PSX EXTREME 318

[Perez 1 817]

4 minuty temu, Benson napisał:

Super sprawa! 

Chyba że Perez zrobi że Szmatławca kwartalnik, jak straszył Piechota 

 

Nieee, zostajemy miesięcznikiem jak najbardziej. Kwartalnik to jeśli już do rozważenia jest przy specjalach, aby też były jakoś rozłożone w czasie, bo tematów na takie numery jest mnóstwo, a jak widać po dotychczasowych zainteresowanie jest spore. 

[Grześ 412]

Piękna sprawa. Teraz mogę z czystym sumieniem opłacić prenumeratę do końca wszechświata.

 

2 godziny temu, Perez napisał:

Bedzie ten, ktory jest, tylko progi do ogarniecia, zeby byly tam rzeczy, ktore faktycznie bedzie mozna dowiezc.

 

Oby spotkania z redakcją zostały. Były niezapomniane do tego stopnia, że nawet ich nie pamiętam

[Benson 23]

A jak będzie wyglądać kwestia pdfów w prenumeracie? Bo to wisi teraz na stronie Idea Ahead. Będzie nowa strona, z której będziemy je pobierać?

[Grześ 412]

1 minutę temu, Benson napisał:

A jak będzie wyglądać kwestia pdfów w prenumeracie? Bo to wisi teraz na stronie Idea Ahead. Będzie nowa strona, z której będziemy je pobierać?

W wątku o nowym wydawcy jest napisane, że strona shop.psxextreme.pl zostaje, tylko zostanie odświeżona.

[Perez 1 817]

Tak jest, na razie zostajemy na tym obecnym systemie, bo jest tam wszystko, macie swoje konta, ogarnięty jest ten system do PDF-ów. Natomiast na bank będzie to do odświeżenia. 

[Shen 9 695]

5 minut temu, Perez napisał:

Tak jest, na razie zostajemy na tym obecnym systemie, bo jest tam wszystko, macie swoje konta, ogarnięty jest ten system do PDF-ów. Natomiast na bank będzie to do odświeżenia. 

A co z tymi starymi numerami co dostawali patroni? 1-30 czy może więcej nawet, nie pamiętam teraz. Prawa do tego ma Fenix?

[Perez 1 817]

Ogólnie te numery do 165. zostały z prawami u Feniksa, przynajmniej na tyle, co wiem. Dlatego ADVERTIGO też ich nie sprzedawało, chociaż archiwa były. To jest też do ogarnięcia - popytam, pogadam, bo to kawal fantastycznej historii, natomiast to już kolejny punkt. Na razie do opanowania rzeczy w ramach bieżących wydań. 

[Shen 9 695]

12 minut temu, Perez napisał:

Ogólnie te numery do 165. zostały z prawami u Feniksa, przynajmniej na tyle, co wiem. Dlatego ADVERTIGO też ich nie sprzedawało, chociaż archiwa były. To jest też do ogarnięcia - popytam, pogadam, bo to kawal fantastycznej historii, natomiast to już kolejny punkt. Na razie do opanowania rzeczy w ramach bieżących wydań. 

No był rimejk 1 numeru, chyba sprzedał się nieźle i temat umarł. Działaj.

[mitra 1 787]

[LeifErikson 1 116]

43 minuty temu, Perez napisał:

Ogólnie te numery do 165. zostały z prawami u Feniksa, przynajmniej na tyle, co wiem. Dlatego ADVERTIGO też ich nie sprzedawało, chociaż archiwa były. To jest też do ogarnięcia - popytam, pogadam, bo to kawal fantastycznej historii, natomiast to już kolejny punkt. Na razie do opanowania rzeczy w ramach bieżących wydań. 

 

No jakby wjechały do sprzedaży archiwa w postaci mniej więcej pierwszej setki to klękajcie narody, musiałbym sobie limit na karcie ustawić bo bym poszedł z torbami. 

[Shen 9 695]

1 minutę temu, LeifErikson napisał:

 

No jakby wjechały do sprzedaży archiwa w postaci mniej więcej pierwszej setki to klękajcie narody, musiałbym sobie limit na karcie ustawić bo bym poszedł z torbami. 

Ja w najgorszym stanie mam numery do 30, więc takie remasterki bym przyjął. Jeden taki numer na kwartał np o ile będzie popyt.

[Szwed 646]

Najlepiej zatrudnić do tego @grzybiarz żeby nie było fuszerki i jazda B)

[Bzduras 12 764]

Dajcie chłopowi chwilę na ogarnięcie spraw bieżących, dopiero co wziął ekstrima na bary a tu już koncert życzeń leci. Najpierw trzeba się odkopać z backlogu

[Shen 9 695]

Ma Rogera do pomocy, człowiek orkiestra

[don LOV 77]

Od dawna twierdzę, że wydawanie archiwaliów, takich od 1-50 to czyste złoto. Odzyskać, zrobić i sprzedawać po uprzednich preorderach jak przy "specjalsach" na alledrogo. Te numery są praktycznie nieosiągalne obecnie.

