Skocz do zawartości

Cinema news


Kmiot

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Recenzje i opinie w internecie wskazują na słaby film. Kto by pomyślał, że kolesiowi który nigdy nie nakręcił musicalu nie wyjdzie nakręcenie musicalu? No szok. Numery muzyczne (jak i film ogólnie) są ponoć bardzo dobrze nakręcone, piękne zdjęcia itd, ale nie wnoszą nic do filmu i równie dobrze mogło by ich nie być. Historia też niejako "cofa w rozwoju" Jokera i znowu jest jęczący Arthur, który niejako od nowa odnajduje w sobie Jokera. Tak się kończy kręcenie na siłę kolejnej części. No ale rzucili we wszystkich kasą, więc się zgodzili.

  • Plusik 1
Opublikowano

 

 

Czyżby ,,Joker foliarz" - jak to powiedział mój ziombel z racji ,,odpowiednio" brzmiącego tytułu filmu - skaszanił tym co sobą zaprezentował i jak to co miał opowiedzieć opowiedział, i był jedynie marną, mało odkrywczą imitacją fenomenalnego "Jokera" z 2019 roku? Teoretycznie na to się zanosi, bo już na festiwalu, bodaj w Wenecji, Jury nie było zachwycone, czy w ogóle jakoś porwane obrazem pt. ,,Joker: Folie à deux". Fama się rozeszła, a nawet teraz wśród dziennikarzy i krytyków, którzy mają dostęp do wcześniejszego oglądnięcia nowego ,,Jokera", jak widać duża część z nich też nie jest mówiąc delikatnie ,,ukontentowana" tą produkcją. I ciekawe, czy to czy film będzie kiepski czy nie (dla ogółu) przełoży się na jego wyniki w Global Box Office. xD. Dla mnie oglądać po raz kolejny Phoenixa w takiej aparycji Jokera to jak skosztować depresji i totalnej melancholii - z mojej perspektywy ów sequel zapowiada się na zbyt jednorodny, kopiujący schematy z cz.1, nie wyróżniający Phoenixa jako kogoś, kto pokazałby Jokerem coś nowego. Taki ,,kotlecik średnio odgrzany na patelni" - obejrzę za rok, może dwa. Jałowe, neutralne, nie ekscytujące widowisko - na to mi nowy ,,Joker" wygląda, odtrąca a nie przyciąga. 

Opublikowano (edytowane)

A poszedłem.

 

Pierwsze 30% mi się naprawdę podobało. Mroczno-zabawnie + fajnie, że poszli w innym kierunku, a nie robili Kac Vegas 2. Taka baśń stworzona przez Disneya o Jokerze.

 

Pozostałe 70% to sinusoida. Słabe sceny przeplatane fajnymi, genialny Phoenix przeplatany bardzo słabą Gagą (chociaż nie ma jej dużo), ze dwie fajne sceny musicalowe, a reszta muzycznych niepotrzebna, bezsensowna, wkurzająca. Mało wymuszone się te sceny wydawały na szczęście, ale też nic nie wnosiły.

 

Niestety większość filmu dzieje się w więzieniu i na sali sądowej. Momenty kulminacyjne, na które się czeka, albo nie nadchodzą, albo są słabe i nie ma w nich mocnych dialogów, emocji, mięsa. Fabuła żadna, nic się tam ostatecznie nie wydarzyło po prostu.

 

Psychoanaliza Jokera jest już tylko bisem po jedynce.

 

Ten film powinien po pierwszych 30-stu procentach

 

Spoiler

opuścić więzienie ucieczką Jokera i Harley, którzy od tej pory uprawialiby toksyczny, borderline'owy, wybuchowy festiwal miłości i przestępstw. Zamiast tego mamy smutnego Jokera w więzieniu i powoli wybuchającego w sądzie. A gdy wybuch nadchodzi, to w zasadzie nic się nie dzieje.

 

Z drugiej strony Phoenix nadal jest genialnym aktorem i wciąż błyszczy w każdej scenie, a film ma dobre momenty. 5/10

Edytowane przez Nyu
Opublikowano

"Terrifier 3", fakt... zarobi, ale nie aż tyle co nowy Joker z Phoenixem. W któryś weekend ten horror może więcej uciułać grosza, oj może niż eksperymentalny film DC, ale to nie będzie tak że nagle 3 część cyklu z Klaunem Artem wystrzeli z wynikiem w Box Office pokroju 200 lub 400 mln. dol. Jak 50 milionów filmodolarów wpadnie temu filmowi z tytułu BO, to będzie i tak dobrze.

