Zarzuce klasykeim, mam nadzieję, że każdy zna bo mega tytuł

 

 

15 minut temu, XM. napisał(a):

Zarzuce klasykeim, mam nadzieję, że każdy zna bo mega tytuł

 

 

 

Ja nie znam, daj mu ktoś bana na ten temat

Godzinę temu, XM. napisał(a):

Zarzuce klasykeim, mam nadzieję, że każdy zna bo mega tytuł

 

 

Ograne jakos da y 1 na Switchu. Swietny klon Contry w starym stylu. Akcja odpowiednio szybka i wszystko pieknie dopięte. Niestety całośc to zaledwie około 3h.

Pograłem wczoraj 4 godziny w New Star GP z vibem Virtua Racer od Segi, więc króciutko opiszę swoje wrażenia. Mamy tryb kariery podzielony na 5 dekad od 1980 do 2020 roku. W grze jest świetny model jazdy z turbo (od 1% do full) przy starcie, gdy w odpowiednim momencie wciśniemy gas, jak i z paskiem turbo, który ładuje się, co okrążenie, jak na dobrego arcade racera przystało. Jest pit stop, w którym zmieniamy koła z oponami odpowiednimi do toru i pogody, czy naprawiamy hamulce itp., bo części się zużywają, a autko psuje się od kolizji, tankujemy paliwo, najlepiej na styk do następnego postoju, żeby nie wozić niepotrzebnego balastu. Dbamy o team, są różnego rodzaju perki, jak na przykład 2 dodatkowe “kostki” paliwa, szybsza wymiana kół, czy to, że starujemy z przedostatniego miejsca, a nie z ostatniego, jest ich trochę do wyboru. W każdej dekadzie trzeba zaliczyć kilka tras podzielonych na 3 wyścigi, 2 pierwsze to różnego rodzaju wariacje typu eliminator itd. z opcją restartu, jest cofanie czasu x3, za które traci się część zarobku po dojechaniu do mety. Trzeci wyścig to już konkret bez możliwości restartu, w którym należy zająć, jak najwyższą pozycję, bo punkty z wszystkich wyścigów się sumują, co oczywiste. Z tego, co gdzieś wyczytałem w głównej kwalifikacji należy zająć pierwsze miejsce, żeby przejść do następnej dekady, ale mogę się mylić. Tworzymy swoją gwiazdę, swój bolid, do którego co wyścig kupujemy, coraz to lepsze części. AI nie jest głupie, oponenci zajeżdżają nam drogę, a nawet potrafią się mścić. Zadziwia mnie, jak bardzo ta gra jest rozbudowana i jak przystępna, to Formuła 1 pełną parą podana w najbardziej minimalistyczny sposób… z głębią. Czy warto? Za 5e, jest akurat przecena z 30e, to jak za darmo i grzechem byłoby nie sprawdzić. To świetny, przemyślany arcade racer, szybki, dający endorfiny, który cieszy oko, mimo prostej grafiki, acz bogatej w szczegóły, a jeszcze bardziej ucho. Developerzy naprawdę mieli na grę pomysł i zrealizowali go wzorowo.

Na zachętę jeszcze extended trailer:

 

 

A i są chyba wszystkie możliwe umiejscowienia kamery, przy tej z helikoptera gra wydaje się zupełnie inną grą.

 

No i jest splitscreen na 4p, gdyby ktoś szukał czegoś na domówki.

edit: na Steamie developer odpowiada na opinie userów, zarówno na te dobre, jak i te gorsze, co jest bardzo miłe z jego strony. Ktoś stwierdził, że AI potrafi być zbyt agresywne - na co developer - że trzeba utrzymywać dobre relacje i nie wjeżdżać w oponentów w trakcie wyścigu. Każda postać w grze, czy to z naszego teamu, czy z innego, posiada emotkę, która określa (a)sympatię do nas

Edytowane 28 lutego28 lut przez zdrowywariat

 

 

Ktoś zarzucił tym w innym temacie. Ale to jest kosior uzależniający 

Brotato dla dorosłych?

