Skocz do zawartości

Red Dead Redemption & Undead Nightmare


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, Pupcio napisał:

jakie to są kurwy xD

 

Ale są tu ćwoki, co popierają taki proceder i z głębokim chujem w dupie płacą od rocstara za dwie stówy byku. A najlepsze są posty racjonalizowania biznesu tego gówna i na dodatek małpy temu przyklaskają. Ha tfu i mela na ryj. 

  • Minusik 2
Opublikowano

Mam wrażenie, że najlepiej było by na całym Wielkim Świecie, jak by każdy zaglądał tylko do własnego portfela.  

"Płacą z chuyem w dvpie", ale przy okazji zajebiście się bawią i śmieją z tego, że dali się złapać na haczyk nostalgii.

Żyj pełnią życia Graczu, bo nie wiadomo, czy jutro nie umrzesz na sraczu.

  • Plusik 3
  • Lubię! 2
  • This 1
Opublikowano

Czyli R* po burzy z remasterem GTA wydał port RDR na N i PS w jakości wstecznej na XSX za cenę wyższą niż ma to miejsce w Microsoft Store, ale dodał lokalizację.

Lokalizacji już gotowej nie doda z kolei w wersji na X360, bo nie. Zagrajmerzy hejtują decyzję, a gra osiąga znakomite wyniki w PS Store. Weirdo.

Opublikowano
35 minut temu, łom napisał:

Jaki remaster, toż to jest zwykły port zrobiony jak najmniejszym kosztem. Dosłownie zmienili rozdzielczość obrazu i cieni i tyle.

PO POLSKU JEST!!1

Opublikowano
5 godzin temu, Czoperrr napisał:

Oglądałem DF i przecież wersja z X360 odpalana na XSX to jest to samo co ten remaster tylko taniej.

Tak, ale tylko w przypadku posiadania Xboxa.

Opublikowano
19 minut temu, Wredny napisał:

 

A niby co, jak podbito rozdziałkę?

Na tym to właśnie polega. Większe napracowanko to już remake.

Remake to stworzenie kodu od nowa a nie edytowanie starego. To po pierwsze. Po drugie podbicie rozdziałki mogło nawet nie zależeć od rockstar tylko samego sony i jego systemu.

Opublikowano
1 godzinę temu, Wredny napisał:

 

A niby co, jak podbito rozdziałkę?

Na tym to właśnie polega. Większe napracowanko to już remake.

Zwykły port. Takie minimum żeby nazwać remaster to podbicie rozdziałki + framerate z 30 na 60. Porządny remaster to np. Uncharted Collection gdzie też poprawili część modeli, tekstury i efekty ale gra nadal działa na tym samym silniku i gra się w nią praktycznie tak samo jak wcześniej. Jak gameplay jest bardzo podobny do tego co było w oryginale ale cała oprawa została zrobiona od nowa to mamy remake (np. Shadow of the Colossus na PS4), a jak wszystko zostało zmienione i tylko główne założenia są takie same to mamy reimagination (np. nowe RE2 i RE3).

Opublikowano
1 godzinę temu, Wredny napisał:

 

A niby co, jak podbito rozdziałkę?

Na tym to właśnie polega. Większe napracowanko to już remake.

Kiedyś kiedyś, jak wychodziły gry na jakieś Atari, C64 czy tam inne DOS, to były to porty, nawet jeśli grubo różniły się grafiką, rozdzielczością, paletą barw. Ba, czasem gra była stawiana na zupełnie innym silniku (może nie myli mnie pamięć, ale NFS Porsche na PSX?) i to nadal był port.

 

Jestem boomerem, więc dla mnie to jest port.

  • Plusik 1
Opublikowano
W dniu 16.08.2023 o 20:57, LiŚciu napisał:

To jest gra sprzed 2 generacji. Wychodzi ta sama wersja na nowsze konsole. Kupi ten co nie grał wcześniej albo ten co chce mieć to na kibel. Lepiej jakby została ta gra w getcie x360/ps3? No to chyba nie jest podejście dobre dla graczy w którym żeby zagrać w gierkę trzeba mieć stary sprzęt w domu.

 

Wydaje się, że problemem jest to, że gracze oczekują nowych produkcji od R* trzymających taki sam poziom jak RDR, seria GTA czy inne gry ich produkcji. Tylko tyle i aż tyle. Odgrzewany w mikrofali obiad w końcu przestaje smakować tak dobrze jak za pierwszym razem. Co do drugiej części posta, to jest masa graczy, którzy właśnie kupują stare sprzęty aby móc pograć w starsze gierki. Sam po to kupiłem x360 i wii aby powrócić do niektórych gierek albo nadrobić zaległości. Mimo tego, dzięki wstecznej na XSX, ogrywam te gry, które można na nowszej konsoli (RDR, Condemned) albo na PC (AC1). Siedzę w różnych grupach ze starymi komputerami i dla tamtejszych bywalców największym funem jest zagranie na starym sprzęcie w stare gry. A przecież można mieć to samo z darmowym emulatorem.

