Nyu 773 Opublikowano 11 października Opublikowano 11 października Mi pierwsze 2-3h strasznie podeszły kiedyś. Był klimat ucieczki, przygody, swobody. Mogło się to podobać, szczególnie jako nowość w serii. Ciekawe, kiedy zapowiedzą nowego Tomba. Czy Crystalsi, po niezlym-kiedys-tragicznym-dzis Legend, genialnym Anniversary, majacym-potencjal-ale-niegrywalnie-zabugowanym Underworld i beznadziejnych 2013, Rise i Shadow, mogą zaskoczyć czymś dobrym, co przypomina Tomba Raidera? Czy będzie otwarty świat i coop? XD 2 1 Cytuj
iluck85 2 941 Opublikowano 11 października Opublikowano 11 października Underworld jeden z fajniejszych 1 Cytuj
Homelander 2 127 Opublikowano 11 października Opublikowano 11 października 32 minutes ago, Nyu said: Mi pierwsze 2-3h strasznie podeszły kiedyś. Był klimat ucieczki, przygody, swobody. Mogło się to podobać, szczególnie jako nowość w serii. Ciekawe, kiedy zapowiedzą nowego Tomba. Czy Crystalsi, po niezlym-kiedys-tragicznym-dzis Legend, genialnym Anniversary, majacym-potencjal-ale-niegrywalnie-zabugowanym Underworld i beznadziejnych 2013, Rise i Shadow, mogą zaskoczyć czymś dobrym, co przypomina Tomba Raidera? Czy będzie otwarty świat i coop? XD Reboot z 2013 był super, skończyłem kilka razy. 1 Cytuj
dominalien 266 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października 8 godzin temu, Homelander napisał(a): Żartujesz? To nie tak, że Angel of Darkness było dobrą grą, ale słabym Tomb Raiderem. AoD było beznadziejnym Tomb Raiderem i absolutnie koszmarną, zabugowaną i pozbawioną podstawowej logiki grą. No ale skoro Ci się podobała to luzik. Ja pamiętam, że był to totalny niewypał pod każdym względem Nie żartuję. Klimat mi się podobał, jedyny bug, jaki pamiętam, to przezroczysty kawałek podłogi gdzieś pod koniec. W underworld też bugów na PS3 nie pamiętam, a wbiłem platynkę. Anniversary ograłem na PS2, było super. Legend na PSP. Kilka lat temu kupiłem trylogię na PS3 i to są słabe wersje. Mało płynne i rozmazane. Cytuj
Czoperrr 5 195 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Angel of Darkness to crap, chyba najgorsza odsłona w serii. Underworld natomiast to dobry powrót Lary i fajna gra. Cytuj
łom 1 990 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Underworld niby ok ale rozgrywka mało przemyślana. Dostęp do wszystkich broni od początku, etapy podwodne nie stanowią żadnego problemu bo jeszcze dłużej Lara może wytrzymać bez tlenu, kopanie garnków i najgorsze, animacja postaci jest koślawa, coś co TRa wyróżniało zostało całkowicie skopane. Do Anniversary czy nawet Legend nie ma ta gra startu. Cytuj
Figaro 8 246 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Nie podoba mi się to nowe oświetlenie. Chciałbym aby wzrósł trend remasterów, gdzie grafika jest naprawdę tylko odrobinę poprawiona, ale jej duch zachowany, a najwięcej zmian i unowocześnień wprowadzili w sterowanie i QoL. Cytuj
Homelander 2 127 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października 2 hours ago, Figaro said: Nie podoba mi się to nowe oświetlenie. Chciałbym aby wzrósł trend remasterów, gdzie grafika jest naprawdę tylko odrobinę poprawiona, ale jej duch zachowany, a najwięcej zmian i unowocześnień wprowadzili w sterowanie i QoL. Czyli coś jak Diablo 2. W sumie dzięki temu gry będą wyglądać tak jak je zapamiętaliśmy, a nie tak jak wyglądały faktycznie lol. Cytuj
Figaro 8 246 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października o właśnie, Diablo 2 to idealny przykład dobrze zrobionego remastera. tak samo ten Soul Reaver wygląda średnio przez to oświetlenie. 1 Cytuj
iluck85 2 941 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Tu akurat spoko była opcja przełączenia się stare/nowe. Z czego i tak trzeba było korzystać żeby zobaczyć sekret czy klucz I tak ogram, bo pominąłem te gry. Szkoda że przespałem pudełko na X. Cytuj
Homelander 2 127 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października I Last Revelation i Chronicles można dziś odbierać inaczej. Te lata temu były krytykowane, bo to było ciągle to samo co roku. Teraz to w zasadzie jest zaleta. Ale serio, Angel of Darkness to paździerz okrutny. W sumie dobrze, że dają, bo będzie można się przekonać co zabiło Core Design Cytuj
