Coś jakby przekonwertować Dark Messiaha na silnik King's Field i wrzucić to w klimaty mocno porytego japońskiego horroru z czasów samurajów. Czekam aż toto wyjdzie.

Może lepiej wrzucić to tu:

 

 

Wygląda genialnie:

Jest na konsole też.

Podoba mi się pixel art w tej metroidvanii, w ogóle gra ma coś w sobie, że mam ochotę obadać, ktoś zna? Gra zdobyła też uznanie na Steamie:

 

 

Jest tu fajne wykonanie graficzne, dające nieco to mechaniczne uczucie, np. z używaniem pociągu jako fast travel i bazy itp. Ale nie podjarałem się, za wiele już takich samych gier chyba ograłem. Y siekasz mieczem, ZR dash który jest podstawową formą uniku, i tak dalej... Jak na tak odwtórczą grę z ustabilizowanego gatunku, miałem wrażenie, że mało się dzieje, dużo łażenia, a rzadko pojawiające się nowe dopałki (które nikogo nie zaskoczą - wchodzenie wzwyż po ścianie, morph ball, podwójny skok...). Ogólnie niby może fajnie pograć, ta formuła jest wieczna, ale nic zmieniającego życie tam nie znalazłem.

Na Haiku the Robot jest akurat promka 60%, ale jeszcze tylko przez 6h, a na Worldless jest 50% przecena, które też spoko się prezentuje:

 

I BMP: Bullets Per Minute można kupić taniej, które jest w przecenie 70%, a że czegoś takiego jeszcze nie było to wrzucam, to rytmiczny FPS rogalik w stylu retro:

 

 

No i na koniec przypomnę o grze Moon Samurai, która ma się ukazać w tym roku, będzie sztos?

 

Właśnie wyszła gerka Mechant 64, jakoś mocno może nie czekałem, ale gra kosztuje tylko 24zł więc żal nie sprawdzić. Jak troche pogram to może coś napisze dla forumowicza 

 

Edit. Już się nagrałem chłopaki, mega gówno. Po 10min już wiecie co ma gra do zaoferowania

Wrzucałem w bijatykach, ale tu wiecej ludzi zaglada.

To samo studio co robiło Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder's Revenge, więc bedzie dobrze

 

Szykuje się niezły klon Hotline Miami:
 

Z kolei ten już wyszedł i podobno jest gituwa:
 

 

 

14 minut temu, smoo napisał(a):

Szykuje się niezły klon Hotline Miami:
 

Z kolei ten już wyszedł i podobno jest gituwa:
 

 

 

Otxo jest okej i tylko okej - formuła roguelite zamiast starannie zrobionych poziomów po prostu zamula po paru godzinach, kiedy zaś się lezie przez tych danych bossów i te same, lekko zmienione wyzwania na levelu. Nie żałuję może, że to kupiłem, ale też się jednak zawiodłem nieco.

Wiadomo, że bardzo czekałem na tę grę, mocno mieszane recenzje dość mnie jednak zdziwiły. Drogo nie jest, ale jakoś ciśnienie spadło, żeby kupować na premierę.

Wchodzi do EA latem. Slasher skrzyżowany z roguelite, ślicznie to wygląda.

Jakoś tłuczenie wielkich robotów mi nie pochodzi, trochę rzygam tą stylistyką. Ciekawe czy ktoś kiedyś zrobi slasherka w jakimś ponurym zamczysku a'la DMC albo Castlevania :/

@Josh

Jezu Chryste, naliczyłem już 20 nowości z tego roku do ogrania, z tą będzie 21

Bardzo fajna gierka

9 minut temu, XM. napisał(a):

Bardzo fajna gierka

Elegancko wygląda, mocny duch GBA.

Akurat jest promka na switchu - gram i naprawdę mniam.

I da sie wyłączyć ten filtr crt - ja osobiście nie lubię tego w grach i od razu wylaczam.

Nie wiem czy to będzie dobra gra, ale styl graficzny i muzyka mi siadły, wychodzi też na switcha