tjery 1 267 Opublikowano 23 lutego Opublikowano 23 lutego Nowa gra od twórców RFactor 2, póki co wczesny dostęp, 150 ziko. Co tu dużo gadać, fizyka jazdy, opon i FFB to RF2, czyli mistrzostwo. Jeździ się wprost cudownie, takiego feelingu jazdy i auta nie ma w żadnym innym simie. Gra na licencji WEC, czyli póki co trasy z zeszłego sezonu WEC + auta - Hypercars, LMP2 i GTE, ale tryby na razie mega ograniczone, tylko Race Weekend, czyli practice, quali i race + to samo online. Ale jak ktoś gra w gry "o jeżdżeniu" dla przyjemności i odczuć z samej jazdy to brać z miejsca, Sebring + Porsche RSR i można 100h wyjeździć, takie to jest dobre. Graficznie bardzo dobrze, torów tylko kilka z WEC, ale każdy mega dopracowany, nie ma drugiej takiej gry co tak oddaje nawierzchnię, bumpy, kerby, bajka. Warunki wiadomo, każda pogoda + system dzień/noc na każdej trasie. No i dźwięk tak samo jak w RF2 urywa banię. Co trzeba mega pochwalić to AI, każdy wyścig to multiclass i AI świetnie ogarnia, wyprzedzanie przez HP LMP2 i GTE itd., fajnie walczą o pozycję, dobra agresja, czuć, że się dzieje. Może człowiek mało obiektywny, bo zakochałem się w RF2, ale odnośnie jazdy wszyscy simowi wyjadacze mają bardzo dobre zdanie we wstępnych reckach, oby szybko dodali mistrzostwa, karierę itd. 1 Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 23 lutego Opublikowano 23 lutego Mnie ciekawi czy ta gra będzie mieć wsparcie jakie ma ACC i dostanie za parę miesięcy auta na sezon WEC 2024 który jest o wiele ciekawszy niż poprzedni. Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 23 lutego Autor Opublikowano 23 lutego No oni potrafią w samą jazdę, ale z resztą im idzie tak se, to już pokazał RF2. Dziwne jest to, że pod względem fizyki jazdy i FFB rządzą, a niby takie proste rzeczy jak menu, tryby ich przerastają. No ale bądźmy dobrej myśli, mi tam nic więcej niż ten EA nie potrzeba, no ok, mistrzostwa by mogły być, żeby zagrać sobie w ciągu cały sezon. Co do aut na 2024 to myślę, że mając już licencję ogarną tak samo jak to było w ACC, ale najpierw to się muszą podstawami zająć No ale sama jazda to jest coś niesamowitego, banan na japie cały czas, grałem już teraz we wszystkie simy (iRacing tylko offline na próbę) i po prostu nic się nierówna jeździe w RF2/LMU, tu po prostu auto żyje, czujesz, że jedziesz potworem z +500 koni na pokładzie, ten transfer wagi, to poczucie trakcji, nawierzchni, te kerby, no kurwa, coś pięknego. Jak ostatnio włączyłem nową Forzę obczaić Norda to nawet do końca nie dojechałem, na padzie może i jest ok, ale na kierze w porównaniu z tym to jakbym w NFSa grał, nie obrażając NFSa Cytuj
Emet 1 100 Opublikowano 24 lutego Opublikowano 24 lutego (edytowane) No właśnie zdania są raczej podzielone i część sim racerów narzeka na fizykę w tym LMU. Nie czuć w ogóle samochodu i jest jak to mówią efekt "jazdy na mydle". Ciekawy jestem skąd ta rozbieżność. Edytowane 24 lutego przez Emet Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 24 lutego Autor Opublikowano 24 lutego (edytowane) 5 godzin temu, Emet napisał: No właśnie zdania są raczej podzielone i część sim racerów narzeka na fizykę w tym LMU. Nie czuć w ogóle samochodu i jest jak to mówią efekt "jazdy na mydle". Ciekawy jestem skąd ta rozbieżność. Nie część, tylko zapewne jako fan GT mówisz o SuperGT, który jako jedyny ma takie wrażenia. Gra najzwyczajniej jako simcadowego gracza GT go przerosła, nie miał pojęcia, że w zeszłym sezonie w WEC był zakaz nakładek rozgrzewających na opony, więc poczatkowe kółka to zupełnie zimne opony i trzeba pojeździć żeby je rozgrzać do optimum i uzyskać optimum przyczepności. Ludzie mu to dopiero w komentarzach uświadomili. A ta gra symulacje fizyki opon ma na zupełnie innym poziomie niż GT7, więc stąd te jego gadanie o braku poczucia samochodu i jeździe na