PSX EXTREME 320

[macGyver 96]

9 godzin temu, Jontek80 napisał:

No z tym pipi. Moj syn sie zalapal do gazetki i moglby sie kolegom pochwalic a tu taki zonk. Bedzie pewnie ubaw.

PS Konsolite. Jesteś chyba podobny rocznik. Ja jestem 80 i pamiętam jak jeden z nas powiedział "ku.wa" to reszta sie śmiała i wszedzie rysowaliśmy pały i jaki ubaw był. Potem były żarty o "kijach". Czy też nazwaliście pewne części "bimbały" czy to lokalnie u nas tylko było.

 

A to nie wiesz, że Szmatławiec to nie jest gazetka dla dzieci, ale periodyk z metką 30+?

;D

 

A co do ostatniego pytania: tego typu sformułowania zawsze roznoszą się dosyć dynamicznie, co jest zupełnie zrozumiałe ;-).

[Perez 1 723]

16 godzin temu, Pix napisał:

Mój numer z patronajta też już dotarł. Byłem mocno zaskoczony, że tak szybko. Będzie czytane.

Naprawdę jest godne podziwu Prezesie @Perez, jak wiele pozytywnych zmian wprowadziłeś w przeciągu zaledwie 2 miesięcy. 

Myślę, że nikt się nie obrazi, jeśli w imieniu całej społeczności PSX Extreme złożę Ci ogromne podziękowania za uratowanie Szmatławca i za to, że dalej tak dzielnie walczysz o utrzymanie go przy życiu. Dodatkowo Twoje podejście do czytelników to jest wzór do naśladowania dla innych. Szacunek, profesjonalizm, żadne pytanie i wątpliwości nigdy nie zostają bez odpowiedzi.

Widać pasję, widać zaangażowanie, widać chęci i widać włożone serducho. Dzięki wielkie @Perez

 

Dzięki za miłe słowa, aczkolwiek nie wydaje mi się, żebym robił coś ponad to, co robić się powinno :). Mimo mojej ogromnej sympatii czy do pisma, czy do forum, to też jest w dużej mierze relacja z Klientem/Czytelnikiem, który wydaje kasę, więc warto to max szanować i docenić, bo bez tego, bez Was to my jako redakcja byśmy mogli sobie pisać do szuflady co najwyżej :). Tak że to bardziej podziękowania z naszej strony się należą. A że gdzieś po drodze udaje się, żeby to jakoś w miarę działało - to tylko z korzyścią dla obu stron. 

Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie. Gdzieś w ciągu 1-2 tygodni wpadną wyniki za pierwszy numer, chociaż będą trochę naciągane, bo chyba wszystkich znajomych zmobilizowałem do zakupu :D. Bo póki co niezmiennie z jednej strony mamy główny koszt w postaci druku i redakcji, a z drugiej sprzedaż egzemplarzowa wsparta reklamami i Patronitem. A chęci jak najbardziej są, to jest akurat ten klimat "robisz to, co lubisz". Pomysłów dużo, niebawem nowa strona, porządki w prenumeracie, coś tam lekko liftujemy kolejny numer - nudy nie ma :). 

 

PS Przeniosłem post z tematu o Amidze, bo chyba tu lepiej pasuje. 

 

[Pix 915]

31 minut temu, Perez napisał:

 

Dzięki za miłe słowa, aczkolwiek nie wydaje mi się, żebym robił coś ponad to, co robić się powinno :). Mimo mojej ogromnej sympatii czy do pisma, czy do forum, to też jest w dużej mierze relacja z Klientem/Czytelnikiem, który wydaje kasę, więc warto to max szanować i docenić, bo bez tego, bez Was to my jako redakcja byśmy mogli sobie pisać do szuflady co najwyżej :). Tak że to bardziej podziękowania z naszej strony się należą.

 

PS Przeniosłem post z tematu o Amidze, bo chyba tu lepiej pasuje. 

 

 

Cóż, może po prostu po poprzednim wydawcy robienie tego, co powinno się robić wydaje się i tak dużym osiągnięciem 

 

Dzięki za przeniesienie, to miało być pod 320.

[kaj.dam 15]

50 minut temu, Pix napisał:

 

Cóż, może po prostu po poprzednim wydawcy robienie tego, co powinno się robić wydaje się i tak dużym osiągnięciem 

 

No tak, Łapusz miał swoje za pazurami ale trzeba mu oddać że wydawał Ekstrima dobrych parę lat i w chwili kryzysu go nie położył kosztem "swojego" Pixela tylko zrobił na odwrót. Gdyby nie on, możliwe że już nie mielibyśmy o czym gadać. 

 

Natomiast masa innych rzeczy leżała, głównie komunikacja a w zasadzie jej brak i tutaj Perezowi trzeba oddać co Perezowskie - zmiana na duży plus i już samo to robi zajebista robotę. Plus zajawka i wszystko co dookoła, co każdy widzi, więc szkoda marnować miejsca na Forumku Oby jak najdłużej, dzięki @Perez!

