Dalhi 260 Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu 8 godzin temu, Hubert249 napisał(a): Czemu ja taki wypierdol wyłapuje od randomów na trasie? To dobra okazja do potrenowania walki, te zasadzki i podobne zdarzenia zawsze są w tych samych miejscach więc po pewnym czasie człowiek wie gdzie spodziewać się problemów. Z czasem jak się podszkolisz i będziesz miał lepszy pancerz to będzie łatwiej. Początek gry jest dość trudny. W jedynce chyba nieco bardziej losowe były te napady na drodze, podejrzewam że stąd też brały się głosy osób które pisały o rzadszych potyczkach w trybie szybkiej podróży. Raz że bandyci ustawiani są przeważnie na nieco mniej uczęszczanych trasach, dwa w trakcie przesuwania pionka po mapie szanse na spotkanie rabusiów są zmniejszone. Konno zawsze na nich wpadniesz, natomiast przy szybkiej podróży to już nie takie oczywiste. 1 Cytuj
PanPan 2 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu Miałem okazję po prawie tygodniu przerwy pograć i się tak zapytam. Miałem questa z pewnym muzycznym instrumentem. Ukradłem go jak pan Bóg przykazał ciemna nocą. Przekonany byłem, że nikt mnie nie widział. Jednak po jakimś czasie w trakcie szybkiej podróży do miasta lokalny krawężnik oskarżył mnie o kradzież. Co jest grane? Orzech ma jakąś psia komitywe, bo w sumie szczekal pod drzwiami czy jak to jest. Na 100% nikt mnie nie widział. Poza psem Cytuj
Dalhi 260 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Możliwe, strażnicy nocą przeganiają psa z posesji żeby nie ujadał pod drzwiami. Co prawda ja gram jako praworządny Henryczek Boży i nie kradnę więc nie miałem tego typu problemów, natomiast zauważyłem to co pisałem wyżej o psie. Na przyszłość lepiej kazać mu zostać gdzieś dalej żeby nie przykuwał uwagi straży. Cytuj
messer88 6 838 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Może ktoś jednak widział w pobliżu tej chaty jak się skradałeś i się rozjebał nie koniecznie właściciel. Ja tam Spoiler poszedłem za dnia i się napiłem z tym dziadkiem, ten poszedł spać pijany zaraz i wtedy zgarnąłem instrument. Myślałem że mnie capną przy pierwszej następnej wizycie we wsi ale widocznie dziadek zapomniał nawet z kim się napił xd Cytuj
Paolo1986 911 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu 2 godziny temu, PanPan napisał(a): Miałem okazję po prawie tygodniu przerwy pograć i się tak zapytam. Miałem questa z pewnym muzycznym instrumentem. Ukradłem go jak pan Bóg przykazał ciemna nocą. Przekonany byłem, że nikt mnie nie widział. Jednak po jakimś czasie w trakcie szybkiej podróży do miasta lokalny krawężnik oskarżył mnie o kradzież. Co jest grane? Orzech ma jakąś psia komitywe, bo w sumie szczekal pod drzwiami czy jak to jest. Na 100% nikt mnie nie widział. Poza psem Normalne w tej grze. Wystarczy, że ktokolwiek cię widział w okolicy, to będziesz podejrzany. Też tak miałem kilka razy. Dlatego, jak chcę kogoś okraść, to tak, aby nikt nie widział, że się kręciłem w okolicy. Cytuj
PiotrekP 2 091 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu Martwi nic nie powiedzą, więc to jedyny słuszny sposób Ja tam w sumie nic jeszcze nie ukradłem. Cytuj
XM. 11 298 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Powinni trochę jednak przytemperowac te kradzieże j zaostrzyć grzywny czy kary - fajne to piętno, ale czy ktokolwiek na to pójdzie? Można olać, przegadać typa albo po prostu poczekać aż minie nagonka na ciebie. Przy powaznych grzywnach powinni ujebac rękę i tyle - i tak jest system walki jednorącz to po prostu nie będzie trzymania tarczy. Cytuj
PiotrekP 2 091 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Śmieszne jest to chlapanie krwią. Dwa razy wilka ciachnąłem, a Heniek cały uwalony posoką. Cytuj
Dalhi 260 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Jednak Zawisza Czarny jest w grze, znalazłem go u Zygmunta w obozie. Przed premierą myślałem że to on będzie niespodzianką dla Polaków o której wspominał Vavra, ale chyba nie jest powiązany z wydarzeniami w grze. Cytuj
Butt 3 469 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Jest zadanie poboczne z nim związane. 1 Cytuj
Paolo1986 911 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu Próbowałem go wyzwać na pojedynek, ale kazał mi spierdalać Cytuj
PiotrekP 2 091 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu W sumie na fast travel ani razu nie miałem bandytów. Głównie jakieś obozy, samotnicy, ludzie w potrzebie. Co nie znaczy, że walki nie było (wieśniacy). Ludzi opisanych jako rabuś czy bandyta to nie miałem. Cytuj
PanPan 2 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu U mnie bandyterka bardzo często. Zawsze trzech nad biednym wieśniakiem się znęca i wtedy na ratunek przybywa rycerz na siwym koniu. Najlepiej wspominam przy fast travel spotkanie ze Spoiler Śmiercią. Strzały przez nią przelatywały i nie dało się suki zabić. A pewnie miała kupe groszy przy sobie. . Wieczorem będzie grane. Trzeba skończyć questy na pierwszej mapie i ruszać dalej Cytuj
PanPan 2 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu 7 minut temu, PiotrekP napisał(a): Jak można ją spotkać? Zapewne losowo podczas FT. Mi się pojawiła po misji komu bije dzwon Cytuj
messer88 6 838 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu Miałem bandytów czy tam zasadzkę pare razy przy szybkiej podróży. Ja się i tak zatrzymuje przy każdej takiej opcji, a ze dwa razy miałem sytuację że po wyjściu z FT niczego obok mnie nie było. Cytuj
Paolo1986 911 Opublikowano 3 minuty temu Opublikowano 3 minuty temu Mam taką teorię, że bandyci na FT zdarzają się częściej na początku gry, jak jesteśmy jeszcze słabo wyszkoleni i wyposażeni. Później, jak z Henryczka robi się taki heros, to kryją się po lasach, byle na nas nie wpaść i nie zebrać wpierdolu Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.