Skocz do zawartości

Fanboystwo którego zg(red)a jest gorsze?


Który fanboy jest gorszy?  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Fanboye

    • Kali - 9 dla "rysowanek"
      1
    • Butcher - 10 dla wszystkiego co związane z serią The Last of Us
      45


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To ja dodam, że sporo osób w redakcji publicznie podkreśla swój niższy entuzjazm do TLoU (zwłaszcza dwójki). Nie czuję się szkalowany za wyrzucenie tego tytułu poza swoje top 5 2020 roku i za „siódemkę plus” zdradzoną przy Zgrentgenie. Chyba nawet nie czułem się uważany za wariata za niższy niż ogólny entuzjazm wobec Ragnaroka. 
 

Ale przykładowo Like a Dragon/Yakuzę „fanbojuję” (edit: bo „kibicuję” jest tu lepszym słowem) publicznie od dobrej dekady. I namalowałem Yakuzie 0 chyba najgorętszą reckę ówcześnie ^^

Edytowane przez Piechota
  • Plusik 1
Opublikowano
13 minut temu, KOMODO napisał:

Zabawię się w adwokata diabła, choć nikt mnie nie nasłał, sam przyszedłem. Wiele osób z redakcji pisało to już tutaj wielokrotnie, w tym ja również - narzekacie, że z większością ekipy nie ma kontaktu, bywają tutaj rzadko a udzielają się jeszcze rzadziej. Tymczasem to właśnie takie wątki jak ten tutaj powodują lub nasilają to właśnie zjawisko. To nie jest temat mający na celu krytykę, a coś na kształt polowania na czarownica, linczu, cementowania "wspólnej racji", którą podziela większość formuwiczów najbardziej aktywnych w wątkach związanych z redakcją, podsycaną jadem ze strony osób związanych z pismem, a mającym z jakiegoś powodu z Butcherem na pieńku. Krytyczny temat na temat sposobu oceniania recenzji serii The Last of Us wyobrażam sobie w taki sposób, że omawiacie zawartość recenzji, punktujecie jej słabe Waszym zdaniem strony, zgłaszacie to co się Wam nie podoba.

 

Ale prawda jest taka, że remaster jest ocenić bardzo trudno, bo nie wiadomo komu go zadedykować. Czy osobom, które znają pierwowzór na wylot? Czy tym, którzy sięgną po niego po raz pierwszy i wersję na PS5 potraktują jako nowe, odrębne wydawnictwo? Przecież jeżeli jakieś dzieło jest znakomite, a potem wychodzi jego wersja reżyserka/rozszerzona/specjalna to dalej takie właśnie jest, a potencjalnie nawet lepsze, nie może więc nagle z "wybitnego" spaść na "przeciętne" bo "to tylko wznowienie, już to dostaliśmy". Nikt nie ocenia reedycji książki w nowej szacie graficznej czy tłumaczeniu gorzej bo "już była". To po prostu nowe wydanie dzieła, w tym wypadku znakomitego (The Last of Us Part II). Redakcja nie normuje w żaden sposób metody oceniania takich wydań. Pismo od zawsze było autorskie, każdy zgred mógł i może oceniać tak jak czuje. Próba dogodzenia wszystkim jest z góry skazana na niepowodzenie. Butcher przyjął jakąś perspektywę, ktoś inny mógłby przyjąć odmienną. Ja sam miałem TLoU 2 na półce od lat ale obrażony na wyciek materiałów przed premierą postanowiłem, że nie będę w nią grał. Żal zagoił się po czasie, przyszło PS5, ale wstrzymywałem się nadal, tym razem czekając właśnie na remaster. W dniu w którym się pojawił, wysupłałem 50 złotych, zaktualizowałem i bawiłem się wybornie. To jedna z najlepszych pozycji w jakie grałem w życiu, trafiła do mnie idealnie, lepiej nawet niż pierwowzór. I z tej perspektywy ocena rzędu 7/10 byłaby krzywdząca, nawet jeżeli skala zmian jest mała (ale i cena aktualizacji niewielka, choć IMO takie coś mogliby puścić jako darmową aktualizację, ale to Sony więc nie ma zaskoczenia). Wszystko więc jest względne, a jakieś kryterium przyjąć trzeba. Jeżeli przyjęte kryterium się Wam nie podoba - każdy ma prawo je wyrazić, ale to tutaj nie ma wiele wspólnego z merytoryką, bardziej z podjudzaniem siebie nawzajem.

