Grif 15 Opublikowano 4 września 2023 Opublikowano 4 września 2023 Widzisz Mantis, każdy będzie mieć inne zdanie. Moim zdaniem absolutna padliną były numery 150-165, gdzie widać, że Ścierze już się nic nie chce, nie ogarnia nowych trendów i nie wiadomo dla kogo jest skierowany magazyn, gdzie wartościowych treści w zasadzie nie było (sprawdźcie szczególnie numery 155-65 - to jest dramat, Neo+ wtedy wycierało Szmatę każdym swym numerem). Butcher moim zdaniem wyciągnął pismo z dna, z prawdziwego gnoju i chwała mu za to po wsze czasy. Gdyby nie on, jego walka (sam przyznał, że mógł iść do korpo za 2 razy więcej kasy, zresztą ostatecznie poszedł to pismo by pewnie padło już dawno. Można mieć pewne zastrzeżenia, ale uważam, że Rzeżnikowi należy się szacunek. Podobne uznanie wyrażam wobec Aja, który mam wrażenie, że jest w historii Szmaty często pomijany. To wcale nie jest "pismo Ściery", tylko "pismo Aja" - to że Ściera wszedł ze swoim kapitałem i rozkręcił później pismo to inna bajka. Dlatego twierdzę, że nie można nikogo deprecjonować - każdy Naczelniak dołożył swoją cegiełkę, sprawiając, że pismo wciąż istnieje na rynku. Aju, Ściera, Butcher, Roger - jako Szefowie, każdy z nich robił w swoim czasie dobrą robotę i grał do jednej bramki - przetrwania prasy drukowanej. Co udało im się z nawiązką! 3 1 Cytuj
K.Adamus 684 Opublikowano 4 września 2023 Opublikowano 4 września 2023 Każdemu inny styl spasuje, ale skoro pismo ukazuje się już prawie 3 dekady znaczy, że każdy swoją robote na dany czas i dane warunki odwalił. I za to chwała, bo więksi padali. Ze swojej perspektywy (i bron boze nie pisze w swoim kontekscie) dodam, że Roger ma nosa do ludzi - widzi potencjał. Strategia bardziej jak stary Ajax niż współczesny Real (Dobra Roger, posłodzone. Podwyżka?) 2 Cytuj
PiotrekP 1 796 Opublikowano 4 września 2023 Opublikowano 4 września 2023 Co prawda ze Szmatławcem jestem od 13 lat, ale widać stały dobry poziom przez te wszystkie lata. Butcher przeprowadził pismo przez jeden kryzys, teraz Roger z Łapuszem robią to samo i oby pismo przetrwało jak najdłużej. I o ile kiedyś czytałem PSXa całego, tak teraz w całości łykam tylko publicystykę, nawet jeśli tematyka jest mi obojętna, bo po prostu dobrze się to czyta- choć jak wiadomo są teksty dobre i bardzo dobre. Recenzje to dla mnie tylko info o grze, na oceny od bardzo dawna nie zwracam uwagi. Cytuj
Mantis 1 123 Opublikowano 4 września 2023 Opublikowano 4 września 2023 Butcherowi nie odbiorę tego, że jednak PE jest wydawane do dzisiaj. Też nie zaprzeczę temu, że pod koniec rządów Ściery PE nie było tak dobre jak w czasach swojej świetności, czyli jak dla mnie szósta generacja. Też wtedy akurat Neo Plus dla mnie oferowało lepsze treści. Inna sprawa, że każdy może inny okres uznawać za najlepszy i każdy będzie miał swoją rację. Tutaj nie ma co polemizować. Najważniejsze, że szmatławiec nadal z nami jest na rynku. Bardzo żałuję, że nie ma już Neo, choć by nie było to PE zawsze będzie moim miesięcznikiem numer jeden. Jednak pomimo nawet ogromnego sentymentu muszę przyznać, że dla mnie PE jest teraz w najlepsze formie jeśli chodzi o oferowane treści. Idealnie też jest wyważone poczucie humoru i powaga. Znowu czuję, że pismo te tworzą bardzo ciekawi ludzie mający wiele do powiedzenia w sprawie naszego hobby, ale i na tematy okołogrowe i nie tylko. Plus też taki, że dla mnie to już coś w rodzaju sakramentu gdy biorę nowy numer do ręki i mogę z nim na spokojnie zasiąść na kanapie aby poczytać. Zapach druku, świetne artykuły, to jest tak ogromna przyjemność, jak chyba nigdy wcześniej. Tym większa, że teraz o czas bardzo trudno. Oraz ciągle z każdej strony biją na nas ekrany telewizorów, monitorów, telefonów. Praca, dom, odpoczynek. W takich chwilach super jest się wyciszyć i poczytać prasę. A jeszcze jak się wyjdzie na dwór i tam poczyta. 2 1 Cytuj
grzybiarz 10 299 Opublikowano 4 września 2023 Opublikowano 4 września 2023 5 godzin temu, Mantis napisał: A wracając do tematu Butchera. Teoretycznie ekipa wiele się nie zmieniła od jego czasów, więc dlaczego tak wtedy dla mnie było źle? Może miales taki okres w życiu i akurat zbiegło się to z panowaniem Butchera. Godzinę temu, PiotrekP napisał: Butcher przeprowadził pismo przez jeden kryzys, No dokładnie. Wtedy pojawiło się pełno portali, a gazetki poupadały. Mimo to extrim istniał. Cda zrobiło się konsolowe bo tak musieli kombinować by nie paść. 1 Cytuj