Nie wiem co to Brotato 

27 minut temu, Szermac napisał(a):

Nie wiem co to Brotato 

No to jest własnie Kill Knight dla dzieci

Gra jest mocno chwalona na Steamie i męczona, 70h to norma:

 

 

Właśnie się pobrało 

 

edit: jeśli Vampire Survivors ma swój wątek to ta gra tym bardziej na niego zasługuje!

Edytowane 3 marca3 mar przez zdrowywariat

Ponoć świetny szpil:

 

 

A już wkrótce sequel:

 

 

2 minuty temu, zdrowywariat napisał(a):

Ponoć świetny szpil:

 

 

A już wkrótce sequel:

 

 

O, dobrze wiedzieć, że będzie dwójka, bo jedynka to kawał fajnej giery.

Jest akurat promka na Anomaly Agent z 15e na 6e, wziąłem, fajne to

Ludzie od Streets of Rage 4 szykuja cos takiego:

 

 

 

Jak system walki bedzie odpowiednio rozbudowany to z przyjemnoscia kupie. 

 

Platformówkę z co-opem w ładnym pixel art nam szykują, ruszyła zbiórka, jest demo na Steamie, czekam, bo zapowiada się super, zobaczy się, co z tego wyjdzie:

 

 

Pomieszanie Mario z Sonicem plus w gratisie mini gierka Balatro.

Retroidvania na 6-8h z co-opem, wszyscy sobie bardzo chwalą, więc wrzucam:

 

 

Będzie hit, wszyscy zachwycają się demem tego rogalika, nawet twórca znakomitego Balatro, premiera Q2:

 

 

zdrowy potrzebuje twojej profesjonalnej oceny. Yt mi polecił i nie wiem czy warto zainteresować się

 

 

Dobrze, że jest kilka postaci, bo jakbym miał przez kilka godzin słuchać jak ta hentajcowa dziewczynka drze morde przy każdym ataku, to bym chyba oszalał. 

Godzinę temu, Beelzeboss napisał(a):

zdrowy potrzebuje twojej profesjonalnej oceny. Yt mi polecił i nie wiem czy warto zainteresować się

 

 

Zapowiada się spoko, ale to nie moje klimaty i ciężko stwierdzić, czy będzie dobre, bo już trochę podobnych gier się zapowiadało, a okazały się średniakami.

 

Proszę nie kręcić ze mnie beki, bo ja sporo czasu poświęcam na wyszukiwanie hidden gemów i wszystko, co tu wrzuciłem jest, albo bardzo dobre, albo wszystko na to wskazuje, że takie będzie.

 

Wpisuję w wyszukiwarce na przykład najlepsze 2D stealth na Switcha i przeglądam wszystkie polecane listy przez różnych youtuberów, czy też przez różne portale growe, robię tak z każdym gatunkiem. Następnie, gdy coś mnie zainteresuje niespotykanym wcześnej pomysłem (Laika) lub ślicznie się prezentuje to przeglądam recki, sprawdzam średnią na mecie, na steamie, czytam opinie userów, zaglądam nawet na reddit, co inni sądzą.

 

Niektóre gry w tym wątku wrzucone przez innych userów też miałem na oku, ale stwierdziłem, że wybiorę tylko te moim zdaniem najlepsze, bo inaczej zasypałbym wątek.

 

Taki Huntdown, którego odkryłem to jest 10 na 10.

 

Niestety, zamiast z wdzięcznością muszę mierzyć się z kilkoma pojebusami, którzy mszczą się na gierkach, bo nie darzą mnie sympatią.

 

edit: poza tym ja te gry od razu kupuję, nie czekam na promkę, bo po głębszej analizie i szerszej lekturze o nich jestem ich po prostu pewien i to chyba to najlepsza rekomendacja!

