wtedy nabierzesz perspektywy, zrozumiesz co piszę i przestaniesz kpić

5 minutes ago, Sven Froost said:

Avatar jest najlepiej wygladajaca gra na XSX?

 

IMO Flight Simulator wygląda najbardziej imponująco

Opublikowano
1 minute ago, Sven Froost said:

 

Ok, a drugie miejsce?

 

Nie wiem, zależy co lubisz i co Ci się podoba pod względem stylistycznym. A technicznie? Pojęcia nie mam. Avatar pod względem stylistycznym bardzo mi się podoba, więc dla mnie to piękna gra. Chociaż zapewne pod względem technicznym ktoś by powiedział, że Forza Horizon 5 lepsza. Alan Wake, Resident 4, Cyberpunk - no wiele jest imponujących graficznie gier na Xboxie

  • Dzięki 1
Opublikowano
16 godzin temu, Homelander napisał:

Lubię. Z tym, że Ubi gry to zaprzeczenie wszystkiego co napisałeś


Akurat AVATAR daje radę w tym kontekście i nie jest tak zjebany jak ostatnie farkraje czy trzy poprzednie Assassiny (w Mirage nie grałem jeszcze).
Tutaj naprawdę eksploracja jest niewymuszona, czasem wręcz przywodzi na myśl Ghost of Tsushima w przypadku niektórych znajdziek czy ukrytych miejscówek, kiedy podążamy za jakimiś motylkami itp.
 

15 godzin temu, bloo napisał:

Mowisz, że istnieją jakies 3A sandoboxy, które dają wiecej nieskryptowanej wolności od ubi gierek? O_O


Nie wiem, co masz na myśli, mówiąc o "nieoskryptowanej wolności" w przypadku UBI-szajsboxów, ale każda jedna gierka w otwartym świecie oferuje dokładnie to samo, tylko lepiej, mniej generycznie i z większym wyczuciem co do ilości aktywności na mapie.
Avatar jest fajniejszy, bo mimo nadal sporej ilości różnego rodzaju miejscówek, nie są nachalne, są wkomponowane w przyrodę i całkiem naturalnie się je odwiedza, czego nie można powiedzieć o trylogii ogromnych Assassinów, w których to wszystko jest wrzucone na siłę, co chwila trafiamy na obozowisko bandytów, albo jakiś wielki fort w ilości x50 na "dzielnicę" i tak do zrzygania.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Niemal 10 godzin grania za mną, więc mogę coś więcej powiedzieć o swoich wrażeniach. 

Przede wszystkim dla mnie ta gra wygląda wprost obłędnie:fsg:Niesamowicie klimatyczne miejscówki, pełne różnokolorowej flory i fauny. W przeciwieństwie do wielu innych gier -w tym ostatnich wielkich assasinów -nie ma tu tylu nachalnych znaczników, co bardzo zachęca do starannej eksploracji i jednocześnie zwiększa immersję.

Czekam, aż odblokuję w końcu swojego ikrana :banderas:

Przyczepić się na razie mogę do drętwych dialogów i postaci sprawiających wrażenie wydmuszek. Ale to chyba ostatnio standard, zwłaszcza w grach Ubisoftu:P

No i fabuła, hmmm, na razie trudno cokolwiek o niej powiedzieć, więc muszę przyznać rację Wrednemu :xboxssie:

Nie do końca podoba mi się też to farkrajowe odbijanie posterunków wroga. Niby gra zachęca do działań z ukrycia, ale mam nieodparte wrażenie, że jest to mocno utrudnione. Często jest tak, że jak zastrzelę z łuku jednego piechura, to od razu cała baza ma mnie jak na widelcu. Zbyt szybko mnie po prostu wykrywają. Przydałaby się też np. jakaś możliwość odwracania uwagi, żeby odciągnąć bardziej pojedynczych żołnierzy. No i trochę dziwię się, że nie ma choćby możliwości przenoszenia ciał. Szczególnie biorąc pod uwagę posturę naszej postaci.

Mimo tego na razie ogólnie gra mi się w to świetnie, jeśli skupiamy się na eksploracji. Fajnie rozwiązane jest np. pozyskiwanie różnych roślin do celów craftingu czy po prostu przyrządzania posiłków.