mydle - zimne opony, a w tej grze zimne opony, szczególnie w hyperach, które testował = bardzo niska przyczepność. Poza tym ludzie mu pisali w komentarzach, że każdy inny uznany kanał simowy uważa model jazdy i FFB za świetny, a on jako jedyny ma taką opinię i że przyczyna tego jest prosta - on jako jedyny gra na co dzień w GT7 i jest przyzwyczajony do simcadeowej fizyki, pozostali, którzy na co dzień grają w simy uważają fizykę za świetną. Ogólnie to że RF2 (i teraz bezpośrednio na nim oparte LMU) rządzi i dzieli w temacie fizyki i FFB to z tego co widzę w simowym świecie taki dosyć bezsporny fakt, coś jak Jordan w koszykówce, można nie lubić itd., ale z tym że najlepszy trzeba się zgodzić. No i poza tym wszystkim wiadomo, że 99.9% ludzi oceniających fizykę w simach, a w przypadku hypercarów to zapewne 100%, nigdy z takimi autami nie miało żadnej styczności, więc to wszystko to są raczej takie wrażenia jak mi się wydaje jak powinno być. No ale w przypadku RF2 sytuacja wygląda inaczej, jeździł w nim namiętnie Max Verstappen, brał udział w corocznych Le Mans, przygotowywał się do nich z teamem itd. A to już jest osoba, która może "coś" powiedzieć w temacie realizmu fizyki Edytowane 24 lutego przez tjery Cytuj
Emet 1 100 Opublikowano 24 lutego Opublikowano 24 lutego (edytowane) No tak... napisałem część bo 1 osoba tak uważa... Sam nie grałem więc się nie wypowiadam ale obejrzałem kilka filmów i przeczytałem opinie i większość jest zadowolona ale część (nie jedyny SuperGT) właśnie niezbyt. Mi to lotto bo raczej i tak w to nie zagram. Czekam ewentualnie na AC2 jak w końcu wyjdzie też na konsole bo jazda autami tylko wyścigowymi niezbyt mnie rajcuje, a tam w przeciwieństwie do ACC mają wrócić auta drogowe. A, że GT7 nie ma rewelacyjnej fizyki opon wiem i sam nie raz o tym mówiłem.... niestety Polyphony na chwilę obecną najwyraźniej nie ma ochoty zainwestować w nowy silnik fizyczny i cały czas tylko modyfikuje ten, którego baza sięga pewnie GT5 z PS3. Edytowane 24 lutego przez Emet Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 24 lutego Autor Opublikowano 24 lutego 7 godzin temu, Emet napisał: No tak... napisałem część bo 1 osoba tak uważa... Sam nie grałem więc się nie wypowiadam ale obejrzałem kilka filmów i przeczytałem opinie i większość jest zadowolona ale część (nie jedyny SuperGT) właśnie niezbyt. Mi to lotto bo raczej i tak w to nie zagram. Czekam ewentualnie na AC2 jak w końcu wyjdzie też na konsole bo jazda autami tylko wyścigowymi niezbyt mnie rajcuje, a tam w przeciwieństwie do ACC mają wrócić auta drogowe. A, że GT7 nie ma rewelacyjnej fizyki opon wiem i sam nie raz o tym mówiłem.... niestety Polyphony na chwilę obecną najwyraźniej nie ma ochoty zainwestować w nowy silnik fizyczny i cały czas tylko modyfikuje ten, którego baza sięga pewnie GT5 z PS3. No tak jak już pisałem, zależy kogo oglądałeś i kto w co gra. Już bez wojenek PC konsola, ale na konsolach obecnie jest jedna gra, która wpisuje się w kategorię simów, czyli ACC. GT7 i Forza (tym bardziej) to simcade'y. Nie wiem kogo jeszcze oglądałeś poza SuperGT i kto narzekał, ale ja poza nim nie widziałem nikogo kto gra w simy (a on gra glownie w GT7 i Forze) i by narzekał, same pozytywy, Jimmy, Jadier, Overtake, Dave Cam, Simracing. Co do fizyki opon to tak naprawdę fizyka opon to jest cała fizyka gry, opony łącza auto z nawierzchnią, i dla kogoś kto gra w Gran Turismo albo Forze zdezrzenie z prawdziwym simem może być ciężkie. RF2 (i teraz LMU), iRacing, AMS 2 po ostatnich aktualizacjach fizyki, Asseto z modami z CM i FFB i ACC to obecnie jedyne simy na rynku. Co do zagrania to kolejny raz bez wojenek, ale prawda jest taka, że jak chcesz grać w simy to zostaje tylko PC. No i tak jak już pisałem wyżej, Max ciśnie w RF2 namiętnie, a raczej wątpię żeby najlepszy kierowca na świecie poświęcał X godzin grze, która ma coś nie tak z fizyką jazdy. Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 25 lutego Autor Opublikowano 25 lutego (edytowane) @Emet Spójrz tylko na to co on tu robi z kerbami, przelatuje jak przez maslo, i nie chodzi o to, że karę dostaje za limity toru, tylko o fizykę, takie coś jest zupełnie nierealne, a on potem uważa się za kogoś kto może oceniać fizykę jazdy w simach. Edytowane 25 lutego przez tjery Cytuj