[LeifErikson 1 116]

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że rozkwitający wątek o kioskach jakoś nam przez tego niusa zgasł, a tam jeszcze taki potencjał drzemie... 

[Mantis 1 165]

13 minut temu, LeifErikson napisał:

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że rozkwitający wątek o kioskach jakoś nam przez tego niusa zgasł, a tam jeszcze taki potencjał drzemie... 

Aż się prosi by otworzyć osobny wątek i jako pierwszy post dać już tamte słynne wspomnienia o Milfie między tujami, czy tam innymi krzakami. Jakoś inne detale utkwił mi w pamięc 

[Perez 1 817]

16 minut temu, LeifErikson napisał:

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że rozkwitający wątek o kioskach jakoś nam przez tego niusa zgasł, a tam jeszcze taki potencjał drzemie... 

 

Pelna zgoda, o zmianie jest juz osobny watek. 
 

U mnie na takiej totalnej wschodniej wsio tez byl kiosk to pani kioskarka to byla w ogole wtedy szefowa wszystkich szefow, bo wszystko co sensowne (od mydla po jakies fajki) to u niej tylko

[Shen 9 695]

Czekam na nowy numer, a teraz patrze, ze prenumerate miałem do 317

Idealny czas na przedłużenie.

[mitra 1 787]

Wróćmy do poważnych spraw. Numer 318 nadany 12.03.2024 doszedł 15.03.2024. Czy to błąd poczty czy Pan @Perezjuż coś zadziałał?

[Perez 1 817]

4 godziny temu, mitra napisał:

Wróćmy do poważnych spraw. Numer 318 nadany 12.03.2024 doszedł 15.03.2024. Czy to błąd poczty czy Pan @Perezjuż coś zadziałał?

 

Już czują oddech na plecach ;). Natomiast fajnie, jakby to tak wyglądało, bo przy planie wysyłek poniedziałkowych i premierze czwartkowej to by numer na czwartek doszedł, gdyby ogarniali te 3 dni. 

[Gość yaczes]

@Perez

Możesz podesłać jakieś naklejki (albo inne materialy) - nakleję w sklepie stacjonarnym. 

[triboy 984]

Perez? Perez? 

 

Kilka lat temu chciałem załatwić jakaś drobnostkę na forum. Chyba chodziło o korektę w nicku. Pisałem do dwóch adminów, ale zlewali temat. Napisałem do Pereza i >pstryk< załatwione. Wiem, że to nic nie znacząca błahostka, ale to tylko pokazuje jak ktoś podchodzi do załatwienia spraw. 

Ależ jestem spokojny o funkcjonowanie Extrima. 

[Ukukuki 7 108]

Perez?

 

W latach 2005-2008 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Stanach, z tego rok (ostatni) w Nowym Jorku u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem. Miała to być niby szkoła języka dla mnie (dzieciak oczywiście mówił po angielsku), tak naprawdę oczywiście znaleźli sobie darmową nianię.

Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś mega biedny, ciocia miała kasę, ale też nie jakaś ultra wysoka półka) i nagle do tej samej poczekalni wchodzi Perez Przed wyjazdem do USA myślałem, że będę codziennie trafiał na kogoś sławnego, a to była pierwsza taka sytuacja po prawie 3 latach tam spędzonych. Cholernie się zestresowałem, oczywiście instynktownie najchętniej bym do niego od razu podbił i zaczął sobie robić z nim zdjęcia i tak dalej, ale scykałem / nie chciałem być nachalny, więc po prostu na niego nerwowo zerkałem co 2 sekundy, a on po prostu siedział i czytał jakieś pisemko. Po jakimś czasie moja kuzynka zaczęła płakać - próbowałem ją za wszelką cenę uspokoić, żeby nie zrobiła mi siary przy Perezie, ale ta ryczała i ryczała.

I nagle Perez wstał i do niej podszedł. Delikatnie ją pogłaskał i zapytał co jest nie tak. Ja powiedziałem, że prawdopodobnie jest głodna czy coś. No więc Perez odłożył gazetę, wziął na ręce moją kuzynkę, podniósł koszulkę i na środku salonu fryzjerskiego nakarmił ją piersią. Zajebiście sympatyczny facet.

[macGyver 96]

Tu jest jakiś szeptany konkurs na najbardziej nieprawdopodobną historię powiązaną z ekstrimem?