 

Jasne, że każdy zgred woli przeczytać coś pozytywnego na temat swoich wypocin niż coś negatywnego, ale znów - krytyka poszczególnych materiałów to jedno, a przyczepianie metek do osób i wałkowanie czegoś przez długie lata jakby to było fundamentem pisma albo czyjegoś życia, to dwie różne rzeczy. Ocena TLoU to 1 materiał z tysięcy publikowanych każdego roku, a wraca częściej niż cokolwiek innego. Każdego by w końcu (pipi) strzelił :)
 

 

 

"Komodo, wez im coś napisz, bo uwzieli sie na mnie"

 

Butcher AD 2024

Opublikowano

Z punktu widzenia czytelnika uważam, że zdrowiej by było gdyby naczelny miłośnik danej serii nie recenzował konkretnego tytułu. Jego ocena zwykle będzie postrzegana jako wypaczona. A później tak jak w przypadku tego nieszczęsnego TLoU część z nas odbiera to jako "dałem dychę zanim dostałem grę do recenzji"

  • Plusik 2
Opublikowano
15 minut temu, KOMODO napisał:

narzekacie, że z większością ekipy nie ma kontaktu, bywają tutaj rzadko a udzielają się jeszcze rzadziej.

raczej nikt nie miał wtedy na myśli Butchera, więc mogłeś sobie darować bycie adwokatem.

a ogólnie to tak bardzo nie rozumiesz sedna sprawy, że aż szkoda ryja strzępić. w sumie dobrze, że rzadko tu zaglądacie bo jak widać psychika z papieru, a tacy tu nie wytrzymują długo :) 

  • Plusik 1
Opublikowano
16 minut temu, KOMODO napisał:

Tymczasem to właśnie takie wątki jak ten tutaj powodują lub nasilają to właśnie zjawisko. To nie jest temat mający na celu krytykę, a coś na kształt polowania na czarownica, linczu, cementowania "wspólnej racji", którą podziela większość formuwiczów najbardziej aktywnych w wątkach związanych z redakcją, podsycaną jadem ze strony osób związanych z pismem, a mającym z jakiegoś powodu z Butcherem na pieńku. 

 

Moze z edytuj jeszcze post i dodaj takie terminy jak gwałt, ludobójstwo, holokaust nie wiem kur.wa może fiksacja seksualna. ZA MAŁO ŻALU KUR.WA WIĘCEJ ŻALU ŻALUUUU :kekw:

 

Pięć pierwszych postów bez żadnego hejtu, nawet heheszki dostał Pix za post o Kmocie, ale nieeee, przyszedł pan maruda aka Butcher (groźnie!) i już niewidzialnych chamów pełnych hejtów ustawia :) Jak nie chcecie snołflejki tutaj z nami siedzieć, to nie ma żadnego problemu . Żadne z Was osobistości, by po rączkach całować.

 

 

  • Plusik 2
  • This 1
  • Minusik 1
Opublikowano

No to po co pisać recenzję gry, która została już napisana, bo to ta sama gra 10/10? Skoro to ta sama wspaniała gra? I jeszcze raz wlepiać jej tę samą ocenę? No chyba, że jakieś drobne poprawki robią z niej grę 11/10.

  • This 1
Opublikowano
Teraz, krzysiek923 napisał:

No to po co pisać recenzję gry, która została już napisana, bo to ta sama gra 10/10? Skoro to ta sama wspaniała gra? I jeszcze raz wlepiać jej tę samą ocenę? No chyba, że jakieś drobne poprawki robią z niej grę 11/10.

To akurat ma sens. Dla przypadkowego czytelnika można wkleić ramkę ze streszczeniem pierwszej recenzji i oceną, a tekst przeznaczyć na sam remaster i to co się zmieniło.