 

Czasami się zastanawiam, czy Uniwersum Terrifier nie jest nową generacją slasherów (serial oraz film; wyjątek z którym może konkurować Terrifier to Chucky, zwłaszcza w konwencji seiralu od SyFy!), jednym z lepszych rozwiązań dla tej odmiany horroru i makabry, które pojawilo się w kinie w ostatniej dekadzie. I nie wiem czy ten cykl filmów nie stanie się nowym slasherem, na który będą - jeśli chodzi o ten typ, nurt w horrorze - chodzi całe rzesze fanów. Terrifier prawdopodobnie będzie zapalnikiem, od którego zacznie się kreowanie ze strony Studiów filmowych takiego rodzaju slashera, który prezentuje ,,Klaun Art" i jego produkcje. XD. Uniwersum ,,morderczego klauna śmieszka" przełamuje Tabu; obejrzeć tak specyficzny film w kinie to doświadczyć czegoś czego jeszcze nikt nie pokazał, ba!, nie odważył się tego zrobić... Aż do czasu Terrifiera. 

 

Może i Terrifierem to to nie jest, ale czekam ciepło i mocno na premierę:

:banderas:

 

https://www.filmweb.pl/film/Demon-2024-10053401

 

 

Opublikowano

,,Krzysio" Nolan, jak wiadomo, już niebawem rusza w tango z pracą na planie zdjęciowym jakiegoś swojego kolejnego tajemniczego projektu filmowego. Zdjęcia do niego mają rozpocząć się na początku 2025 roku (pierwszy kwartał?); o projekcie nie wiadomo zupełnie nic, jedynie, że zaangażowany został do niego Matt Damon, i to chyba w jedną z głównych ról oraz... choć jest to zupełna plotka wśród plotek: obiło mi się o uszy, że również Tom Holland. Niby jest to marzenie ściętej głowy, ale nie zdziwiłbym się, gdyby tym ,,tajemniczym czymś" nad czym w pocie czoła pracuje C. Nolan okazał się być film live action pt. "Akira", na podstawie mangi oraz genialnego anime z 1988 roku. Rzekomo Nolan lata temu mówił (i tu kolejna plotka), że dość mocno był zainteresowany napisaniem i nakręceniem "Akiry" z bardzo widowiskowym, ale i efektywnym w fabule wykonaniem (w końcu Nolan to IMAXowy i operatorski perfekcjonista!). I nie zdziwiłbym się po raz drugi, gdyby nad "Akirą"  Krzychu Nolan z bratem pracowali od wielu, wielu lat, mówiąc o tym tylko jednemu Studiu dla którego by film tworzyli, przy czym dopiero w określonym czasie tą konkretną informacją podzielili by się z mediami.

 

... Ależ by mi się taki scenariusz jak powyżej marzył! Łej Panie! Kisiel w gaciach! :banderas:

Opublikowano

W ogóle jakakolwiek komedia z lat 90-tych i początek 2000 przydałaby się, ale teraz w tych czasach to chuja dostaniesz, a nie komedię, co po wszystkich cisną bez żenady. Najlepsze jest też, że Monthy Pythona próbują całkowicie zakazać na świecie. 

Opublikowano
W dniu 24.10.2024 o 13:17, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a):

,,Krzysio" Nolan, jak wiadomo, już niebawem rusza w tango z pracą na planie zdjęciowym jakiegoś swojego kolejnego tajemniczego projektu filmowego. Zdjęcia do niego mają rozpocząć się na początku 2025 roku (pierwszy kwartał?); o projekcie nie wiadomo zupełnie nic, jedynie, że zaangażowany został do niego Matt Damon, i to chyba w jedną z głównych ról oraz... choć jest to zupełna plotka wśród plotek: obiło mi się o uszy, że również Tom Holland. Niby jest to marzenie ściętej głowy, ale nie zdziwiłbym się, gdyby tym ,,tajemniczym czymś" nad czym w pocie czoła pracuje C. Nolan okazał się być film live action pt. "Akira", na podstawie mangi oraz genialnego anime z 1988 roku. Rzekomo Nolan lata temu mówił (i tu kolejna plotka), że dość mocno był zainteresowany napisaniem i nakręceniem "Akiry" z bardzo widowiskowym, ale i efektywnym w fabule wykonaniem (w końcu Nolan to IMAXowy i operatorski perfekcjonista!). I nie zdziwiłbym się po raz drugi, gdyby nad "Akirą"  Krzychu Nolan z bratem pracowali od wielu, wielu lat, mówiąc o tym tylko jednemu Studiu dla którego by film tworzyli, przy czym dopiero w określonym czasie tą konkretną informacją podzielili by się z mediami.