iluck85 2 941 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Była nawet niemiecka piosenka chyba gdzie lara biegała i leciało to jakoś w okolicy Angel. Ja sobie pocisnę w końcu do końca Underworld. Kilka baboli jest, ale przyjemna i ładna. Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Panowie przeszedł ktoś tego Remastera I-III na nowym sterowaniu? Czytałem, że w pewnych sekcjach i tak trzeba przełączyć na klasyczny? Nie ukrywam, że mimo przejścia trzech pierwszych części w okolicach premiery sprawdzając chwilę współczesne sterowanie, to nie chcę grać już na klasyku. Cytuj
dominalien 266 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Normalnie aż włączę to AoD. Muszę do tego zmontować komputer, ale i tak miałem to zamiar to zrobić. Poczytałem wikipedię i oceny są typu 5/10, ALE chwalona była fabuła. To dużo tłumaczy, bo mnie fabuła najwięcej robi. Pamiętam, że podobały mi się też miejscówki. Jak to mi pyka to grywalność u mnie schodzi na drugi plan. Cytuj
Homelander 2 127 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października 1 hour ago, iluck85 said: Była nawet niemiecka piosenka chyba gdzie lara biegała i leciało to jakoś w okolicy Angel. Ja sobie pocisnę w końcu do końca Underworld. Kilka baboli jest, ale przyjemna i ładna. Ja do tych Tomb Raiderów od Core nie chcę wracać. Grałem we wszystkie mniej lub więcej, skończyłem jedynkę i Last Revelation. Szanuję mocno, ale wielkiej nostalgii do samych gier nie mam. Raczej do dziedzictwa serii i samej Lary. Wolę o tym posłuchać, pooglądać i poczytać niż faktycznie grać. Chociaż jak kiedyś wpadnie za piątaka to wezmę dla samej zasady i zastrzele nietoperza albo dwa. Do drugiej trylogii też nie bardzo wracam. Skończone mam Anniversary, Underwold i Legends tylko lekko liźnięte. Tutaj w ogóle nie odczuwam żadnej nostalgii. Jeszcze Anniversary super, ale ani Legends ani Underworld mnie nie przekonały. Zresztą wtedy już wskoczył Drake i zmiótł Larę z planszy. Za to reboot z 2013 uwielbiam i skończyłem kilka razy. Nawet dziś kupiłem na Steamie całą tę nową trylogię. Z przyjemnością przejdę reboot, dam kolejną szansę Rise. W Shadows nigdy nie grałem. 13$ spoko cena za te gierki. Cytuj
iluck85 2 941 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Ja Legend dobiorę, bo też za 4 złote Ja tam lubię jedynkę i w końcu ukończyłem- 2024 Cytuj
Homelander 2 127 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Just now, iluck85 said: Ja Legend dobiorę, bo też za 4 złote Ja tam lubię jedynkę i w końcu ukończyłem- 2024 Ja skończyłem jedynkę tak w miarę na premierę na Playstation. Jeszcze tym wypożyczanym. Kumpel z którym go brałem był maniakiem Tomb Raidera i razem go przechodziliśmy grając na zmianę. Jak wyszła dwójka to ja już miałem Nintendo 64 i stąd ani dwójki ani trójki nie skończyłem, grałem u tego właśnie kolegi od jedynki, który kupił sobie Playstation swoje. Last Revelation skończyłem na Dreamcaście, a w Chronicles trochę pograłem na PC. Na Angel of Darkness czekałem bardzo, ale po tym co zobaczyłem u ziomka to szkoda mi było Verbatima nawet W Legends, Anniversary i Underworld grałem na X360, ale skończyłem tylko Anniversary. A po zobaczeniu Uncharted całkowicie straciłem zainteresowanie serią Cytuj
dominalien 266 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Nooo, Uncharted to było wow szok coś, dopiero z perspektywy widać, jakie miało gigantyczne problemy. Ale jako miła odmiana od Lary, niby podobne ale inne, było super. Reboot TR z 2013 jest świetny, szkoda, że pozostałe dwie części są takie bez wyrazu. Cytuj
dominalien 266 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października (edytowane) Godzinę temu, iluck85 napisał(a): Ja Legend dobiorę, bo też za 4 złote No i już wiem po co miałem te 13 zł w portfelu Steam. Fajnie. Edit: jakby ktoś się zastanawiał, Underworld jest oznaczone na Steam Decku jako unsupported, ale działa całkowicie poprawnie. Edytowane 12 października przez dominalien Cytuj
RoL 561 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października 3 godziny temu, iluck85 napisał(a): Była nawet niemiecka piosenka chyba gdzie lara biegała i leciało to jakoś w okolicy Angel. Ja sobie pocisnę w końcu do końca Underworld. Kilka baboli jest, ale przyjemna i ładna. To była piosenka Die Ärzte z 1998 roku, czyli mniej więcej szczyt popularności Lary Croft. Kilka lat później powstały covery Big Cyca ("Facet to Świnia") i Ich Troje ("Kochać Kobiety"). 1 Cytuj
iluck85 2 941 Opublikowano 12 października Opublikowano 12 października Pamiętałem że Niemiecki był Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.