Mantis 1 123 Opublikowano 4 września 2023 Opublikowano 4 września 2023 (edytowane) 2 godziny temu, grzybiarz napisał: Może miales taki okres w życiu i akurat zbiegło się to z panowaniem Butchera. Może coś w tym jest. Gdy akurat PE średnio mi siadało, to w życiu był mój najszczęśliwszy okres. PE było kupowane, ale trafiało do szuflady jedynie przekartkowane. Kiedyś muszę wyciągnąć te numery i je sprawdzić jeszcze raz. Może nawet zatrybi. W sumie to jakiś numer był w folii, chyba 250. I do dziś go mam zamkniętego w tej folii. Te z kalendarzem zawsze otwierałem by kalendarz wywiesić. Edit: Również i kilkoro moich znajomych przestało czytać w podobnym czasie PE nie kryjąc tego, że kierunek jaki obrał Butcher nie był tym co oni od czasopisma oczekują. I ostatnio jak im pokazuję nowe numery, to są jednak pozytywnie zaskoczeni zmianami, nawet cześć wróciła do czytania. A pozostała część nie ma już czasu nawet grać. Więc gdy znajdą chwilę, to wolą zagrać niż czytać o grach. PS. Zabawnez, że kiedyś człowiek mógł całe numery PE recytować, bo tyle miał czasu, że jeden numer czytałem sto razy. Czytałem, oglądałem zrzuty z gier i się jarałem. Marzyłem by w to wszystko zagrać. A teraz gdy ma się każdą konsole i kupuje praktycznie każdy podobający się nam tytuł na premierę, to nie ma kiedy grać. Bo choć gry to moja największa pasja, to jeśli mogę spędzić czas z bliskimi na świeżym powietrzu, czy na jakimś fajnym wypadzie, to zawsze wybieram taki wariant. Edytowane 4 września 2023 przez Mantis 1 Cytuj
Reaver 12 Opublikowano 9 września 2023 Opublikowano 9 września 2023 Skończyłem czytać obecny numer, i moja refleksja jest taka że słabe gry są opisywane. Dużo ocen na 7 i 8, ala Fort Solis (btw. zero screenów z gry więc nie wiadomo o co cho). ale widać że to będzie tytuł który odejdzie w zapomnienie nie w kilka lat ale kwartałów, utonie w gamepassie i innych dostępach. To ja wole nie naginać ocen, poświęcać im mniej miejsca i dać więcej publicystyki, bo to jedzie słabizną z daleka. 116 stron powinno być wartością a nie tylko ilościa by obronić obecną cenę. 1 Cytuj
don LOV 77 Opublikowano 9 września 2023 Opublikowano 9 września 2023 W dniu 4.09.2023 o 15:58, grzybiarz napisał: Może miales taki okres w życiu i akurat zbiegło się to z panowaniem Butchera. Grzybciu dobrze prawi. Sam bym się dał schłostać za numery tak od 30 do 70, bo dla mnie to był okres szkolny, uciekania z lekcji co by w MoH Underground popykać. Ściera w rajstopach na pociągu mi imponował udając Sama Fishera. Teraz robię retrospekcję, powracam do tych wydań i widzę z innej perspektywy. Publicystyka się rodziła, bardziej oparta na subiektywnym odczuciu emocjonalnym, a nie faktach, źródłach i rozpracowaniu tematu. Recki też często trąciły mychą. (Bodaj Ace i ISS pierwszy. Jakie to było drewno. Możliwe że starszy numer, może inny autor, nie mogę teraz sprawdzić, ale poziom był szokujący.) To jednak kocham tamte numery bezgranicznie. Nawet Schivę. 1 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Kmiot 13 675 Opublikowano 9 września 2023 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 9 września 2023 Chyba pora na mnie, tradycyjnie? No ładna ta okładka, ładna. To znaczy nic wyszukanego, bo ludzik sobie stoi, ale kolorystyka dużo uroku jej nadaje. Wydanie wszystkich (?) artykułów Extreme+ w druku było raczej tylko kwestią czasu, więc zero zaskoczenia. Nie wiem tylko jak powinni się z tym czuć Patroni, bo Extreme+ było częścią ich przywilejów, ale obstawiam, że mają wyjebane, bo raczej nie dlatego wspierają pismo dodatkową gotówką. Nie powinni mieć za złe, że pismo ponownie zarobi na tym samym, prawda? Co Nowego. Zauważyłem pewną tendencję. Coś o GTA6/Online. Coś o CDPR/Wiedźminie/Cyberpunku. Coś o CoD. Na przemian, a jak możliwe, to wszystko jednocześnie. Generalnie czaję założenia tych dwóch stron z teoretycznie najistotniejszymi njusami danego miesiąca, z tym, że czasem jest to takie jakieś nie wiem. Czysto plotkarskie? Zbyt wczesne? W tym numerze nie ma CoDa, ale jest jego odwieczny rywal: Battlefield. Dowiadujemy się, że powstanie nowy BF. Że będzie wspaniały. Ale prawdopodobnie dopiero w 2025 roku. Ekscytujące. Może lepiej się skupić na bliższych i pewniejszych perspektywach? Taka moja refleksja, może głupia, może nie, nie wiem. W każdym numerze z fascynacją obserwuję, że według Famitsu wciąż jedną z najlepiej sprzedających się gier w Japonii jest Mario Kart 8. I zastanawiam się czy tam już każdy Japończyk posiada własny egzemplarz MK8? Bo ile to już lat? Fenomen, którego nie ogarniam. Do tego czasu każdy zainteresowany powinien już mieć swojego MK8, rynek powinien się nasycić, a wąsaty gokarciarz nadal w topce sprzedażowej. Czy tam jest jakaś tajemna tradycja kupowania MK8 co miesiąc? Chuj go wie. Może ktoś wyjaśni. Konsolometrów nie skomentuję, bo twórca wrócił do czcionki, gdzie literka Z wygląda jak Ż. Żeby mu się kredka złamała. Relacja z festiwalu fanów Final Fantasy 14. Trochę wyszło z tego sprawozdanie z wycieczki Zabłockiego do USA. Więcej niż połowa tekstu dotyczy tego jak dotarł, a potem jak wrócił z imprezy. Policzyłem i stosunek akapitów wynosi 7:4 na korzyść perypetii wokół wyprawy. Nie żeby mnie to jakoś