 

[tomoman 1]

No muszę powiedzieć, że 320 fajny numer. Uwielbiam sekcję retro. Fajny byłby kiedyś artykuł, który zebrałby te wszystkie retro zabawki mini i maxi, które są obecnie na rynku i kilka zdań o ich obecnych możliwościach. Powiedzmy sobie szczerze, przy cenie obecnych oryginalnych sprzętów retro, te wersje mini, to często jedyna opcja na poczucie klimatu minionych lat. 

[Pix 915]

Godzinę temu, kaj.dam napisał:

 

No tak, Łapusz miał swoje za pazurami ale trzeba mu oddać że wydawał Ekstrima dobrych parę lat i w chwili kryzysu go nie położył kosztem "swojego" Pixela tylko zrobił na odwrót. Gdyby nie on, możliwe że już nie mielibyśmy o czym gadać.

 

Meh, nie kupuję takiej obrony łapusza. Nie mielibyśmy o czym gadać, gdyby nie wytrwałość Rogera i wsparcie czytelników, a nie dlatego, że łapusz był takim cudownym wydawcą. 

[LeifErikson 1 108]

Wydaje mi się że to trochę zero-jedynkowe spojrzenie, a w rzeczywistości jak zawsze mamy wiele odcieni szarości. Na moje oko Lapusz i Roger przez lata stanowili duet bez którego cały ten majdan by tak daleko nie dojechal. Imponujaca jest pracowitosc i oddanie Rogera, ale bez wydawcy raczej by chyba nie dal rady, a kolejki chetnych do przejecia pisma pewnie nie było? No i Lapuszowi trzeba oddać, że w momencie próby zarżnął własne dziecko, a to zapewne nie było takie proste, nawet jeśli decydujące byly tylko tabelki.

[kaj.dam 15]

1 godzinę temu, Pix napisał:

Meh, nie kupuję takiej obrony łapusza. Nie mielibyśmy o czym gadać, gdyby nie wytrwałość Rogera i wsparcie czytelników, a nie dlatego, że łapusz był takim cudownym wydawcą. 

 

No generalnie już Kolega @LeifErikson podsumował mniej więcej to co ja miałem na myśli ale:

1. To nie była obrona Łapusza

2. Nigdzie nie napisałem że był cudownym wydawcą

3. Nigdzie nie napisałem też że to tylko i wyłącznie jego zasługa z czasów IdeaAhead że Szmatławiec nadal istnieje 

 

Po prostu, dla mnie trzeba mu oddać że dołożył swoją cegiełkę że Ekstrim nadal jest (jakiej wielkości ta cegiełka to już każdy sobie sam stwierdzi) i ja gdzieś tam mu to doceniam, pomimo całej reszty którą robił często źle/beznadziejnie.

 

Plus oczywiście pieśń pochwalna dla Pereza (głównie)

 

 

[Mari4n 435]

Na stronie 52 chyba jest jakiś błąd. Tytuł gry opisany jest jako Botany Manor, ale sama recenzja dotyczy Shiren the Wanderer. Do tego ta recenzja chyba była w jednym z poprzednich numerów, bo pamiętam że niedawno czytałem reckę Shirena. Sprawdziłbym to, ale nie ma mnie w domu.

[Perez 1 723]

Godzinę temu, Mari4n napisał:

Na stronie 52 chyba jest jakiś błąd. Tytuł gry opisany jest jako Botany Manor, ale sama recenzja dotyczy Shiren the Wanderer. Do tego ta recenzja chyba była w jednym z poprzednich numerów, bo pamiętam że niedawno czytałem reckę Shirena. Sprawdziłbym to, ale nie ma mnie w domu.

 

No pewnie, że masz rację... Ech, no poprawić nie poprawimy już, ale chyba wiem, skąd się wziął... Co ciekawsze to infopanel i oceniaczka są dobre... 

[macGyver 96]

No właśnie - to nie pierwsza taka wpadka, a tylko biedny HIV zbiera ostre cięgi za zdublowane listy...

;-)

 

Tyle dobrze, że autor recenzji ten sam, bo przynajmniej nie będzie problemu z wierszówką ;D

 

Swoją drogą: czy po zmianie "miotły" jest jakiś konkretny gość(iówa) od korekty?

 

 

 

[Konsolite 553]

W dniu 10.05.2024 o 23:04, Jontek80 napisał:

No z tym pipi. Moj syn sie zalapal do gazetki i moglby sie kolegom pochwalic a tu taki zonk. Bedzie pewnie ubaw.

PS Konsolite. Jesteś chyba podobny rocznik. Ja jestem 80 i pamiętam jak jeden z nas powiedział "ku.wa" to reszta sie śmiała i wszedzie rysowaliśmy pały i jaki ubaw był. Potem były żarty o "kijach". Czy też nazwaliście pewne części "bimbały" czy to lokalnie u nas tylko było.