 

... Ależ by mi się taki scenariusz jak powyżej marzył! Łej Panie! Kisiel w gaciach! :banderas:

Tom ma grać i podobno tematyka około wampirowa.

Opublikowano (edytowane)

,,Konklawe" z Fiennesem, Tuccim i wieloma innymi dużymi nazwiskami światowego kina - chyba jeden z tych ,,małych" budżetem, ale wielkich sposobem nakręcenia i samą tematyką tu zawartej filmów, na które czekam z graniczną już cierpliwością. Ależ to jest ponoć dobre: prawie 90% pozytywnych opinii i recenzji od krytyków i widzów, z średnią oceną na świecie w okolicy 7,3/10. Żadne ,,Mufasy" i inne Disneye oraz Ridleye Scotty nie są ważniejsze niż ten tytuł w ciągu najbliższych 2 miesięcy. Kurłaaaa - cicha premiera roku, bo na to wygląda, chyba że "Gladiator II" zaskoczy, bo mówi się, że na pokazach dla dziennikarzy etc., wszyscy rzekomo byli filmem zachwyceni. 

 

3 godziny temu, XM. napisał(a):

Tom ma grać i podobno tematyka około wampirowa.

 

Kurnia, szkoda, bo marzonko to była "Akira" - w wykonaniu Nolana to by było coś niesamowitego! Chyba że Nolan tworzy coś pokroju "Wywiad z Wampirem".

Edytowane przez JaskinieTerrigenoweMarvela
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

,,Minecraft"... Ajć, ależ kadr z tego filmu (a raczej na razie nie do końca doszlifowanego zwiastuna!) wygląda kurłaaa różowo, z toną kolorystyki o barwie lukru i landrynek oraz rozmaitych pasteli, a sam pan Momoa, Łej, jak fircyk z ruskiej dyskoteki z lat 90-tych, czyli bardzo tragicznie (jak on się na to zgodził? xD). Oprócz niego młodzi bohaterowie na zdjęciu, cóż, tak byle jako i bardzo... przeciętnie się prezentują. Jeśli kiedykolwiek miałbym iść na tą family-friendly grową adaptację do kina, to z racji beki i hate-watchingu oraz dodania do swojej kolekcji filmów obejrzanych, które są ,,guilty pleasure, ale niższej klasy". 

 

nnn.thumb.jpg.4277a54e9697d222fdfd68ebe8f53f5b.jpg

 

P.S. Na 2025 rok, z okazji 30 lecia premiery wypuszczane do kin, i to od razu m.in. w ,,4K remastered in IMAX", czyli w zajebiaszczym jak na ten tytuł formacie, będzie słynne ,,Siedem" Finchera. I jak, będziecie śmigać na IMAX, czy zwykły format ,,Siedem"? Brzmi krutacko kusząco. :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Najważniejsze premiery ,,Disneyozy" w medium kinowym... za nami. Z mojej perspektywy żadne ,,Śnieżki" i ,,srasy-mufasy" mnie nie interesują, aby na to śmigiem migiem pędzić do kina. Ewentualnie, ale baaaardzo ewentualnie można by skusić się na obejrzenie tego nowego "Króla Lwa" właśnie, co premierę ma tuż tuż: w formacie IMAXowym. Nie widziałem części pierwszej; chyba że obejrzy się w DolbyVision i całych tych HDRach pierwszy film z tej serii, na 85-calowej mojej perełce, więc może ten ,,familijny film dokumentalny Disneya w super-duper rozwiązaniach technologicznych" właśnie mnie przekona - tak ostatecznie - do pójścia na ,,Mufasę". :notsure:

 

https://fdb.pl/wiadomosci/55859-michelle-yeoh-powraca-jako-imperator-georgiou-oto-zwiastun-filmu-star-trek-section-31

 

To jest lepszy newsik - Startrekowe coś, co wygląda klimatycznie, jakby było taką ukrytą perełką! To jest o dużo dużo lepsza rewelacja, tak uważam, niż donosy na pęd na ,,rant" na disneyowską Śnieżkę. Sam Disney może mieć na zdanie widowni mocno w******e, teoretycznie ten rok w BoxOffice wyszedł im nawet nawet. Ale pewnie rodziny i szkoły do kin na Śnieżkę się wybiorą, a film w GlobalBoxOffice być może nawet zarobi. Z drugiej strony ten tytuł i nowy film z Kapitanem Ameryką w MCU mogą troszku pogrążyć Disneya, jak te filmodolary polecą w błoto. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...