przeszkadzało, bo w sumie w dupie mam FF14 i przez to tekst był przyjemniejszy w odbiorze, ale fani gry mogą czuć się rozczarowani ilością informacji na temat samego festiwalu. Oho, Kali daje wstępnie Tekkenowi 8 ocenę 9+, więc przebłyski z gollumowego Wietnamu wracają. Zresztą Roger wbija bolesną szpilkę autorowi i nie pozwala zapomnieć. Materiał dotyczący Fify i relacji między federacją a EA bardzo sprawny (jak zawsze zresztą u SoQa) i zapewne metodycznie wymierzony w czasie. Podoba mi się takie pokrycie publicystyki z aktualnymi wydarzeniami/grami, bo wtedy ciekawość czytelnika danym tematem sięga oczywiście wyżyn i tym chętniej poczyta. Wracając do Fify - kuluary tego związku zawsze mnie nieco interesowały, ale nie aż tak bardzo, by je samodzielnie zgłębiać, więc SoQ zrobił to za mnie i za to mu dziękuję. Dobra robota. Playtest Starfielda. Ech, czytałem go przed premierą, teraz jestem już po premierze i po części świadomy bolączek gry. Playtest trochę z perspektywy hajpu z brakiem (niewielką dawką) krytycznego spojrzenia, ale to już chyba taki urok wczesnych wrażeń - na uświadomienie sobie braków przyjdzie czas (hi Kali!). Adamus buja dziecko nogami, bo ręce musi mieć wolne do pisania materiałów. To jeden z ostatnich numerów, gdzie Kacpra materiałów jest zadowalająco dużo? Okaże się. NASA-punk nie rozczarowuje, choć może chwilami zaskakiwać podejściem (Buzz Astral? Co do chuja? xd). Materiał oczywiście sprawnie i bez większych problemów buduje nastrój przed premierą Starfielda i niespecjalnie mam mu cokolwiek do zarzucenia, może poza - wydaje się - nadużyciem “brawury”. Kacper poniżej jakiegoś tam wysokiego poziomu nie schodzi i każdorazowo czuję od niego entuzjazm tematem, optymizm i podjarkę. Poza tym zaangażowanie i dobrą zabawę w układanie tekstu, choć jestem również pewny, że wymaga to ogromu pracy nad treścią. Bo takie artykuły rzadko kiedy (czytaj: nigdy) powstają w pierwszym szkicu. Materiał o Microsofcie to sam nie wiem co myśleć. Lektura bez zgrzytów, ale jednocześnie mam wrażenie, że czytałem już te historie wielokrotnie. Fajnie, że zmieściło się parę osobistych uwag, dzięki temu tekst ma jakąś “osobowość” i nie skupia się wyłącznie na aranżacji ogólnie dostępnych informacji. Przeczytałem bez większych emocji czy sentymentów, ale nie wiem, chyba dobry, wyczerpujący tekst? Hyde Park. Mówią, że dzietność w Polsce spada, a tymczasem w tym miesiącu dwóch Zgredów doczekało się dzieci. I co teraz sceptycy? Szach, mat. Jestem jedynie zaskoczony, że Sojer nie ma jeszcze potomka ze swoim rowerem, bo najwyraźniej z niego nie schodzi. Koso mógłby poza Headshotem czasem coś napisać do PE (jakiś felietonik?). Bardzo celnie ostatnio zapodał na (ex)Twitterku w temacie FF16, więc nadal to ma. Recenzje. To sam nie wiem, bo w żadną z gier w tym miesiącu nie grałem (jeszcze!), choć kilka dopisałem do listy życzeń. Adam trochę naiwny licząc, że Exoprimal “pociągnie”. Gracze aktualnie mają za dużo bodźców i wyborów, by poświęcać czas takim średniakom, tym bardziej, że nadchodzi gorąca w premiery jesień. Do końca roku Exoprimal będzie martwe, wszyscy to wiemy. Może gdyby ta gra była jakimś “oczkiem w głowie” indie-developerów, to byłaby szansa, ale Capcom raczej po prostu porzuci wątek, a autorów przeniesie do innych projektów. Atlas Fallen to idealna gra do abonamentu, albo spadku ceny do poziomu 50 zł w przeciągu sześciu miesięcy. Poczeka się, nie ma ciśnienia. Nawet Kacprowi nie udało się mnie zachęcić do wcześniejszego sprawdzenia (tak jak było w przypadku Scars Above). Z kolei Komodo nieco zmienił moje postrzeganie Disney Illusion Island, bo z fragmentów, które do tej pory oglądałem wydawało mi się monotonną, łatwą i jednowymiarową grą. A teraz po lekturze mam wątpliwości i pewnie przy jakiejś mniejszej okazji się skuszę. Dave the Diver oczywiście na liście życzeń, więc czekam na konsole. Z moich informacji wynika, że opinia Mazziego na temat Fort Solis może być zbyt optymistyczna, ale biorę też poprawkę na fakt, że Mazzi jest zawodnikiem od ogrywania japońskich visual novelek i czerpie z nich przyjemność, więc nasze gusta mocno mogą się rozmijać. Niemniej na pierwszy rzut oka 8- dla akurat tej gry wydaje się łaskawą oceną. Bardzo urocze, że podjęliście się recenzji The Last Hope i bardzo niemiłe ze strony Nintendo, że usunęli ten szrot z eShopu. Choć mają tam wiele gorsze abominacje, ale nie jest o nich wystarczająco głośno, więc niech leżą, nie? W ogóle trochę przewrotność losu, że Nintendo kiedyś w trosce o jakość ukazujących się na ich systemy gier wprowadziło SEAL OF QUALITY, a teraz goszczą na swoich serwerach największy ściek i nic z tym nie robią, póki nie wyniknie afera. Zupełnie przy okazji to najobszerniejsza recenzja autorstwa Konsolite w numerze, więc chłop chyba nie ma dobrej passy. Komentarz, Panie