  • Plusik 2
Opublikowano
Godzinę temu, Paolo1986 napisał:

Niby gra zachęca do działań z ukrycia, ale mam nieodparte wrażenie, że jest to mocno utrudnione. Często jest tak, że jak zastrzelę z łuku jednego piechura, to od razu cała baza ma mnie jak na widelcu. Zbyt szybko mnie po prostu wykrywają. Przydałaby się też np. jakaś możliwość odwracania uwagi, żeby odciągnąć bardziej pojedynczych żołnierzy.

 

Wiele osób się na to skarży że praktycznie nie da się grać skradankowo. Mechanika gry jest tak posrana że jak Cię jeden usłyszy to masz na swoim niebieskim karku całą bazę. Debilizm.

  • This 1
Opublikowano

Mechanika stealth jest skopana, ale mimo wszystko dawałem radę - po prostu trzeba dobrze rozplanować, patrzeć na wyizolowane jednostki, eliminować je poza polem widzenia innych itp.

Czasem ubiłem typa, a o drugim nie wiedziałem i ten zaczyna dzwonić po wsparcie - mieszanka refleksu i farta często pozwalała mi zażegnać niebezpieczeństwo i zdusić nadchodzący alarm w zarodku. 

 

A wydmuszkowate postacie? Tak jak piszesz - standard u Ubi - na czymś takim fabuły nie zbudujesz.

Priya i jej polityczno poprawne, nieśmieszne i cringe'owe żarty to wręcz personalizacja lewactwa w dzisiejszym scenopisarstwie, nie tylko w gierkach.

  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ja na razie mam za sobą 2 odbite posterunki (te małe jednostki wydobywcze), w tym jeden fabularny. Do tego w co najmniej 2 innych misjach powinienem był wrogów załatwić (w założeniu) po cichu. Ale za każdym razem szybko wywoływałem alarm:leo: No to wielka wymiana ognia, a tu helikopterek ze wsparciem przylatywał:dafuq:Dobrze, że chociaż broń palną mam, inaczej byłoby naprawdę ciężko.

Za to wczoraj podczas eksploracji natrafiłem na ogromną bazę na 20 poziomie, gdzie ja mam 6:reggie:Ominąłem z daleka :kekw:

 

Edytowane przez Paolo1986
Opublikowano

A ja właśnie odbiłem kolejną bazę fabularną, tym razem dość sporą. I niemal wszystkich wrogów (prawie same mechy) udało mi się wyeliminować po cichu: właśnie granatami ogłuszającymi i wywalaniem operatora:drakeyeah:Fajna sprawa, więc będę miał to na uwadze na przyszłość:good2:

Kilka mechów udało mi się też wyłączyć poprzez ich zhakowanie. Ogólnie skradankowe podejście wymaga dużej cierpliwości, ale da się:obama:

Opublikowano

Po 20 godzinach skończyłem, jak się wydaje, "fabułę" w 1 regionie. Przynajmniej tak to wygląda, bo gra kieruje mnie teraz do kolejnego regionu. Ale na razie tu jeszcze zostanę i poeksploruję. Nadal spory wycinek mapy jest przysłonięty mgłą, więc zejdzie pewnie kolejne 10 godzin, zanim ruszę dalej:fsg:

Nawiążę jeszcze do moich wcześniejszych narzekań na źle zrobione podejście skradankowe. Nie jest wcale tak źle, jak mi się na początku wydawało. Grając w Avatara dłużej, można się tego po prostu nauczyć. Oczywiście jak zostaniemy już wykryci, to kicha. Grunt, żeby do tego nie dopuścić. W ostatniej misji fabularnej wyczyściłem dosłownie całą dużą bazę po cichu, wykorzystując hakowanie. W wielu miejscach mechy chodziły parami, więc najpierw wgrywałem im haki, a potem odpalałem je jednocześnie. Dzięki czemu można szybko wyeliminować np. 2 naraz:good2:

Zwykłych żołnierzy oczywiście z łuku, zanim się zorientują. Więc satysfakcja na koniec jest ogromna;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...