Nie mówię tak, nie mówię nie

 

[Shen 9 636]

13 godzin temu, Perez napisał:

 

No pewnie, że masz rację... Ech, no poprawić nie poprawimy już, ale chyba wiem, skąd się wziął... Co ciekawsze to infopanel i oceniaczka są dobre... 

za Łapusza takich duzy wpadek nie bylo

[Perez 1 723]

28 minut temu, macGyver napisał:

No właśnie - to nie pierwsza taka wpadka, a tylko biedny HIV zbiera ostre cięgi za zdublowane listy...

;-)

 

Tyle dobrze, że autor recenzji ten sam, bo przynajmniej nie będzie problemu z wierszówką ;D

 

Swoją drogą: czy po zmianie "miotły" jest jakiś konkretny gość(iówa) od korekty?

 

 

 

 

Tak, korektę robi osobna osoba tylko do tego. Tekst czyta Roger, leci potem do korekty, czasami też ja przejrzę, ale to dość pobieżnie, głównie jakieś podpisy, lidy, wyimki. 

 

A te duble to oczywiście wtopa maxa, ale powinniśmy to opanować, przynajmniej wiadome źródło i skąd problem. 

[Słupek 2 158]

HP Rogera mistrzostwo 

[mitra 1 787]

Dzisiaj doszło także nienajgorzej ale w zeszłym miesiącu było lepiej.

Widzę, że z tej kartki adresowej zniknęła informacja ile numerów zostało do końca prenumeraty. Warto by było do tego wrócić, żeby nie przegapić kontynuacji albo żeby nie było zaskoczenia, że numer nie przychodzi bo się skończyła.

[Atherius 35]

U mnie niestety pusto, zeszły numer miałem w poniedziałek, ale był wysłany dzień wcześniej, więc optymistycznie obstawiam, że będzie jutro.

 

33 minuty temu, mitra napisał:

Warto by było do tego wrócić, żeby nie przegapić kontynuacji albo żeby nie było zaskoczenia, że numer nie przychodzi bo się skończyła.

 

To info jest też na stronie sklepu po zalogowaniu się na nasze konto.

[mitra 1 787]

Tak wiem, ale wchodzę tam może 3 razy do roku.

[Ukukuki 7 024]

Też jeszcze nie mam. 

[Perez 1 723]

Godzinę temu, mitra napisał:

Dzisiaj doszło także nienajgorzej ale w zeszłym miesiącu było lepiej.

Widzę, że z tej kartki adresowej zniknęła informacja ile numerów zostało do końca prenumeraty. Warto by było do tego wrócić, żeby nie przegapić kontynuacji albo żeby nie było zaskoczenia, że numer nie przychodzi bo się skończyła.

Wróci jak przerobię prenumerate juz pod siebie. Bo teraz to dopisalem, a okazalo die, ze dla niektorych bylo to mylace. 
 

Na kolejny numer powinno byc. 

[kaj.dam 15]

U mnie dzisiaj w skrzynce prenumerata + patronite  Chyba podobnie to wyszło jak miesiąc temu, czyli lata świetlne wcześniej niż przed zmianą Wydawcy

[sadiker 60]

Numer dzisiaj w skrzynce, pognieciony ale to pewnie wina poczty.

Strona 7 - "550 mln sprzedanych egzemplarzy osiągnęło Balatro w niespełna miesiąc od premiery. Tytuł jest kolejnym hitem 2024r."

Jestem trochę sceptycznie nastawiony do tego newsa bo to by znaczyło, że sprzedał więcej kopii niż GTAV(185mln) i Minecraft(200mln) razem.

[Grześ 382]

Numer 320 wpadł dzisiaj do skrzynki, niestety zgrzany w taki sposób, że jest wygięty w lekki banan. Mnie to akurat nie przeszkadza, chyba że w środku byłby np. kalendarz.

[Perez 1 723]

Godzinę temu, sadiker napisał:

Numer dzisiaj w skrzynce, pognieciony ale to pewnie wina poczty.

Strona 7 - "550 mln sprzedanych egzemplarzy osiągnęło Balatro w niespełna miesiąc od premiery. Tytuł jest kolejnym hitem 2024r."

Jestem trochę sceptycznie nastawiony do tego newsa bo to by znaczyło, że sprzedał więcej kopii niż GTAV(185mln) i Minecraft(200mln) razem.

 

A jednak ktoś to wyłapał :P. Ta sama historia co z recką powyżej - kajamy się, problem znany co i skąd, będą zwolnienia i koniec wczasów pod gruszą. 

Godzinę temu, Grześ napisał:

Numer 320 wpadł dzisiaj do skrzynki, niestety zgrzany w taki sposób, że jest wygięty w lekki banan. Mnie to akurat nie przeszkadza, chyba że w środku byłby np. kalendarz.

 

Dzięki, zgłoszę drukarni, bo już kilka takich komentarzy wpadło i coś to średnio z tym pakowaniem najwyraźniej. 

[Square 8 611]

Ja to chyba od zawsze narzekałem na to opięte pakowanie. Ten akurat przyszedł w normalnym stanie, ale luźne i tak lepsze.