Darku? Fotka Aysnela w recenzjach nie przestaje mnie bawić. Jakbym spoglądał przez judasza, a Aysnel spoglądał na mnie. Fotka Piechoty też się prosi o aktualizację (dotyczy również felietonu). Koa i Pięciu Piratów z Mary to kolejna z gier, którą dodałem do listy życzeń. Pan Adam twierdzi, że warto, a ja mu wierzę w tych sprawach. Nieco przykro się prezentuje ciekawostka dotycząca Mimimi Games przy okazji recenzji Shadow Gambit, bo developer właśnie zaprzestał działalności. Dziwna ta recenzja Blasphemous 2, ale tak samo intrygująca. To znaczy ja zachęty nie potrzebowałem, bo jedynka bardzo mi się podobała, ale muszę przyznać, że niebanalne podejście. Trochę na zasadzie: baba recenzuje? No to zobaczmy co za banialuki tam wypisuje, hehe. No, ale Sobek pewnie poręczył głową, więc trzeba się wstawić, by jej nie stracił. Jedna gra na PSVR2. Czekam na numer bez żadnej. Retrorecenzja. Trochę nie moje klimaty, choć 10/10 nieco intryguje. Adam robił więc co mógł, ale mnie i tak zapewne nie namówił. Zresztą 10/10 daje grze BEZ ZAWARTOŚCI? Już wtedy chyba wymagano od gier więcej? Czy nie? Łał, Muszyński wyszedł z kącika komiksowego i jego KANG niesie bez wątpienia jakąś wartość, bo mimo, że wychowałem się na komiksach Marvela, to najwyraźniej Tm-Semic ostro unikał jego wątków. Teraz wiem wymagane minimum, choć zapewne bardziej oblatani zawodnicy niewiele z tego artykułu wyciągną, skoro już wszystko wiedzą? Nie jestem też zwolennikiem artykułów, nazwijmy to “użytkowych”, w rodzaju tego o Steam Decku. Chyba kolejnego już. Obstawiam, że ludzie siedzący w temacie doskonale to wiedzą (a nawet więcej), a dla czytelników nieposiadających SD ten artykuł nie niesie kompletnie żadnej wartości. Szklana Pułapka. Dżujo znowu klasa. Trochę żal, że wątek filmów dostał tak niewiele miejsca, ale rozumiem zamysł, żeby się skupić na grach. Poza tym to bez wątpienia pasjonujący materiał o serii gier znacznie mniej pasjonujących, bo żadna z nich nie była wybitna. A zestaw filmów na marginesie wywołuje we mnie przemożną chęć, by po raz kolejny obejrzeć wszystkie. Wspaniałe dzieła kinematografii. Z drobiazgów doczepię się jedynie, że czasami jest McClane, a czasami McClaine. Detal łatwy do przegapienia. Najważniejsze, że Dżujo najwyraźniej wrócił na odpowiedni poziom płodności przy tekstach. Dziatkiewicz też wraca, ale tym razem nie proponuje nam wywiadu z wnuczkiem właściciela salonu gier, więc jest postęp. W obecnym wydaniu przypomina Kluskę, ale z nieco głębszym riserczem, więc tak: tym razem jest to wartościowy tekst. Herosi. Nie moja domena, ale Adamus klasycznie jest odrobinę zaraźliwy w swoim entuzjazmie. W ogóle z pierwszymi trzema HoMM mam trochę sentymentalnych wspomnień, bo dużo oglądałem jak szwagier gra, czasem nawet do 3-4 w nocy, więc nie jestem aż takim amatorem. Bez wątpienia materiał świeży i jestem w 100% przekonany, że temat nie był do tej pory w PE poruszany, hehe. Poza tym lektura to czysta przyjemność, czekam na materiał o Baldur's Gate przy okazji recenzji BG3. Adamus z pewnością ma już przygotowany taki tekst od lat. Reklamy Sony. Solidnie z odpowiednimi obrazkami, trochę powrót do przeszłości, gdy widziało się te strony w czasopismach. I trochę ukłucie żalu, że obecnie nikogo już nie stać na taką kreatywność z odrobiną kontrowersji. Strasznie płaskie to wszystko od wielu lat, bezpieczne i pomimo wyboru spośród 56 płci, nadal bezpłciowe. Nikt nawet nie próbuje się wykazać. Resident Evil. Świetny materiał, który stale rzuca czytającemu kłody pod oczy. Grabarczyk ma strasznie “ciasny i duszny” styl pisania. Lubi gromadzić serię niezwykle istotnych zdań i ścisnąć je na przestrzeni jednego akapitu trochę pozbawiając przy tym czytelnika chwili oddechu i na przyswojenie informacji. Merytoryka królem, choć zauważam postęp w osobistych wtrętach i odczuciach, wciąż jednak nieco przytłoczonych. Koniec końców to jeden najlepszych artykułów w tym numerze, nawet jeśli chwilami chaotyczny i skaczący między myślami, cytatami. Ale wartości nie można mu odmówić. BAKA. Nie widzę postępu. Nadal brak informacji, gdzie dane anime można aktualnie obejrzeć (na okładce Eden widzę Netflixa, więc się domyślam). Może mam downa w tym temacie, ale czytając o Trigun Stampede byłem od początku do końca zagubiony. Nie wiem co to znaczy “coś nowego, ale znajomego”, bo ani Trigun Stampede, ani niejaki Vash nie jest dla mnie znajomy. Według mnie kącik powinien się skupić na tym, by pozyskać ewentualnych nowych widzów dla danego anime i skupić się na postawach, przedstawić krótko założenia danej animacji bez odwołań do innych anime, które laikowi i tak nic nie powiedzą. Opinie o Hi Score Girl i Eden już ok, ale one siłą rzeczy były oderwane od kontekstu (a ten pierwszy tytuł chyba proponowany przez Adamusa przy okazji artykułu o pierwszych Street