Emet 1 100 Opublikowano 25 lutego Opublikowano 25 lutego (edytowane) Tylko, że on ściga się teżw rzeczywistości więc jakieś pojęcie jednak ma Co nie zmienia tego, że jak już wcześniej wspomniałem... ja nie oceniam fizyki w LMU. Co do GT7 to ujmę to tak... Moim zdaniem model jazdy jest bardzo dobry, ale nie idealny.. i tu wręcz trochę mnie to dziwi bo uważam, że bazowa fizyka w GT jest dosyć słaba i cud, że na takiej bazie zbudowali jednak dobry model jazdy. Tak, jak mówiłem... nie rajcuje mnie jazda samochodami wyścigowymi, ale drogowymi. Dlatego od wielu lat mam nadzieję, że w końcu przy przesiadce na kolejną generację PlayStation, Polyphony w końcu zainwestuje w całkiem nowy silnik fizyczny, który będzie mógł im służyć przez najpewniej kolejne przynajmniej 2 generacje (znowu z aktualizacjami i modyfikacjami), bo już czas najwyższy pogrzebać trupa pamiętającego GT5 z PS3, z którego już się nic więcej raczej nie wykrzesa. Niestety okazało się, że GT7 "siedzi" na lekko zmodyfikowanym silniku GT Sport, który to jest zmodyfikowanym silnikiem GT6, który to był zmodyfikowanym silnikiem GT5. Pewne ułomności tego silnika odpowiadającego za fizykę, które pojawiły się w GT, są nadal dziedziczone i wyraźnie widoczne w GT7.. Szczególnie odczuwalne jest to przy niskich prędkościach i przy starszych, niezbyt szybkich autach. Btw. Swego czasu (2004-2005) sporo grałem w Live For Speed. Rewelacyjna fizyka opon tyle lat temu... a GT wciąż daleko za tym... Niestety nie ma jednak gry w stylu Gran Turismo, która ma przy tym lepszą fizykę i model jazdy. E: Trochę się zrobił offtop Edytowane 25 lutego przez Emet Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 25 lutego Autor Opublikowano 25 lutego (edytowane) No wiem, że on laikiem nie jest, co nie zmienia faktu, że narzekanie na simową fizykę jest trochę śmieszne. W LMU każdy kerb to wyzwanie, w zależności od rodzaju, wysokości, szerokości i auta, którym go atakujesz. Każdy bump na trasie, jak np. na Sebringu, może się skończyć źle. Grałem i w GT7 i w Forzę, ale przejście na simy to zupełnie inny level realizmu jazdy. No i oczywiście mówimy o jeździe na kierownicy, bo kolejna rzecz, która odróżnia simy od simcadów to to, że nikt w simy nie gra na padzie Tak już kończąc offtop to w GT7 model jazdy jest spoko, ale do simów jeszcze spoooro brakuje ot, po prostu się fajnie jeździ, dlatego też powstał dla takich gier odpowiedni gatunek, czyli simcade, a GT7 na pewno jest bliżej sim niż cade w przeciwieństwie do nowej Forzy, no bo bądźmy poważni, robienie z kerbów praktycznie odpowiednika asfaltu bez żadnej fizyki i wypłaszczanie to żart. Chociaż GT7 mimo, że nie wypłaszcza to wiele wspólnego pod tym względem z realizmem też nie ma, co widać na powyższym filmiku Tu przykład akurat nie z RF2/LMU, tylko z iRacing, jak się kończy takie beztroskie atakowanie kerbów nawet dla supermaksa Co do gry w stylu GT, ale z simową fizyką, to Asseto Corsa z modami, każde auto jakie sobie wymarzysz, każda trasa i nawet kariera dokładnie taka jak w GT7 z licencjami, kupowaniem aut itd., oczywiście z moda Edit: a tu jeszcze w temacie opon i RF2/LMU Plus jeszcze to nawet nie trzeba jechać i wystarczy popatrzeć i porównać z tym filmem Super GT z GT7, żeby było widać co jest simem a co nie oczywiście inny setup, ale jazda w GT7 to przy RF2 piknik No i koniecznie trzeba