Red Dead Redemption & Undead Nightmare

[Figuś 21 308]

 

[Rooofie 179]

ja pierdole, eksperci w sprzedawaniu tych samych gier od 15 lat. Ciekawe jaką cenę dopierdolą, z 199 pln spokojnie.

Zero jakiegokolwiek napracowania, nawet nie przenieśli tego na silnik dwójki. Żenada.

Edytowane 8 października 2024 przez Rooofie

[Bzduras 12 843]

Yaay, radujmy się. Port prawie piętnastoletniej gry, ale za to przynajmniej za (pewnikiem) dwie stówy.

[jimmy 1 434]

Moim przyjaciołom pecetowcom życzę udanej zabawy przy tym wspaniałym tytule 

[suteq 241]

Ale będzie NAPIERDALANE

[oFi 2 527]

Expected.

 

[Pupcio 18 951]

Cała magia rdrka uleciała  czekamy na mody ze shrekiem i inne bezczeszczenie gry życia

[Daffy 10 718]

Nareszcie definitywna wersja przenosna

[Shankor 1 663]

Spokojnie, pewnie się okaże, że jest lock na 30fps i za 4 miesiące wydadzą patcha, który dodatkowo zjebie zapisy gry. Mój R*, taki piękny. No chyba, że dadzą na epic za darmo.

[oFi 2 527]

Pociąg tomek jako główny boss zawsze śmieszy 

[Homelander 2 392]

Na Steamie już jest, w sensie strona gry

 

[Słupek 2 203]

kurde no, dobroć i laska rockstar nie zna granic. dobrze, że przez przypadek nie wrzucili nic o gtavi

[iluck85 3 006]

Pod ekran UW, PL napisy. Ja tam pogonie bydło ponownie 

 

https://youtu.be/wGHOHybnK5g?si=BlSejPOrJm7XxZji

[Pupcio 18 951]

Szkoda że znowu doyebią z ceną więc na premiere kolejny raz się nie dam ogolić ale kiedyś na promce? Pewnie, jeszcze jak. Wbić calaka w grze życia można zawsze i wszędzie

[KrYcHu_89 2 458]

Czyli GTA VI 2027. Nie można wydawać za dużo gier na dekadę. 

[Ukukuki 7 316]

Chętnie przejdę ponownie, zwłaszcza ,że na X360 ominął mnie ten dodatek z zombie. 

[Chewie 192]

Meh, ja tam się zabieram za dwójkę. Jedynka to gra życia dawno tem scalakowana i cieszyłbym się jedynie jakby to był remake z grafiką z 2. Kiedyś się pewnie weźmie ale na bank coś spartaczą jak to oddadzą tym muminom od remasterów gta.

 

Mają miśka na sumieniu

Edytowane 8 października 2024 przez Chewie

[iluck85 3 006]

No ciekaw jestem ceny. 200 nie dam, 

[pawelgr5 1 570]

Któregoś pięknego dnia za te 80zł może wezmę. Ukończone tylko raz na PS3 wiec każda wersja pewnie jest lepsza.

[lukas_k96 334]

Fajnie, bo jedynkę ograłem raz, na PS3 i starym CRT, gdzie w sumie wtedy mnie RDR kompletnie nie zachwycił. Nadrobię i odświeżę sobie przygody Marstona teraz, w jakości jak Pan Bóg przykazał

[Rooofie 179]

ziobro zaskoczenia. Gówniany port prawdopodobnie z chujową optymalizacją 14 letniej gry a płacisz jak za nówkę AAA.

 

[ginn 834]

Nie miałem jeszcze okazji ograć RDR, a po samym przejściu dwójki to już powinno być obowiązkowe, jednak nadal mam ból dupy o to, że na szybko zrobiono odświeżoną wersję, zamiast pełnoprawnego rimejka.

 

Do brzegu. Pojawi się to w abonamencie ps plus?

Edytowane 11 października 2024 przez ginn

[Chewie 192]

32 zł jakby kogoś https://www.pepper.pl/share-deal/911952?utm_source=copy_url_dt&utm_medium=referral&utm_campaign=2024-10-22&utm_content=911952

 

Edytowane 22 października 2024 przez Chewie

[Ken Adams 317]

Sprawdzilem dzisiaj w trofeach na sonce, kiedy ostatnio gralem w erdeerke i wychodzi na to, ze 1 maja 2011 roku byl dniem podobnym do dzisiejszego, a podobnym dlatego, ze takze i dzisiaj ukonczylem misje „and the truth will set you free” a co za tym idzie, Dutch przegral z grawitacja, na mapie ukazal sie znacznik duzej litery A, a po drodze do tego znacznika Jamie Lidell zaspiewal swoj „Compass”…

Ostateczne rozliczenie zostawilem sobie na jutro…

 

 

Jutro bedzie spokojnym dniem farmera robiacego farmerskie rzeczy, 

Jutro bedzie dzien Jacka, Abigail…

Jutro, na koniec dnia, spotkamy sie ponownie z tajemniczym gosciem w czarnym fraku.

 

 

Gierke ogrywam dzieki uprzejmosci wydania na konsole Nintendo Switch, ktore dowozi na pelnej.

 

Najlepszym dowodem na to, ze dzielo przetrwalo probe czasu, jest przemierzanie krain ktore daje taka frajde, ze nawet gdy od celu podrozy oddzielal mnie caly Meksyk, to trase pokonywalem konno, w calosci samotnie bez uslug dylizansu, dzien czy noc, a w akompanamencie tej powolnej trabki to nawet raz czy dwa przystanalem

 

Sa minusy, o ktorych trzeba wspomniec… port jest odzwierciedleniem wersji gry na telewizor, a co za tym idzie, literki sa mikre, celowanie z dziala gatlinga to koszmar, a czasami, w deszczowa pochmurna pogode po prostu nie widac, do kogo sie strzela i trzeba walic na oslep. Troche mnie to frustrowalo. Pomijajac te pierdoly, gierka jest wybitna

 

Dzieki John Marston krolu zloty za niezapomniane przygody

pozdro dla Bonnie, Irisha, Setha, Westa Dickensa, Londona Ricketsa, Laury czy tam Louise i reszty swirow z Meksyku nawet tez

 

 

edit:

 

no i koniec…

 

 

fajna ta misja Jacka. Pozegnalna. Mozna stracic troche honoru  

 

bdb gierka. Takim jak John Marston zawsze wiatr w oczy. Zero drugiej szansy.

Wiedzac o tym, pierwszy raz grajac w gre o kowboju, robilem zle rzeczy (ale dobre tez), zwykle to nie moj styl

 

Jedna scena jest identyczna jak ja zapamietlem, Bonnie zakochana zamiata piasek nozka, fajnie pokazane

 

 

Przejde jeszcze ten Undead Nightmare, intro robi robote, usmialem sie nawet

Edytowane poniedziałek o 17:52 przez Ken Adams