 

Ale pewnie lepiej by było podejmować decyzję za każdym razem osobno. Remaster gry sprzed 30 lat domaga się innego potraktowania niż remaster gry sprzed 3.

Opublikowano
2 godziny temu, Butcher napisał:

Pozdrawiam hejterów.

Nie szkoda Wam życia? :banana:

I właśnie z powodu tego chamstwa, fanatyzmu i obrażania innych przestałem kupować szmatławca już kilka lat temu. Mimo sentymentu i sympatii do części redaktorów,  pełen bojkot dopóki pracuje tam Butcher.

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Ja przestałem kupować przez Butchera, a teraz dalej nie kupuję na złość Rogerowi za to, że nie umie / nie chce ogarnąć tego syfu jaki dzieje się na PPE. W Extrimie też piszą ludzie, którzy nie znają się na grach wideo, nie potrafią sklecić kilku sensownych zdań oraz traktują swoich czytelników jak bandę kretynów?

 

 

Edytowane przez Josh
Opublikowano
5 minut temu, metalcoola napisał:

I właśnie z powodu tego chamstwa, fanatyzmu i obrażania

 

Ale gdzie ty tam widzisz chamstwo i obrażanie? 

 

PS mam nadzieję, że remake TLoU na PS6 też zostanie oceniony na 10/10 :banana:

Opublikowano
1 minutę temu, GearsUp napisał:

 

Ale gdzie ty tam widzisz chamstwo i obrażanie? 

 

PS mam nadzieję, że remake TLoU na PS6 też zostanie oceniony na 10/10 :banana:

W poście który zacytowałem, nie, ale chodzi o całokształt twórczości tego pana :)

Opublikowano
13 minut temu, krzysiek923 napisał:

No to po co pisać recenzję gry, która została już napisana, bo to ta sama gra 10/10? Skoro to ta sama wspaniała gra?

Prawda. Ale jak już się pisze takie recenzje, to warto byłoby wspomnieć, że nie w porządku jest sprzedawanie drugi raz tego samego produktu bez tego co miał pierwowzór (tak jak multi w remasterze jedynki). W ogóle remastery 3-4 letnich gier to patologia w branży i przez doświadczone media powinny być raczej delikatnie krytykowane, a nie pianie z zachwytu i klapy na oczach, bo wydałeś 300zł na to samo, tylko z lepszą graficzką. 

Opublikowano
1 minutę temu, number_nine napisał:

W ogóle remastery 3-4 letnich gier to patologia w branży i przez doświadczone media powinny być raczej delikatnie krytykowane, a nie pianie z zachwytu i klapy na oczach, bo wydałeś 300zł na to samo, tylko z lepszą graficzką.

No, i tak i nie. Bo jak ktoś już kupił i ograł, to nie musi kupować znowu. A jak ktoś nie kupił, to pewnie warto kupić najnowszą wersję. Chyba, że remaster coś z(pipi)li i się okaże, że poprzednia była lepsza. Taka funkcja recenzji jest super.

  • This 1
Opublikowano
3 minuty temu, dominalien napisał:

Bo jak ktoś już kupił i ograł, to nie musi kupować znowu. A jak ktoś nie kupił, to pewnie warto kupić najnowszą wersję.

No to jest chyba logiczne, że lepiej kupić najnowszą wersję i recenzja wtedy średnio potrzebna. 

Ale w sumie gorsza od oceny Butchera była ocena autora recenzji Cp2077, tak zniesmaczony nie byłem chyba nigdy. Nieźle tam musiał CDP posmarować albo po prostu patriotyzm za mocno na głowe siadł 

Opublikowano
54 minuty temu, KOMODO napisał:

Ale prawda jest taka, że remaster jest ocenić bardzo trudno, bo nie wiadomo komu go zadedykować. Czy osobom, które znają pierwowzór na wylot? Czy tym, którzy sięgną po niego po raz pierwszy i wersję na PS5 potraktują jako nowe, odrębne wydawnictwo?