 

Osobiście nikomu nie bronię wydawania pieniędzy na to co tam sobie chce. Sam widząc taką politykę wydawców przeliczyłem sobie, że taniej będzie właśnie zakupić starą konsolę i skupować na nią interesujące mnie gierki. RDR jest tytułem kultowym i ponadczasowym ale z innymi dobrymi tytułami nie ma co liczyć na wznowione wydania, porty czy (semi i zwykłe) remastery. A jak już są to za miliony monet, co z mojego punktu widzenia jest z reguły nieopłacalne.

 

W dniu 17.08.2023 o 11:43, krzysiek923 napisał:

Każdy zapalony gracz z dużym stażem ma taką grę/serię, którą kupił bądź kupi w kilku wydaniach, jeśli nadarzy się okazja, no nie oszukujmy się, sentyment to dziwka. Co chwile wychodzą reedycje np. filmów, milion wersji na DVD/Blu-ray i nikomu to nie przeszkadza. Czasami przydałoby się wychylić ze swojej bańki, bo dla ogółu ludzi gry to rozrywka i jeśli będą się bawić przy starej grze, to chyba wszystko dobrze, gra spełnia swoją funkcję, więc jest warta ceny, jaką ktoś wyłożył. Rynek działa jak działa, dzisiaj się nie urodziliście. Wolę zapłacić 250zł za starą grę, przy której będę się dobrze bawić, niż 300 za chujową grę X, tylko dlatego, że jest nowa, a jak nowa to 300 zł uzasadnione. Produkt jest wart tyle, ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. Co to w ogóle za egoistyczna narracja "ja dobrze się bawię tylko przy nowych grach, przy ukończonych już nie, to inni też muszą grać tylko w nowości". Jeszcze tego brakowało, żeby ktoś mnie rozliczał z czasu spędzonego w grze. Dla mnie odświeżona trylogia GTA to technicznie gówno i za darmo nie chcę, wolę oryginały, ale niech każdy sam decyduje na co wydaje własne pieniądze, a te ideały to utopia. Grupa takich zapaleńców jak my tutaj to ułamek całości i choćbyśmy wszyscy jednogłośnie zaprotestowali, to i tak nie jesteśmy większością.

 

Prezes R* przyznał kiedyś, że ich gry są warte o wiele więcej niż obowiązujący standard cenowy. Coś w tym jest. Sam kupiłem RDR 2 w zestawie z PS4. Potem kupiłem wersję na XSX (bo jest ładniejsza) i wersję na PC w sporej promocji w międzyczasie (z nadzieją, że w przyszłości będzie wyglądać jeszcze lepiej, a może pokażą się jakieś mody). W przypadku tych dwóch ostatnich zakupów nie zapłaciłem więcej niż 99 zł za nową grę. Jak ktoś sprzedaje starą część za 140 zł, to trochę słabo. W przypadku wydań z filmami masz tam zazwyczaj jakieś dodatki, a ceny za starocie nie są chyba aż tak wygórowane. Nie wiem, bo nie kupowałem. Poza tym studia ciągle kręcą nowe części albo robią nowe filmy. R* przestało wypuszczać cokolwiek nowego i odcina tylko kupony wydając czasami jakieś semi remastery albo porty. Nie wiem czy jak bym był fanem jakiejś serii filmów, to czy bym się nie wkurwiał, że ciągle wypuszczają nowe wydania zamiast kręcić kolejną część. Prawdopobnie byłbym w tej mniejszości, która narzeka - tak jak tutaj ;)

 

W dniu 17.08.2023 o 20:04, okens napisał:

Pomijajac juz fakt, ze gre kupie bankowo, to dzieki szumowi wokol niej ogladam te wszystkie porownania i usmiecham sie sam do siebie myslac- jaki to ma kurwa klimat po tych wszystkich latach( 13 jesli dobrze slyszalem). Jak to sie dobrze trzyma grafika,muzyka i KLIMATEM. I proboje sobie przypomniec co mi ta gra zrobila wtedy z glowa dostajac sie do czolowki gier wszechczasow a jestem z grami niemal od ich poczatku?

