PSX Extreme 312

[SlimShady 3 397]

Wygląda na to, że eksperyment Łapusza się nie udał.

[Mari4n 437]

Byłem w stokrotce, nie ma. Byłem w empiku i saloniku prasowym obok, to samo. No co jest? Szmatławiec w moim powiatowym taki popularny? Mam jeszcze jedno miejsce do sprawdzenia, tam zawsze jest.

[Shen 9 637]

Dobra jednak dotarło przed weekendem. Papier elegancki i pięknie pachnie.

[łom 1 980]

Jest też u mnie. Papier normalny, o niebo lepszy niż ostatnio za to drukarnia poskąpiła na folii przez co mam lewy górny róg pogięty ale to się wyprasuje.

[Square 8 619]

Przez to właśnie ta luźna folia jest dużo lepsza. Do mnie też dotarło, więc zmiana drukarni bardzo na plus.

[Shen 9 637]

52 minuty temu, łom napisał:

drukarnia poskąpiła na folii przez co mam lewy górny róg pogięty ale to się wyprasuje.

Też

[Atherius 35]

Skrzynka pusta, smuteczek.

[LeifErikson 1 110]

Wow, ten nowy papier faktycznie rewelacja. Pomacałem aż z ciekawości inne pisma w Empiku dla porównania i nawet motoryzacyjne Evo za 3 dychy ma cieńszy. Jak się uda taki utrzymać na stałe to super, bo czuć teraz premium jakość. 

[Ukukuki 7 036]

Wysłano 22, całkiem dobra ta nowa drukarnia. Na pierwszy ogień idzie artykuł o Heroskach  

[mitra 1 787]

U mnie też jest, stan idealny bez zagnieceń. Jeszcze poprzedniego nie otworzyłem więc jeszcze będzie musiał poczekać ale przynajmniej zapach farby się utrzyma w tej folii 

[Grif 15]

Konsolometr Pstryka w pytę Rocco, podobnie jak recenzja 'TLoU' (no, tak jakby). Chociaż, gdyby recenzował Butcher, to kto wie, może byłaby dla tej abominacji i dyszka

Edytowane 26 sierpnia 2023 przez Grif

[Pix 917]

Nie wiem jeszcze jak z zawartością, ale rzeczywiście jakość papieru na plus. Ucierpiał niestety przy tym zapach, który wydaje się mniej przyjemny i nie sprawia, że mam ochotę się nim zaciągać. Nie można mieć jednak wszystkiego. 

[macGyver 96]

HIV ma rację, że na forum gros opinii o numerze tyczy się wyglądu okładki 

 

Mnie tam wszystko jedno co okładka przedstawia, skoro to tylko forma opłaconej reklamy. BTW: ten dopisek "gry konsole popkultura" powinien być wrzucony gdzieś indziej, bo i tak zazwyczaj jest przysłonięty, z czego tylko wychodzi jakaś krzyżówkowa zagadka. To tylko sugestia, bo nie mi powinno na tym zależeć. 

 

Pozostałe wiodące opinie to dostępność w kioskach (już nie bądźcie tacy leniwi, że się sprawdzić nie chce ) i sprawność wysyłki prenumeraty (ta ma swój temat).

I papier. Tak: jest lepszy niż poprzedni. I wydaje intensywny, prasowy zapach (niuch, niuch).

Także pozdro dla tych kilku (zwłaszcza kolegi Kmiota), którzy starają się coś merytorycznie o kolejnych numerach napisać, bo to syzyfowa praca .

 

Ja tylko z takich wizualnych spostrzeżeń: nadal nie widzę tego graficznego liftingu. A nie, pardon - supporterzy dostali nową graficzkę z serduszkami. Także już nie mam złudzeń.

Szczepsss to pewno alter ego Romana, bo jakoś tak dziwnie, że się grafik z imienia i nazwiska podpisać pod swoim urobkiem podpisać nie chce.

[Konsolite 556]

W dniu 24.08.2023 o 15:36, grzybiarz napisał:

Wiem ze jestem ciekawski, ale czytam extrima przez wieksza polowe swojego życia, no i kurde ciekawi mnie czy dostaniesz za publikacje tych tekstów jakiś grosz. 

Mnie także

[Atherius 35]

Rozumiem, że jesteś autorem tej wkładki? ;>

Edytowane 28 sierpnia 2023 przez Atherius

[Winopijca 12]

Kielce - najnowszy nr PSX EXTREME w skrzynce był już w piątek. 

 

Papier jak najbardziej OK 

 

Arty również

 

Pzdr 

[Konsolite 556]

Godzinę temu, Atherius napisał:

Rozumiem, że jesteś autorem tej wkładki? ;>

Jeśli dobrze rozumiem to ma być zbiór wszystkich materiałów jakie napisałem w ramach Extreme plus, oraz osoby która się nim obecnie zajmuje.

O pomyśle/projekcie dowiedziałem się z forum, wiec nie wiem więcej niż tutaj obecni. Od szefa usłyszałem ze „ma plan na to wydanie” i tyle…

[Atherius 35]

A to nie tak, że pisząc cokolwiek do pisma, wydawca automatycznie staje się właścicielem tego tekstu i może robić z nim co chce? Czyli np. wydać taki tomik poezji zbiorowej. Wiadomo, że fajnie wcześniej powiadomić o takim fakcie itp. tym bardziej, że się przecież współpracuje od lat.

[macGyver 96]

1 godzinę temu, Konsolite napisał:

Mnie także

"Będzie pan zadowolony" lub "Dogadamy  się" .

Z tego co piszesz (a w zasadzie już dawno każdy czytelnik to mógł wywnioskować), to mamy tutaj do czynienia z klasycznym, polskim, dobrze znanym pier#@$nikiem, z dopiskiem "extreme".