Edytowane 5 marca5 mar przez zdrowywariat

Problemem łamigłówek jest zwykle to, że po początkowym zachwycie, jeśli pomysł jest oryginalny, z każdym kolejnym levelem stają się monotonne. Tak naprawdę urzekło mnie do tej pory 5 gier, gdzie trzeba ruszyć głową, ale to bardziej adventure puzzle games, niekoniecznie każda była w moim typie, ale doceniam je, bo są świetne i mogą się podobać: Machinarium, Inside, Outer Wilds, Return of the Obra Dinn (jednego człowieka) i ostatnio wydane Lorelei and the Laser Eyes. Dlatego też postanowiłem poszukać czegoś na rozkminę i wpadło mi w oko The Pedestrian, krótkie, bo tylko na około 3h, ale z nowym pomysłem co level i widzę po trailerze, że w ogóle z pomysłem na siebie. Czy 3h to mało? Na łamigłówkę może akurat w sam raz, oczywiście sprawdzę, bo dla mnie byłoby grzechem nie dać szansy czemuś tak nietuzinkowemu, a co za tym idzie docenionemu na Steamie:

 

Ktoś już przeszedł, kogoś ominęło, a może ktoś słyszy o tej grze dopiero pierwszy raz?

 

I wleci jeszcze Chants of Sennaar, bo 98% pozytywnych opinii na Steamie na prawie 19000 to nie przypadek. To gra, w której tak pokrótce trzeba rozszyfrować 5 języków i co ważne jest po Polsku, co ucieszy userów ze słabszym angielskim, a jak widać gra bez znajomości angielskiego byłaby nie do przejścia, trailer o co mniej więcej chodzi:

 

Ląduje na wish liście, bo chwilowo zasypałem się grami i po raz pierwszy w życiu poczułem co to backlog, choć chyba lepiej go mieć, niż nie mieć w co grać.

 

Edytowane 6 marca6 mar przez zdrowywariat

2 godziny temu, zdrowywariat napisał(a):

I wleci jeszcze Chants of Sennaar, bo 98% pozytywnych opinii na Steamie na prawie 19000 to nie przypadek. To gra, w której tak pokrótce trzeba rozszyfrować 5 języków i co ważne jest po Polsku, co ucieszy userów ze słabszym angielskim, a jak widać gra bez znajomości angielskiego byłaby nie do przejścia, trailer o co mniej więcej chodzi:

 

Ląduje na wish liście, bo chwilowo zasypałem się grami i po raz pierwszy w życiu poczułem co to backlog, choć chyba lepiej go mieć, niż nie mieć w co grać.

 

Grałem na xboxie, bo gamepass (w ogóle spoko pod indyki) I nie polecam. Pierwsze levele ok, a potem zamuła. Strasznie przehajpowane

20 minut temu, Basior napisał(a):

Grałem na xboxie, bo gamepass (w ogóle spoko pod indyki) I nie polecam. Pierwsze levele ok, a potem zamuła. Strasznie przehajpowane

Ok, dobrze wiedzieć, to sobie raczej odpuszczę, no chyba, że będzie za grosze w promce to może sprawdzę, ale wiem już, żeby za pełną cenę nie brać, dzięki.

4 godziny temu, zdrowywariat napisał(a):

I wleci jeszcze Chants of Sennaar, bo 98% pozytywnych opinii na Steamie na prawie 19000 to nie przypadek. To gra, w której tak pokrótce trzeba rozszyfrować 5 języków i co ważne jest po Polsku, co ucieszy userów ze słabszym angielskim, a jak widać gra bez znajomości angielskiego byłaby nie do przejścia, trailer o co mniej więcej chodzi:

 

Ląduje na wish liście, bo chwilowo zasypałem się grami i po raz pierwszy w życiu poczułem co to backlog, choć chyba lepiej go mieć, niż nie mieć w co grać.

 

Wspaniała gra, bardzo mi się podobała. Takich unikatowych doświadczeń brakuje.