poczytać komentarze ludzi pod tym filmem, żeby zrozumieć o czym piszę i co ma RF2/LMU pod względem poczucia jazdy, czego (mimo, że bardzo dobre) inne simy nie mają. To idealnie oddaje moje odczucia "The description of this video is exactly what I feel after 2 years of racing in ACC and for about a month I started playing RF2... its like my whole rig is on that damn track, its like my brain feels everything, every little bump and stone and grass on the track. I only have a Moza R5 and this game was putting me in the middle of the action. I am just surprised like you. I tried moving to ACC after 1st month of racing in RF2 and... its like arcade to me. I am just WOWed by this game and I am so happy that you, a professional racing driver feels the same." Edytowane 26 lutego przez tjery 1 Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 26 lutego Opublikowano 26 lutego Ja proponuję nie tylko przestać offtopowac ale też przestać pisać ze snobistyczną manierą. Przypominam że nie ma consensusu na to która gra jest najlepszym simem bo każda z nich jedną rzecz robi dobrze a inna źle i jednocześnie każda z nich wypluła kierowców którzy radzą sobie w realu na torze. A te gadki o simcade’ach itp to pierdolenie elitarystow które czytam już ze 20 lat od czasów RBR i GT Legends. 2 Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 26 lutego Autor Opublikowano 26 lutego (edytowane) No jak dla Ciebie jest problemem rozróżnienie GT7/Forzy od np. iRacing czy RF2 to już raczej Twój problem, bo nazywanie jednych simcadami a drugich simami jest zupełnie normalne i jeszcze nie widziałem nikogo kto gra w ścigałki i miałby z tym problem, szczególnie, że w określeniu simcade nie ma nic obraźliwego, po prostu gra celująca w symulację, ale tam nie będąca ze względu ma model fizyczny jazdy, opon, przyczepności pochodzącej z downforce/mechanicznej, fizyki kerbów itp. itd. I to wcale nie musi oznaczać, że jest z tą grą coś nie tak, po prostu twórcy celują w innego odbiorcę, możliwość komfortowej gry na padzie itd. Ja pierdole, zapomniałem już jacy tu niektórzy wrażliwi. A to gadanie, że rozróżnianie simcade i sim to jakieś niepoparte niczym gadki elitarystów, żeby se zrobić dobrze, to w ogóle śmiech na sali. A konsensusu która gra jest najbardziej realistycznym simem wiadomo, że nie ma, ale już w rozróżnianiu gier typu GT7/Forza od IRacing, Asseto czy RF2 jest i nikt nie ma z tym problemu. No ale wracając do tematu tu fajna recka samej jazdy i zachowania AI od Boosted. Edytowane 26 lutego przez tjery Cytuj
Magik 1 125 Opublikowano 27 lutego Opublikowano 27 lutego Na cholere wogóle porównywanie do GT czy FM? To totalnie różne gry. I tak...prawdą jest stwierdzenie że GT i FM to simcady. Bullshitem z kolei jest stwierdzenie że na konsolach, oprócz ACC nie ma żadnych simów. Przezież na konsolach zagramy też w pierwsze Assetto czy Project Cars 2 czy choćby RBR Cytuj
tjery 1 267 Opublikowano 27 lutego Autor Opublikowano 27 lutego No rzeczywiście, zupełnie zapomniałem o PC2, a to bardzo dobra gierka, wyleciało mi z głowy, bo teraz pałeczkę po PC2 przejął nastawiony jeszcze bardziej na sim AMS2, prawdziwy duchowy następca, bo PC3 to zupełnie do zapomnienia. Co do AC i RBR to racja, tylko też jakoś nie pomyślałem o tym, bo na PC obecnie to zupełnie inne gry niż jak to było jak wychodziły (szczególnie RBR, gdzie z podstawowej wersji gry mało co zostało ). Pykam sobie sporo teraz w LMU, w singlu to teraz chyba najlepsze doświadczenie, przyłożyli się na serio do AI, mało jest momentów, że zapala się lampka "o, głupie AI", wręcz przeciwnie, przez znakomitą większość czasu sprawiają wrażenie jakby to ludzie tym kierowali, nie AI. Skupienie się na określonym "rodzaju" wyścigu, mniejszej ilości torów i samochodów dało efekt. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.