Fighterach). Klauny u Śledzia. Najbardziej wartościowy kadr. No właśnie. Felieton Adama zmusza do postawienia sobie pytania, czy my kogokolwiek “okradamy” emulując grę, która nie jest aktualnie dostępna żadnymi oficjalnymi kanałami? Bo na pewno nie oryginalnych twórców czy wydawców, skoro nawet jeśli zdecydujemy się ograć tytuł prawilnymi metodami (czytaj: kupić fizyczne wydanie), to ani grosz nie trafi na ich konto, a jedynie będzie krążyć w próżni między “handlarzami” z pominięciem najbardziej zainteresowanych? Listy Hiva fajna fucha. Wrzucić list na całą stronę. Powtórzyć dwa razy, dorzucić trzy zdania od siebie i fajrant. Najwięcej zaangażowania każdorazowo zapewne wymaga napisanie wstępniaka, ale można się posłużyć sprawdzonymi sloganami: pogoda/niepogoda, dużo gier/mało czasu, ekscytacja/wyczerpanie nowym projektem. Plus zdjęcie HC Rooma w postaci telewizora i konsoli pod nim. Poważnie? To jest ten mityczny HARDCORE ROOM? Niektórzy się przyczepią, że liftingu graficznego nie ma, ale wtedy trafiają na stronę poświęconą Patronom Patronite i robi się im głupio, hehe. A tak poważnie, to może trochę nadinterpretuję, ale widzę pewne ingerencje Szczepsa w pojedyncze artykuły. Nie wiem czy Romkowi by się chciało robić taki lead jak w reklamach Sony. Generalnie większość działu Hardcore + Retrorecenzja ma przyjemny dla oka vibe. Trudno ocenić ile w tym zasługi Szczepsa, ale biorąc pod uwagę, że Romka nie ma z nami już od dwóch miesięcy, to domyślam się, że całość spada na barki nowego grafika. Powoli do celu. I to by było w tym miesiącu na tyle. Roger się na nas najwyraźniej wysrał i może kiedyś wróci, a może nigdy, ale pozostałe filary bez wątpienia lurkują temat i klasycznie chciałbym im serdecznie podziękować za wkład w utrzymanie prasy growej przy życiu. Wiem, że to już jest etap, gdy ofiara nie oddycha, a Wy utrzymujecie ją przy życiu tylko dzięki niestrudzonej resuscytacji. Ale wierzę, że przy odpowiednim gospodarowaniu siłami dacie radę pompować życie w ten projekt jeszcze przez lata. Chylę czoła, jak co miesiąc. 10 4 1 Cytuj
K.Adamus 684 Opublikowano 10 września 2023 Opublikowano 10 września 2023 6 godzin temu, Kmiot napisał: Adamus buja dziecko nogami, bo ręce musi mieć wolne do pisania materiałów. To jeden z ostatnich numerów, gdzie Kacpra materiałów jest zadowalająco dużo? "Żona go nienawidzi, odkrył jeden prosty trick..." I w sumie to... nie ostatni taki numer 6 godzin temu, Kmiot napisał: Poza tym zaangażowanie i dobrą zabawę w układanie tekstu, choć jestem również pewny, że wymaga to ogromu pracy nad treścią. Bo takie artykuły rzadko kiedy (czytaj: nigdy) powstają w pierwszym szkicu Kompozycja to najprzyjemniejszy moment tworzenia tekstu. Kiedy z przemyśleń i kilku faktów nagle tworzy się jakiś ciąg. Lubie, choć proces jaki sobie wypracowałem jest miejscami zbyt czasochłonny :> 6 godzin temu, Kmiot napisał: Atlas Fallen to idealna gra do abonamentu, albo spadku ceny do poziomu 50 zł w przeciągu sześciu miesięcy. Poczeka się, nie ma ciśnienia. Nawet Kacprowi nie udało się mnie zachęcić do wcześniejszego sprawdzenia (tak jak było w przypadku Scars Above). Dla mnie było spoko, ale też bez nadmiernej ekscytacji. No i inaczej jak musisz przejść, więc nie odrzucisz w kąt i poza tym, nie oszukujmy się, nie łozysz dwóch i pół stówy za po prostu ok gierkę. Niemniej przy Jagielle warto, przy Kazimierzu obowiązkowo a przy Chrobrym kupić kilka i rozdział znajomym. Poza tym jak Gothicowy, mi drewno smakuje. Spoko, za miesiac cie bede zachęcał jedną gierką. Ciekawe czy złapiesz przynętę. 6 godzin temu, Kmiot napisał: Poza tym lektura to czysta przyjemność, czekam na materiał o Baldur's Gate przy okazji recenzji BG3. Adamus z pewnością ma już przygotowany taki tekst od lat. Atakuj Rogera. Ja z rozkoszą bym się wziął. Miekki nacisk działa, bo za jakiś czas będzie artykulik, o którym kiedyś pisałeś, że fajnie jakby był. Ale ćśśś 6 godzin temu, Kmiot napisał: Wiem, że to już jest etap, gdy ofiara nie oddycha, a Wy utrzymujecie ją przy życiu tylko dzięki niestrudzonej resuscytacji. Ale wierzę, że przy odpowiednim gospodarowaniu siłami dacie radę pompować życie w ten projekt jeszcze przez lata. Spoko, damy rade. Szepczcie tam słodkie słówka Rogerowi, bo chłop ostatnio przemęczony i bedzie dobrze. I tak 1.słuchać Pograduszek i Bez Dyskusji, bo choć poki co ja mam przerwę od nagrywek, to super materialy się tam ukazują. 2. Dzięki Kmiot za recke - standardowo. 3. Co do grafika, to ja z artykułu o herosach jestem wizualnie bardzo zadowolony :] ladne to i schludne wyszło. 4. Na koniec świata i jeszcze dalej! (Kmiot, odwal sie od Buzza Astrala!) 1 Cytuj