[Shen 9 637]

4 minuty temu, macGyver napisał:

 mamy tutaj do czynienia z klasycznym, polskim, dobrze znanym pier#@$nikiem, z dopiskiem "extreme".

bez Rogera to by sie dawno zesrało tak jak pixel

[macGyver 96]

Godzinę temu, Shen napisał:

bez Rogera to by sie dawno zesrało tak jak pixel

Tego nie wiemy. To było (podobnie jak poprzednim razem)  przekazanie pałeczki wewnątrz redakcji, a Roger się go podjął.

A Pixel ? Moim zdaniem to była nisza niszy. Nabyłem jeden numer (chyba w pakiecie z PH) i nie przekonał mnie ogólnie swoją tematyką do nabycia kolejnego, a wręcz odrzucił jednym felietonem Orbitowskiego.

PE miał jeszcze szeroką, starą bazę czytelników, a Pixel był tworem nowym, w nowych czasach, ale o starych czasach, i takiej bazy nie zbudował na tyle, aby to było opłacalne. Tak tylko domniemywam.

Edytowane 28 sierpnia 2023 przez macGyver

[LeifErikson 1 110]

1 godzinę temu, Atherius napisał:

A to nie tak, że pisząc cokolwiek do pisma, wydawca automatycznie staje się właścicielem tego tekstu i może robić z nim co chce? Czyli np. wydać taki tomik poezji zbiorowej. Wiadomo, że fajnie wcześniej powiadomić o takim fakcie itp. tym bardziej, że się przecież współpracuje od lat.

 

To zależy od warunków umowy z danym wydawnictwem. Z tego co kojarzę, to często bywa tak jak piszesz, że sprzedajac swoją twórczość (teksty, zdjecia, filmy itp itd) jakiemuś wydawnictwu autor zrzeka się praw majątkowych do tego, więc z punktu widzenia $ właścicielem staje się wydawnictwo i może dysponować tym jak chce. Oczywiście nie wiem jak jest w tym konkretnym przypadku

[Konsolite 556]

5 godzin temu, LeifErikson napisał:

 

To zależy od warunków umowy z danym wydawnictwem. Z tego co kojarzę, to często bywa tak jak piszesz, że sprzedajac swoją twórczość (teksty, zdjecia, filmy itp itd) jakiemuś wydawnictwu autor zrzeka się praw majątkowych do tego, więc z punktu widzenia $ właścicielem staje się wydawnictwo i może dysponować tym jak chce. Oczywiście nie wiem jak jest w tym konkretnym przypadku

Zależy od umowy, jednak w praktyce to kwestia czy to nowy twór czy przedruk i jak to jest interpretowane.

W Ss było tak ze jak jakieś teksty z Ss wchodziły do kompendium to było płacone, gdyż to była książka / inne wydawnictwo/ forma publikacji. 

Tu trudno powiedzieć, na przykład ta książka o amidze która była dosłownie przedrukami (te same strony 1:1) nie miała nawet stopki redakcyjnej, tylko wzmiankę ze autorami książki są ludzie z psxe/pixela, co było lekko mówiąc ciekawe. Nie wspominając o tym ze wielu dowiedziało się o byciu wspólnego autorem po fakcie / przez przypadek.

 

7 godzin temu, Atherius napisał:

A to nie tak, że pisząc cokolwiek do pisma, wydawca automatycznie staje się właścicielem tego tekstu i może robić z nim co chce? Czyli np. wydać taki tomik poezji zbiorowej. Wiadomo, że fajnie wcześniej powiadomić o takim fakcie itp. tym bardziej, że się przecież współpracuje od lat.

To zależy, jak pisałem co jak będzie interpretowane.

[macGyver 96]

Już wielokrotnie redaktorzy pisali, że do PE nie pisze się dla pieniędzy, także każdy redaktor powinien się cieszyć, że w ogóle coś dostaje. W zasadzie powonien być dumny jeśli nic nie dostanie, bo wtedy przyczynia się do obniżenia kosztów redakcji ! Historia PE miała swój mroczny okres, kiedy to recenzowało się jadąc na piratach (słynny wątek forumowy),pisało o najnowszych osiągnięcia szarej strefy. Oczywiście dla dobra czytelników, żeby byli na bieżąco.

 

Dobra, mocno sobie ironizuję, ale ...

Niech sobie każdy spojrzy do stopki redakcyjnej (najlepiej do najnowszego numeru) i poczyta: kto tam jest, gdzie jest, a kogo nie ma (a recenzje pisze !). Stopka od dawna żyje własnym życiem. Teraz to już nawet laska Sobka (jak się domyślam) reckę pisze, bo już nie ma komu. 

[mitra 1 787]

1 godzinę temu, Konsolite napisał:

Zależy od umowy, jednak w praktyce to kwestia czy to nowy twór czy przedruk i jak to jest interpretowane.

W Ss było tak ze jak jakieś teksty z Ss wchodziły do kompendium to było płacone, gdyż to była książka / inne wydawnictwo/ forma publikacji. 

Tu trudno powiedzieć, na przykład ta książka o amidze która była dosłownie przedrukami (te same strony 1:1) nie miała nawet stopki redakcyjnej, tylko wzmiankę ze autorami książki są ludzie z psxe/pixela, co było lekko mówiąc ciekawe. Nie wspominając o tym ze wielu dowiedziało się o byciu wspólnego autorem po fakcie / przez przypadek.

 

To zależy, jak pisałem co jak będzie interpretowane.

Panie Dareczku, pieniążki to dla prezesa a dla Pana uścisk dłoni.