Godzinę temu, PiotrekP napisał(a):

cena spadnie. Choć ta jest przecież śmiesznie niska jak na obecne czasy

I właśnie dlatego już sobie zamówiłem dwójeczkę - niech mają Pepiki na premierę.
Co prawda postoi trochę w folii, bo w jedynce jeszcze mam od cholery do zrobienia, ale będzie satysfakcja z głosowania portfelem na właściwego kandydata.

3 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):

No granie w KCD2 od dwójki nie ma raczej sensu, bo to bezpośrednia kontynuacja gry, gdzie najważniejsza jest fabuła, zresztą to dalej prawie ten sam gameplay z kilkoma usprawnieniami, jak komuś się jedynka wydawała wolna i drewniana, a używanie sznapsów do zapisu denerwujące to tutaj jest to samo przecież. 

 Nie ma już sznapsów, grafika śmiga w 60 fps na konsolach. Jest wiele usprawnień. Zobaczymy jak dużo, po premierze.

Są usprawnienia ale jak komuś nie siadła 1 to dwójka dalej nie jest samograjem i w 99% bedą podobne odczucia co do 1. 

11 minut temu, addhoc napisał(a):

 Nie ma już sznapsów, grafika śmiga w 60 fps na konsolach. Jest wiele usprawnień. Zobaczymy jak dużo, po premierze.

Jak nie ma?

 

Saving within the game is more difficult than regular games. Instead of the traditional saving system, you can only save if one of four circumstances are met: 1. You save and quit the game. 2. You start a new quest or reach a checkpoint in the quest. 3. Rest in a bed that you’ve paid for. 4. you have a specific potion that allows you to save; that potion can be brewed, bought, and even stolen from stores/NPCs. If you die, you will have to reload at a previous save point which can result in you losing hours of progress.

Sznapsy są nadal na 100 procent, system zapisu został bez zmian jedynie częstsze są automatyczne zapisy.

Problem z dostępnością sznapsów w KCD mógł doskwierać na początku, kasy nie było dużo, Henryczek nie poznał przepisu zanim nie nauczył się czytać a w sklepie były dość drogie. Początek gry daje w kość i z tego co widziałem w drugiej części start też będzie trudny.

Podejrzewam że wielu graczy nie doszło do etapu kiedy zapas sznapsów można było nawarzyć za kilka groszy kupując tylko czarną jagodę, pokrzywa jest wszędzie do zebrania.

 

Edytowane 25 stycznia25 sty przez Dalhi

Zgadza się, w późniejszej fazie gry sznapsów mamy pod dostatkiem i nie ma najmniejszego problemu z systemem zapisów. Chociaż ja i tak regularnie korzystałem z wyra i z usług łaziebnych

Off top

Edytowane 25 stycznia25 sty przez addhoc

Pewnie henryczek spadł z konia na główkę i zapomniał jak się warzy sznapsy oraz walczy.

Wyobrażacie sobie w takim Wieśku manualne robienie eliksirów, odwarów i olejów? 

22 minuty temu, PiotrekP napisał(a):

 

Wyobrażacie sobie w takim Wieśku manualne robienie eliksirów, odwarów i olejów? 

Ni chooya

No właśnie jest bardzo usprawniona gra i ma trafić do większego grona. Cały czas się mówi o quality life i jest tym czym rdr2 dla rdr. Nie wiem czemu piszecie ze 99 % to samo co kdc 1. Nie ma opcji na to

 Gra zachowa swego ducha, ale to już nie będzie to samo.

Nawet UV mówił, że nie jest w stanie wrócić gameplaowo do kdc po kdc2. A on wie co mówi akurat jeśli chodzi o kdc.

Rdzeń gry jest w zasadzie bez zmian, więc jak najbardziej to to samo. Jednocześnie wszystkie mechaniki wyglądają na znacznie ulepszone i rozgrywka wydaje się płynniejsza stąd jak mniemam trudno po tym będzie znowu zagrać w nieco bardziej drewniane KCD. 

Oba stwierdzenia nie muszą się wykluczać, a raczej stanowią dopełnienie. 

W dwójce Henryczek znowu będzie gołodupcem na początku gry, ale już od kompletnego zera nie zaczyna więc będzie nieco łatwiej.

Podczas ostatniego strumyka zauważyłem że podczas walki jest opcja na mały "trash talk", można używać czegoś co można określić jako okrzyki bojowe. Podobno można tak zakończyć niektóre walki przed czasem jak się przeciwnik przerazi nas.

Trochę mi to przypomina Sword and Sandals, taka stara flashowa gra w której można było grać krzykaczem i to było całkiem skuteczne xd.

Szczerze mówiąc kompletnie nie rozumiem narzekań na sznapsy, dla mnie automatyczne zapisy w grze były wystarczające. 

Daliby normalny system zapisu (plus automatyczne i przy spaniu itp) i nikt by nie narzekał. Jak byś chciał to byś korzystał, a jak nie- to nie.

W KCD 2 ma być normalnie zapis w dowolnym momencie. Nie grałem w pierwszą część podczas premiery ale w obecnej wersji szybkie sejwy też są. W wersji na konsole też niby tylko wiąże się to z wyjściem z gry (zapisz i wyjdź).

W jedynce takie zapisy przy wyjściu były na jednym slocie nadpisywane?

Chyba jest "slot wyjściowy", niedawno ruszyłem i jest jakiś tekst że wyjście nadpisze zapis na wyjściu czy coś w ten deseń. W każdym razie, nie da się wrócić do jakiegoś poprzedniego "wyjściowego zapisu". 

Tydzień do premiery, a unboxingów kolekcjonerki nadal brak. Jestem ciekaw jak ta figurka wygląda. 

Na enebie wersja na PC (steam) do kupienia za 134zl (wersja gold za 162zl)

On 1/26/2025 at 3:28 PM, Galaktyczny Wojażer said:

Chyba jest "slot wyjściowy", niedawno ruszyłem i jest jakiś tekst że wyjście nadpisze zapis na wyjściu czy coś w ten deseń. W każdym razie, nie da się wrócić do jakiegoś poprzedniego "wyjściowego zapisu". 

Oni mają to bardzo dobrze przemyślanie, bo nawet jak wyjdziesz do menu, zapiszesz grę to nie możesz jej wczytac. Ten save jest tylko i wyłącznie "zapauzowaniem" i możesz do niego wrócić tylko kontynując dalej 

 

Info o premierze i opcji wcześniejszego pobierania, na Xbox chyba już można wrzucać w kolejkę.

Cieszy mnie że będę miał dzień na steam na ściągnięcie gry, przy moim łączu powinno wystarczyć i możliwe że odpalę na premierę. 

 

 

Lista pucharków, wrzucam w spoiler

Spoiler

https://www.powerpyx.com/kingdom-come-deliverance-2-trophy-list-revealed/

 

Prawilnie w pudełeczku i tak zacznę grać 4 lutego gdzieś wieczorem. Inni pewnie to już 15 h nabiją. 

Gra ma się odblokować 4 lutego o 17 naszego czasu, więc nie dadzą rady tyle godzin nabić.

Mnie czeka grubo ponad 20 godzin pobierania. 

Brałbym cyfrę golda jeśli byłaby opcja early Access przyznam się, czekam mocno.