Piechota 434 Opublikowano 10 września 2023 Opublikowano 10 września 2023 Fajnie, że Ci się nadal chce @Kmiot, to zawsze motywujące! Mam superkaca, więc na razie tylko tyle jestem w stanie wydziergać <3 KOCHAM SEA OF STARS NA KACYKU. O, jeszcze to. Co do Bez dyskusji - wiecie, jaki ważny horror z dwójką w tytule będzie bohaterem sezonu dziadowego? Wiecie, prawda? 1 Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 10 września 2023 Opublikowano 10 września 2023 Kmiot powinien dostać kącik opinii w magazynie, albo wydać zbiór jego rekomendacji na Patronite. Zgłaszam wniosek! 1 1 Cytuj
grzybiarz 10 299 Opublikowano 10 września 2023 Opublikowano 10 września 2023 13 godzin temu, Kmiot napisał: . Roger się na nas najwyraźniej wysrał i może kiedyś wróci Bo tu głównie są wpisy o okładce i czy numer dotarł na czas + raz w miesiacu Twoja opinia do której już przywykł ze jesteś fanem po prostu:) Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 10 września 2023 Autor Opublikowano 10 września 2023 14 godzin temu, Kmiot napisał: Roger się na nas najwyraźniej wysrał Widać forumek za mało numerów kupuje, już się nawet nie chce wrzucać zapowiedzi. Cytuj
Konsolite 552 Opublikowano 11 września 2023 Opublikowano 11 września 2023 W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: Chyba pora na mnie, tradycyjnie? jak najbardziej W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: Wydanie wszystkich (?) artykułów Extreme+ w druku było raczej tylko kwestią czasu, więc zero zaskoczenia. Nie wiem tylko jak powinni się z tym czuć Patroni, bo Extreme+ było częścią ich przywilejów, ale obstawiam, że mają wyjebane, bo raczej nie dlatego wspierają pismo dodatkową gotówką. Nie powinni mieć za złe, że pismo ponownie zarobi na tym samym, prawda? kto zarobi to zarobi co do samego wydania to nie wiem więcej niż czytelnicy W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: Oho, Kali daje wstępnie Tekkenowi 8 ocenę 9+, więc przebłyski z gollumowego Wietnamu wracają. Zresztą Roger wbija bolesną szpilkę autorowi i nie pozwala zapomnieć. W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: Adam trochę naiwny licząc, że Exoprimal “pociągnie”. Gracze aktualnie mają za dużo bodźców i wyborów, by poświęcać czas takim średniakom, tym bardziej, że nadchodzi gorąca w premiery jesień. Do końca roku Exoprimal będzie martwe, wszyscy to wiemy. Może gdyby ta gra była jakimś “oczkiem w głowie” indie-developerów, to byłaby szansa, ale Capcom raczej po prostu porzuci wątek, a autorów przeniesie do innych projektów. ja już zapomniałem o tej grze, znajomy po godzinie + grania stwierdził ze wywala z dysku… zreszta cicho , może z ciekawości sprawdzę czy to jeszcze żyje W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: Bardzo urocze, że podjęliście się recenzji The Last Hope i bardzo niemiłe ze strony Nintendo, że usunęli ten szrot z eShopu. Choć mają tam wiele gorsze abominacje, ale nie jest o nich wystarczająco głośno, więc niech leżą, nie? W ogóle trochę przewrotność losu, że Nintendo kiedyś w trosce o jakość ukazujących się na ich systemy gier wprowadziło SEAL OF QUALITY, a teraz goszczą na swoich serwerach największy ściek i nic z tym nie robią, póki nie wyniknie afera. Zupełnie przy okazji to najobszerniejsza recenzja autorstwa Konsolite w numerze, więc chłop chyba nie ma dobrej passy. Komentarz, Panie Darku? zabrzmiało poważnie Roger nie daje nic to nie opisuje, po iluś tam walkach o miejsce, uznałem ze szkoda mojego czasu. Dla afterimage i tunic wywalczyłem stronę, ale jak dostaje głównie 3grosze do napisania i gry „nikogo” na 1/3 to nie widzę sensu. Podobnie z publicystyka, jeśli mam napisać coś z sensem to potrzebuje odpowiednia ilość miejsca a nie jak z headshotem czy recka na 1/3. Chciałem armored core 6, dostałem 3grosze, podobnie z kilkoma innymi tytułami, wiec przestałem się przejmować. Roger dostał listę tego co mnie interesuje, czy mi wpadnie coś z niej? Nie wiem, puki co regularnie mu przypominam o Space marnie 2. Może się złamie i napisze „wstęp” do uniwersum w40k, ale z pewnością nie na „max 4 strony” . W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: BAKA. Nie widzę postępu. Nadal brak informacji, gdzie dane anime można aktualnie obejrzeć (na okładce Eden widzę Netflixa, więc się domyślam). Może mam downa w tym temacie, ale czytając o Trigun Stampede byłem od początku do końca zagubiony. Nie wiem co to znaczy “coś nowego, ale znajomego”, bo ani Trigun Stampede, ani niejaki Vash nie jest dla mnie znajomy. Według mnie kącik powinien się skupić na tym, by pozyskać ewentualnych nowych widzów dla danego anime i skupić się na postawach, przedstawić krótko założenia danej animacji bez odwołań do innych anime, które laikowi i tak nic nie powiedzą. Opinie o Hi Score Girl i Eden już ok, ale one siłą rzeczy były oderwane od kontekstu (a ten pierwszy tytuł chyba proponowany przez Adamusa przy okazji artykułu o pierwszych Street Fighterach). „zmiany” mam nadzieje ze wejdą w życie z kolejnym numerem, ale jak doskonale wiemy „nadzieja to pierwszy krok do rozczarowania” - z swojej strony wszystko przygotowałem i dowiem się jak wszyscy, zaglądając do numeru - jak to wyszło, bo po cholerę współpracować z autorem działu ? W dniu 9.09.2023 o 22:55, Kmiot napisał: Chylę czoła, jak co miesiąc. Ja także, szacuneczek za solidne, co miesięczne sprawozdanie. 