Sep 1 618 Opublikowano 26 Września Udostępnij Opublikowano 26 Września 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Humulus 820 Opublikowano 30 Września Udostępnij Opublikowano 30 Września 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Josh 4 157 Opublikowano 2 Października Udostępnij Opublikowano 2 Października Joker 2 podobnoż elegancko zbombił chociaż jedynka na rotten też nie miała chyba zbyt wysokiej średniej Cytuj Odnośnik do komentarza
Shankor 1 586 Opublikowano 2 Października Udostępnij Opublikowano 2 Października Recenzje i opinie w internecie wskazują na słaby film. Kto by pomyślał, że kolesiowi który nigdy nie nakręcił musicalu nie wyjdzie nakręcenie musicalu? No szok. Numery muzyczne (jak i film ogólnie) są ponoć bardzo dobrze nakręcone, piękne zdjęcia itd, ale nie wnoszą nic do filmu i równie dobrze mogło by ich nie być. Historia też niejako "cofa w rozwoju" Jokera i znowu jest jęczący Arthur, który niejako od nowa odnajduje w sobie Jokera. Tak się kończy kręcenie na siłę kolejnej części. No ale rzucili we wszystkich kasą, więc się zgodzili. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
JaskinieTerrigenoweMarvela 99 Opublikowano 2 Października Udostępnij Opublikowano 2 Października Czyżby ,,Joker foliarz" - jak to powiedział mój ziombel z racji ,,odpowiednio" brzmiącego tytułu filmu - skaszanił tym co sobą zaprezentował i jak to co miał opowiedzieć opowiedział, i był jedynie marną, mało odkrywczą imitacją fenomenalnego "Jokera" z 2019 roku? Teoretycznie na to się zanosi, bo już na festiwalu, bodaj w Wenecji, Jury nie było zachwycone, czy w ogóle jakoś porwane obrazem pt. ,,Joker: Folie à deux". Fama się rozeszła, a nawet teraz wśród dziennikarzy i krytyków, którzy mają dostęp do wcześniejszego oglądnięcia nowego ,,Jokera", jak widać duża część z nich też nie jest mówiąc delikatnie ,,ukontentowana" tą produkcją. I ciekawe, czy to czy film będzie kiepski czy nie (dla ogółu) przełoży się na jego wyniki w Global Box Office. xD. Dla mnie oglądać po raz kolejny Phoenixa w takiej aparycji Jokera to jak skosztować depresji i totalnej melancholii - z mojej perspektywy ów sequel zapowiada się na zbyt jednorodny, kopiujący schematy z cz.1, nie wyróżniający Phoenixa jako kogoś, kto pokazałby Jokerem coś nowego. Taki ,,kotlecik średnio odgrzany na patelni" - obejrzę za rok, może dwa. Jałowe, neutralne, nie ekscytujące widowisko - na to mi nowy ,,Joker" wygląda, odtrąca a nie przyciąga. Cytuj Odnośnik do komentarza
Nyu 725 Opublikowano 8 Października Udostępnij Opublikowano 8 Października (edytowane) A poszedłem. Pierwsze 30% mi się naprawdę podobało. Mroczno-zabawnie + fajnie, że poszli w innym kierunku, a nie robili Kac Vegas 2. Taka baśń stworzona przez Disneya o Jokerze. Pozostałe 70% to sinusoida. Słabe sceny przeplatane fajnymi, genialny Phoenix przeplatany bardzo słabą Gagą (chociaż nie ma jej dużo), ze dwie fajne sceny musicalowe, a reszta muzycznych niepotrzebna, bezsensowna, wkurzająca. Mało wymuszone się te sceny wydawały na szczęście, ale też nic nie wnosiły. Niestety większość filmu dzieje się w więzieniu i na sali sądowej. Momenty kulminacyjne, na które się czeka, albo nie nadchodzą, albo są słabe i nie ma w nich mocnych dialogów, emocji, mięsa. Fabuła żadna, nic się tam ostatecznie nie wydarzyło po prostu. Psychoanaliza Jokera jest już tylko bisem po jedynce. Ten film powinien po pierwszych 30-stu procentach Spoiler opuścić więzienie ucieczką Jokera i Harley, którzy od tej pory uprawialiby toksyczny, borderline'owy, wybuchowy festiwal miłości i przestępstw. Zamiast tego mamy smutnego Jokera w więzieniu i powoli wybuchającego w sądzie. A gdy wybuch nadchodzi, to w zasadzie nic się nie dzieje. Z drugiej strony Phoenix nadal jest genialnym aktorem i wciąż błyszczy w każdej scenie, a film ma dobre momenty. 5/10 Edytowane 8 Października przez Nyu 2 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
JaskinieTerrigenoweMarvela 99 Opublikowano 12 Października Udostępnij Opublikowano 12 Października "Terrifier 3", fakt... zarobi, ale nie aż tyle co nowy Joker z Phoenixem. W któryś weekend ten horror może więcej uciułać grosza, oj może niż eksperymentalny film DC, ale to nie będzie tak że nagle 3 część cyklu z Klaunem Artem wystrzeli z wynikiem w Box Office pokroju 200 lub 400 mln. dol. Jak 50 milionów filmodolarów wpadnie temu filmowi z tytułu BO, to będzie i tak dobrze. Czasami się zastanawiam, czy Uniwersum Terrifier nie jest nową generacją slasherów (serial oraz film; wyjątek z którym może konkurować Terrifier to Chucky, zwłaszcza w konwencji seiralu od SyFy!), jednym z lepszych rozwiązań dla tej odmiany horroru i makabry, które pojawilo się w kinie w ostatniej dekadzie. I nie wiem czy ten cykl filmów nie stanie się nowym slasherem, na który będą - jeśli chodzi o ten typ, nurt w horrorze - chodzi całe rzesze fanów. Terrifier prawdopodobnie będzie zapalnikiem, od którego zacznie się kreowanie ze strony Studiów filmowych takiego rodzaju slashera, który prezentuje ,,Klaun Art" i jego produkcje. XD. Uniwersum ,,morderczego klauna śmieszka" przełamuje Tabu; obejrzeć tak specyficzny film w kinie to doświadczyć czegoś czego jeszcze nikt nie pokazał, ba!, nie odważył się tego zrobić... Aż do czasu Terrifiera. Może i Terrifierem to to nie jest, ale czekam ciepło i mocno na premierę: https://www.filmweb.pl/film/Demon-2024-10053401 Cytuj Odnośnik do komentarza
MEVEK 3 413 Opublikowano Piątek o 12:33 Udostępnij Opublikowano Piątek o 12:33 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.