Roger wielokrotnie pisał że PE w większości czytają świadomi gracze koło 30tki którzy ograli masę tytułów więc jest duża szansa że TLOU2 też ukończyli. Nawet w recce jest napisane "Ograłeś na PS4, znasz na pamięć, masz dość? Omijaj szerokim łukiem, nic tu po Tobie", więc może lepiej robić jak Hiv i wystawić 9 a w ostatnim akapicie napisać "nigdy nie grałeś dorzuć oczko do oceny".

Co do tego jak oceniać remastery to takie które wprowadzają znaczące, pozytywne zmiany w rozgrywce dzięki którym nawet osoba która wcześniej ukończyła oryginał będzie świetnie się bawić powinny być chwalone i najlepszym przykładem jest dla mnie DmC (ten od Ninja Theory) gdzie wersja Definitive Edition jest mega dopakowana.

Jeszcze co do wystawiania 10/10 to taka ocena powinna być zarezerwowana dla na serio idealnych lub przełomowych gier.

Opublikowano

Po prostu, to co (nie)przygotowali jest mizerne nawet jak na wersje GOTY, co nie znaczy, że sama gra jest kiepska. To jest gra single player, a (pipi)a przygotowali dla graczy single player. Jedynie te zagubione poziomy w formie ciekawostki.

Zachwyca się, że modele, arty, jakieś dzienniki, to już było w podstawce, a te filmidła z produkcji można obejrzeć gdziekolwiek.

Dodatkowo, po tych 3.5 roku można było oczekiwać czegoś więcej, gdy większość takich wydań u Sony coś tam ciekawego wrzuca(i to w dużo szybszym czasie, bo najczęściej dzieje się to rok po premierze). Naprawdę porównajcie sobie tego obesranego rogala, i super hiper skórki do innych tego typu wydań. To jest prosta, szybka wrzuta skrojona pod popularność serialu i nie ma, co z tego robić jakiejś rewelacji.

 

Mnie nie dziwi, że on się tym jara, bo sam mógłbym np. ocenić remake jedynki wysoko(lub idealnie) jako ja(bo multi mnie nie interesuje), ale jak jesteś recenzentem, to musisz wyjść ze swojej skóry i pomyśleć o ludziach, którzy coś mieli, a teraz nie mają, i wtedy pomimo braku multi też był cały w skowronkach. Nie ma w nim jakiegoś poczucia recenzenckiej przyzwoitości, albo jak przy niedo(pipi)anym technicznie Jedi Survive coś pisał, że twórcy obiecali, że będą patche, więc na słowo honoru daje wysoko ocenę, bo zbierał tazosy z czitosów. REDzi też obiecywali, że u nich świetnie działa, a jak było, to wszyscy wiemy.

Nie mam jakiejś wielkiej wczuty w oceny w PSX, bo ja tych ludzi poniekąd znam, i wiem, kto, co lubi, a czego nie, gdzie przymyka oka, a gdzie szuka dziury w całym, więc sam sobie do ich ocen dodaje, lub odejmuje i wtedy wychodzi mi prawdziwa wersja.

  • Plusik 3
Opublikowano
25 minut temu, SlimShady napisał:

 więc sam sobie do ich ocen dodaje, lub odejmuje i wtedy wychodzi mi prawdziwa wersja.

Nie ma czegoś takiego jak prawdziwa wersja, więc i Twoja nią nie jest.

 

Myślałem, że płacz o subiektywne cyferki przy subiektywnych recenzjach to coś co community ma już dawno przepracowane, no ale... :)

Opublikowano

Zluzujcie, jest to swego rodzaju folklor magazynu. Oczywiste jest ,że Butcher wystawi wysoką ocenę grze w świecie gwiezdnych wojen czy TLOU. 

Nie ma czegoś takiego jak recenzja obiektywna, można starać się być obiektywnym ale recenzja, ocena zawsze jest subiektywna z perspektywy recenzującego. 

 

W CDA też są redaktorzy których zdanie trzeba brać z przymrużeniem oka na pewne tematy. Gem o Warhammer czy WoW, Czarny Iwan jak wybrać żonę na całe życie, Spikain w temacie gier Nintendo,  Bastiana o Crasha. 

  • Plusik 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...