1 Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 13 września 2023 Opublikowano 13 września 2023 Trochę bieda z recenzjami w tym numerze, bo wygląda jakbyście zajmowali się wysypiskiem ze steama. Jak nie macie z czego rzeźbić, to czasami lepiej odpuścić ciężkie crapy(pewne rzeczy można stwierdzić bez grania) i postawić na publicystykę. Wszystkim wyjdzie na zdrowie, i recenzentom i czytelnikom. 1 1 Cytuj
Kmiot 13 675 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 W dniu 10.09.2023 o 05:54, K.Adamus napisał: I w sumie to... nie ostatni taki numer W dniu 10.09.2023 o 05:54, K.Adamus napisał: Lubie, choć proces jaki sobie wypracowałem jest miejscami zbyt czasochłonny :> I musisz z tym żyć, bo przecież nie zrezygnujesz z procesu. Taki tekst idzie do druku raz i potem nie ma już odwrotu czy miejsca na poprawki, a to pewnie siedzi z tyłu głowy. Ale spoko, żadnej presji, hehe. W dniu 10.09.2023 o 05:54, K.Adamus napisał: Atakuj Rogera. Ja z rozkoszą bym się wziął. Miekki nacisk działa, bo za jakiś czas będzie artykulik, o którym kiedyś pisałeś, że fajnie jakby był. Ale ćśśś Ale co tutaj atakować? Ostatnio w którymś podcaście wspominałeś o dwóch pierwszych Baldur's Gate na PS4/Switchu, więc to nie tak, że BG istnieje tylko w środowisku pecetowym. Myślę, że tutaj nie ma do czego namawiać, bo Roger doskonale wie, że tekst o Baldur's Gate jest jak najbardziej uzasadniony. A po przesłuchaniu wspomnianego podcastu kupiłem własny egzemplarz BG1+2 na PS4, tylko gierkowa jesień zapowiada się na tyle gorąco, że nie wiem kiedy uda się wstrzelić z rzeczywistym odpaleniem tego. Dlatego potrzebuję mobilizacji i motywacji, a taki tekst o cyklu autorstwa Kacpra byłby bardzo zachęcający. W dniu 10.09.2023 o 05:54, K.Adamus napisał: Spoko, damy rade. Szepczcie tam słodkie słówka Rogerowi, bo chłop ostatnio przemęczony i bedzie dobrze. Chłop napisał jeden tekst o rolkach i się wykończył. Trzymaj się tam Roger. My tutaj na forum sobie poradzimy bez Ciebie, ale PE już sobie raczej nie poradzi, więc prawdopodobnie dobrze dobierasz priorytety. W dniu 10.09.2023 o 05:54, K.Adamus napisał: Na koniec świata i jeszcze dalej! (Kmiot, odwal sie od Buzza Astrala!) Byłem na pierwszym Toy Story w kinie, więc Buzz to mój druh. Na Pocahontas też byłem i wiem czemu wilk tak wyje w księżycową noc i czemu ryś tak zęby szczerzy rad. W dniu 10.09.2023 o 12:53, grzybiarz napisał: Bo tu głównie są wpisy o okładce i czy numer dotarł na czas + raz w miesiacu Twoja opinia do której już przywykł ze jesteś fanem po prostu:) Ostatnimi miesiącami pojawiają się też inne rozbudowane opinie, więc myślę, że to nie to. Roger też potrzebuje motywacji i dobrego słowa, więc robię co mogę. Ale najwidoczniej potrzebuje też chwili oddechu i trudno jest mieć mu to za złe. Wróci silniejszy! W dniu 10.09.2023 o 11:25, Nemesis napisał: Kmiot powinien dostać kącik opinii w magazynie, Nie, bo wtedy czułbym się zobligowany i robił to po części z obowiązku, więc porzućmy temat. Bardziej byłbym za tym, by po prostu powrócił Głos Ludu w sensownej formie, ale z Hivem za sterami to nie wypali. W dniu 11.09.2023 o 08:44, Konsolite napisał: ja już zapomniałem o tej grze, znajomy po godzinie + grania stwierdził ze wywala z dysku… zreszta cicho , może z ciekawości sprawdzę czy to jeszcze żyje Możliwe, że sam Capcom już o niej zapomniał. No, ale przynajmniej dinozaury pod nowego Dino Crisis mają już gotowe. W dniu 11.09.2023 o 08:44, Konsolite napisał: Roger nie daje nic to nie opisuje, po iluś tam walkach o miejsce, uznałem ze szkoda mojego czasu. Dla afterimage i tunic wywalczyłem stronę, ale jak dostaje głównie 3grosze do napisania i gry „nikogo” na 1/3 to nie widzę sensu. Podobnie z publicystyka, jeśli mam napisać coś z sensem to potrzebuje odpowiednia ilość miejsca a nie jak z headshotem czy recka na 1/3. Chciałem armored core 6, dostałem 3grosze, podobnie z kilkoma innymi tytułami, wiec przestałem się przejmować. Roger dostał listę tego co mnie interesuje, czy mi wpadnie coś z niej? Nie wiem, puki co regularnie mu przypominam o Space marnie 2. Może się złamie i napisze „wstęp” do uniwersum w40k, ale z pewnością nie na „max 4 strony” . Roger z Tobą musi postępować ostrożnie, bo zaraz odjebiesz jakiejś ważnej grze 5/10 i gównoburza gotowa, też dwa razy bym się zastanowił xd Ale spoko, myślę, że jak kogoś interesuje Twoja opinia, to ma inne możliwości, by jej zaciągnąć (choćby podcasty), więc nie żeby mi tego