Skocz do zawartości

Prince of Persia The Lost Crown


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Po paru godzinkach super metroidvania, najlepiej chyba walka wypada. Setting nie całkiem dla mnie ale jeśli się lubi 2d metro to zagrać w Księcia trzeba. 

 

Jeśli ktoś jeszcze nie grał to nie róbcie sobie tylko tego i mając wybór nie grajcie na tablecie od Nintendo :) ja zacząłem to już skończę, a szkoda bo w sierpniu definitive hand held version wjeżdża na steam. 

Opublikowano

A co jest złego w wersji na Switcha? Ładnie to to wygląda i dropi z 60 klatek tylko w kilku momentach, a z reguły zapierdala aż miło.

 

U mnie właśnie lecą napisy. Pomimo wysokich ocen, nie spodziewałem się, że będzie aż tak tak dobrze. Walka faktycznie dosyć rozbudowana, ale mnie dużo bardziej siadły sekcje platformowe. To, co tu niekiedy trzeba zrobić, by zebrać co niektóre znajdźki, to jest coś pięknego, a widzę, że w tych wyzwaniach może być jeszcze lepiej. Znalazło się też miejsce na okazjonalne zagadki i to takie całkiem pomysłowe (puzzle występują też poza wątkiem głównym tak btw). Bossowie mnie troszkę rozczarowali, bo większość jest do pyknięcia za pierwszym razem, a ci trochę trudniejsi też nie powodują jakiejś niesamowitej ekscytacji. Moce, które nabywamy, to siła napędowa gier z tego gatunku, no i muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Dostajemy bardzo przyzwoity pakiet, z którego z radochą się korzysta. 

 

Gra to oczywiście zlepek innych gier z tego gatunku - wiadomo, trochę tu Hollow Knighta, trochę Dreada, ale wszystko podanie w prince'owym sosie. 24h i 82% ukończenia, więc pod względem długości to całkiem gruby tytuł. No naprawdę świetnie się bawiłem - aż jestem w szoku, że Ubisoft jednak umie w gierki. 

 

Lepsze niż Metroid Dread :lapka:

  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Tej, dobra cena :obama: nie zgubili tam jakiegoś zera? Anyway jak dla mnie cała ta gra to mógłby być platforming-only, serio parkour wyszedł im genialnie. Jeszcze jakby Ubisoft zrobił coś takiego, ale w 3D...

Opublikowano

Wleciał dzisiaj dodatek fabularny, ale zanim go odpalę to chyba sobie przejdę podstawkę od nowa. Wyjebista jest ta gra.

Dopiero dzisiaj sprawdziłem co tam dodali po premierze i Boskie Wyzwania zapowiadają niezły hardcore. Zrobiłem dwa pierwsze, no i jest mega satysfakcja po przejsciu.

  • Plusik 1
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Sądzę, że następnym krokiem Ubi, w celu poprawy wizerunku, będzie zwołanie konferencji na które na przygotowane wcześniej pudełka ze starymi hitami Ubi pokroju Raymanów, Splinter Cellów i innych PoPów, prezes firmy zrobi wielkiego, śmierdzącego klocka

Opublikowano

Zawsze możecie wyjść z propozycją dla Ubi, że z własnej kieszeni będzie płacić za utrzymywanie projektu który się nie zwróci, oni podobno szukają opcji sprzedaży nawet całej firmy, więc i to pewnie by rozważyli. A nie, czekaj, to ktoś inny MA wtapiać swoją kasę, żeby mieć akceptację od forowiczow, niezbyt zresztą stadnie faktycznie kupujących tę grę, jak widać po 13 stronach tematu w rok.

 

 

Zrobili co mogli, gra poszła w sensownym kierunku wobec spadającej popularności platformówek 2D, dostała lepsze recenzje niż niejeden hicior, miała promocję. Jednak zeszło jej mało, a podobnie jak Ubi, wątpię, by sequel czy większe DLC miały nagle jakoś przekonać masy tych, którzy olali oryginał.