 

 

Klimat i wykonanie bez wątpienia zasługują na docenienie. Sam ostatnio (w przeciągu roku) wróciłem do gry za sprawą wstecznej kompatybilności na XSX i byłem mega zadowolony. Gra podobała mi się nawet bardziej niż te 13 lat temu, bo wtedy mnie znudziła pod koniec i ją zostawiłem na długi czas. Wtedy nie bawiłem się w polowania, zbieranie kwiatków itp, a teraz było inaczej. Jak nigdy jeździłem na koniec mapy po jakąś pierdołę do zebrania i nie szukałem podpowiedzi w necie, to tym razem traciłem na to czas. Ale tylko dla własnej zabawy, nie liczyłem na zbieranie osiągnięć.

 

W dniu 18.08.2023 o 11:03, devilbot napisał:

W kolekcji mario za 200zł były jednak 3 gry i jedna z nich miała 60fps.

 

Na switcha przecież to dobry deal ten rdr nie rozumiem narzekania. 

Ten dodatek undead jest mega fun. Multiplayer wywalili więc też plus.

 

Rdr pod kołderką? Tylko na Nintendo 

 

 

 

Nie wiem czy taki plus, że nie ma multi. Jak ostatnio grałem w ten tytuł, to tam jeszcze można było spotkać ludzi, którzy grali po sieci. Zawsze to jakaś dodatkowa forma rozrywki. Na upartego można chyba też zagrać za pośrednictwem strumieniowania na telefon czy będzie można na tym nowym padzie od PS5.

 

W dniu 18.08.2023 o 11:42, Krzysztof93 napisał:

Hm czyli tak wersja na X360 kosztuje te 100 zł +/- to można śmiało powiedzieć, że wystarczy dopłacić drugie 100 zł za port na Nintendo czy już wszystkich dopadło porażenie mózgowe i twierdzicie, że wersja na x360 jest za darmo bo trzymacie pudełko od Bożego Narodzenia 2010?

7w551p.jpg

 

Te ceny, to chyba teraz tak podskoczyły w związku z premierą gry na ps4 i switha. Może to też kwestia inflacji. 8 października 2021 r. wydanie z grą i dodatkiem z nieumarłymi kupiłem za 75 zł. Akurat było to wydanie GOTY, nowe w folii w jakimś wydaniu z pudełkiem na x one. Oczywiście kompatybilnie z x360. Teraz nie mam tego pudełka przed sobą, bo jestem w pracy ale był to zestaw dwóch części - może to było wydanie na x360. W pudełku była też duża mapa gry. Nie wiem czy nowe wydanie też posiadało taki dodatek? Dopiero później dowiedziałem się, że jest bug w tym wydaniu przez co są problemy z graniem w dodatek - nie da się zabić nieumarłych. 18 grudnia 2021 r. zakupiłem samą podstawkę za 45 zł i dodatek za 25 zł - wydania na x360. Było już wspominane, że wersja na xboxa jest oferowana często w sporych przecenach w M$ Store. Podobnie jak inne gry od R*.

 

Swoją drogą jestem ciekaw czy to wydanie będzie pozbawione tego bugu z brakiem głów u nieumarłych w DLC czy będzie trzeba czekać na patch albo to całkowicie R* oleje...

 

W dniu 19.08.2023 o 15:22, szewczun napisał:

Czyli R* po burzy z remasterem GTA wydał port RDR na N i PS w jakości wstecznej na XSX za cenę wyższą niż ma to miejsce w Microsoft Store, ale dodał lokalizację.

Lokalizacji już gotowej nie doda z kolei w wersji na X360, bo nie. Zagrajmerzy hejtują decyzję, a gra osiąga znakomite wyniki w PS Store. Weirdo.

 

Patrząc na to co było z remasterami GTA to była chyba właściwa decyzja z biznesowego punktu widzenia. Na pewno lepiej to zrobiło biznesowi, co widać po sprzedaży, i graczom co też widać po sprzedaży.

Opublikowano

Gdybym miał jeszcze PS4, to bym się z tej premiery cieszył, bo dopiero niedawno ograłem po raz pierwszy RDR właśnie dzięki wstecznej na XSX, naruchałem ponad 90 godzin wraz z UN i bawiłem się znakomicie.

Gra, jeśli się zestarzała, to na pewno nie na te 13 lat.

Opublikowano
W dniu 18.08.2023 o 21:03, Faka napisał:

 

Ale są tu ćwoki, co popierają taki proceder i z głębokim chujem w dupie płacą od rocstara za dwie stówy byku. A najlepsze są posty racjonalizowania biznesu tego gówna i na dodatek małpy temu przyklaskają. Ha tfu i mela na ryj. 

 

 

No nie, przyklaskujmy wszyscy przypadkowemu debilowi bo inaczej" Ha tfu i mela na ryj"

 

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...