jakoś brakowało, po portu zauważyłem okres zaniżonej płodności w magazynie, no ale będę obserwował dalej, bo może to tylko tymczasowe. W dniu 11.09.2023 o 08:44, Konsolite napisał: „zmiany” mam nadzieje ze wejdą w życie z kolejnym numerem, ale jak doskonale wiemy „nadzieja to pierwszy krok do rozczarowania” - z swojej strony wszystko przygotowałem i dowiem się jak wszyscy, zaglądając do numeru - jak to wyszło, bo po cholerę współpracować z autorem działu ? Zmiany potrzebne, bo tak jak pisałem: obecnie kącik jest przez większość czasu kierowany do już zorientowanych w temacie i mało przystępny dla świeżaków (jak ja), bo dla Ciebie coś może być oczywistością, o której nie warto wspominać (z uwagi na mało miejsca), a dla mnie w tym momencie zaczynają się "schody" i kaskada myśli "o czym on pisze?". Potraktuj to jako wyzwanie, by w tych kilku zdaniach zachęcić czy zaintrygować potencjalnego nowego widza i żółtodzioba. Bo tych zorientowanych w temacie i tak będzie trudno zaskoczyć czy sprawić, by zmienili zdanie. Próg wejścia. W dniu 13.09.2023 o 11:33, SlimShady napisał: Trochę bieda z recenzjami w tym numerze, Spokojnie, idzie jesień, teraz się zacznie atak dobrych gier na Helmowy Jar. 1 1 Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 (edytowane) Ja poproszę jakiś artykuł o Wing Commanderze. Wyszedł Starfield, Everspace 2, Chorus. Jest lekkie ożywienie w dziedzinie gier kosmicznych, więc jest dobry moment, by przybliżyć młodszym stażem graczom tę wspaniałą serię Szczególnie trójkę i czwórkę, gdzie grała plejada znanych aktorów jak Mark Hamill, Malcolm McDowell, John Rhys-Davies, czy Tom Wilson. Na GOG są do ściągnięcia za parę złociszy, ja natomiast nigdy nie zapomnę zaje.bistych boxow od IPS Computer Group, które przypominały wypasione edycje kolekcjonerskie. Źródło do ciekawostek i ułatwionego researchu to oczywiście: https://www.wcnews.com/ Powstaje też remaster czwórki: Postępy w pracach: https://wcrespace.com/ Edytowane 17 września 2023 przez [InSaNe] 2 Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 Kariera Chrisa Robertsa to jest ogólnie materiał na książkę. 1 Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 (edytowane) Ciekawe, czy kiedykolwiek skończy Star Citizen Był niedawno w CDA dość obszerny artykuł o fanatykach tej "gry", którzy przepuszczają mnóstwo pieniędzy na wspieranie tego i ciągle ulepszają swoje statki kosmiczne za grubą kasę W każdym razie WC, firma Origin i jak przedmówca powiedział Chris Roberts świetny temat na artykuły, czy reckę po latach Jeszcze był Privateer: The Darkening, tam główną rolę grał chyba Clive Owen. Edytowane 17 września 2023 przez [InSaNe] Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 Ten Star Citizen to w sumie jest dobry materiał na tekst i opowieść jak ludzie sfinansowali (prawdopdobonie) największego spacesima w dziejach. Nawet świeży Starfield wymięka, bo Roberts dostaje te pieniądze od ludzi, tzn. nie wiem jak obecnie ma się kwestia finansowania gry, ale przez lata tak właśnie było. Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 2 godziny temu, [InSaNe] napisał: Był niedawno w CDA Myslalem ze gardzisz cda jak i grami pc a tu big boxy z ips. Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 (edytowane) Kiedyś grałem na PC, WC3 to był 1994 rok (oryginał kupowany w Gdyni jeszcze za miliony przed denominacją), a WC4 to był 1996 rok i grę kupiono mi w takim na tamte czasy prężnie działającym wysyłkowo sklepie "Wirtualny Świat" Czytam to CDA, bo zmieniło profil i oprócz PE nie ma nic innego na rynku, a ponadto liczy się dla mnie tylko papier. Aż chyba sobie dzisiaj odpalę filmik zrobiony ze scen z gry WC4 Jest zmontowany tak, jakby to był film kinowy. Ps. Tego truchła co było w kinie w 1999 r. nie oglądać. To nie ma praktycznie nic wspólnego z uniwersum WC. Edytowane 17 września 2023 przez [InSaNe] Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 2 godziny temu, [InSaNe] napisał: a WC4 to był 1996 rok i grę kupiono mi w takim na tamte czasy prężnie działającym wysyłkowo sklepie "Wirtualny Świat" Ja mialem od nich Red Alerta w 97, ojciec mi kupil na gwiazke, najlepsze swieta w moim zyciu. A kontakt do nich kojarzy mi sie ze wzialem z telegazety chociaz juz wtedy reklamowali sie w SS. A co do WC to mialem straszny dysonans bo widze gebe Skywalkera, gra nazywa sie (X-)Wing Commander, lata sie stateczkami, ale ni ch.uja nie ma w tym nic z giwezdnych wojen. Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 17 września 2023 Opublikowano 17 września 2023 Red Alerta chyba też od ich miałem. W pipidówach to była jedyna możliwość kupna gier. Jak masz pieca, to obadaj WC, polecam. Na GOGu wszystko jest. Ja mam jeszcze oryginały, ale niestety boxy zostały wywalone przy przeprowadzce Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.