 

 

Co dalej ze studiem, to wcale nielepsze pytanie. Beyond Good & Evil 2 to przeklęty projekt, nad którym setki ludzi siedzą od wieeeeelu lat. Nikt nie wie, co tam się konkretnie dzieje - strzelając, podejrzewam, że są za bardzo do tyłu z technologią, żeby zrobić cokolwiek, co osiągnie dobry poziom sprzedaży w dzisiejszych czasach. Na demku z 2017 roku, wydaje się, że Beyond 2 to tytuł niezwykle ambitny, celujący w skalę co najmniej Wiedźmina 3 itd. Wydaje mi się, że Ubi słusznie podejrzewa, że właśnie taka gra może się sprzedać na naprawdę wysokim poziomie. Ale po SZESNASTU latach (jeśli gra kiedykolwiek wyjdzie, pobije wszelkie rekordy, bo nawet jeśli wliczymy cały czas od pierwszej próby zrobienia Metroid Dread to wydania gry pod tym tytułem, to jest 16 lat), nie wiem, czy ktokolwiek wie, co z tym zrobić, to jest taki Bliski Wschód świata gier lol. Ktokolwiek nad tym pracuje, musi dostawać świra, co zresztą ten dziennikarz co wydał tego newsa mocno sugeruje. Strach myśleć co tam się dzieje. Mam jakiejś podejrzenie, że ten Prins to nie był aż taki problem na większą skalę w porównaniu z codziennością w Montpellier.

 

Opublikowano

Wróciłem do gry po wydaniu dodatku, ale zrobiłem najpierw nowe przejście i spróbowałem Boskich Wyzwań. Ogólnie to mocno polecieli tam z poziomem trudności, walki jak i sekcje platformowe są o wiele trudniejsze niż cokolwiek w zwykłej grze za co duży plus.

Sam dodatek dopowiada do głównej historii, dzieje się w trakcie i oferuje kilka godzin w całkiem nowej miejscówce. Można tam zdobyć nowe amulety i odblokować dwóch przeciwników do trybu z bossami. Ogólnie nie jest on długi, ale za te 20 zł czy ile kosztuje to warto jak komuś się podobała podstawka.

 

192ba5cc79235-screenshotUrl.jpg

 

Info o rozwiązaniu studia mnie smuci, bo dostarczyli wyborny tytuł, który za free dostał fajne wsparcie jak nowe tryby i stroje.

  • Plusik 2
Opublikowano

Fatalna wiadomość, nowy PoP to cudowna gra. Jeżeli to prawda, że nie pękło nawet pół bańki sprzedanych kopii to...bardzo kiepsko to świadczy o graczach. To granie do własnej bramki.

Opublikowano

Generalnie w Ubi źle się dzieje. Chciałbym pominąć obranie złego azymutu inkluzyjności, ale to ma niestety bezpośredni wpływ na... ich wpływy (bankowe, he he). Jedno z ich studiów zrobiło naprawdę udaną gierkę (w sensie chwaloną przez krytyków i graczy) i o ile ich (chore) projekcie finansowe się nie spełniły, to ten precedens pokazał że jest przestrzeń na rozwój poza kolejne części Assasins Creed i Far Cry, które są regularnie krytykowane za brak innowacji - przy jednoczesnym sukcesie finansowym. SW: Outlaws okazał się klapą finansową (i techniczną) tak dużą że Ubi zadrżało w posadach i dużo osób zastanawia się co będzie dalej. Tną koszty, ale niestety dla niektórych, w złym miejscu. Sam fakt, że BG&E2 wciąż jest w produkcji może być absurdalnym faktem, no ale oni wciąż potwierdzają jego rozwój. Czy żabojady straciły rozum? Czas pokaże.

Opublikowano
12 godzin temu, jimmy napisał(a):

Fatalna wiadomość, nowy PoP to cudowna gra. Jeżeli to prawda, że nie pękło nawet pół bańki sprzedanych kopii to...bardzo kiepsko to świadczy o graczach. To granie do własnej bramki.

 

100% racji...niestety pod każdą recenzją o tej grze było mnóstwo komentarzy w stylu - "200zł za grę mobilną? Chyba ich powaliło" itp. :) 

 

Ja się bawiłem świetnie, momentami była dla mnie za trudna, utknąłem wiele razy, ale finalnie dobrnąłem do końca i zdobyłem wszystko co byłem w stanie, do momentu frustracji. Jestem w stanie polecić każdemu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...